Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

shenen

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez shenen

  1. Ha, sprawdziłaś :) Maja siedziała u fryzjera bardzo grzecznie, cała operacja trwała chyba z pół godziny a ona nic :D Nawet na suszarkę się nie krzywiła, pani jeszcze sobie zaszalała i ułożyła jej włosy na szczotkę (nie pytajcie po co, to jej inwencja) a Maja twardzielka :) W końcu mamy te 3-5 minut rano więcej bo nie trzeba wiązać kitek. Wkurza mnie strasznie to, że trzymałam dziecko w domu przez dwa tygodnie żeby wyzdrowiało \"do końca\" a tymczasem już dzisiaj rano znowu ciąga noskiem, Tomek mówi że dzieci w przedszkolu kaszlą i prychają, załamać się można, naprawdę. Rozumiem że nie każdy ma możliwość zostawić dziecko w domu ale większość pewnie ma jakieś babcie, ciocie, które mogłyby posiedzieć z dzieckiem 2-3 dni jeśli rodzice nie chcą brać zwolnienia (to też rozumiem). Takie egoistyczne podejście do świata.Wrrr
  2. Hej Ja dziś pracowicie jak mrówka, chyba przesadzam trochę ale co tam, już właściwie można. Tzn, wstaję jak zwykle o 6, muszę Maję wyprawić do przedszkola (ciężko z porannym wstawaniem tak jak ciężko jej wieczorem zasnąć), wychodzą z Tomkiem o 6:30 (u mnie też było dziś 0 stopni jak wychodzili) a potem zamiast się położyć to łażę, zmywam, sprzątam, przestawiam, układam...Co prawda jednorazowo nie dłużej niż pół godziny bo potem brzuch twardnieje, kręgosłup pęka itd ale po pół godzinie leżenia - hajda znowu do przodu. Chyba ten poród blisko i syndrom wicia gniazda się ujawnił :) Kasiu, sprawdź wiadomości na naszej klasie :D
  3. Wpadłam uściskać i dać znać życia.Na więcej jakoś nie mam ochoty. U mnie dziś nędznie, dowiedziałam się że zmarł ojciec mojego kolegi a przed chwilą dostałam wiadomość o śmierci ojca koleżanki... W dodatku dostałam dziś polecony z byłej pracy, że muszę zapłacić 882 złote zaległych udziałów! (to była Spółdzielnia), wierzę że to jakaś pomyłka bo paranoja kompletna. Samopoczucie do bani. Trzymajcie się!
  4. Edzia, miałam tak samo przed pierwszym porodem. Torbę spakowałaś? :) Mój ginekolog zaleca odstawienie tabletek na podtrzymanie dopiero po ukończonym 37 tc, wiadomo że pomiędzy 38 a 42 tc poród jest jak najbardziej w terminie. Ale jako \"w miarę bezpieczny\" termin uznał zakończone 34 tc, z tym że nadal mam leżeć do końca 37 tc właśnie. Stosuję się do tego już teraz średnio (w poniedziałek zacznę 36 tc), muszę doprowadzić dom do ładu, no i skończyć prasowanie tych ciuszków, których mam mnóstwo...Przydałaby sie na to jeszcze jedna komoda ale to marzenie ściętej głowy :) Dobranoc wszystkim
