Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gałganek 71

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gałganek 71

  1. Jestem, jestem... Wychodziliśmy dzisiaj wszyscy razem i jak wpadłam w mamuśkowo - żonowe poranne sprawy to zdążyłam jedynie odpalić kompa...:( Przywiozłam Młodą ze szkoły i w końcu mogę z Wami wypić kawę...:) Humorek lepszy, chociaż jestem padnięta ...ale najlepsze czeka mnie jutro...7 godz. prasowania... u 2 klientek...bo jestem jedyną osobą w firmie która lubi prasować...:P ... ciekawe czy to takie sterty, czy oni tutaj tak wolno prasują...? ..ide w końcu zrobić tą kawę...zapraszam..:)
  2. dzięki moje śliczne, już mi lepiej... Czarnobrewa, wspaniała z ciebie kobietka, dziękuję .. 1967- do ciebie się przytulać nie będę :P, jak ja w pracy wytłumaczę limo pod okiem jak Euzebiusz da mi kopa, hm ? Ale za rękaw dziękuję...;) Odsapnęłam i zbieram siły na jutro...nawet powiedziałam moim że jesteśmy rodzinką która powinna mieszkać w domku Kłapouchego ( z Kubusia Puchatka )...bo wszystko mamy na wierzchu a szafki i schowanka świecą pustkami... Mój na to że : tak sobie siedzi i zastanawia się co robi pozostałe 6 cudów świata...rozbroił mnie tym...:) tym bardziej że myślał o sobie, oczywiście... buziaki..
  3. Dzięki czarnobrewa, poryczałam się...emocje puściły..przepraszam... Norma, ja wiem że trzeba szukać pąków na drzewie i cieszyć się z biedronki na parapecie...ale dzisiaj ...jakoś mi nie do \"szukania\" Dzięki za przytulenie, a mogę wytrzeć nosa w twój rękaw ? Dobra, jakoś się pozbieram...ide robić kawę...(_)]
  4. hej...:( Mam dzisiaj ewidentnie dzień do d..y i to przez duże \"D\"..:( Wróciłam z pracy, padnięta ( jeszcze nie te słly po chorobie na jakie liczyłam ), potknęłam się na wejściu o dywanik w przedpokoju ( huragan Q..a, czy co...) , usiadłam z kawą ...i płakać mi się chce... Szarpię się przez całe zycie jak nie w kraju to tutaj... Doszłam do wniosku że to całe życie to nic innego jak cholerna kara ! Wiem że ludzie mają gorzej, ale jest mi źle właśnie teraz...niech mnie ktoś przytuli...
  5. ja też kończę kawę i do pracy..:) Miłego dnia...
  6. czarnobrewa, dotyczy, dotyczy..tez zmieniam z 3.00 na 2.00....czyli dalej będę godz. do tyłu w stosunku do was , :P Nie przepadam za polskimi autorami książek , tak samo jak za polskimi filmami...wolę wyobraźnię zagranicznych ...mam tak od zawsze... Kocham kryminałki i horrory... Nie przelknę kogla-mogla z majerankiem i cytryną, nic co nie jest w płynie przez gardło mi nie przejdzie..przychodzi wieczór i mam wszystkie \"zastawki\" pozamykane...:( dzwonili do mnie koledzy z disco, chyba tylko po to żeby mnie powk....ać ! ...że fajowa klientela i DJ super kawalki puszcza...i szkoda Martuś że cię tu nie ma...myślałam że pogryzę telefon... ...choróbska nie są sprawiedliwe....
  7. wchodzimy na miękki grunt ...kochane... może lepiej zejdzmy z tematu o ktorym mamy za mało wiedzy, typowego doświadczenia...itp. cio ?
  8. czy to juz czas na kolejną kawę ? ...i co mi przyszlo na stare lata, w smarkatym wieku jestem..;)
  9. hej... Ale dziwne uczucie jak się wstaje i wie jaki dzisiaj dzień, bez kukania w kalendarz..hihi Piję kawę, zapraszam...:) Janicki ze starego kina był niewidomy, prawda ? pamiętam że pierwsza gramoliłam sie na kanapę ( bez pilota w ręce )...uwielbiałam te stare filmy... Moja Młoda od rana chodzi i podśpiewuje \"dziadku, drogi dziadku nie chcemy jeszcze spać...\" skąd jej się to wzielo...ja ledwo pamiętam tą dobranockę...;) musze przez chwilę pooglądac horyzont, bo mi oczka zalały łezki...cholerny katar...
