karolina1508
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karolina1508
-
Elisabetta, ja tez mam tę koszulkę i rzeczywiście jest krótka...to znaczy ja wzięlam największą XL (bo duża ze mnie dziewczynka) i rozmiarowo powinna być ciut za duża ale okazuje się, że dla mnie jest opięta i krótka. Koszulka jest naprawde śliczna ale dopiero później mi sie przyda. Ale z cała pewnością i odpowiedzialnością mogę Ci polecić tę koszulkę http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=261397582 ciągle sie pojawiają na allegro. Doskonała bawełna i bardzo, bardzo wygodny krój a do tego tyłek nie wystaje:-)) Mam taka i jest naprawde super!!
-
Cześć Dziewczynki:-)) Elisabetta, Bydziubelka widzę, że od samego rana jesteście na forum:-)) Ja dziś wstałam o 6:00, polaziłam po mieszkaniu, poleżałam a teraz czas na kaunię i kompa:-)) Kika, ja mam wiekszośc rzeczy używanych. Dostałam wózek (z gondolą), wylicytowałam używany fotelik-nosidełko do samochodu, od kolezanki mam łóżeczko, kupiłam używaną komódkę-przewijak, dostałam kilka siatek ciuszków także tylko dokupilam to czego nie mam.I powiem ci , że widzę w tym same plusy bo jak sobie pomyśle ile musiałabym na to wszystko wydac w sklepie.....hmmm....wychodzi sporo. Nie, żebym żalowala dziecku ale uważam, że nowy wózek kupię na lato (w koncu wpadnie becikowe) - taką typową sportową spacerówkę (sportowa bo uwielbiamy z mężem długie wędrówki), łóżeczko potem zamienie na tapczanik a z ciuszków maleństwo tak szybko wyrośnie, że pewnie części z nich nie użyję ani razu:-)) Także ja jestem jak najbardziej za używanymi rzeczami. Martynia super, że wszystko ok. Twój lekarz chce po świetach zmniejszyc ci dawkę a mój chce przed świetami:-)) Narazie biorę 6 feno dziennie i trochę sie boje jak mi odstawi...to duża dawka. Ja mam USG jutro i dowiem sie jak moja szyjka i jak sie dzidzia ułozyła:-)) Elisabetta, współczuję świądu - brrr....okropność. Bidulko męczysz się, a może rzeczywiście pójdź do dermatologa? Bydziubelko, śliczne ciuszki wylicytowałaś:-)))
-
Bydziubelko, ja tez mam krótką szyjkę (ale za to długie nogi;-) ) i powiem szczerze, ze dzis tez od 6-tej rano siedzę non stop przy kompie.... Hmm....trzeba się chyba w takim razie położyć:-))) A swoją drogą ciekawe czemu siedzenie jest takie szkodliwe? Może zwieksza się nacisk na szyjkę?
-
Dagmarka, Msztuka zapomniałyście o najwazniejszym!!!! Teściowej trzeba dać wody z cukrem wtedy będzie dobrze chodzić:-)) A co do pieluszek. W szkole rodzenia mowiono nam, że w ciągu dnia można używać pieluszek tetrowych a w nocy jednorazowych. W nocy pupcia dzidziusia jest bardziej narażona na odparzenia. A w ciągu dnia tetra będzie ok. Ja zakupilam tak na wszelki wypadek 60 pieluch tetrowych, oczywiście 5 już wypaprałam do mycia okien, porządków itp:-)) Ale...przynajmniej wiem, że sa dobre;-)) Acha,Msztuka jakby tesciowej się nudziło to i u mnie jest co robic;-))
-
