Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga888

  1. Maja ma dzisiaj dzień jak dla mnie okropny:oDla niej pewnie fajny.Cały czas albo ogląda bajki,albo gra na kompie w gierki.Nie mam siły nic z nią robić.Poza tym jak zobaczyła jak sie zataczam----w ryk,jak zobaczyła ,że piję tego koniaka-----w ryk:)I jeszcze mi mówi,że mam nie wypijać wódeczki tatusia:oDobre co??wódeczka ,z tego wniosek jest tylko tatusiowa:)Troche zaczyna mi być lepiej,ale dzień paskudny,jakby mi się film zatrzymał.Ja zawsze mam raczej za niskie ciśnienie----taki jestem typ,ale dzisiaj to już masakra.Dobra kończę biadolenie:)
  2. wpadła moja mama z aparatem do mierzenia ciśnienia i okazało się ,że mam 80/60:o Nie dziwne,że kręci mi sie w głowie.Zastanawiam się tylko ile miałam rano jak czułam się 2 razy gorzej:o Zaraz zapodali mi 2 kielichy koniaku bleeeeeeeee i kawkę.Teraz to chyba mnie rozsadzi:)
  3. czesc dziewczyny ale cisza............gdzie was wywiało??? miałam dzisiaj takie plany,ale nici ze sprzątania.Wstalam rano od kompa i mało bym się nie przewróciła.Tak zakręciło mi się w głowie.I wszystko zaczęło mi wirować.Myślę sobiepołożę się.No i wtedy zaczęło się na całego.Czulam się jak na karuzeli,jakbym popiła:)Zwymiotowalam az z tego wszystkiego.Potem poszłyśmy na dwór.Chodziłam prawie 3 godz. po powietrzu,ale nie jest nic lepiej.Chyba coś z ciśnieniem nie tak>Nie mam czym zmierzyć i nie wien czy pić kawkę czy nie:)Chyba sobie zrobię i się położe.Może nic mi już nie zawiruje:)
  4. za to mam nadzieję na nowe sofy jeszcze przed swiętami:) tylko nie wiem czy nadzieja nie jest czasami matką głupich....:o
  5. oj dziewczynki ja do świąt to jeszcze z 8 razy będę wszystko szorowała,bo byśmy w kurzu utonęli.Kominek super sprawa,ale jednak trochę kurzu od niego jest:(
  6. baby,czy u was tez jest tyle kurzu w domu?????????????sprzątam i myję i ciągle ten kurz:o U mnie myślę,że od kominka.........Ale wolę kominek i kurz:D
  7. wykopałam wczoraj kartke :) i ja mam też tak rozpisane.Chyba to nie jest aż tak bardzo ważne skoro różni lekarze różnie zalecają:)Jutro daję ostatniż -12 saszetkę to się bedę martwić za jakiś tydzień:) Pani lek med: chyba jednak to uczulenie u mojej córki ma coś wspólnego z rybomunylem :).Po pierwszych 4 saszetkach była mega wysypka,katar i chrypa.Dawałam jej ten syrop na alergię,mineło wszystko po 2 dniach.Przez następne 4 saszetki jeszcze dawałam 2 dni ten syrop i wyszły pojedyncze krostki.Teraz od poniedziałku znowu katar,wysypka na buzi,a wczoraj pojawiła się chrypka.Dałam jej na noc syropek i chrypy nie ma ,krostki zbladły,katar jeszcze jest.Dobrze,że jutro już ostatnia saszetka.Jeśli to zbieg okoliczności to na prawdę mamy pecha:)Nie jest to nic aż tak wielkiego i ta reakcja tak jakby coraz słabsza więc bedę podawała dalej. Pozdrawiam
  8. dzień dobry benitka nie denerwuj się z rana.Pomarzyć dobra rzecz co? hehehehehe Znowu wcześniej wstałyśmy:(Chyba trzeba chodzić wcześniej spać,bo cos mi rano ostatnio ciężko:)
  9. - Co robią zamężni faceci po udanym seksie? - 5% odwraca się na drugi bok, 5% idzie do łazienki, a 90% ubiera się i wraca do żony. :D:D:D
  10. ja sobie zaglądam benitka:) a to ty tak incognito na kompie???Jak M. nie ma i dziecka????
  11. weźcie dziewczyny zlikwidujcie te całe albumy w necie!! Po co to wam????Zdjęcia można mieć na płytach,a znajomym wysyłać na maila.Ja nie mam ochoty żeby jakiś zbok podniecał się widokiem mojego dziecka Moim zdjęciem to co innego:P tylko kogo by jeszcze podnieciło???:P
  12. wylazłam z tych garów uffffffffffffffffffff Krokietów narobiłam jak głupia:) Maja zajdła kęs i wypluła,ja nie wezmę tego do buzi.chłop zjadł 8 popił czerwonym barszczykiem i zadowolony.Byłyśmy już nawet na spacerze,bo u nas też było cieplutko 9 stopni,tylko troszkę wiatr,ale co tam!! Manika tera taka mądra jesteś???? trzeba było mi rano powiedzieć ,że smażysz naleśniki wieczorem,cwaniaro:D Teraz piję kawkę,zmywarka zmywa ,a ja już dzisiaj nawet palcem nie tknę żadnej roboty.
