shenen

Hej, hej Ja tylko na minutkę - leżę....Na szczęście w domu, obręcz na brzuchu od dwóch dni,samopoczucie fatalne, Maja jakby bardziej złośliwa niż zwykle i wszystko do bani :( W dodatku pogoda fajna, tj chłodno, 15-17 stopni, tak jak lubię a ja na głupi spacer nie mogę, buuu. Posmęciłam, mam nadzieję że u Was zdecydowanie lepiej, Buniu nie smuć sie juz . Wiolu, dzięki za zdjecia \"małego bandyty\" ;) Pozdrawiam grupowo i indywidualnie, trzymajcie sie!

NICK...... WIEK.....OST@....KG. ....DŁ.CIAŻY.....TERMIN....MIEJSCOWO ść migotka.....21..........25.01........14 tydz.....1.11.07r.....Warszawa bebolek20...20.....26.01...-5...17tyd(S).....02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01...+2....17tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29.......25.01 ..+4.....19 tyg(C)......27.10/ 3.11.07r..Siedlce Carlaa.......31........01.02...+2........17tyg......... 4.11.07r. Mülheim/R Malutek….25.…..27.01..+3,5...17tyd… ……..4.11.07r…Cork Amelka77... 30....... 30.01...+2...... 18 tyd ........6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01...+2..16 tyg (C?)...27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01...+2..... 17 tyd ( C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01.........11 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01....0.....18 tyg........7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.0 7 r. Shenen...... 31 ........05.02 ..+0,5kg.....18tyd .......11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...16 tyd (S?)...500gram...11.11.07r......Toruń Aikangel....32.........................15 tyd ........11.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. aniask.....29.01.....+1kg........18tydz.........14.11.07 ......Torun Madzia_u ...29........ 08.02 ........6 tyd .......15.11.07r Konkaa..24......26.01......15tydz(C?)........15.11.07... ......... Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81.....25.........15.02......(synek?)....23.11.0 7r.....Wrocław Kalinka1985 .22 ...16.02 ..+1...14tyd syn...23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2........22........20.02.........(synek?)....27 .11.07r......Kraków basik.........33.........21.02.........14 tyg (S?) +3.......28. 11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........15 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71.....36..........23.02........5 tyd.......30.11.07r….. Warszawa

:) Balbinko, bardzo dziękuje za zdjecia! Brzuszek masz już świetny :) U mnie ok, małe juz daje mi znaki :D czym jestem bardzo uradowana, czekam na śmielsze ruchy bo na razie to takie delikatne pukanie. Przepraszam że nie zaglądam, myślę ze nie obrazicie sie jeśli wejdę tu od czasu do czasu podzielić sie nowinami? Buziaki dla wszystkich, idę zawijac gołąbki :D pozdrawiam!

Dotka, nie smuć się!!!

Anka, ja broniłam się 6 lat temu i oczywiście było tak jak piszesz, podejrzewam ze tak jest nadal ale na Boga to już chyba w ich interesie żeby sie przygotować? :) O, teść przyjechał, znikam.

:) Ilonko, nic sie nie martw i jak radzi Aikangel - nie przeglądaj tej i tym podobnych stron. Po co masz się stresowac niepotrzebnie? To moja druga ciąża i po tamtej nie mam ani pół rozstępu więc głowa do góry :) Fufcia, współczuję bólu zębów :( dobrze że teraz dużo miękkich warzyw i owoców... :) Kochane! W zasadzie wpadałam po to żeby podzielić sie radosną nowiną - czuje malucha! Wychodzi na to że czułam już od tygodnia mniej więcej tylko nie byłam pewna czy to na pewno to (doświadczona mamuśka, hehe). Teraz jestem już pewna na 100% i bardzo sie cieszę :D Dobrego dnia wszystkim życzę :D pa!