  5. CZemu ta tabelka znowu sie nam tak rozjechała? :( Misiaki, kochana, Ty jesteś w tym najlepsza, pomożesz?
  6. NICK--WIEK---OST@----T.PORODU----TC---- -KG----PŁ EC/IMIE-----MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------35--- ---+9-----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------36---- --+2-----niespodzaianka--Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- ---+18----synek-------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----34----- -+9------Dominik---------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----35-----+ 13-----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----34--- --+8,5----synalek-----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11-----------34--- --+16-----Aleksandra------Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------34------+9------Ol usia ----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------36---- --+18-----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11-----------36--- ---+9------Kevin------------Polska Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------35--- ---+9------Magdalena-----Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------36--- --+14-----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82 D-25-------31.01------07.11-----------34------+11-----Elias ------------Essen Sylka27H------27-------01.02------08.11-----------35---- --+11,4---córka------------Wolsztyn IVA25----------25-------4.02-------11.11------------34-- ----+12-----Marcel----------Toruń Konkaa---------24-------26.01-----15.11------------33--- ---+12-----Agatka----------Calw Basik74--------32-------21.02------19.11.-----------32-- ----+10,5----Karolinka-------Katowice Aneta 312---------32------12.02-----19.11----------33---------+8-- --Oliwka i Julcia ------ Chełm Ilonka32-------32-------15.02-------21.11-----------32-- ----+15-----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11-----------30-------+10-----Natalka---------Szczecin Beti26----------26-------17.02------24.11----------33------ -+14----Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------33---- ---+4------Emilia-----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11-----------32---- --+11------Natalia----------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11-----------31-- -----+15-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11-----------31--- ----+8,5-----synek/Colin---Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11------------32--- ----+9------Amelia----------Warszawa
  7. HEJ :) No, dziewczyny :D Mam prawie dwutygodniową przerwę i już wiem, że tego nie nadrobię, nie mam szans! A kiedyś narzekałam, ze tu pusto, ech :) Witam wszystkie nowe mamy Jest już nas tyle, że nie ogarniam tego wszystkiego co sie dzieje :) Aneta312 - dzielna kobieto! :) Jak się cieszę, że w końcu na forum udało mi się \"spotkać\" kogoś z Chełma! Wpadaj jak tylko czas na to pozwala. Rodziłaś bliźniaki w Chełmie? Jak było na porodówce? Jak jest na położnictwie? Ja pierwszą córkę rodziłam w Lublinie i teraz mam masę obaw jak będzie tutaj ale wiem że musi być dobrze. Koniec i kropka. Chodzę do dr Bijaka, a Ty? Asiorku, trzymam kciuki żebyś nie musiała leżeć aż do rozwiązania, bo że wszystko skończy sie dobrze to wiem na pewno. Trzymaj się! Acha, chciałam wszystkim gorąco podziękować za wsparcie i trzymanie kciuków- pomogło! :P Lekarze w końcu dogadali sie z dyrekcją szpitala i nie muszę już się martwić czy zdążę dojechać do Lublina i czy zanim wpadnę na izbę przyjęć główka będzie już mi dyndać między nogami czy jeszcze nie. Nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga. Teraz tylko spokojnie przeczekać najbliższe dwa tygodnie, odstawić Cordafen i rodzić mogę, chociaż gdyby i teraz coś się działo to powinno być ok. Ufff Poprawie jeszcze tabelkę bo moich kg w niej za mało (niestety rosnę :)) Uściski i buziaki dla WSZYSTKICH, bez wyjątku, od teraz już postaram się być na bieżąco, zrobiliśmy przemeblowanie w pokoju i klawiaturę mogę trzymać w łóżku na kolanach. pa~! Łączę sie w bólu ze wszystkimi leżącymi, dziewczyny, już niedługo, wytrzymamy! (tydzień temu pozwoliłam sobie nawet na wypad (samochodem) do lasu, malutki spacer zaliczony i od razu poprawa humoru :D Wysłałam zdjęcia do tych z Was, do których miałam adres) POZDRAWIAM!
