Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
Ja Ci cos namaluje!! Jeszcze szprajem zielonym, co...? Od dzisiaj spie na antence mojego autka i pilnuje!! :P
-
Mam jeszcze tyle pracy :( A taka zmeczona jestem :( A jutro znow do pracy (na szczescie nie na 7!!) i w niedziele :( Znow w samochodzie dzieciolowalam... :P
-
Wlasnie przyjechalam niedawno :D Jakie sciemnianie...?? Dzis jeszcze nie sciemnialam, a dzien bez sciemniania to dzien stracony :P Co mam opowiadac... Dobre ciastka dali :D I wcale nie mam niebieskiego sweterka :P Tylko fioletowa koszule :) Aha... i zgodnie z instrukcja flow: serdecznie dziekuje nadawcy za kartke :D
-
Czesc i tu!! ;) Ups... mialam sprawdzic poczte... :P flow---> Dzieki za instruncje... Bede podazac za wskazowkami :P Tanczaca---> Jak to gdzie sie podzialam?! To, ze mi paliwo sciagnelas z baku nie oznacza, ze nie jechalam... Trza bylo pchnac troszke, a potem juz sie z gorki potoczylam :P To lece!!!! Dzis Was nie budze. Mila bede! A co!! Pomyslcie dzis od czasu do czasu o wspanialomyslnej orlicy :D
-
Sprawdzilam sobie teraz ilosc wpisow... ;) Hehehe... faktycznie ponad 9 tysiakow :) NIezla jestem, co? :P
-
A Ty gdzies bylas dzisiaj...? O_O To ja nic nie wiem... Jakie ryby?? O_O LO matko!! NIc nie kapuje!! Ja dzis dlugi i meczacy dzien mialam!! Miejze litosc!! :P
-
Jak sraka to nie sprawdzam. Bo bedzie smierdzialo :P Sprawdzalam dzis o 6:40 to nic nie bylo... ;)
-
flow---> Doslownie. Wiesz, ze w moich slowach nie ma ukrytych znaczen i skrotow (tak, tak... Tanczaca---> to subtelna aluzja :P )
-
Jak to gdzie przepadlam...? DO domu pojechalam z pracy, nie? :P A skorzystalam z dnia milosci do zwierzat jaki mial dzis moj kolega i odwiozl mnie pod dom. Kochany :D A zaraz musze jeszcze zrobic kursik po miescie z tata :O NIe chce mi sie. Padnieta jestem, a jutro znow wstac trzeba przed 6 :( Jaka karteczka...?? Nic nie wiem O_O Tanczaca---> Jesli nie wiesz tzn, ze moja stopka nadal jest intrygujaca :P
-
Czesc i czolem!! Kluski z rosolem!! :D Wrocilam :D Dzis szybko smignelam... Ale padnieta jestem... dzieciolowalam w samochodzie... :O flow---> To nie zemsta!! Ja msciwa nie jestem :) To bylo wrodzone poczucie sprawiedliwosci... (czemu ktos ma spac jak ja nie moge :P ) Tanczaca---> Nie mam paczusia :( Nie jadlam dzisiaj :( Wyjechalam z domu przed 6 (i tak nie mialam specjalnie ochoty rano na zarcie...), a potem nie bylo czasu na zakupy. Moze mama kupila ;)
-
I tu sie witam z samego rana... POBUDKA!!! [skacze pod sufit, drze ryja na cale gardlo i tupie w podloge] Czemu Wy macie miec dobrze i spac do pozna jak ja sie mecze!! :P
-
No i nie ide jednak do domu... Te zlomiarz polozyl baterie na grzejniku!! Czekam az sie podladuja i robie dalej :P Oooo... toi chyba po dobranocce sie nie poloze :( flow---> Bo udawanie, ze sie pracuje jest bardziej meczoca niz sama praca :D Wiem cos o tym ;) Tanczaca---> Wiem. Widzialam. Wystraszysz mi tygryska :(
-
Chyba ide do domu... Jajko z roboty... W klawiaturze zdechla bateria... :( Tylko powiem szefowi, ze ma kupic i spadam ;) Dzis musze isc spac zaraz po dobranocce!! :D
-
Ale nigdy bym Ci nie narobila na biurko!!! No wiesz!! Ja przyzwoity i kulturalny ptak jestem!! Ty wiesz w co ja celuje... ;)
-
Coooo...?? O_O Ja nie mam nic wspolnego z odchodami na Twoim biurku!! Nie przyznaje sie!! A fuj!!!
-
o uwodzeniu - oczywiscie ;) (mialo byc ;) )(chyba szefowi baterie w klawiaturze siadaja)
-
Czesc dziewuszki!! :D Jestem baaaardzo zapracowana:( Tylko zagladam sprawdzic, czy sie przyzwoicie zachowujecie ;) A WY tu o uwozeniu dzieci!! A fe!! :P
-
W otworku nie gmeralam, tylko majstrowalam przy otworku. Przeciez bym Ci nie paluchala w srodku!! To niehigieniczne :O
-
A... tajk, tak, tak :D Tytul mi sie nalezy :) Sliczny otworek zrobilam, nie? :D Jak na gape??!! Przeciez mam bilet miesieczny!!!
-
SOS... znaczy sie... ze co...? :P
-
To bylo z ananasem?? O_O Myslalam, ze z tym malym owlosionym... tylko... z racji koloru :D Przepraszamy bardzo za pobudke!!! To flow sie darla. Najpierw mnie obudzila... :O [bije sie w piers i obiecuje poprawe] Taaa... to mialysmy niepotrzebny spacerek na dworzec :P
-
Wlasnie to jest straszne... Ze wspolwyznawcy sa wazniejsi niz rodzina :( Dla mnie rodzina jest wszystkim. Nigdy w zyciu bym sobie nawet nie wyobrazala, ze mama moglaby sie mnie wyrzec... I ja sobie nie wyobrazam, ze moglabym sie wyrzec kogokolwiek z rodziny... I to jest cos czego tez nie zrozumiem... Ale mysle, ze to jest raczej rzadki przypadek jakiegos bardzo radykalnego zboru... :O
-
Gdzie tam kacyk... ;) W zyciu nie miaalm kaca... Jedyny objaw po (i to nie zaleznie od ilosci) to puste butelki po mineralce przy lozku :D A Tanczaca pila takie fajne zielone... Nawet ja przy tym troche grzebalam, zeby zrobic dobry przeplyw przez szyjke :D
-
flow---> Nie krzycz tak!! Ludzie spia!! :P Nudzilo Ci sie tu wczoraj bez nas, co? :D A Ty sie nie przejmuj tym, ze sie nie odzywalam przez tel. Ja tak zawsze :P Tanczaca moze potwierdzic :P Tanczaca---> A wiesz, ze prawie, prawie... Niewiele brakowalo a zakimalabym na dobre i obudzila sie na petli. A musialam wysiasc wczesniej, bo ten autobus nie jechal do mnie... Potem jeszcze mialam maly spacerek miedzy zaspami :D A o tym zielonym co pilas to juz zapomnialas...? :P Zapomnialam wziasc z knajpi troche drewna na nasze ognisko :( Ale fajny ten nasyp, nie? :D Akurat trafilismy do najdrozszej knajpki... ale za to mialas wygodne siedzisko :D
-
Tanczaca---> Spozniona... ale dla Ciebie flow---> Nawet dwa!!! A, ze owlosienie zapycha rury to chyba kazdy wie :D DOBRANOC!!!