the best man for a job

pogoni mnie ktos do roboty??

nawet beksy mi nie wyszly

NO NIE TYLE SIE MECZYLAM Z BUKIETEM A TEN WYSZEDL W DRUGA STRONE beksa]beksa]beksa]beksa]beksa]beksa]beksa]

dziekuje osobistej podkladce @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @

to bylo zycie :D a teraz? eh...

moj kolega tez mial problem jak wpadl w oko facetowi na studiach. trzeba przyznac ze kolega niczego sobie :D

dodam ze zawsze siedzialam w pierwszej lawce bo wiadomo najciemniej pod latarnia :) zwlaszcza bylo fajnie jak mialam lawke tz przy katedrze nauczyciela :) a mialam na tych lekcjach sorke ktora nigdy nie ruszala tylka z krzesla :D

mielismy fajnego starszego pana od prawa ktory zawsze chodzil po klasie podczas klasowki bo wiadomo ci z konca sciagaja. a ja zeszyt od rachunkowowci w srodek kserowki z prawa i wio :P

hugolina - niezle :D:D:D

ja skorzystalam tylko na tej klasowce i tylko na 2 zadaniach na ktorych bym wymiekla :P tak to nie dopisywalam ocen ale dostalam po tylku jak wszyscy. mielismy wiecej obowiazkowych klasowek :P

u nas niektore ciamajdy to sie nie pokapowaly ze jest wiecej ocen. ale polonistka, babka od finansow i babka od rachunkowosci jak najbardziej :P jak to mowil moj kolega - byl sajgon :P

ale ze mnie len, nawet nie chce mi sie tylka ruszyc zeby zrobic makeup i wrzucic soczewki :P idzcie do jakiejs roboty to i ja sie wezme :P

eternity >>> widze ze musze sie postarac o dziecko :D

no pieknie :P my kiedys ukradlismy dziennik i podopisywali ocen. ale byla rozroba. dobrze ze sie znalaz. ktos go wrzucil gora do kibelka dla nauczycieli wiec bylo na belfra ktory mial go ostatnio w rekach :P a innym razem zarabalismy zadania na klasowke z rachunkowosci :P sama przynosilam klucz do szafki bo mialam w szafie taki sam :P sprawdzian nadspodziewanie dobrze poszedl, tak dobrze ze za 2 dni mielismy drugi :P

ale ze mnie czajnik :P juz prawie nie pamietam tych bajek. musze sobie kupic jakac kolekcje czy cos

eternity - tez piateczka bo mialam troje na maturalnym po roku gegry z wredna "narciara" :P:P:P

eternity - co za kojota???

hugo - to przybij mezowi piatke ode mnie. ja tez chcialabym Karaiby ale boje sie latac. mysle ze w poprzednim zyciu zginelam w katastrofie samolotu na srodku oceanu :P boje sie i wody i latania :P

hugolina - a pytali cie o granice miedzy Europa a Azja? tylem do mapy? :D bo mnie tak :( i o wszystkie prawobrzezne doplywy Wisly :( i to jeszcze w podstawowce :(

zapomnialam dodac - w miare tanio :) ostatnio wyliczylam ze wakacje w Cornwall sa w tej samej cenie, a czasem drozsze niz samodzielna wyprawa na Krete :P

ale ze mnie stus pedziwiatr - ale teraz sie przeprowadzaja gdzie indziej :P na razie mieszkaja ciagle na RG az do przeprowadzki :P

dobra zaraz spadam. musze leciec po pieczarki. przy okazji zlapie pare katalogow z Thomasa Cooka bo bonusik tuz tuz :D polecacie jakies cieple miejsce na wakacje? koniecznie z plaza i czysta woda. najlepiej w odleglosci max 4h lotu :)

smiley to moze my sie spikniemy? moi przeprowadzacze mieszkaja w tamtych okolicach - teraz na Ruislip Gardens ale teraz gdzies indziej, jeszcze mnie nie poinformowali gdzie

nie bylo mnie przy komputerze bo maz dzwonil a komorka na gorze, myslalam ze to bedzie znowu smiley