Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
MALGOS44---> To jest temat o SJ ale z braku akurat chwilowo SJ dyskusja zeszla na inny temat ;) Czekamy niecierpliwie na Nicky, coby nam wyjasnila to mieszanie krwi :P A tam to o cudach jest... To wyzsza szkola jazdy... Jak narazie to Hilda mi uswiadamia, ze sie bede smazyc w piekle (Hilda---> bez urazy ;) ) wiec mi do rozmowy o cudach daleko ;) Zreszta ja nawet sie tam wpisalam ;) KUrcze... panosze sie po tym forum... :P
-
A \"zadko\" to literowka tylko. .. Oczywiscie gdzies mi sie omsklo \"r\" ;)
-
flow---> Noooo :( miesnie mnie bola i zawiasy :( Tanczaca---> Juz jak pisalam to wiedzialam, ze zaczniesz od waty, heh... wĄty mialam na mysli :P Dziekuje za rumiankowe... Wystarczy, ze moj papier toaletowy wydziela swad kwiatowy... :O
-
Hilda---> I wlasnie w tym jednym punkcie sie roznie... Oczywiscie, ze wiara bez czynow nie prowadzi do zbawienia... Ale ja wierze, ze kazdy dobry czlowiek dostapi zbawienia, nie istotne czy katolik, czy protestant, czy Swiadek... I nie tylko w kosciele sie modlimy... Nie chce tu dawac przykladow (ze widzialam ludzi wychodzacych z kosciola, rzucajacych kamieniem w psa... :O ) bo to ich sumienie... ale samo chodzenie do kosicola nie zapewni zbawienia... :O A ja teraz, bez sp[owiedzi nie moge w pelni uczestniczyc w mszy... A do spowiedzi sie zbieram, zbieram... Mialam juz 2 podejscia, heh...
-
aga---> No ale przeciez Bog jest wszedzie :) Ja tez nie chodzilam do kosciola z obowiazku... Dopiero ksiadz zmienil moje nastawienie... na dluuuuugi czas... Teraz chcialabym chodzic... ale z lenistwa... :O No i wiadomo... spowiedz... Jak sie przelamie... to znow bede pelnoprawna katoliczka :D A mojej wiary w Boga nic nie zachwieje... Chodzi mi bardziej o zasady koscielne... No ale skoro jestem katoliczka to sa one intergarlnie powiazane ;)
-
Tanczaca---> Czy mi sie wydaje, czy Ty masz jakies waty? ;) A ksiazka nie zajac... ;) Kto mi rozmasuje zakwasy na nogach? heh...
-
Tanczaca---> Juz Ty sie nie martw o mombe! Ona jest niezamarzalna :D Doooobre... Heh... ja tez sie czesto przeciagam... Ale ani jedeno, ani drugie wyjasnienie nie jest tego przyczyna ;)
-
flow---> NIe dawaj sie Tanczacej przekabacic!!! NIe mam nic wspolnego z Kenia... Ani ja, ani momba!!
-
Tanczaca---> flow ma racje!!! Jaka tam Kenia?! NAsza momba pisze sie z malej litery... Jak nie uznasz tej naszej teorii to Cie zaraz wymombuje! :P
-
Chodzilo mi oczywiscie o pojecie, a nie zadno ciecie... :O Tanczaca---> nad pojeciem \"momba\" trzeba jeszcze popracowac... Jest to tak skomplikowana sprawa, ze sama do konca nie wiem co to :P
-
Tanczaca---> Heh... Ty i ta Twoja encyklopedia... ;) Tym razem mnie oswiecilo... ALe skoro wyszlo z uzycia to przeciez nie musialam znac pociecia, nie? Wy tez nie wiedzialyscie co to momba :P
-
flow...? \"myto\"...? Czy to cos podobnego do momby? :P
-
Tanczaca---> JA mam bujna wyobraznie (duzo czytam ogladam i pisze) ale przy Tobie i Twoich skojarzeniach wysiadam... :P
-
Tanczaca---> Lepiej nie grzeszyc... wtedy nie bedzie trzeba zmywac :D A niby jak ZOO (heh... teraz wpadlam, ze to skrot... :P ) ma to pokazywac? O_O
-
Hilda---> honor przyjety spowrotem ;) A z tym mieszaniem krwi - slyszalam, aczkolwiek nie od znajomych Swiadkow, wiec nie powiem, zeby to byly wiarygodne zrodla... Moze tez zalezy od ludzi... Kolejna interpretacja praw i zasad...
-
flow---> Oczywiscie :) Najhonorowsze :D Tanczaca---> No wlasnie... po co je maczac...? Jeszcze gdzies utkna w tej wodzie...
-
flow---> Nie sluchaj Tanczacej! Moze byc zakurzona... ZLOTE OCZY ORLICY odwroca uwage od najgorszego syfu :P
-
Hilda---> Chyba zle mnie zrozumialas... :O Nie jestem w tym momencie zlosila (owszem, czasem bywam...) Wystapilam w obronie Nicky (jestem katoliczka). Zgadzam, ze ze moj glos nic nie wniol do dyskusji ale mi sie nie podobaly zarrzuty \"do Nicky\", zwlaszcza, ze anonimowo... Czytam ta dyskusje, bo nie czuje sie kompetentna w zabieraniu glosu... Zwlaszcza, ze uwazam, ze wszystko zalezy od interpretacji... ;)
-
flow---> To co Tanczaca ma robic z ta srubka...? A taka srubke i wkretak to warto miec w domu, nawet jak sie nie uzywa :D Nigdy nie wiadomo kiedy zajdzie potrzeba... Bedziecie sie calowac? :O Mam wyjsc? :P Czy wystarczy jak zamkne oczy? :D
-
flow---> Co Tanczaca ma Ci ssac??? Srubke? O_O
-
Tanczaca---> Mi sie srubka kojarzy z.... no zgadnij z czym... tak... tak... blisko jestes..... ze srubka oczywiscie :D flow---> Kota bym zniosla czekajac w polskiej TV na czesc dalsza ;) Zwlaszcza jak sie urwie tak ni w piec ni w szesnascie... :O
-
XZaczelam sobie sciagac zawszasu druga serie Losta, bo zanim to dojdzie do polskiej TV to zapomne co bylo w pierwszej serii :O Juz nie wspominajac tego, ze nie wyrobie :P
-
Tanczaca---> Ja caly czas mowie o remoncie i wkrecaniu srubek... NIe wiem o czym Ty mowisz... i co ma jedno wspolnego z drugim... ;)
-
Tanczaca---> KOchana... Ani Ewa, ani Adam nie mieli zielonego pojecia o remontach :D To postep cywilizacyjny... sie nazywa... ;)
-
No na elastycznych to ja sie nie znam... To jakas nowa technilogia pewnie...