Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

swiderek84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez swiderek84

  1. oj Juzka Twoja Majeczka to już fajna dziewczynka!Oh ale bym tak wytuliła takie maleństwo!..dobrze, że katarek niegroźny..no a z tymi alergiami to teraz co trochę się słyszy, że dziecko na coś uczulone..ja nie mam żadnych alergii, ale za to mój m ma, ale to takie sezonowe..oby mały nic nie miał.
  2. Dziewczyny co mają problem z karmieniem..a może do jakiegoś specjalisty sie udajcie. U nas w ośrodku jest taka babka, neurologopeda, ona jeździ do pacjentek..obserwuje co i jak i doradza ws karmienia,połykania, ssania, smoczków, butelek itp. ..ale ja mam dziś dzień..no masakra..jakaś taka zawieszona chodzę.miałam robić obiad ale chyba sobie odpuszczę..może jakiegoś omleta zrobię.. Agu1983 no to miałaś dziś spanie..pozazdrościć! Wiktorowianka no fakt, dziś masz dzień ostatniej szansy ale może akurat! Oj mogłybyśmy już sobie pogawędzić tak jak rozpakowane mamy o bolących sutkach, kupkach itp..a tak to czekanie nie wiadomo kiedy..
  3. dzień dobry mamusie;-) ania gratulcje serdeczne!Już w domku czy jeszcze w szpitalu? Nala całkiem fajny jadłospis..ja byłam kiedyś 3 miesiące na bardzo rygorystycznej diecie i dałam radę więc teraz myślę, że będzie spoko. Mamaolcia rzeczywiście współczuję przeżyć, ale teraz na pewno będzie lepiej..to już dziś chyba, nie? Agu1983 pisałaś o tym bólu podbrzusza..mnie też ostatnio bolał i jak już przeszło to też poczułam taką ulge i rozgoryczenie zarazem.. Ja już naprawdę nie daję rady..wszystko mnie boli.. w nocy tak mnie pachwina rwała, że prawie się popłakałam..do tego prawa ręka..boli cała..noce są okropne bo już w ogóle nie wiem jak spać..eh. Dziś też oczywiście nie mam na nic siły..to jest straszne, bo nigdy taka nie byłam! Kasia06 życzę żeby się u Ciebie coś zaczęło bo rzeczywiście ładna pogoda i można rodzić, hehe! MP88 Tobie też, bo dziś Twój termin! Ja wieczorem idę do gina to mam nadzieję, że mnie pocieszy, że jakieś rozwarcie może jest.. Ciekawe jak tam nataliaaa?No i mysia8484 i wiktorowianka bo jutro chyba szpital o ile dobrze kojarzę..?..aha no i Iwonka bo się też nic nie odzywa.. Przyszła mama kwietniowa mi się też wydaje, że można rodzić w skarpetkach..
  4. Oj Natalia a ja już myślałam że jesteś po..to wytrzymaj jeszcze troszkę a może coś się jednak ruszy,jutro to już na pewno będziesz z dzidzią. Nala smakołyki z grilla to jeszcze pojesz..na wakacje myślę na pewno,a może truskawki też:-)
  5. Dzień dobry kochane! Motylku i Biedronka ale z Was ranne ptaszki..no taki bòl brzucha może oznaczać że już tuż tuż.. Karolina i Karolek ja też gratuluję wygranej sesji..fajna sprawa, ale pewnie nie tania..czekamy na fotki i oby Was wypuścili ze szpitala dziś! MP88 dobrze,że Ci lekarka policzyła tą datę z usg..także na święta powinnaś być z malutką w domku:-) Wiktorowianka no szok,że nie chcieli Cię przyjąć na ktg..no i szkoda,że żadnych skurczy nie miałaś,ale ja to dziewczyny myślę że porodu to i tak sie nie przewidzi..może przecież być tak że sie nic nie dzieje a tu nagle bęc! Ja jutro idę do gina i ciekawa jestem co tam u mnie się dzieje..zauważyłam że mam coraz częściej te skurcze przepowiadające ale poza tym nic.. U mnie dziś słonko i niedługo jedziemy na tego grilla..wcześniej się jednak ogarnę..ogolę może bo na wieczòr pewnie będę padnięta..
