Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
Heh... az mnie korci, by dzis ogladnac kolejne odcinki... Ale nie!!! Bede sobie porcjowac... Bo jak sie wkrece to ogladne wszystko naraz!!! ALe super sie skonczylo!!!! Tak jak myslalam :) Znaczy skobnczylo sie tak, ze dalej nic nie wiadomo :D
-
NIe odpisze Basi... bo to pytanie do SJ. A ja nie jestem ;) Ale mysle, ze to zalezy od ludzi, nie od wiary... A z tym szanowaniem... to misunderstanding!! ok :) MAm to! :D
-
Zmarli z przedawkowania? Z rozwalenia sie po pijaku? Skrobanki...? Ale to chyba nie tacy SJ z prawdziwego zdarzenia... Bo wiare mozna zmienic... ale jeszcze trza przestrzegac pewnych zasad, a te u SJ sa jasne... ;)
-
Tanczaca---> Dolecial, dolecial :) Piekny slowiczy!! ;) Co porabiacie dziewuszki? :D Zaraz filmidlo :D
-
pio-trrek ---> Mam nadzieje, ze nie tylko bedziesz zagladal ale tez zabieral glos :D Ja tam zawsze pytam wprost ;) I zadnych watow nie mam ;) Tylko zawsze baaaardzo mnie interesowaly inne religie :) Anna---> Czyli w Urzedzie, a do tego urodzystosc przygotowana przez zbor, tak?? Ale taka uroczystoisc, ze mowy itp, czy tez slubowanie przed Bogiem? A co jesli SJ llaczy sie wezlem malzenskim z katolikiem (np...). Czy wtedy mozliwy jest slub koscielny?? Jesli temu katolikowi bardzo zalezy?? Bo skoro takie malzenstwa sa dopuszczalne, to moze takie ystepstwa tez? ;) Aha! Odnosnie picia na weselu!!! Bylam na dwoch i nikt tam nie obejmowal czuje sedesu!!! :) A ja to na zadnym nie pilam (zreszta nie lubie wodki... piwoszka jestem ;) )
-
Nereus ---> O tym nie slyszalam ;) Ale jak to nie placa ZUS-u?? To chyba obligatoryjnie jest sciagane?? Chyba, ze sie na lewo pracuje, bez umowy o prace... czy jakos tak... no ale sie nie znam na tym w sumie ;)
-
Anna---> Rowniez z mojej strony gratulacje z okazji przyszlego potomka!!! :D
-
Cchialam jeszcze nadmienic, ze tez nie robie dzamprezek z okazji urodzin :D Ale bez zadnego powodu... Ot tak ;)
-
Ja tam wole nic nie odkrywac... wystarczy standardowy, tradycyjny chlebek... ;)
-
Ale o co chodzi...? O ten nowy rzad? O tym chyba nie ma w Biblii... Myslalam, ze to tekst SJ, bo mi sie chyba tez obilo o oczy w tych broszurkach.
-
Anna---> Nie wiem czy grzech... Ale ja np nie wierze, ze katolik jest lepszy od dobrego niewierzacego i ze bedzie mial lepsze \"chody\" w Raju... A powiedz mi co zlego jest w malej imprezce z okazji urodzin...?
-
Z czym walczysz? Z kudlami...? Aaa... to kazdy przegrywa :) Najlepiej sie przyzwyczaic i zyc wsrod nich :D
-
Z mieszaniem juz wyjasnione!! Nie bylo, nie ma i nie bedzie :P (znow moja pogloska w swiat poszla, cholerka... ;) )
-
Nicky---> No ale z tego dalej wynika, ze Krolestwo Boze tworzyc beda glosiciele jedynej slusznej religii (czyli Swiadkow...)
-
Nicky---> Ale sie uczepilas... ;) To ja mowilam!!! A poza tym nie z wlasnego doswiadczenia, bo nigdy nie bylam SJ, w zwiazku z tym nie musialam wychodzic... Wspomnialam tylko o takim jednym co byl, wyszedl i odszedl ;) Ale nikogo nie oskarzalam!! :D
-
Z ta demonizacja to ja z sektami... Ale poki czlowiek nie jest podatny to nic nie zachwieje Jego wola ;) I zgadzam sie - nic nikomu \"nie grozi\" bez woli obu stron ;)
-
Tanczaca---> No... jednak chyba tak... Placisz caly rok... ale za to masz tak cieplo jak chcesz... A babcia kurka oszczedza... i zadne swetry potrojne i skarpety nie pomagaja... Jeszcze troche, a w kozuchu bede po domu chodzic!!!
