Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
Jeszcze sie nie zgubilam :P Taaa...jak mam wysiadac wczesniej albo dalej to juz calkiem zgubie droge :P Moje zadania sa nastepujace: stanowczo domagam sie przedstawienia w prostej formie dla bialych ludzi watku dotyczacego konca, jako ze za malo kumata jestem :P
-
A teraz powiedz to jeszcze raz, drukowanymi, dla bialych ludzi... 13 przystankow?? O_O Pechowo!! Juz nie bede jezdzic :P Mam prawo miec zly humor! Demokracje mamy :P
-
Nie widze powodu, dla ktorego zostalam dzis okrzyknieta niekumata :P Zadna rozmowa mi nie pomoze ;)
-
Nie musze :P Bo wlasnie zobaczylam :D Objawil sie moim oczom ;)
-
[przyglada sie z zainteresowaniem, bo jeszcze nigdy nie widziala takiego narcyza :P ] A ja nie mam dzis pozytywnego nastawienia :P
-
aga---> No tak ;) Mam spozniony refleks. Mysle, ze tyle odnosnikow wystarczy ;) a ja mysle---> Co do szczekania... czy ja kiedys obszczekalam tu kogos tylko dlatego, ze jest innej wiary i ma inne poglady? O_O Kazdy sadzi po sobie :P Chaber---> Ja tu nie jestem, bo chce byc przekonana. Mojej wiary nikt i nic nie zmieni. A chce sie troche dowiedziec ;)
-
[mysli sobie, ze szkoda czola i palca na wyrazenie swoich uczuc dotyczacych poczynan TWA] To jakis zmutowany statek masz :P
-
a ja mysle---> Na czesc Twoich pytan juz wczesniej odpisalam, m.in. o Ojcu Sw. Ale skoro Cie nie satysfakcjonuja to nie bede sie powtarzac... A nie przyszlo Ci do glowy, ze czesc z tego co znajduje sie w kosciele to do zwyklej ozdoby jest...? Coz w takim razie nie bede sie wypowiadac za KK... Bo faktycznie nie we wszystkim sie zgadzam i nie wszystko robie tak jak kosciol KK nakazuje. A wiekszosc moich wierzen opieram tylko i wylacznie na wierze, niczym nie popartej... wiec udowodnic tego nie moge ;) A tym bardziej rzucac tu wersetami. Moze aga to zrobi za mnie, bo dobra jest w te klocki :) I juz wczesniej mowilam, ze o ile mozna pare rzeczy zarzucic SJ to jest to bardzo znamienne dla tej religii, ze maja jasno okreslone zasady i zdecydowana wiekszosc SJ zyje wedlug nich :)
-
a ja mysle---> NIe musza Cie satysfakcjonowac... Inaczej tego nie wyraze. Wcale nie sadze, ze proste i nieskomplikowane wytlumaczenie (moze bledne ale mowilam, ze mam inne spojrzenie troche, nie takie czysto katolickie) U mnie w domu tez wisza obrazki... ale to nie znaczy, ze sie do nich modle :P A ja sie pytam po raz ktorys z kolei: co zlego jest w wymyslach ludzkich? Internet to tez jeden z tych wymyslow, a jakos wiekszosc z nas korzysta :P Boze Narodzenie mamy, bo urodzil sie Jezus, Syn Bozy. Dla mnie to logiczne :P Mozna szczekac!! Ja lubie pieski :)
-
BeanSidhe---> Dlaczego ten cytat mial mnie oburzyc? O_O Bo nie kumam...
-
1- Maryje nazywam Matka Boska bo urodzila Jezusa, a Jezuz to Syn Bozy :) 2- Nie modle sie do figurek i obrazow, tylko przez nie (zreszta ja akurat w ogole sie do obrazow nie modle ;) modle sie patrzac w niebo, tak jakos mam :P ) 3-Wszesniej werset ten (chociaz Biblie czytalam cala) nie zwrocil mojej uwagi na kaszanke... moze wtedy jeszcze tego nie jadlam ;) 4-Dla mnie nazewnictwo nie ma znaczenia. CZy Bog, czy Jehowa, czy Allah, czy Manitou to jeden Bog :) 5-Bo jest kilka sakramentow swietych, jakbym miala zaczynac w wieku 30 lat, to nie zdazylabym do smierci :P A co jesli umarlabym wczesniej?? Bez chrztu? Potwierdzeniem przynaleznosci do KK to bierzmowanie jest ponoc ;)
-
[puka sie w czolo i z politowaniem kiwa glowa, bo przeciez jak mozna nie lubic sie bawic...] Statki to zwykle po wodzie plywaja :P
-
domi---> \"Każdy, kto poważnie traktuje swoją religię, uważa swoja za prawdziwa. Powinniśmy się upewniać, czy przekonania religijne znajdją potwierdzenie w Biblii, prawdziwa wiara jest jedna.\" Otoz ja nie traktuje swojej religii (a jakby nie bylo to jestem KK :) ) za jedyna prawdziwa. Wcale nie uwazam, ze tylko ta jedna wiara jest prawdziwa. Mysle, ze to nie ma dla Boga wiekszego znaczenia jako wyznawca ktorej wiary Go wychwala... Odnosnie Dnia Matki... Kocham moja mame codziennie tak samo, a w Dzien Matki wcale nie daje prezentow, heh. Poza tym, ze robie to co codziennie, czyli przytulam sie i mowia jak bardzo Ja kocham to jeszcze zycze Jej wtedy wszystkiego naj z okazji DM. NIe widze w tym nic zlego ;) Dobra... swieta i wychwalanie ludzi to grzech. A co np z 11 listopada? :) A jeszcze z pytaniem o spozywanie krwi: a co z inna metoda leczenia... pobieranie krwi z zyly i wstrzykiwanie jej domiesniowo? Czy to tez jest niedozwolone?
