Krwawa_Orlica

Ja tez nie uzywam rekawic... :P Technika wyglada nastepujaco: 1. biore szmate wrzucam do miski 2. polewam szmate plynem pachnacym 3. polewam szmate odrabina wrzatku 4. zawijam szmate wokol miotly 5. smigam co sie da 6. plucze szmate w zimnej wodzie pod kranem 7. wrzucam szmate spowrotem do miski 8. posypuje szmate proszkiem 9. zalewam szmate resztka wrzatku 10. Po godzinie piore szmate 11. wieszam szmate na sznureczku :P

O_O [przelyka glosno sline... bo nie zrozumiala grozby Tanczacej... czy byla doslowna, bo zabrzmialo dwuznacznie] Chcialabym tylko nadmienic, ze jeden taki fajny gratis wciaz mam w plecaku... :P

eeee tam na kolanka... ja szmatka owijam miotle... tez smiga niezle ;) I nic sie nie lapie :P I koncowek nie musze wymieniac ;)

Tanczaca---> A Ty to pewnie bys oddala W za kazdo inne lepsze przy najblizszej nadarzajacej sie okazji, co...? :P JA jestem patriotka! A co :P

iszi---> Wlasnie ja tych zmian nie lubie... :( PO co cos zmieniac jak jest dobrze... NIech drogi poprawia, a nie totalnie zrownywac z ziemia to czy owo... :O

Tanczaca---> A co bylo do tej pory nie tak z Twoim sumieniem? ;) Nie wytrzymal, bo bylas niedelikatna...

Komunikacja miejska wcale nie jest taka kiepsa... byleby kierowca umial jezdzic porzadnie... Autobusy fajnie omijaja korki ;) Mi sie nie podobaja unowoczesnienia... Obwiam sie, ze po remoncie nie bedzie tak fajnie jak kiedys :( JUz wiele z misjc do ktorych mialam sentyment... nie istnieje :( Ale Wroclaw wciaz kocham :)

No nie?? Serio?? Wroclaw?? :D TO ja witam ziomalke tym serdeczniej!!! W imieniu swoim i mojego kochanego gekona :D No... rozkopali :( Miedzy gruzem, a okopami teraz trza chodzic... :P

oj dobra... troche mi sie omsklo... ale nie duzo sie pomylilam... do malpki niedaleko ;) Tym bardziej pasuje do Tanczacej :D

molik---> Tu nie ma zadnych puszystych same piekne, szczuple, madre... :D

iszi---> MAsz racje!!! JA tez nie lubie pytan \"powiedz cos o sobie\"... Zawsze wtedy milkne, bo nie wiem od czego zaczac :P A tak naprawde, to jestem ciekawa bardzo i mam bogate wnetrze :P NIe, Tanczaca...? ;) monial---> Ze podstarzaly to nie wazne... Harley to juz cos... :D flow---> Co ja slysze? O_O A myslalam, ze to ja krwawa jestem :D Tanczaca---> TY moj kochany gekonie :)

Ja juz dzisiaj tyle kawkow wciagnelam, ze na jeszcze jedna to nie mam ochoty... :P Tanczaca---> Chono tu kawe pic z gosciem :D

Ide cos przekasic chyba... zglodnialam :O z tego zimna, heh...

Wiem... ale ja tak strasznie nie lubie w kojelce stac... :O Leniwa jestem... ale ostatnio przeczytalam aktykul, ze to dobrze byc leniwym - zdrowo :P

Nie znalazlam... Pada deszcz... wszystkie sa mokre... :O Tez mialam ambitny plan... NAwet za bardzo ambitny ale nie wypalil :P

A jak KR ? :)

Senny ten dzien... nic sie nie chce i w ogole do D... :O zazdroszcze Ci tego masazu...

Chyba bym nie zgadla bez podpowiedzi... To trudne bylo :P Teraz juz wiem... ze jest to Prezeska :D Ide tez chyba po jakies zapasy na wieczor, bo mi sie wczoraj Ż skonczyl :(

Jak to nie ma z kim...? A ja to co...?? [podskakuje, tupie nogami, macha rekami, zeby Tanczaca ja zauwazyla]

Witam o poranku... flow---> Wczoraj mialam zrobic wiele rzeczy... Nie wyszlo, heh... wieczorem sie resetowalam ;) Tanczaca---> Poczta sie nie nada... To wazy kilogramy :P

Przypomnialo mi sie :D Jestem narazie bezpieczna... przynajmniej dopoki nie przekaze Tanczacej gratisa... :P z akcentem zielonym... z duza iloscia dziurkow i precikow :P

Cisza zapadla, bo Tanczaca sie skrada z lukiem... :O

mordowac chca!! Czym wypchasz...? szkoda waty :P

do B mam nie po drodze... :P Mowilam kiedys, ze nie mysl tyle bo mysliwym zostaniesz... :P

Moj ulubiony jest niebieski... Zgadnij jakiego koloru mam dzis bluzeczke...? :P Moja wina, ze we wszystkich przyslowiach, powiedzonkach i zlotych myslach wystepuje \"zielony\"... :P