  10. ewasch napisz coś więcej, proszę...
  11. bo ja się własnie zastanawiam...wiem gdzie jest taki fryzjer, jeszcze nie znam cen...ale..;) Przeczytałam w necie chyba wszystko co powinnam wiedzieć ... ..zdania sa podzielone ( jak w każdym temacie )...ale mnie sie od zawsze marzy taka fryzurka jaką ma nasza 1967... i wiem że niegdy nie będę jej miała metodą naturalną...:( , bo zawsze coś wymodze i później trzeba obcinać...:( tak jak teraz, już mam krótkie bo mi się zachciało robić trwałą ( 2 minutową ) domowym sposobem...cholerka !
  12. Tez mam kawe gorącowatą...ale smakuje jak papier... poza tym musze uważać ..bo jak tylko się schylę leje mi się z nosa ciurkiem...a tego typu dodatków nie lubię w kawie..blee... Miała ktoraś z Was Moje Śliczne kiedyś przedłuzane włosy ?
  13. hej... Ledwo żyję, mam zawalone oskrzela i zaczęłam łykać antybiotyk...bo u mnie od razu schodzi na płuca...taka głupia uroda astmatyków...:( Dzięki czarnobrewa za dobre rady. zresztą Wszystkim Wam ślicznie dziękuję... Pierwszy raz od, hmm...dawna weekend przeciedzę w domu, dziwne uczucie....:o ale kawę ide sobie zrobić...;)...
  14. no proszę...!!!! wystarczyło \"zjeść\" kreseczkę i juz dałam plamę...:P
  15. Kolorowa witaj !!! dziewczyny mają rację, spróbuj się zaczernić...czerń wyszczupla..hihi, ;)... ewasch, rzucić powiadasz próbujesz, podobno trzeba poczekać na tzw. 5 minut i je wykorzystać...bo inaczej nici z tego...znam ten ból sama palę, a nawet nie będę pisać co wyprawiałam żeby pozbyc się tego nałogu...chyba przetestowałam wszystkie środki...:( Jak doszło do tego że chodziłam skopać kubeł na śmieci na dworze bo tak mnie nosiło dałam sobie spokój z rzucaniem... napiszę dlalej jak wrócę...jadę po Młodą....
  16. To ja się melduję, po czynnym dniu pracy i ...zarobieniu na sól...:P Nie cierpię zimy, zimna itp. powinnam się urodzić murzynem i mieszkać w Afryce...:P albo w Irlandii, bo Oni tutaj mają dosłownie wszystko !!!..., jednak wole w Afryke..bo tam cieplej... ewasch, gdzie ja jestem ? nie daleko Dablina, rzut beretem , czyli chyba Irolownia południowa...jakoś tak..zapytam, bo się sama pogubiłam po tych przeprowadzkach..;) Ciekawa jestem jak się Atinie podobało ...niby cieplej, ale wiosennie też za bardzo nie jest...albo ja jestem zmarźluch ponad przeciętną..;) idę po kawałek pizzy...pachnie jak ...oj, zaplułam klawiature