  6. Karolina i Karolek no też mam nadzieje, że najgorsze już za Wami i że niedługo już będziecie w domku..trzymam kciuki! Agu1983 ale masz fajnie,że u Ciebie słonko..ja jak widzę takie zachmurzone niebo to mi się nic nie chce..mój nastrój zauważyłam ogólnie zależy od pogody.. A z tym wypróżnianiem po porodzie..no tak sobie pomyślałam..co my kobietki musimy przechodzić..od tych najmniejszych problemów po te większe..eh.ja na szczęście nie mam problemu z "dwójeczką" w miejscach innych niż mój kibelek ale obawiam się,że też mogę się trochę bać po szyciu.. Oki, zbieram się do wyjścia bo m już wrócił ze spacerku z pieskiem..A Ty Agu uważaj tam na siebie przy tych oknach!
  7. dzień dobry mamusie;-) U mnie też dziś pochmurno, pogoda typowo na kanaping;-) Ja dziś żadnych planów, tylko pojadę z m na jakieś zakupy a potem już relax..grilla chyba muszę przełożyć na jutro (jeśli pogoda pozwoli). Ja co do szczepionek jeszcze nie zdecydowałam ale chyba tylko też podstawowe.. Co do ubrań na wyjście to naszykuję legginsy i jakąś bluzeczkę, ale z tych ciążowych jeszcze..nie mam ich zbyt wiele więc m też nie miałby aż takiego problemu z wyborem.. Póki co miłego poranka życzę!
  8. Hejka kochane;-) ..no dzięki dziewczyny (mamy) za porady! Iwonka wszystkiego najlepszego Ci życzę..dużo uśmiechu na co dzień, radości z życia i oczywiście zdrówka dla Ciebie i maleństwa i szczęśliwego rozwiązania niebawem! Mysia8484 to trzymamy kciuki i również życzę szczęśliwego i szybkiego porodu! Wiktorowianka no to się coś ruszyło, wiem, że może być różnie ale oby było szybko! Dziewczyny no to miałyście dziś sny..mnie to jak się coś śni to zazwyczaj coś strasznego..przynajmniej takie tylko pamiętam. Ja w ogóle już po spacerku jestem, zakupach i obiad mam trochę podszykowany. Mam takie wrażenie, że ludzie jak mnie widzą to już tak z litością na mnie patrzą, bo ja już naprawdę ledwo chodzę..a sąsiadka mnie dziś dobiła bo stwierdziła, że brzuch mam wysoko i pewnie jeszcze ze 2 tygodnie pochodzę..eh. Czasami to serio już bym chciała urodzić, ale niekiedy to jak tak pomyślę, to chyba jeszcze nie..kupiłam dziś składniki na grilla i w weekend zamierzamy gdzieś pojechać nad rzeczkę lub jeziorko więc mogłoby się zacząć po weekendzie w sumie, hehe czkawka niestety nie umiem Ci doradzić, ale pewnie też bym pojechała na ip jeśli mocno krwawisz..
  9. ..ale dziś cudna pogoda, eh najchętniej to bym cały czas na dworze siedziała..i w sumie starałam się żeby tak właśnie było;-)w ogóle dziś mam dzień..nawet nie czuję zmęczenia, a tak to zawsze pod koniec dnia coś mnie rwało, coś bolało itp. późna mama wawa szczerze mówiąc to ja pierwszy raz o takich otulaczach słyszę, a o podwyższaniu łóżeczka też mi nic nie mówili..ale może któraś coś słyszała.. IwonkaJ jak tam po wizycie? wiktorowianka ja to cały czas trzymam za Ciebie kciuki, w końcu jesteś następna, hehe;-)..chociaż tu dziewczyny z 3.04 już mogą podgonić.. agu1983 ja się przyznaję, że jeszcze nie mam smoczka i butelek..dobrze, że przypomniałaś bo jutro podjadę w końcu kupić, ale chyba tylko wrzątkiem przeleję..zresztą nie wiem jeszcze.. motylek ja nie piorę nowego wózka ani fotelika..że tak powiem wietrzę na balkonie..
  10. no na mnie też się ludzie patrzą..szczególnie sąsiedzi bo od dawna chodzę z takim brzucholem, że pewnie się dziwią, że jeszcze nie urodziłam.. co do osłonek to ja też nic nie słyszałam że to nie bezpieczne..i raczej będę zakładać..zamówiłam w poniedziałek, ale jeszcze mi nie przyszło.. ..a ja obiadku dziś nie robię, wczoraj ugotowałam m udko więc się zrobił rosołek..ugotuję makaron i będzie miał obiad..ja sobie chyba jakieś naleśniki albo pierożki kupię bo stwierdziłam, że rosołków to się jeszcze najem jak będę karmić..
