Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
No :D Jest dokladnie tak jak opisalas :D Az myszka mi sie w rece poci :D
-
Heh... ale sie rozmarzylam :D POrznelabym sobie ale ja dlugodystansowcem jestem... a czasu nie ma tyle ile bym chciala miec :(
-
Ja tam nie rypie... Ja rzne ;) Wiecie w co, nie? :D Dobra jestem w tym rznieciu ;)
-
Patelnia rypac bedziecie? LO matko!! Czyje flaki? :O
-
JAkie przypadki? To w koncu zart czy nie zart? A w co bedziemy rypac? :D
-
Kto i w co bedzie rypal? O_O JUz pozno!! NIe mozna halasowac!! Perkusja jest niewskazana :P
-
NIc tam o gryzoniach nie ma... O co Ci chodzi...? O_O Cos Cie ugryzlo? :P
-
O_O Ja zamotalam O_O To to jednak zart byl?? BO ja nie zalapalam... Trzeba mowic jasno i wyraznie ;)
-
A o co chodzi? CZy ja mowie, ze Ty!? O_O No ale ojciec wie, ze ma dziecko i matka chyba tym bardziej wie, ze ma dziecko, nie?
-
no i co...? Bo nie lapie zartu. Moze to nie zart?
-
Wcale nie chcialam :) KAzdy wie, ze ma sie cieszyc jak znajdzie czterolistna :D
-
Tak Tanczaca tym razem to sa wypociny :D I wiesz co...? Chyba Cie pogielo jesli myslisz, ze bede to czytala :P flow---> Trzeba miec nadzieje :P Nie ma nikt takiej nadziei jak ja :D
-
No wlaanie... To inna kultura jest. Barbarzynska. Ja az taka spragniona krwi nie jestem :P A w ogole to fuj!! Wszystko fuj!! JUz lepiej o tych koniczynkach porozmawiajmy :P
-
Z czego polewke robisz? O_O Z mleczy, koniczyny i stokrotek? :P
-
A co? Deszcz pada, ze zmoklas? Na poludniu juz nie :D Biedny sroczek... A te golabie to fuj!! Tak przy publice. NIe sa romantyczne specjalnie :O
-
No w locie to nawet trudno by bylo :P Nie znam innego ze skrzydlami ;) Moze mi sie przysni... Jakis bocian, czy cus :D
-
No ja mysle!! :D Robal jest jedyny w swoim rodzaju :P Mysle, ze ma wszystko na swoim miejscu, zwlaszcza 20 par nozek :P i czulka :D
-
Dobreeeee :D A znam jednego takiego fajnego Robala :D Nie wszystkie sa oblesne :P
-
daja czerwone kwasne... :O ale darowanemu sie w zeby nie zaglada :D
-
Raz pechowa, raz szczesliwa ;) Raz mowie ironicznie, raz doslownie :P Dopasowuje sie do okolicznosci :D Nie Ż mi dzis szumi ;) Pije co daja ;) A pewnie, ze chce ;) Zawsze chcialam, jak Orleanska. Niestety juz za pozno... za stara jestem :P
-
Ty to zawsze sprofanujesz platoniczne uczucie :O Przeciez dzieci to bocian przynosi :D
-
Bo 13 to szczesliwa liczba :D
-
Jakbym wiedziala to bym byla juz od 10 lat mezatka z 3 dzieci :D
-
Pewnie na dluzsza mete ani ja bym Twoich fisi nie zniosla, ani Ty moich schiz... Ty nie masz tyle cierpliwosci, a ja tyle kasy :D Wiec musze poszukac jakiegos romantycznego desperata (czyt. frajera)
-
Wcale nie normalka!! Znoszenie z pelna wyrozumialoscia tzn bez gadania i narzekania :P