  17. Moje Śliczne !!! Bardzo dziękuję za zdjęcia, jesteście wspaniałe..:D... Teraz czuję się jak w domu...:)..
  18. Oj, Ewasch,hihi...ta \"znajoma\" miała brzmieć tak przyjacielsko..wiesz to ktoś taki na kogo spojrzysz i już czujesz sympatię..:) masz ochotę usiąść z nią w domciu przy kawce i ciachu i po prostu pogadać...:) przepraszam nie chcialam cię urazić...buziaki
  19. Nio jestem...:) Młoda dopiero teraz zaczyna być trochę podobna do mnie, wcześniej to cały tatuś... Ciesze się że pooglądałyście zdjęcia, tylko czemu jestescie zgodne że mój nick i ja do siebie pasujemy... aż taki gałganek ze mnie na fotkach ??? chyba muszę się im poprzyglądać ...:P vanilla, dzięki kochana za info. już odpisałam...;) Widze że temat diet się zaczął... ja mam 160 cm wzrostu i najmniej w dorosłym życiu ważyłam 45 kg , nie podobałam się sobie wcale , później ok.50 kg...a później do teraz na wagę nie wchodzę...ważniejsze są dla mnie centymetry...;) Jak przekraczam 90 - siątkę w tyłku to znak że zaczynam tyć..a mam tak że rośnie mi tyłek i przybywa cm w pasie...:( a spada najszybciej z biustu i ud... ewasch, umiem, umiem i juz pooglądałam..:D...fajna jesteś, taka znajoma...:)...a pieska masz jak z reklamy...Dziekuję ! strasznie się ciesze że z Wami klikam...:)..:)
  20. nie umiem wysyłac zdjęć..:(..ale jeżeli jesteście na \"naszej-klasie\" to wklepcie w szukaj Marta Siwicka, Wrocław/Irlandia...tam mam parę fotek... czarnobrewa, ja lubię zmiany...ale lubię też (chyba jak każdy) być doceniana za moje serducho wkładane w pracę, bo inaczej nie umiem pracować... A poklepywanie po ramieniu w formie wynagrodzenia...mnie nie satysfakcjonuje... Co do jedzenia, hmm, tez mam pokręcone ...ale u mnie to raczej przemiana materii działa kiepsko, musze wspomagać się sporą porcją jablek żeby pójść do ubikacji...inaczej żegnaj kupko na naście dni...:( buziaki mykam do pracy....
  21. czary dzisiaj czy cóś ????? czemu mi wyskoczył mój adres małpowaty przy nicku...i z nowu jestem z Dużej literki...pomyślał by ktoś że się wywyzszam, :P ewasch, oj, przydało by się...ale już wiem że jutro ide rano do tej nowej, a po południu do kwiaciarni...czyli dzień z głowy..;) vanilla, dzięki ! bedę czekać na relacje..:)
  22. Kwiecień, zapraszamy na kawkę...i opowieści świąteczne :P...jak tam brzuszek i prezenty pod choinką...:P..hihi pisaj bo tęsknię....
  23. hej... Poszłam spać wczoraj o 22.30 i wstałam pół godz. temu, co jest do jasnej cholerki ?! i żeby było ciekawiej moje dziecię tez zwlokło się dopiero z łóżka...Przesilenie wiosenne, albo coś nas bierze...brrr vanilla, a mogłabyś napisać coś więcej na temat tych ziółek...np. ile kosztują i na jak długo wystarczają...i czy wystarczy zamówic czy trzeba przejść jakieś konsultacje ? Zaciekawiłaś mnie tym tematem.... ewasch, witaj !...ja całe Święta pracowałam...;)...i to były pierwsze takie zakręcone święta, ale powiem szczerze wszyscy bylismy na swój magiczny sposób zadowoleni...;) czarnobrewa, widzę że u ciebie też się szykuje się pracowity okres...ja od jutra zaczynam nową pracę, mam nadzieję że tym razem będzie fajowo i już na stałe, bo chciałabym już zwolnić trochę to moje \"pracowite\" życie...;) idę robić kawę, czas się obudzić, bo jak będę taka zaślimaczona to się z d e n e r w u j ę.....a musze wpaść jeszcze do pracy w moje roślinki...
  24. Z tej mojej pół godzinki zrobiło się ....a wszystko przez rodzinkę..;) Młoda chciała pograć, Pańcio poczytać wiadomości z kraju, a ja utknęłam..przy pralce, odkurzaczu..itp. Ale juz jestem, wprawdzie też na chwilkę...bo mi się ziewa tak okropnie przez cały dzień ( mówiłam że trzeba się przestawić ?), więc zaraz coś ciepłego do brzusia i lulu...:P Norma...polecam !!!...;)...nic tak nie działa na zmysły jak przemebelka...od razu ma się wrażenie że jest się w nowym mieszkanku.. mam jednak nadzieję że jutro wypijemy razem kawę...;)
  25. Dzień doberek...;) Czarnobrewa, masz absolutną rację, tylko czemu żeby być elegańciarskim, trzeba później cierpieć..jeszcze mnie kopytka bolą...:( Musze ogarnąc chatkę, bo się nabałaganiło...samo !..:P wpadnę za pół godzinki do Was na kawkę..;) buziaki..
×