  11. ..dziewczyny szkoda nerwów na gościa, który coś tam sobie napisze.. Ja już po sprzątanku..normalnie nie wiem skąd u mnie dziś tyle energi..posprzątałam łazienkę, pościerałam kurze (nawet lampy pomyłam), wysprzątałam też kuchnie..zlew, suszarkę, chlebak i piekarnik umyłam, płytki dookoła szafek i nawet fronty umyłam..w sumie to nawet bym coś jeszcze zrobiła ale taka ładna pogoda, że szkoda mi już w domu siedzieć i wybiorę się nad rzeczkę z psem posiedzieć. Wczoraj byłam totalny "zdechlak" a dziś proszę..;-) No juzka i helenka Wasze dzieciaczki to już duże..teraz coraz cieplej to coraz więcej spacerków i przyjemności z tego macierzyństwa pewnie.. Mnie na szczęście żadne koleżanki nie chcą nawiedzać.. MP88 nie dołuj się, taki łądny dzień..szkoda sobie psuć humor..ja myślę, że w tej końcówce to żadna z nas za pięknie nie wygląda..i to chyba od tej wody co się zbiera, ale to po porodzie zaraz podobno przechodzi..ja myślę, że urodzisz prędzej niż myślisz! Głowa do góry! Na pewno jeszcze zahaczysz o urlop m! Moj na szczęście może sobie wziąć w każdej chwili..nawet ostatnio szefowa mówiła do niego, że teraz się spodziewa w każdym dniu od niego smsa, że nie przyjdzie do pracy..hehe;-) W ogóle to mąż mi mówi, że jutro urodzę..też mu się ta data spodobała chyba..zobaczymy jaki z niego wróżbita..
  12. Hejka dziewczyny! U mnie dzis sliczna pogoda i bardzo fajnie bo zaplanowalam sobie duzo zajęć na dzis wiec energia ze słońca się przyda. Biedronka mnie też wczoraj bolał brzuch jak na okres,tak ze 2h nawet i do tego krzyż,ale to po przytulankach z m chyba..wzięłam potem prysznic,położyłam się i powoli przeszło..a już myślałam..eh! Wiktorowianka i Biedronka to spore te Wasze dzidzie..mój pewnie jak tam dalej będzie siedział to też dobije do 4. Póki co dziewczyny miłego poranka życzę..a ja się zbieram za porządki:-)
  13. dobrze Anus, że masz właśnie wsparcie ze strony bliskich!..ja jeszcze co prawda nie rodziłam, ale wiem,że początki nie są takie różowe..i fajne że nam to trochę przybliżyłaś..mam nadzieję, że już niedługo i będziesz w pełni cieszyć się macierzyństwem.
  14. IwonkaJ nie ma za co, staram się pamiętać o każdej ale niestety nie zawsze mi to wychodzi..także z góry dziewczyny przepraszam, ale to chyba każda tak ma. Tu się pojawia tyle wątków codziennie, że ciężko nadążyć. Iwonka ja uważam podobnie jak Biedronka, że byłoby lepiej jakbyś jednak urodziła jak już przestaniesz brać antybiotyk i nabierzesz trochę sił po chorobie bo poród to jednak wysiłek. Wiktorowianka ciekawa jestem co Ci lekarz powie i czy Cię skieruje do szpitala na za tydzień na przykład jakbyś nie urodziła..?Daj znać oczywiście..a no i nie chodź rzeczywiście nigdzie sama zaba90 to miałaś niespodziankę!ale Ci hecę synuś sprawił! Mojej siostry teściowa jest położną i opowiadała, że nie raz takie przypadki się zdarzają..
  15. Anus super gratuluję!zdrówka Wam życzę kochani! ..no to zostałam sama z terminem na 8.04..a było nas 3!no może to zapowiedź, że na mnie też pora niedługo..hmm..oby;-)..chociaż nie sądzę jednak...
