Dzięki Aggie i Kasia1
Faktycznie ostatno dużo siedze na kompie,głównie na tym topiku;)
To by było przyczyną moich kłopotów z paznokciami,ciekawe.
Ale o czym innym chciałam pisac:
Dostałam niedawno od siostry takie urządzenie do twarzy z Rossmana:
Coś jak by elektryczna szczoteczka do zębów.Ma wymienne końcówki:
1-to ta szczoteczka do mycia buzi,wiruje i obraca sie ale jak dla mnie za ostra, poza tym nie lubie myc buzi szczoteczką,myślę,że to nie higieniczne.
2-dwie nasadki do usuwania wągrów(większa i mniejsza),jeżeli to coś oczyszcza pory to ja jestem Arab,to mi troche przypomina to urządzenie do przetykania rur-takie przyssawki,bez sens,To co chłopak jak robi mi malinke to oczyszcza pory:) hahah
3-rolki masujące,ta nasadka to jeszcze ujdzie w tłoku jak ktoś lubi sobie pomasowa twarz po nałożeniu kremu......tyle.Jak dla mnie to strata pieniędzy,szjs podobny do wielu urządzeń z TVmarketu.Zenada.