  8. Balbinko, raz jeszcze GRATULACJE! Właśnie obejrzałam Michałka, jest słodki Aż nie mogę sie doczekać (ale dam sobie jeszcze na wstrzymanie :P No właśnie, ja też 4xna dobę łykam prochy na podtrzymanie ale różnie to może być. Oby wytrzymać do następnego wtorku, do wizyty, potem niech sie dzieje co chce. Coraz częściej mam skurcze, bolesne, na szczęście jak już zaczynają robić sie regularne to przechodzą :) Maja całe dwa tygodnie przesiedziała w domu, aż mi jej żal, tęskni za dzieciakami. Na szczęście w poniedziałek już idzie (ja w związku z tym też - mam nadzieje- trochę odetchnę), oby tylko znowu jakieś choróbsko się nie przypałętało, tfu. A teraz miała rumień nagły - choroba zakaźna ale niegroźna, już nie pojawiają sie nowe krostki ( a były wszędzie, nawet na podeszwach stóp i wnętrzach dłoni). Uciekam, czas na nasze leki :)
  9. HEJ :) Wczoraj złożyłam życzenia Kresce a potem napisałam dłuuugiego posta, którego skasowałam zamiast skopiować. Już mi się chyba mózg zmniejszył, sama nie wiem jak to zrobiłam.Dość że wkurzyłam sie na tyle, ze więcej już nic nie pisałam. Dzisiaj od rana sie zbieram ale mam nie po drodze - odnaleźliśmy sie na naszej klasie z dawnym \"narzeczonym\" i mailujemy od wczoraj ;p A moje koleżanki z pracy (byłej pracy...) wpadają prawie co dzień na kontrolę- sprawdzają czy jeszcze nie urodziłam. Dziś była Tereska - niby ciasto imieninowe mi przyniosła, dobra, dobra.Posiedziała pół godziny i uciekła. W poniedziałek była Gosia :), która imienin nie miała. Dziękuję za wszystkie zdjęcia! Dotka, rozmarzyłam się, taki piękny ten ocean... Uważaj, bo mój Tomek marzy o wyprawie do Australii (Tomek w krainie kangurów :)) i jeszcze trochę jak sie wkurzy to weźmie jakiś kredyt na bilety i zgadnij do czyich drzwi wtedy zapukamy? Kasiu, zdjęcia faktycznie dużo ładniejsze. Te w ruchu (z wodą) super. I - nie gniewaj sie, ale całego maila z pająkiem wywaliłam do kosza. Brrr, nie mogę, mam naprawdę zaawansowaną arachnofobię. Jeszcze nigdy w życiu nie byłam w domu u dobrego kumpla mojego męża dlatego że on te bestie hoduje.... Ala nogi ma do samego nieba :) Anka, już wiem kogo przypomina mi Twoja Gabrysia! Moja koleżanka ma córkę która kiedy była młodsza wyglądała niemal identycznie, przy najbliżej okazji postaram sie wysłać Ci zdjęcie Marty (muszę tylko zeskanować a skaner kurzy sie na strychu), sama porównasz. A Julka jednym za zdjęć wygląda jak Gabi :) Izaf, Dominik już taki duży :) Jak tam Wasze kocisko? (Kot Karol?) Kreska, świetna ta zjeżdżalnia! Gdybym mieszkała bliżej Ciebie to na pewno Maja byłaby częstym gościem, bardzo nam tego brakuje a plac zabaw za daleko teraz dla mnie. Ana76, pisałaś że wysłałaś mi maila, nie mam :( Może nie doszedł a może - znając moje teraźniejsze zdolności - niechcący go wywaliłam.. Jak to nie problem i jeśli jest jeszcze aktualny to z przyjemnością go przeczytam gdybyś zechciała wysłać jeszcze raz :) Aga, Kasiu, dziewczyny :), wydaje mi się że nie zmieniłam się na twarzy, zmieniłam po prostu fryzurę :) Ok, Tomek wrócił, potem dokończę. Buziaki!
  10. Kreseczko, sto lat! Niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia. Mocno ściskam!
  11. aaa, zakręciłam się tą nowiną :D chodziło mi o dokończenie prasowania i pakowanie torby :P
  12. Franiu :) Jestem na moment tylko. Cudne wieści :) Ciekawe jak jej poszło, wiem że nie chciało jej się kończyć pakowania i pakować torby :D hehe Wysłałąm do Was dziś zdjecia, ale od Ciebie wróciły, przypomnisz swój nowy adres? I podaj mi proszę swój nr telefonu, w razie jakby co przekażesz tutaj i na listopadzie, dobrze? Ja siedzę jak na szpilkach, Tomek pojechał z Maja do lekarza, jest cała zsypana, jakaś ospa czy cuś, mam nadzieję ze mi (Magdzie) nic nie grozi, czekam na diagnozę pediatry i od razu dzwonię do gina. Jutro postaram sie napisać, buziaki!
  13. BALBINKO! GRATULACJE!!!!!!!!!!! Michasiu, witaj :D
  14. Kasiu, no to czekam. I trzymam kciuki! I naprawdę już się kładę :P
  15. Kasiu Ten syrop podałam jej dzisiaj, bo został mi z tamtego razu ale chce żeby lekarz też ja zobaczył, przy okazji osłucha czy już czysto. I czy węzły mniejsze, bo były sporo powiększone :( Cieszę się że praca Cię satysfakcjonuje :) To najważniejsze. I ciągle czekam na zdjęcia wykonane Waszym nowym cud aparatem, doczekam się? Proszę i podlizuję się, widzisz? Spadam, pa pa!