:) Na chwilę tylko - chcialam sie pochwalić że czuję juz malucha! Wychodzi na to że czułam juz od jakiegoś tygodnia tylko wcześniej miałam wątpliwości jeszcze czy to to ale teraz wiem już na pewno :D Bardzo sie cieszę :D Anka, może ci co te prace zlecają nie umieją pisać ale czytać już tak :) i taka napisaną pracę przynajmniej czytają przed obroną? Uciekam zrobić sobie jakąś sałatę, ostatnio prawie nic innego nie jem :) pa

:) Dziewczyny, kto pierwszy ten lepszy, zostaly dwa kawałki(!) dawajta, zapraszam! :) Aniu, zapomniałam napisać że Karolinka jest coraz fajniejsza! Uwielbiam ogladać jej zdjecia, nie wiem jak Ty ale zawsze na jednym zdjeciu widzę podobieństwo do Ciebie a na kolejnym do Twojego męża. Jak patrzę na zdjecie z samolotu ( z lotu ptaka) mam zawroty głowy :) nigdy nie leciałam a mam lęk wysokości, ciekawe jakby to było? Aga, jak ja nie pozbędę sie chwastów to nikt tego za mnie nie zrobi czyli nie mam wyjścia :) Nie szaleje oczywiście i dlatego wszystko wyglada tak jak wyglada - z jednej strony czysto to z drugiej juz zarośnięte i tak na zmianę, nie przemeczam sie :) Jak czuję że mam dość to po prostu sie kładę. Spadam pomóc Mai wybrać kreację na podwórko, biega z plackiem ziemniaczanym na widelcu i jednocześnie grzebie w szafie, czarno to widzę... PS.U mnie dzisiaj w końcu ciut chłodniej! Hip hip hurraaa!

Heh, przypomniałam sobie że rano zagniotłam ciasto na tartę i leży w lodowce wiec przyszłam żeby upiec. Tata ma dyzur na podwórku :)

Aga Ja jestem ale tylko na moment, czekam aż woda sie zagotuje, konam już ze zmeczenia więc pozwolę sobie na małą kawe i chociaż ogródek aż sie prosi o wypielenie to sobie odpocznę i poczytam książkę na dworze a Maja poszaleje. Tatuś kupił jej dzwig :) szczęśliwa. Gratuluje zarobku :) Ja ostatnio (wstyd sie przyznać ale moze za to nie beknę) piszę prace kolegom męża. Jak oni te studia tak kończą że nawet głupich prac na zaliczenie nie potrafią sami napisać? Ale ok, mi to nie przeszkadza. Karolina, Maja zjadła jedna łódkę ale 4 żagle :D musiałam dorabiać. Uwielbia zółty ser - po tatusiu. Dobra, zmykam pa!

Wiolu :D:D:D Musisz mi przesłać jakieś zdjecia Stasia łobuzującego! Amelko, dzięki za pocieszenie, to juz nasze drugie lato \"bezwyjazdowe\" ale zacisnę zęby :) Może uda sie pojechac chociaż na parę dni gdzieś niedaleko. 15 cm maluch to już kawał..malucha :) Ja wizytę i usg mam 12 czerwca, za dwa tygodnie. ciekawe czy dziecie będzie na tyle łaskawe żeby ujawnić rodzicom swoją płeć? Macham do wszystkich i idę obierac ziemniaki, moje dziecko zażyczyło sobie dzisiaj placki ziemniaczane, tatuś sie ucieszy :)