  16. MP88 no widzisz tym razem to Ty masz siłę na porządki..ja się robię z dnia na dzień coraz słabsza, tak mnie pachwiny ciągną, że coś strasznego! Miałam dziś robić zupke kalafiorową, ale coś mnie ochota naszła na kalafiora z bułką tartą więc szybka zmiana planów. M zadzwonił, że będzie dziś później więc póki co nie muszę się spieszyć z obiadem.. Mój brzuch chyba też jest wysoko..przynajmniej ja tak go widzę, chociaż położna mówiła że macica jakieś 5 palcy poniżej mostka czy coś takiego..ale ja to mam taki balon, że hej!
  17. ..a ja sobie trochę pospałam..położyłam się po 12 i tak ze 3h drzemka była;-) Pierworódka896 u mnie też na razie nic nie leci (przynajmniej nie samoczynnie) , ale jak mi ostatnio położna sprawdzała sutki to z jednego mi bardziej pociekło a z drugiego mniej..mówiła, że to dlatego bo w jednym mam 4 kanaliki a w drugim 2 więc może u Ciebie jest podobnie. Nataliaaaa u mnie skóra na brzuchu cały czas napięta. ...a co do płci..to ja się już też trochę nastawiłam na chłopaka, ale gdyby była dziewczynka nie byłoby tragedii. Pokój małego jest zielono-beżowy więc neutralny, ciuszki też w większości neutralne, choć parę jest z motywem piłkarskim (bo m to fan piłki). Najważniejsze właśnie żeby było zdrowe. Nala fajnie, że już w domciu jesteście..czekamy na fotki. Finezyjka też byłam wczoraj u kosmetyczki i takie chwile dla siebie są bardzo fajne. Wiktorowianka widzę że już jesteś przygotowana..no w sumie się nie dziwię..także teraz tylko sobie spokojnie czekaj i najedz się jeszcze dobrych rzeczy;-) IwonkaJ odezwij się jak tam zdrówko u Ciebie bo ostatnio chyba jeszcze chorowałaś..?
  18. oj święta prawda wiktorowianka!!! ja wróciłam ze spaceru i zakupów..popijam sobie kefirek i chyba sie położę spać bo czuję że ze mnie energia właśnie wyparowała. Kurczę jeszcze muszę potem zupkę zrobić..a ja tak nie lubię gotować..i jeszcze miałam w kuchni ogarnąć ale sobie daruję..
  19. no ja to bym się tymi komentarzami "gościa" w ogóle nie przejmowała..mądrala taka, że hej! Motylku to Cię czeka nawet pracowity dzień! Co do fotek na fb to ja też nie dawałam żadnych z widoczną ciążą. Dodałam tylko takich parę ze spacerku (bez brzucha..m.in. to profilowe) ze spacerku w lutym..a mi tu mama napisała, żebym jej wnuka nie przeziębiła i druga koleżanka że służy mi ciąża..no i po kilka osób też było zaskoczonych..
  20. aha Agu1983 zapomniałam zapytać..pewnie się cieszysz, że Ci gin powiedziała, że urodzisz do 2 tyg...bo miałaś termin w okolicach świąt..a tak to już rosołek świąteczny najprawdopodobniej zjesz w domciu;-)
  21. zorro dobry pomysł z tym, żeby do tabelki dopisywać na kiedy miał być termin..zobaczymy sobie ile przed a ile z nas po terminie urodziło. Do rozpakowanych dopisałam jeszcze Karolinę z Karolkiem..bo ona dalej w tej tabelce jako oczekująca..no i miskę..mam nadzieję, że się nie obrazicie dziewczyny..;-) ROZPAKOWANE MAMUSIE: 1. Józka1- 4.03.2014- Maja, 4140g, 57cm, pn 2. Na kwiecień- 6.03.2014- Maciuś- 3. Helenka- 6.03.2014 - Cezary 4. Fiona_88 7.03.2014 - Wiktoria, 3200 g, 54 cm, cc 5. Kasia 18.03.2014-Madzia 6. Alicja84-24.03.2014-Marcel 7. Domella - 24.03.2014 - Alexander, 2670 g, 48 cm, cc 8. zorrrooo1111 - 25.03.2014 - Halinka, 3870 g, 58 cm, pn, om 02.04.2014 9. AnulkaHanulka- 28.03.14- Hania 53cm 2840g 10. Nala- 28.03.2014-Ala 11 Aldonka - 29.03 12.myszula12- 31.03.2014- Mateusz 13. Karolina i Karolek 31.03.2014 - Karolek 