Czytaja wypowiedzi Wasze, bardzo sie ciesze ze tyle Was jest poza krajem a zarazem bardzo mi przykro ze tak teskniecie. To jest chyba naturalne dla Was, ktorzy kochacie Polske i przyjaciól w niej mieszkających. To dobry jest znak,ze macie jeszcze w sobie to co Polskie.
Ja mieszkam w Polsce w Wielkoplsce, bylam kilka razy w USA w N.J. Znam te teskonote i ból za bliskimi.
Pozdrawiam wszytskich serdecznie i bardzo milo. Chciałabym Wam zaspiewac piosenke:\'Polskie kwiaty\" ale i tak mnie nie usłyszycie.
Ale obiecam Wam codzienna pamieć w modlitwie,dzieki której bedziecie jeszcze silniejsze na tej obczyznie.