:) Ana76 dzieki za troske, na szczęście poki co jest spokoj z krwotokami ale tfuuuu tfuuu coby nie zapeszyć :) coś czuję że najgorsze to dopiero przede mną :) Asiu - maja1101@o2.pl - czekam niecierpliwie :) Izaf, czuje ze teraz u Was też będzie nieco zamieszania, rezerwacje, imprezy :D Co z tą komunią,która miała byc Waszą pierwszą imprezą? Co do naszego spotkania to chyba juz pisalam że ja niestety nie dam rady. Początkowo nie pasował mi termin bo od połowy czerwca i przez pierwszy tydzień lipca mieliśmy być w Dębnie, u rodziny Tomka i nad morzem. teraz wychodzi na to że żaden termin nie będzie dla mnie ok bo nasz samochod ma juz sporo lat i ostatnio nie ma tygodnia bez wizyty u \"specjalisty\" :( A to mechanik a to gazownik...Do Dębna oczywiście też nie jedziemy, chlip, chlip... Mam nadzieje jednak że impreza wypali i będziecie sie świetnie bawić i że za rok spotkamy sie w pełnym składzie (za \"staruchami\" :) włącznie - IzaU, IzaM, Mona itd) może gdzieś nad jeziorem pod namiotami? Tak mi sie marzy... :) Anka, dzięki za miłe słowa pod adresem mojego diabełka :) (ostatnio chodziła i mówiła że numer telefonu do niej to 666 potem że 060606 więc chyba coś w tym jest :) Nie chcę głośno o tym mowić ale od 4 nocy w końcu sie wysypiam. Prosta sprawa, Maja w końcu w nocy śpi bez pieluchy. Od paru tygodni pielucha była sucha ale nauczona poprzednia próbą (porażka, noc w noc kilka razy zmieniałam pościel) czekałam aż zrobi sie naprawdę ciepło.I bingo! Wiem że to troche pózno bo w końcu spora z niej juz pannica (3lata i 4 mce) ale widocznie parę mcy temu nie była jeszcze gotowa. Mam pytanie - jak długo wysadzałyście dzieci w nocy? Ja nadal często sie budzę wiec ok 1-2 idę do Mai, budzę ją i sadzam na nocnik, na szczęście poki co nie ma problemow z ponownym zasypianiem. Co 2-3 dni (dzisiaj np) wstaje o 5-5:30 i śpiewa, nie chce zasnąć i nam nie daje, najczęściej trenuje to w soboty i niedziele... Aaaa, dziekuje za fotki, Julka w basenie :D Ja chyba juz zapomnialam jak to jest mieć takiego malucha :) Słodka. Karolina Co u Ciebie???? Dziekuje za zdjecia, Maks teraz prawie na każdym sie uśmiecha,kiedyś byl taki zadumany.... Dymek tego zawsze boję sie na drodze :( Jestem spokojna o umiejętności mojego męża jako kierowcy, jeżdżę z nim od 12 lat i nigdy glupio nie szarżował na drodze, uważam ze jest swietnym kierowcą ale co z tego, kiedy wystarczy jeden dupek na drodze i nieszczęście gotowe. Dobrze że Wam sie udało Zmykam na pocztę, wychodzę juz od godziny ;p pozdrawiam!

NICK.......WI EK.....OST@..KG...DŁ.C IAŻY.....TERMIN....MIEJSCOWOœĆ migotka.....21..........25.01........14 tydz.....1.11.07r.....Warszawa bebolek20...20.....26.01..-5...17tyd(S).......02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01..+2....16tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29.......25.01 .......18 tyg(C)......27.10/ 3.11.07r..Siedlce Carlaa.......31........01.02..........12tyg......... 4.11.07r. Mülheim/R Malutek….25.…..27.01..+3,5...17tyd… ……..4.11.07r…Cork Amelka77... 30....... 30.01..+2...... 17 tyd ........6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01..+2..16 tyg (C?)...27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01..+2..... 17 tyd ( C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01.........11 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01.........16 tyg.............7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.0 7 r. Shenen...... 31 ........05.02 ..+0,5kg.....17tyd .......11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...16 tyd (S?)...500gram...11.11.07r......Toruń Aikangel....32.........................15 tyd ........11.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. Madzia_u ...29........ 08.02 ........6 tyd .......15.11.07r Konkaa..24......26.01......15tydz(C?)........15.11.07... ............. Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81.....25.........15.02......(synek?)....23.11.0 7r.....Wrocław Kalinka1985 .22 ...16.02 ..+1...14tyd syn...23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2........22........20.02.........(synek?)....27 .11.07r......Kraków basik.........33.........21.02.........11 tyg.......28. 11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........15 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71.....36..........23.02........5 tyd.......30.11.07r….. Warszawa