Bydziubelka, ja też jak idę na zakupy to zawsze wydaję fortunę na smakołyki dla moich psiaków i kota:-)) No co ja poradzę na to, ze są dla mnie jak dzieci. Kocham je strasznie:-)) A z cegiełką napewno masz rację. Muszę się na to przygotować:-)) Ale...jeśli ta cegielka może pomóc szpitalowi a mam tu na myśli głównie oddzial dla wczesniaków - to ja zaplacę i więcej. Ostatnio jak byłam w szpitalu to przez okno widzialam te maleństwa w inkubatorkach - serce mi pekało, one były takie malusieńkie ale jakie śliczne:-)) Także ja chetnie zapłacę \"cegiełkę\". Dagmarka, masz śliczny brzuszek a ten tatuaż dodaje uroku:-)) Mój maż mial mi wczoraj zrobić sesję foto, żebym mogla wam przeslać zdjęcia z brzuszkiem ale nic z tego nie wyszło:-)) Mieliśmy obywdwoje potwornego lenia:-)) Ale...obiecuję, że zrobię i wam prześlę:-))
-
Właśnie dzwoniłam do szpitala, w którym chce rodzić i okazalo się że jest prawdą, że znieśli całkowicie opłaty za poród rodzinny. Za towarzystwo meża i osobną salę się nie płaci:-)) Ale się cieszę:-)) Dziewczynki, czy te majtki ceratkowe są w jakimś rozmiarze? Pytam bo szukam, szukam na allegro i są ale takie dla maluchów od 3 m-ca...a co z mniejszymi dzieciaczkami? Moja córcia jak mnie czasem kopnie to aż potrafię jęknąć:-)) Ułożyła się miednicowo i daje czadu po jajnikach...alez to boli!!! No i ciągle czuje jej rączki pod żebrami. A zamiata nimi.... Śmieszne uczucie chociaz wolalabym, żeby się już obróciła bo nie wiem ile jeszcze moje jajniki zniosą:-))
-
A ja właśnie pije na sniadanko koktail mleczny z mango i bananem. Pyyycha:-))) Ale jakieś ciacho też bym zarzuciła:-)) Szarlotke albo bajaderkę:-)) Mnnniammm:-))
-
Dagmarka, babcia jest super:-))
-
Hi, hi chyba masz rację, wypiłam kawusię i odechcialo mi się spac:-)) Własnie czytam sobie artykuł o porodach rodzinnych w warszawie. Poród rodzinny w szpitalach warszawskich zawsze był platny. Niektóre szpitale pobierają nawet 1000zł za osobna salę do porodu i udział męża. Ale wyczytalam tez , że szpital, który sobie wybrałam od połowy września zniósł taka opłatę:-)) Zadzwonię tam dziś i sie upewnię, zawsze jakiś grosz w kieszeni zostanie. Będę mogła poszalec z zakupami dla coreczki:-) Dagmarka, a czy u Ciebie porody rodzinne w osobnej sali sa płatne?
-
Cześc dziewczynki:-)) Dagmarka widzę, że też spać nie możesz:-)) Jak widać większość z nas ma przeczucie lub info od lekarza, że może urodzić w grudniu:-)) Ja też zaciskam nózie ale niejest łatwo:-)) W środę ide na usg zobaczyć jak sie miewa moja krótka szyjka, czy łożysko podeszło wyżej (bo narazie jest za nisko) i wreszcie, czy moja córcia już się przestała buntować i wreszcie obrociła się główką w dół:-)) Dagmarka, ja jeszcze takiej ceratki do pieluch (albo bardziej ceratkowych majteczek) ani ceratki do przewijania nie kupilam ale widziałam na allegro także są. Ja już mam torby zapakowane, niby też się jeszcze nigdzie nie wybieram ale...wolę mieć święty spokój niż w razie czego latać po mieszkaniu i na szybko pakować torbę. Ale ta nasza tabelka dłuuuuga, ale zostało nas w sumie mało na forum... Segal, MoniaAnia, Olusia może mi sie tylko wydaje ale chyba coś się ostatnio nie odzywałyście!!! Kiedyś, Jamilka, Maya25 wy tez się nie odzywacie!!! Idę sie napić kawuni na mleczku i może uda mi sie jeszcze zasnąc:-))
-
Elisabetta nie dzwonilam do lekarza bo zanim zaczełam panikować, plamienie mi przeszło:-) Chyba niepotrzebnie podniosłam alarm:-) Teraz biegam co chwilkę do wc i sprawdzam czy wszystko ok. Wyglada na to, że tak:-)) Poczekam z tym dzwonieniem. Jeśli znowu coś zaobserwuję to będę dzwonic:-)
-
Msztuka, cieszę się, że się lepiej czujesz bo ostatnio miałaś bidulko doła. Może weekend z mężusiem na Ciebie tak dobrze wpływa?