-
witam o poranku!!! Niewiele, niewiele ;) Tanczaca---> wiem co to i kto to ten Posejdon :P Ale skad mialam wiedziec, ze masz go na podlodze :P I widzisz :D I wlasnie dlatego chialam byc odrobine tajemnicza :) Zawsze lubilam zabawe w podchody :D
-
Jak mloda (taaa... i co jeszcze?) to myslisz, ze wolna od cierpien? Tu nie ma co rozumiec. To sie czuje... A pocieszac pewnie dlatego nie umiem, ze nie ma takiego sposobu by mnie ktos pocieszyl w pewnych sytuacjach. Czasem pozostaje tylko wspolczucie, bo wszystkie slowa i gesty nie maja sensu, sa wrecz niewskazane :O Jaki Posejdon? O_O
-
domi---> Dobra... niech bedzie... Bo mi w ogole wlasciwie o cos innego chodzilo ;) I to sie wlasnie laczy z tym Dniem Kobiet. Bog tego nie ustanowil, czlowiek to wymyslil. Ale czlowiek wymislil tez wiele innych rzeczy z ktorych mozna korzystac to dlaczego z takiego uroczystego dnia nie? I jeszcze jedno. Czy naprawde wielkim grzechem jest poczestowac sie cukierkiem w szkole, gdy jakies dziecko ma urodziny i czestuje? :( Czasem przykro moze sie zrobic. To banalny przyklad ale mi sie wydaje, ze mniejszym zlem jest odstapienie na chwile od rygorystycznych zasad niz sprawienie komus przykrosci. (wiem dlaczego SJ nie obchodza urodzin i szanuje to, o cos innego pytam teraz ;) )
-
SZukajaca Prawdy ---> Myslalam, ze pytasz SJ. Ja mysle, ze byl Synem Bozym, ale tez Dawida itd... bo w koncu matka Jego byla Maryja - kobieta (czlowiek), potomek tychze wymienionych ;) Ale tak sobie teraz tylko mysle... Jakos sie nad tym wczesniej nie zastanawialam ;)
-
a ja mysle---> Ja to szczerze mowiac nawet kiedys nie wpadlabym na taki zart, bo nie wiedzialam, ze nie jedza... Nie rozmawialam z zadnym znajomy SJ na temat transfuzji (bo wiedzialam, ze i tak nie dojdziemy do porozumienia...) ale myslalam, ze SJ nie zgadzaja sie na trafsfuzje, nie z powodu spozywania krwii, tylko dlatego, ze jakby oddaja sprawy Bogu i w Nim pokladaja nadzieje. Ale to nie logiczne teraz mi sie troche wydaje, bo w innych przypadkach dopuszczalne jest ratowanie zycia. Aaaaaa w sensie, ze nie moga jesc kaszanki, bo tam jest krew, a mieso tak, bo jest \"wykrwaione\"? Lo matko to ciekawe co to ta czernina jest :O Pierwsze slysze... Zreszta czesto tak jest, ze ludzie nieswiadomie, lub tez calkiem swiadomie lamia zasady... jak te z ta krwia, czy chocby sex przed i poza malzenski. Mysle, ze i u SJ tez sa takie osoby, jednak to co do tej pory mi sie wydawalo: SJ jakos bardziej przestrzegaja tych zasad i trzymaja sie ich niz KK (juz nie wnikajac jakie to sa zasady, heh ;) )
-
Przeplata sie (wiem to bez Twoich definicji :P ) ale to sa zupelnie 2 rozne sprawy!!! Nie trzeba komus wspolczuc, by umiec go pocieszyc, a z drugiej strony fakt, ze kogos sie nie umie pocieszyc, nie znaczy ze sie mu nie wspolczuje... (ja podpadam pod ten drugi przypadek)
-
a ja mysle---> W zyciu mariana nie szydzilam ze SJ dlatego, czegos jedza albo i nie!!! Bez przesady!!! Jedna rzecz mnie tylko szokuje u SJ i nic mnie do tego nie przekona, nawet wersety biblijne... Nie wiem, czy to o posiadaniu Biblii to o mnie czy tez nie, ale jesli tak to ja prosilam o wklejenie innego cytatu ;) A czy SJ wszyscy sa wegetarianami? Ja szczerze mowiac bardzo bym chciala, nawet probowalam. I kiedys bede :)
-
Ze zlym towarzystwem wiem co mialas na mysli, jednak nie sadze by dotyczylo to tylko internetu... Poza tym siedzac tu na forum tez marnujemy czas ;) Ok... Dzien Matki juz kumam, ze grzech obchodzic... ale np Dzien Kobiet?? Zgadzam sie, ze ustanowiony przez ludzi (ale nie wszystko wymyslone przez ludzi jest zle i grzeszne chyba) ale na pewno nie ma korzeni poganskich, bo to komunistyczne swieto :P
-
A ja mam nadzieje, ze nie bede musiala pocieszac :P Bo to mi srednio wychodzi :O Studenci nie za glupi :D Po to przynajmniej studiuja, zeby nie byc :P
-
Aaaa komus ;) Tejemnica Poliszynera :P
-
Witam o poranku!! Dzis mnie nie ma... Robie za kierowce i support :P
-
jak Ty - mialo byc ;)