:) Wiolu :) o mojej Mai też wszyscy mówią \"idealna, grzeczna, uśmiechnięta - aniołek\" :D miajając sie \"nieco\" z prawdą. Amelko, takie zabobony jak trzymanie kotka (o czym pierwsze słyszę), czerwona kokardka czy zależność pomiędzy zachciankami w ciąży a płcia dziecka wywołują uśmiech na mojej twarzy :) Kompletnie sie tym nie przejmuj i staraj nie denerwować, przytaknij nawet jak trzeba :) Na szczęście nikt mi takich bzdur nie opowiada (no, zaznajomione panie na ryneczku ostatnio \"O,ładnie pani wyglada, chłopak będzie.A je pani wiecej miesa czy warzyw? Bo ja jak z synem chodziłam to dużo mięsa mi sie chciało\" itp,uśmiecham sie do nich najpiękniej jak potrafię (hehe) kupuje co trzeba i idę dalej). Mam sąsiadów \"przez płot\" bardzo wścibskich i przed nimi do tej pory staram sie ciążę ukryć bo wystarczają już mi ich poglady na temat wychowania dziecka (tj Mai), o ciąży nie chcę nawet słuchać bo za szybko sie denerwuję ( w \"rozmowach\" z nimi akurat). Fufciu, my nie wyjedziemy chyba nigdzie :( Były plany, morze oczywiscie, mamy naprawdę daleko bo ponad 900 km a samochód (staruszek..) szwankuje ostatnio coraz bardziej i boje sie jechać nim w taką trasę. Mam nadzieje że to małe będzie najgrzeczniejszym dzieckiem świata i za rok, jako 7-8 miesieczny brzdąc nie będzie miało nic przeciwko długim podróżom :) Iva, trzymaj się, jeśli nie musisz NIE WYCHODZ w te upały, proszę Co do Twoich pytań: Ad 1 - nie mam pojęcia ad 2 - zaczyna sie niestety :( podczas pierwszej ciąży męczyła mnie strasznie, migdały troche pomagaly, nie wiedziałam że można (podobno bezpiecznie) stosować Manti i inne tego typu medykamenty, szapytaj lekarza. Co do tych włosów :) pojęcia nie mam, zapytam mojego gina ale obawiam sie że znowu będzie sie uśmiechał :) ad 3 - sama chetnie sie dowiem. mar80ta, ja też znam wystrczająco dużo Skorpionów żeby mieć podobną opinię na temat ludzi spod tego znaku zodiaku...Ale trudno, odkad \"odkryłam\" ze jednak Skorpion tlumaczę sobie że to bzdury, że znak zodiaku nie determinuje charakteru czlowieka, wszystko zależy od nas, rodziców.I tego sie trzymam :) Ok, uciekam bo zaraz nie będzie można wyjść. Pozdrawiam serdecznie! Kalinko przesyłam Ci mnóstwo uśmiechów, uścisków i otuchy, trzymaj sie! I duZo zdrowia dla Twojego Taty. CZęsto tak bywa że jak sie wali to już wszystko, ale na szczęście zawsze potem jest lepiej! Już niedługo, zobaczysz :)

Ana, rysunki doszły :D

Ana76 Właśnie zajrzałam żeby uprzedzić że wysłałam Wam 3 maile ze zdjeciami a Ty już jesteś Tak, Maja najchętniej zamieszkałaby w kałuży chyba. Żadnej nie ominie. A z Twoją Łucją pewnie dobrze by sie rozumiała,Łusia na zdjęciach wygląda na takiego samego łobuziaka jak Maja :) Ja, dziekuję , czuję sie calkiem dobrze. Zdarzaja sie oczywiście małe niedyspozycje kiedy robi mi sie słabo, ręce i nogi z jak z galarety, serce wali, w głowie się kręci ale to raz na dwa-trzy dni i na szczęście dosyć szybko mija jak sie położę. Upały mnie dobijają ale staram sie nie przebywać na zewnątrz między 11-16, prawie mi sie to udaje :) Mało udzielam sie na forum bo i mało w ogóle korzystam teraz z komputera.Właśnie Asiu, kochana wszystkiego najlepszego z okazji imienin i duża buzka dla małej Julki! Przy okazji krzyczę że nie dostałam od Ciebie zdjeć, ładnie poproszę. Wszystkim dziekuję za zdjęcia, jak zwykle czekam na jeszcze! Serdecznie pozdrawiam, uciekam bo Maja sama w basenie siedzi i wolę jej przypilnować ( w cieniu :) Pa! PS.Postaram sie zagladać częściej bo teraz nawet nie wiem od czego zacząć i co do kogo napisać, niefajnie.