-
Monika, sprawdziłam jeszcze raz i jakby już mi się skończyło plamienie...poczekam jeszcze i będę sie obserwować a jakby mi się powtórzyło albo nasiliło to poade do szpitala. Narazie nie panikuję bo chyba wszystko ok ale jestem czujna. Może to jakiś fałszywy alarm:-)
-
Monika, dostałam zdjęcie. Wyglądasz SUPER!!! Dziewczynki, czy malutkie plamienie w 32tc to jest coś co powinno mnie mocno zaniepokoić? Pytam bo własnie zauważyłam je u siebie. Nic się nie dzieje, czuję sie ok (no..przeziębiona jestem). Brzusio stawia mi się jak zwykle. Także nic niepokojącego nie odczuwam... Zastanawiam się tylko czy takie malutkie, naprawde malutkie plamienie jest normalne? Nie chcę schizować zanim się czegoś nie dowiem:-) Może, któraś z was miała?
-
Czesc Dziewczynki:-)) Odzywam się dopiero teraz bo chyba zaczynam dopiero dochodzic do siebie przez tą cholerna infekcje. Już sie czuję troszkę lepiej ale katar mam okropny. Na szczęście gardło już mnie mniej boli:-)) Msztuka, Ametyst, jak wy ślicznie wygladacie!!!! Msztuka, drobinko po tobie nawet ciążę niebardzo widac:-)) Ametyst ty masz brzuszek ale reszta szczuplutka:-)) Ja sobie poczytałam o waszych wagach sprzed ciąży...hmm...50kg...., no cóż....pomarzyć można:-)) Sama drobnica:-)) Monika, nie dostalam twoich zdjęć:-(( Ametyst, czytałam twój list w M jak mama:-)) Ja tez mam prawie 30 lat (29l) i zgadzam sie z Tobą całkowicie:-)) Bydgoszczanka, ale sie bidulo musialas strachu najeść. Dobrze, że już jest ok. Uważaj na siebie bardzo :-) Monika, tylko się nie forsuj w pracy. Teraz powinnas odpoczywać a nie siedzieć w robocie!! Ale...z drugiej strony , przynajmniej nie musisz leżeć w łóżku tak jak niektore z nas:-)) Zazdroszczę:-) Bydziubelka, a ty przypadkiem nie masz za dużo energii? Mycie podłóg, zakupy, co jeszcze szalona kobieto wymyślisz? :-)) Ja znalazłam na allegro taka czapeczkę i chce ją kupić: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=272237811 napisane jest że rozmiar 0-3m-ce, więc chyba powinna byc ok:-)) Jestem zapobiegliwa i to chyba za bardzo ale dziś zapakowałam dwie torby do szpitala - jedną dla siebie a druga dla córci:-)) Naszykowałam też rzeczy do wyjścia ze szpitala dla malutkiej. Jakoś tak wolę, żeby w razie czego mój mąż nie został sam z kłopotem, co należy przywieźć:-)) Jeszcze muszę dokupić czapeczkę, szalik i mam już wszystko:-)) Jutro mąz zrobi mi sesje fotograficzna z brzuszkiem także prześlę wam zdjęcia na maila:-))
-
Ania, zamawiałas pościel na allegro? Daj link:-))
-
Kerbi, przekonałas mnie:-D Jak nie na gardlo to bede mieć piekna cerę:-)) Skutkow ubocznych zero:-D
-
Karen, mi się tez bardziej podoba Zuzanna:-)) Może dlatego, że znam kilka dziewczyn o imieniu Ewa i niezbyt dobrze mi sie kojarzą...