  13. może to była taka do zjedzenia????:PPrzegina z tymi powitaniami......
  14. ruda wiem o jakiej rodzinie piszesz.Straszna tragedia:( Tylko oni są drobni podobno,a te nasze ciuchy na drobnych raczej nie pasują:)A tak poza tym ja zawsze oddaję ciuchy jednej rodzinie.Tam i bez pożaru staraszna bieda.Oni na to bardzo czekają......No to ja zawsze co lepsze to im oddaje. Jola czemu nie chcesz stołu do bilarda?Ja bym chciała:)
  15. i przez takie \"wszystko potrzebne\" robi się bałagan:) Zasada jest taka-----cos co 2 lata nie było ci potrzebne i nie używałaś tego----do śmieci!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. schiza gdzie byłaś jak cię nie było?:D pamiątki benitko to jeszcze rozumiem,ale ciuchy???Ja właśnie wczoraj i dzisiaj kolejny raz przetrząsam garderobe i już 2 wielkie wory naszykowałam do oddania
  17. a zauważyłście,że Iza przepadła jak kamień w wodę:DAle się witają hehehehehe
  18. uuuuuuuuuuuuuuuuuu no to weź ty lepiej czerny worek i fru:D Będziesz wtedy sprzątała góra 2 razy w tygodniu:) już się pogimnastykowałam:D
  19. no to macie jak się nie otwiera:) Pedofile podglądają w sieci prywatne albumy Pedofile wymieniają się w Internecie zdjęciami dzieci z prywatnych, rodzinnych albumów. Specjaliści ostrzegają, że te fotografie wykorzystuje potem pornobiznes. Istnieje kilka serwisów, które pozwalają trzymać prywatne zdjęcia w Internecie, zamiast na dysku twardym domowego komputera. Z takich usług chętnie korzystają rodzice, którzy zamieszczają w sieci fotografie swoich dzieci. Okazuje się jednak, że nie tylko rodzice mają dostęp do tych zdjęć. Pedofile na swoich stronach internetowych wymieniają się linkami do całych, rodzinnych albumów. Na trop takich pedofilskich stron wpadli zwalczający dziecięcą pornografię w Internecie specjaliści z organizacji powołanej przez Unię Europejską. - Zaalarmowali nas polscy internauci. Podali nam adres strony zamieszczonej na amerykańskim serwerze. To jeden z serwisów najprawdopodobniej stworzony przez pedofilów, którzy usiłują innym wmówić, że nie szkodzą dzieciom. Pod koniec ubiegłego tygodnia strona zawierała 61 podstron - na każdej podstronie znajdowało się zaś ok. 100 odnośników do pojedynczych zdjęć lub całych albumów z fotografiami dzieci - relacjonuje Marek Dudek, szef Dyżurnet.pl, jednej z organizacji zwalczającej nielegalne treści w Internecie, m.in. pornografię dziecięcą. Pedofile interesują się określonymi fotografiami. - Większość z nich przedstawia dzieci bawiące się na plaży czy też kąpiące w wannie. Pedofile wykorzystują je do swoich celów. Wiemy, że przy pomocy specjalnych programów graficznych potrafią takie fotografie przerobić na zdjęcia pornograficzne - dodaje Dudek. Pracownicy Dyżur.net przestrzegają rodziców by nie zamieszczali w sieci zdjęć swoich dzieci. - Takie zdjęcia służą pedofilom do podniecania się. Rodzice powinni pamiętać, że co bardziej chorzy pedofile mogą chcieć odnaleźć dziecko ze zdjęcia. Dlatego apeluję do nich by nie zamieszczali takich fotografii w Internecie - przestrzega seksuolog dr Wiesław Czernikiewicz z Zakładu Seksuologii i Patologii Więzi Międzyludzkich w Warszawie. Internauci, którzy zaalarmowali Dyżurnet.pl zauważyli, że najwięcej linków podanych przez pedofilii prowadzą do albumów zdjęć zamieszczonych w sieci dzięki programowi Picasa firmy Google. - Powszechne udostępnienie zdjęć oznacza, że mogą być one wykorzystane przez różnych ludzi w różny sposób. Picasa pozwala ograniczyć dostęp do publikacji wyłącznie do osób, które znamy i którym ufamy. Funkcje programu są czytelnie opisane, a przed publikacją albumu każdy musi zdecydować, czy chce udostępnić go publicznie - mówi Artur Waliszewski, Country Business Manager Google Poland. Specjaliści z Dyżurnet.pl przekazali zgłoszenia polskich internautów podobnej organizacji w USA i poinformowali Google Poland. - Takie organizacje jak nasza działają obecnie w 32 krajach. Skupione są w stowarzyszeniu Inhope (International Association of Internet Hotlines) - tłumaczy Dudek. Tylko we wrześniu Dyżurnet.pl wyłapał 118 stron z dziecięcą pornografią. Najcięższe przypadki przekazał policji. Organizacjom pomagają internauci. Informacje o nielegalnych treściach w sieci można przekazać całkowicie anonimowo pod adresami: www.dyzurnet.pl i www.helpline.org.pl. Maciej Duda To jest tekst główny artykułu.
  20. http://www.newsweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=21221 wiecie juz dlaczego boję się pokazywać zdjęć dziecka w necie???nigdy tego nie zrobię.
×