:) Hej. Nie zaglądam tu prawie wcale bo rzadko ostatnio przebywam przy komputerze, w zasadzie tylko wtedy kiedy muszę :) Postanowiłam jednak to zmienić, zobaczymy na ile starczy mi zapału ;) U mnie wszystko ok, mam sie nizle, u malucha w brzuchu też chyba wszystko dobrze (nie czuje jeszcze ruchów a ponieważ to moja druga ciaża i końcowka 16 tygodnia to pomału zaczynam sie nakręcać, poczekam ...) Odkad żar leje sie z nieba wychodzę z Mają na plac zabaw już o 7:30, 8 bo potem na ślizgawkach jajecznicę można smażyć . Potem jemy drugie śniadanie, robimy rożne rzeczy w domu, ogrodzie, obiad, czytamy... i jest wieczór :) Wieczorem nie mam już przeważnie ochoty na siadanie przed komputerem, zaliczamy mały spacer, kąpiel i spać. Przyzwyczaiłam sie do takiego rytmu dnia jak dziecko. Brzuch mi rośnie w tempie dosyc umiarkowanym chyba, tj wiem że jest duży ale ciagle wydaje mi się że wyglądam na kogoś kto dużo je i tyle. Może jutro zrobię jakieś zdjecia to podeślę. Acha, Wam bardzo dziekuje za wszystkie i proszę o jeszcze :) Wiolu, Twoj syn wyglada na aniołka, o jakim temperamencie piszesz? ;P Maja też kopała i rozdawała bolesne kuksańce, oj nie raz zwijalam sie z bólu, szczegolnie upodobała sobie uciskanie żeber..\"Obcego\" tez ćwiczyłyśmy. Ale mimo wszystko ruchow nie mogę sie już doczekać. Co do przeczuć odnośnie płci, hmm, całą poprzednia ciążę byłam PEWNA że nosze w sobie chłopca, kopniaki mnie w tym jeszcze utwierdzały (podczas usg zawsze krzyżowała nóżki tak sprytnie że nie sposób było dostrzec płci) i przeżylam naprawdę prawdziwy szok kiedy położono mi na brzuchu dziewczynkę. Miałam autentyczne wrażenie że to NIE MOJE dziecko....Nikomu nie życzę takich przeżyć bo to naprawdę koszmarne doświadczenie. Dlatego teraz staram sie \"nie mieć przeczuć\", na ostatnim usg też zobaczyliśmy skrzyżowane nóżki :) Ale chciałabym wiedzieć bo uwielbiam kupować te miniatury dorosłych ciuchów :D Dobra, uciekam, woda w baseniku juz pewnie podgrzana przez słońce, idziemy na podworko, mam książkę na ktorą jakiś czas polowałam i juz nie mogę sie doczekać kiedy zacznę czytać. Pozdrawiam Was wszystkie, ma nadzieję ze dzielnie znosicie te temperatury (bo pewnie będzie gorzej ;P) pa!