14. mska22 - 01.04.2014 - Oliwia -- Oczekujące-Dwupaki: -- Wiktorowianka-01.04.14-chłopiec-poród naturalny Mysia8484 - 03.04.2014 - chłopiec - poród naturalny IwonkaJ- 03.04.2014-chłopczyk-poród naturalny Nataliaaaaaa 03.04.2014 chłopiec - poród naturalny kasia06-06.04.2014-dziewczynka- poród naturalny MP88 - 07.04.2014- dziewczynka- poród naturalny Mamaolcia-07.04.2014-dziewczynka- cesarskie cięcie Anus23 - 08,04,14 - chłopiec - poród naturalny Swiderek84 - 08.04.14 - chłopiec - poród naturalny przyszla mama Laury- 12.04.2014- dziewczynka-poród naturalny motylekkkkk- 13.04.2014-chłopiec - poród naturalny pierworodka - 13.04.2014 - dziewczynka - poród naturalny Mama_Leti - 14.04.14 - dziewczynka - poród naturalny Madziaaa1988- 14.04.14- chłopczyk- poród naturalny Madziana_83- 15.04.14-dziewczynka - poród naturalny Ania z Oliwką - 16.04.14- dziewczynka - poród naturalny finezyjka83 - 17.04.2014 - dziewczynka - poród naturalny agu1983 - 20.04.14 - dziewczynka - poród naturalny MJ288 - 21.04.2014 - chłopiec - poród naturalny zaba90- 23.04.2014-chłopiec - JoannaN28 - 27.04.2014 - chłopiec - poród naturalny także kolejka nam się zmniejsza dziewczyny!
  22. hejka dziewczyny! No miska cieszę się bardzo, że już urodziłaś..najważniejsze że malutka zdrowa a Ty z czasem na pewno dojdziesz do siebie..po takich przeżyciach to się nie dziwię że jest Ci słabo..dobrze że masz m przy sobie..no na pewno zakochany w córusi;-) Aldonka i Nala też mam nadzieję, że Was wypuszczą ze szpitala..najlepiej dziś lub jak najszybciej..ja to sobie nie wyobrażam takiego długiego pobytu bo jeszcze nigdy nie byłam.. No a AnulkaHanulka Ty to masz fajnie..na spacerek..ymm..fajnie;-) ..a dziewczyny się uśmiałam z tymi Waszymi historiami z babciami, no niektóre to rzeczywiście tekściary,hehe. MP88 po wczorajszym dniu "tylko dla siebie" super się czuję, choć chyba mnie rozleniwił bo ja też mam dziś mega lenia..coś przypuszczam, że jak przyjdę ze spacerku i zakupów to się drzemnę. Co do pocenia to ja się nie pocę, ale w sumie mógłby ten nadmiar wody gdzieś ze mnie uciekać..moje stopy też jak słupy..nawet w kapcie ledwo wcisnę.W ogóle od wczoraj mnie swędzi skóra w okolicy pępka..nie smarowałam się dawno więc pewnie mi się skóra wysuszyła..oby tylko mi sie rozstępy nie pojawiły. Moja waga też idzie ciągle w górę..choć myślałam, że do 16 się zmieszcze, ale już 16,5..miałam teraz 4 dni zaparć więc to pewnie też dlatego..Ale dziewczyny będzie dobrze, do wakacji mamy sporo czasu na zrzucenie;-)
  23. no widzisz Agu, troszczy się o Ciebie!..mój to ma już taką schizę, że mi nigdzie nie każe chodzić a jak się dowiedział o tej kosmetyczce to się nieźle wkurzył bo to "daleko"..no a auta mi nie zostawił..i weź tu zrozum..
  24. hehe Agu no to ze mną było podobnie dziś w tej wannie, wyszłam z łazienki wyczerpana!ogólnie to też mi się spać zachciało ale już za późno na drzemkę bo za jakieś 20minut muszę wyjść..przed kosmetyczką chciałam jeszcze wydrukować parę rzeczy (m.in. wniosek o macierzyński bo kadrowa wysłała)..a na drogę która zawsze mi zajmowała ok 20 minut teraz liczę dwa razy więcej w moim żółwim tempie. A do lekarza idziesz na taką kontrolną wizytę? No a fiona Ciebie to podziwiam! naprawdę!..jeszcze ciasto pieczesz..żebym ja też była taką zaradną mamusią jak Ty to bym się cieszyła..
  25. ja niestety siusiam tyle samo..ale ten ból pachwin...szczególnie nad ranem też nie daje pospać..
×