  16. Hej :) No w końcu dorwałam sie do mojego komputera, jak już zauważyłyście zawaliłam Wam skrzynki zaległościami ale nie mogłam się oprzeć ;p Pisać nie mogę niestety na leżąco (oddałam Tomkowi laptopa) więc na chwilę usiadłam :) No tak, w niedzielę po raz pierwszy od początku sierpnia wybrałam sie na spacer! Cóż za luksus, ech ale męczę sie jak nie wiem, parę kroków i zadyszka. Dobrze, że już ten moj wymarzony, długo wyczekany 35 tydzień się zaczął, jestem już trochę odważniejsza, mogę np pomyć naczynia albo poskładać pranie :) Sporty ekstremalne! Poza tym leżę. Maja nadal w domu :( Tydzień temu dostała jednak antybiotyk, ja zresztą też bo obie nie widziałyśmy właściwie na oczy. Już jest ok ale - Maja znów wędruje dziś z Tomkiem do p. doktor, zrobiły jej się jakieś krostki na narządach płciowych, ciągle sie drapie. Masakra :( Kiedyś już tak miała, też po antybiotykoterapii ale wtedy nosiła jeszcze pieluchy, nie sądziłam że teraz coś sie przypałęta. Jak nie urok to sraczka.Do przedszkola też przynajmniej jutro jeszcze pewnie jej nie poślę bo ciągle się drapie. Bidula. Krochmal i kora dębu już w użyciu, jak na razie nic. Aga, wiem że pytałaś już dawno o stan oczek Mai Jest duużo lepiej, wada w obu oczkach jest już prawie identyczna :D Bardzo sie z tego cieszę. Oczko zasłaniane miała właśnie po to żeby wada się wyrównała( w tym odkrytym była prawie dwa razy większa), oko zakryte było przez 8 mcy po 8 godzin dziennie, teraz ma przez 6 mcy nosić po 6 godzin, potem przez 4 po 4 i w końcu 2 mce po 2. I koniec :) Czyli wygląda na to, ze za rok będzie chodziła tylko w okularkach :) I mam nadzieję że będzie dobrze. Izaf marudna będę - uważaj na siebie ;p Widziałam że Mona zajrzała, dziękuję za zdjęcia, poproszę o jeszcze. Maja jak była w wieku anielkowym to ślimaki tylko lizała, Aniela to przebiła :) Joasiu!!!! Ja to już sobie myślałam że się gdzieś rozpłynęłaś! Wiem że masz masę roboty ale zlituj sie, wpadnij na trochę i zaspokój moją ciekawośc - CO U WAS SŁYCHAĆ????? Jak Marta i Zosia, podeślij jakieś zdjęcia, proszę pięknie! No i tradycyjnie proszę o pozdrowienie Poznania Anka, ja też siedzę jak na szpilkach, Staś nie miał jednak operacji w czwartek, zrobili jakieś dodatkowe badania i dzisiaj mają być wyniki. I dopiero wtedy będzie wszystko wiadomo. A, i dziękuję za pomoc w trzymaniu kciuków lekarze dogadali się na \"do końca roku\" z dyrekcją, więc póki co szpital działa jak działał. Oczywiście jestem szczęśliwa :) Muszę już uciekać, mocno, mocno wszystkie Was ściskam, kocham Was :D pa!
  17. Hejjjj :) Iva, 100lat! Ja tylko na moment bo muszę wyszykować Maję do lekarza,jedzie zaraz z tatusiem :) Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa, naprawdę jesteście kochane! Wszystkie, bez wyjątku Właśnie wróciłam od gina i gęba nie przestaje mi się cieszyć :D Jest ok :D Tzn ciągle muszę leżeć i brać ten nieszczęsny Cordafen co 6 godzin (do końca 37 tygodnia) ale szyjka się dalej nie skraca i co najważniejsze - rozwarcia brak :D Powiedziałam sobie ze już przestaję narzekać ;) He he, pan doktor nas trochę nastraszył, słuchaliśmy serduszka na usg i przy okazji był szybki \"przegląd\". Najechał głowicą na narządy płciowe i mówi \"no, płeć już znamy, prawda? Chłopak...\" a my z mężem na siebie, kopary na dół :D i pan doktor skończył \"....to to na pewno nie będzie\" :) Zwątpiłam przez chwilę bo wyraźnie(bardzo wyraźnie) widziałam to co ostatnio, poza tym przywykłam już bardzo do kolejnej córeczki. Widzielismy też otwartego buziaczka, Madziasta ma duże usta, po tatusiu ;) Co do zamknięcia szpitala to też jeszcze nie wiadomo na 100 procent, ale nie chcę się jeszcze cieszyć żeby nie zapeszyć. Ech, jak mi fajnie :) No i jak nic wcześniej sie nie wydarzy to 23 października odstawiam prochy, mogę iść na spacer i sprzątać i RODZIĆ hehe Dobra spadam bo mi sie dziecko spóźni na wizytę. Poza tym jest u nas mama a ja tu Mocno ściskam!!!