NICK.......WI EK.....OST@..KG...DŁ.C IAŻY.....TERMIN....MIEJSCOWOśĆ migotka.....21..........25.01........14 tydz.....1.11.07r.....Warszawa bebolek20...20.....26.01..-5...17tyd(S).......02.11 .07 ...kilcock(Irlandia) Bunia_77.... 30...... 27.01..+2....16tyg (S)....30.10/3.11.07r...Cork Fufcia .......29.......25.01 .......16 tyg(C)......27.10/ 3.11.07r..Siedlce Carlaa.......31........01.02..........12tyg......... 4.11.07r. Mülheim/R Malutek….25.…..27.01..+3,5...16tyd… 230;.4.11.07r…Cork Amelka77... 30....... 30.01..+2...... 16 tyd ........6.11.07r....Wrocław Wiola_75....32........29.01........16 tyg (C)....27.10/6.11.07r....Ustka Monika26....26.......30.01.........16 tyg.......6.11.07....Belfast Asiamal .....25 .......30.01..+2..... 16 tyd ( C)..... 7.11.07r.......Rybnik Carolka2007..25......31.01.........11 tyd........7.11.07r. ..Szczecin petunia555...30.......31.01 ........9 tyd ........7.11.07r. Wzetka .....31........31.01.........16 tyg........7.11.07r....Rzeszów kasmo........28........28.01.........7 tyg.........8.11.07r. nikola22.....22...........4.02......................11.1 1.0 7 r. Shenen...... 31 ........05.02 ..+0,5kg.....16tyd .......11.11.07r....Chełm Iva24.......25......4.02...16 tyd (S?)...500gram...11.11.07r...Toruń Aikangel....32.........................15 tyd ........11.11.07r. Pyzatachrupka.......................11 tyd.........11.11.07r. Madzia_u ...29........ 08.02 ........6 tyd .......15.11.07r Konkaa..24......26.01......15tydz(C?).....15.11.07...... Calw Kati76...................09.02........14 tyd.......15.11.07r. Aguuusia ....28........ 06.02 ........6 tyd .......16.11.07r adzia_g.....27..........13.02........10 tyg.......19.11.07r ozon..........31.........14.02 .......12tyd........ 21.11 .07r. kasiunia80..............................9 tyd.......23.11.07r. kamila81.....25.........15.02......(synek?)....23.11.0 7r.....Wrocław Kalinka1985 .22 .....16.02 ......13tyd syn....23.11.07r...Częstochowa Niuuusia .....21........16.02.........10tyd ......23.11.07r.częstochowa e-linka........27.........16.02 .......7tyd........23.11 . 07r. Magdysia 2....32.......18.02.........8 tyd. .....25.11.07r Sara2........22........20.02.........(synek?)....27 .11.07r......Kraków basik.........33.........21.02.........11 tyg.......28. 11.07r....Katowice ssss...........21.........23.02........8tyg........30.11 .0 7r myszanka...27.........23.02........12 tyg.......30.11.07 r......Mannheim Aneta71.....36..........23.02........5 tyd.......30.11.07r….. Warszawa

Sprawdzam tylko stopkę i już spadam ;P

No dobra, pochwaliłam sie : pada.

:) Dymku, to kicha :( Ale z drugiej strony, skoro Fil awansuje :D GRatulacje dla niego! Kuba ma tak mocny sen że tą całą \"operację\" z zastrzałem przeprowadziłaś???? Gdybym chociaż dotknęła Maję szpilką czy igłą przez sen to zaraz poderwałaby sie na równe nogi, zazdroszczę :) Ana :D No to chyba zmiana na lepsze? Twoja teściowa testowala Cię z tymi wyjazdami do sanatorium :) Widać dałaś sobie świetnie radę. A wiesz o czym ja pomyślałam od razu jak napisałaś o zmianach w przyszlym roku? Aniu, ja też na Waszym miejscu zostalabym w Irlandii, wysłałabym Karolinkę do przedszkola :) Sami nie wiemy czy nie wylądujemy gdzieś za granicą :( Dotka, Oliwia sobie poradzi ale wierzę że wszyscy sie stresujecie. Nie daj się! Trzymam kciuki. Karolina, co u Ciebie? Ja już pokłuta i śpiąca strasznie jestem. Pogoda też szarobura ale zdecydowanie ładniejsza niż wczoraj, nie pada (jeszcze) ale niebo sine. Chyba poleżymy sobie z Mają z ksiażkami a potem musimy się ruszyć do przychodni po wyniki badań i takie tam. Buziaki