-
Kerbi, chyba spróbuje z tym soczkiem :-D skoro pomaga:-D
-
Ania, ale ty drobnica jesteś. Czyli przed ciażą ważylas niecałe 50kg? Kruszynka!! O rany, ja tyle nigdy nie ważyłam:-)) No..może w przedszkolu;-))
-
Cześć dziewczynki:-)) Siedzę tylko i was czytam ale nie mam sily, żeby się dolączyc do rozmowy:-(( Infekcja daje mi w kość, czuję sie fatalnie. To już 3 dzień. Gardło boli, nos mam zapchany, a głowa...lepiej nie mówić. Myślę, że jeśli do jutra mi nie przejdzie to jeszcze raz będe musiała wezwać lekarza. Mam nadzieje, że obejdzie sie bez antybiotyku ale...jak trzeba będzie to chyba lepsze zło niż przeciąganie infekcji w nieskończoność? Przepraszam jeszcze raz, że nie wlączam sie do dzisiejszej rozmowy ale padam na twarz i musze się po prostu połozyć. Jak tylko sie lepiej poczuję to wracam do was:-)) Acha...pisalam wam, że przytyłam jak narazie tylko ok.5-6 kg. No to teraz powiem wam, że odkąd mam infekcję, spały mi dokladnie 2 kg. Nie mam wogóle apetytu. Jem banany i jogurt. Wczoraj moja mama wmusila we mnie wątrobkę a mąż jakies kaloryczne ciacho. Jak był u mnie lekarz w środę, to sie bardzo zdziwił, że jestem w 8 m-cu ciąży. Był przekonany, że to 5-max6 miesiąc:-)) Cała rodzina robi na mnie nagonkę, że tak malo przytyłam ale ja się czuję doskonale z niewielkim brzuszkiem:-)) W najbliższą środę mam USG więc dowiem sie ile moja królewna waży. W 31tc ważyła 1600gr, więc prawidłowo:-)) Sama jestem zaskoczona swoim \"tyciem\" w ciązy bo przed ciażą mialam nadwagę. Nie jakąs porazającą bo tłuściochem nie jestem ale zawsze nosiłam rozmiar ubrań 42/44:-)) A tu się okazuje, że ja nie mogę przytyć bo po prostu mój organizm nie chce!!! Nie zanudzam was, czytam dalej co naskrobałyście:-)) Bardzo mocno was ściskam i dziękuję za cieple pozdrowienia:-)) Jesteście kochane
-
cześć dziewczynki:-)) widzę, że dyskutujecie o imionach dla dzieci:-) Dagmarka, Hana - ślicznie ale Wiktor...:-( Co do kosmetyków, ja kupiłam tylko mydełko i oliwkę Nivea baby. Bardziej doswiadczone mamusie mi odradziły kupowanie innych kosmetykow. Bo tak naprawdę po urodzeniu okaże się czy jeszcze inne będą mi potrzebne:-)) Bydziubelko, rzeczywiscie sen miałas piękny. Mi tez sie sni czasem taka blon królewna z niebieskimi oczkami (a blondyna bedzie napewno bo i ja i mój maż jestesmy blond, ciekawe tylko jakie oczy będzie miała bo obydwoje mamy szarozielone):-)) Własnie Rudi odezwij się !!! Wracam chorować do łóżeczka, wczoraj lekarz był u mnie i okazało sie, że złapalam jakiegows wirusa:-(( Mam leżeć, kurować się domowymi sposobami i inhalacjami. Antybiotyku mi nie przepisal - chyba na szczęście:-)) Ale..czuję sie koszamrnie - gardło boli, nos zapchany...bleeee:-(( Uciekam do łóżeczka. Odezwę się później:-))
-
To ja na chwilkę, dziękuje wam za troskę:-)) Piję od rana mleczko i herbatki ale jest coraz gorzej. Wezwałam lekarza do domku bo pojawiły mi sie na gardle jakies białe krostki i boje sie, żeby to nie była angina. Poza tym az mnie uszy zaczęly boleć od gardła..:-(( Nieststy muszę się uzbroic w cierpliwość bo lekarz przyjedzie do mnie w ciagu 6-7 godzin (mają mnóstwo wezwań). Ale jednak wolę, żeby mnie zobaczył... Uciekam spowrotem do łóżeczka i czekam...:-((
-
Badzo dziękuję wam za pomoc. Jadę zaraz do apteki po L-52 i kładę się do łożka. Syrop z cebulki juz się robi, jeszcze kupie sok malinowy i herbatkę malinową i do łózka:-)) Zmykam. Odezwę się później. Buziaczki dla was. Co ja bym bez was zrobiła...:-))
-
CZeśc dziewczynki:-)) Z samego rańca wolam do was RATUNKU!!!!! Okropnie mnie połamało, mam potworny katar i boli mnie gardło:-((( Czy macie jekieś domowe sposoby na przeziębienie? Pliss...czuje sie potwornie....Czy wogóle mogę teraz brac jakieś medykamenty? Dobre wieści...zmiana stopki, nastepny tydzień do przodu:-))