  18. NICK-----WIEK---OST@----T.PORODU---------TC-----KG------ PL EC/IM IE---------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------34--- --+7-----Alexander----------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------33---- ---0-----niespodzaianka----Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- --+18----synek---------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----33----- -+9-----Dominik------------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----33-----+ 13-----Alan--------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----32--- --+7,5---synalek------------Mülheim\\R Malutek--------25-------27.01------03.11-----------32--- --+14----?/Al eksandra-----Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------33------+8-----Olu sia --------------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------34---- --+16----Zuzia--------------- Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------34--- ---+6----Magdalena---------Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------34--- --+10----Wiktoria?------------Rzeszów martulka82 D-25-------31.01-------07.11----------32------+11----Elias-- -------------Essen konkaa---------24-------26.01------15.11-----------32--- ---+11----Agatka-------------Calw Basik74--------32-------21.02-------19.11.---------30--- ---+10----Karolinka----------Katowice Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------32--- ---+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11----------30-------+10----Natalka------------Szczecin Beti26----------26------17.02-------24.11----------31----+14 ------Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------31---- --+3-----niespodzianka-----Hamm Mimi1981-----26------20.02--------27.11-----------30---- --+10----Natalia-------------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11/5.12-----30--- ---+14----Natka i Alek------Szczecin Frania23-------23-------23.02-------30.11----------30--- ---+8 -----synek/Colin-------Oosterhout Aneta_71------36-------23.02-------30.11----------29---- --+9------Amelia------------Warszawa
  19. Anka, nie weźmiemy Mai ze sobą, dzieci nie mogą być na porodówce, poza tym nie chcę żeby widziała\\słyszała jak ja cierpię. Kompletnie odpada :( A na noc kropię M. poszewkę 2-3 kroplami olejkiem Olbas :) Też bardzo pomaga ale to jest naprawdę mega katar. Buziaki dla Julki, świetnie tupta :)
  20. Hej.. Nie odzywam się bo zrobiłam sobie parę dni wolnego od komputera, czytam. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze. . Mnie odechciało się już wszystkiego... Jest u nas jeden jedyny szpital, od października oddział ginekologiczno-położniczy przestaje istnieć. Lekarze nie dogadali się z dyrekcją w kwestii podwyżek i z końcem września upływa okres wypowiedzeń. I tyle. Mogę rodzić tak jak poprzednio w Lublinie, 80 km stąd. Ale tym razem mogę nie zdążyć. No i wtedy nie miałam Mai, poza tym co ważne jeździłam na wizyty do tamtejszej pani ordynator, teraz zdecydowałam sie na to moje cholerne miasto rodzinne! Jestem załamana, czuję się oszukana, zostawiona na pastwę losu. Przepraszam, ale znowu ryczę, to standard ostatnio. We wtorek mam wizytę, nie mam pojęcia jak będzie, źle mi. Męczą mnie skurcze, bolesne, w miarę regularne, na szczęście zanikające. I to tyle, przepraszam za smuty ale nie mam ostatnio kompletnie na nic ochoty. Trzymajcie się, buziaki! PS. Kreska dziękuję.
  21. Hej.. Nie odzywam się bo zrobiłam sobie parę dni wolnego od komputera, czytam. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze. . Mnie odechciało się już wszystkiego... Jest u nas jeden jedyny szpital, od października oddział ginekologiczno-położniczy przestaje istnieć. Lekarze nie dogadali się z dyrekcją w kwestii podwyżek i z końcem września upływa okres wypowiedzeń. I tyle. Mogę rodzić tak jak poprzednio w Lublinie, 80 km stąd. Ale tym razem mogę nie zdążyć. No i wtedy nie miałam Mai, poza tym co ważne jeździłam na wizyty do tamtejszej pani ordynator, teraz zdecydowałam sie na to moje cholerne miasto rodzinne! Jestem załamana, czuję się oszukana, zostawiona na pastwę losu. Przepraszam, ale znowu ryczę, to standard ostatnio. We wtorek mam wizytę, nie mam pojęcia jak będzie, źle mi. Męczą mnie skurcze, bolesne, w miarę regularne, na szczęście zanikające. I to tyle, przepraszam za smuty ale nie mam ostatnio kompletnie na nic ochoty. Trzymajcie się, buziaki!