Ana, zapomniałam o najważniejszym - CO wszystko się u Was pozmienia w przyszłym roku? Rozbudziłaś moja ciekawość, nie wiem czy zasnę :D

:) Anka, szok! Twoj mąż miał wyjątkowego pecha :( dobrze ze jednak trafiliście do tego szpitala, brrr Asiu, gdybym dorwala matoła, który tak \"bawi się\" żyletkami to nogi z dupy bym mu powyrywała! Odkąd jestem matką to zawsze w pierwszej kolejności myślę o tym, ze coś takiego może przydarzyć sie dziecku i włosy jeżą mi sie na głowie. A ja calkiem niezle, dzięki :) Poza tym ze jestem gruba i nie mam w czym chodzić, kręgoslup daje mi sie trochę we znaki no i Maja ciągle nocami wyje..A jak Julka? Kreska, dużo zdrowia dla teścia Ana, nie usg dopiero w piątek (możliwe że gdzieś wcześniej podałam złą datę) ale już sie boję czy wszystko ok.Na dobrą sprawę to będzie pierwsze \"poważne\". No i Basza, nasza kotka, też w piatek idzie pod nóż, na 14 jestem z nią umówiona na sterylkę. Co prawda mam tylko ją przynieść i być przy zastrzyku a jak odpłynie to i ja mogę iść do domu ale wiadomo że będę się o nią bała. W końcu to operacja. Mam nadzieję ze będzie mogła zostać u weterynarza dopóki nie wrócimy z wizyty u gina. Ale mam zmartwienia, co? :) Ja szczerze mówiąc nie orientuję sie ile dokładnie jest przedszkoli u nas ale na pewno mniej, myślę ze ok 20-25? Pojęcia nie mam! Śmieszne jest to że teraz zastanawiam sie czy aby na pewno chcę żeby chodziła do tego przedszkola, o którym pisałam. (do tego, do którego sie dostała). Bo jednak kawałek od domu a znalazłam w pobliżu naprawdę niezłe przedszkole państwowe do którego też złożyliśmy kartę, 5-10 minut drogi na piechotę. To ważne jeśli będę po nią biegać z wózkiem w zimie. Do tego drugiego jest ok 20-30 minut. Z tym, że rano ma ja odwozić Tomek a zabierać dziadek. I własnie nie chcę być zależna od teścia :( Namieszałam co? Może jeszcze mi sie odmieni :) Co do liczby godzin też jeszcze nie jestem pewna, zobaczymy (ponoć zawsze można z mca na mc zmienić), róznica w kosztach jest kolosalna - 9 godzin to 120 zł + wyżywienie a 5 godzin 40 zl + wyżywienie. Zobaczymy tylko jak nam sie to \"w praniu\" rozłoży\". Maja jak na razie nie może sie doczekać , ona ma ogromną potrzebę kontaktu z rówieśnikami, na spacerach czasami jest mi wręcz głupio bo bywa bardzo nachalna w nawiązywaniu kontaktów ( większość nagabywaniych dzieci nie ma ochoty na bliższą znajomość ;)) O, ale sie rozpisałam, uciekam bo rano idę na badania. Dobranoc wszystkim!

Bebolku, hehe a ja ? :D Jak wrocę z ciężkiej pracy na roli (he, muszę iść do ogrodka posadzić pomidory i posiać w końcu warzywa - chociaż moj teść mowi ze i tak już za pózno...) porozsylam zdjecia tym z Was, do ktorej udało mi sie znaleźć adresy, czekam na WAsze fotki. PA!

Ozon, gratuluję widokow :) Cieszę się że wszystko jest w porządku. Ja usg mam w piątek, w ten sam dzień, trzy godziny wcześniej, moja kotka ma operację (sterylizacja) i pewnie będę mocno zestresowana podczas wizyty. Trzymajcie kciuki,proszę :) Ozon, ja już ślę, czekam na rewanż. Pozdrawiam!