-
Tanczaca---> :D flow---> Kuruje sie!!! Bo... nie moge chorowac!!! W sumie to chyba mi na dobre wyszla ta decyzja o opuszczeniu dzisiaj domu :D W domu mam 16 st, a w pracy to cos powyzej 20 bedzie :)
-
Anna---> Wspolczuje tych problemow zdrowotnych... Co by nie bylo... to zdrowie najwazniejsze :( Tak to juz jest z ta nasza Sluzba Zdrowia... Chyba nikt nie ma przyjemnych doswiadczen w tym wzgledzie :O
-
Nicky---> Odnosnie mieszania krwii (co nie ma nic wspolnego z iglami!! ;) ) to wyczytalam to z jednej z wypowiedzi Anny (nie chce mi sie szukac... cos tak bylo, ze sprzed 40lat, czy cus...) no ale jak widac blednie... Anna juz zdementowala swoja wypowiedz, wiec nie wracalam do tego tematu :) A odnosnie basenu!! Oczywiscie, ze to nie ja rezygnowalam!! Zreszta ani slowem sie nie odezwalam na ten temat!! Ale widzialam, ze Ona tez nie chciala isc :( Dzwonil do Niej ktos (z rodziny chyba) no inie udalo sie Jej przekonac tej osoby, ze dzisiaj nie pojdzie albo, ze pojdzie na pozniejsza godzine... Nie zdziwilo mnie to specjalnie (tylko mi sie Jej szkoda zrobilo... bo taki upal byl i tak fajnie nad woda...), a nawet zaskoczona bylam, ze Ona jako SJ chodzi z nami na basen :) (bo inni moi znajomi SJ nie moga sie tak integrowac)
-
Naprawde zaden SJ nie pali papierosow ? :D No to by bylo na + U mnie w domu akurat nikt nie pali... A co by bylo... jakby ktos byl nalogowcem, a chcial bardzo przystapic do grona SJ. Wiadomo, ze z takim nalogiem trudno zerwac... Czy nie zostalby przez to przyjety...? Bo jakby nie bylo nie jest to wielki grzech...
-
Magda ale ma---> I chyba duzo osob tak wlasnie odbiera SJ... Tez mi sie wydaje, ze jest tam malo miejsca na wlasne JA. Nie tak jak u katolikow... Tak mi sie to troche zawsze kojarzylo z takimi zamknietymi zgrupowaniami religijnymi jak ogladalam czesto w filmach (MOrmoni, Kwakrzy itp...) ale oczywiscie bez takiego przesadyzmu... ;)
-
Czy ja napisalam, ze cos mnie odstraszylo...? Po prostu jakbym doszla do 4 to bym uznala, ze jest to szczyt marzen i niec wiecej bym nie chciala... Nie mogloby mnie nic odstraszyc na 5 pietrze, bo nie dotarlabym tam ;)
-
Hilda---> JA szczerze mowiac nie widzialam takich obrazkow... ale z drugiej strony to tez za bardzo ich nie szukalam... wiec wierze na slowo... Mnie tez napewno taki wizerunek negatywnie nastawil... Bo jakby tego nie ujac uraza uczucia katolika... A jesli chodzi o naszego Papieza... to po Jego smierci wyznawcy iccych religii oddali Mu czesc... i teraz sie zastanawiam, czy (po tym co przeczytalam na temat tych wizerunkow) SJ mial prawo czuc smutek..? (znaczy tak oficjalnie!)
-
Mam na mysli moje miasto - Wroclaw... W miare spore :) A 10, 13 i 16 to srodek dnia... w tych godzinach sie siedzi na basenie... Mozna by te godziny elastycznie jakos przyjmowac w zaleznosci od pory roku... No i wlasnie ludzie, ktorzy maja wlasne rodziny i zycie powinni to rozumiec... (nawet u katolikow, w malych miejscowosciach, gdzie ksiadz dojezdza msza sie odbywa raz dziennie... rozumiem to :) )