  22. Hej.. Nie odzywam się bo zrobiłam sobie parę dni wolnego od komputera, czytam. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze. . Mnie odechciało się już wszystkiego... Jest u nas jeden jedyny szpital, od października oddział ginekologiczno-położniczy przestaje istnieć. Lekarze nie dogadali się z dyrekcją w kwestii podwyżek i z końcem września upływa okres wypowiedzeń. I tyle. Mogę rodzić tak jak poprzednio w Lublinie, 80 km stąd. Ale tym razem mogę nie zdążyć. No i wtedy nie miałam Mai, poza tym co ważne jeździłam na wizyty do tamtejszej pani ordynator, teraz zdecydowałam sie na to moje cholerne miasto rodzinne! Jestem załamana, czuję się oszukana, zostawiona na pastwę losu. Przepraszam, ale znowu ryczę, to standard ostatnio. We wtorek mam wizytę, nie mam pojęcia jak będzie, źle mi. Męczą mnie skurcze, bolesne, w miarę regularne, na szczęście zanikające. I to tyle, przepraszam za smuty ale nie mam ostatnio kompletnie na nic ochoty. Trzymajcie się, buziaki!
  23. :) Hej słonka! Franiu jak fajnie Cię tu widzieć :D Ostatnio nawet myślałam nad tym dlaczego nie ma Cię na listopadowy forum. I jesteś :) Malutku wszystkiego najlepszego, lekkiego porodu i najgrzeczniejszego dziecka na świecie! (tj. najgrzeczniejsze będzie moje, a Twoja zaraz potem ;P) Fufciu, przykro mi że masz kiepski cukier :( Może powtórne badania wyjdą lepiej? Nigdy nie wiadomo czy ktoś czegoś np w laboratorium nie skiepścił. Trzymaj się! Acha, jednak chłopak??? Gratuluję, kiedy miałaś ostatnio usg? A to niespodzianka :) Zrobiłam sobie dzisiaj dzień bez komputera, dopiero teraz sprawdzam co Was i biegnę się myć bo zdaje się że trochę przesadziłam z łażeniem dzisiaj :( Pozwolenie mam w zasadzie tylko na wstawanie do wc a tymczasem dzisiaj w końcu wyszło słoneczko i bylo tak cudnie... Poprałam trochę bo szkoda tego ciepła, nie wiadomo kiedy tak będzie następnym razem :) Też nie mam pojęcia jak będzie wyglądało prasowanie, chciałabym bardzo zrobić to sama. Misiaki, ja też ciągle na wiele rzeczy muszę przymykać oczy, oprócz domu jeszcze potworny bałagan w ogrodzie. Boję się że nie dojdę z nim do ładu na wiosnę. Taki jakiś leniwy ten mój mąż zrobł się ostatnimi czasy, trochę mnie to przeraża ale może mu jeszcze minie.. (naiwna jestem, wiem) A gdzie jest Wiola???? Sto lat już jej tu nie widziałam. Wiolka, daj znak zycia! Jak zwykle nie dam rady napisać do każdej z Was z osobna ale zbiorowy uścisk i po dużym buziaku dla każdej przesyłam! Dobranoc :) PS. acha, kumpel przywiózł dzisiaj łóżeczko. Tylko klapa bo nie mógl znaleźć do niego śrub...Ale śruby to małe piwo, można dokupić jakiekolwiek do skręcania mebli i będzie ok, gorzej że regulacja położenia materaca w tym łóżeczku jest (była) na przykręcane blaszki. Których nie ma. I z tym gorzej :( Może coś wykombinujemy. Magda ma właśnie czkawkę :)
  24. NICK-----WIEK----OST@-----T.PORODU----TC---KG----PLEC/IMIE- ---MIASTO migotka---21-----25/01------1/11-----33-- +7-----(nie wiemy)-------Szwecja shenen-----31---05.02----5/11.11-----32---- +6-----Magdalena :)----Chełm
×