Krwawa_Orlica
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Krwawa_Orlica
-
Krystyna by sie nie doczekala odebrania przeze mnie telefonu... Bo mi wybitnie dzwoniacy telefon nie przeszkadza... :P A nawet jakbym odebrala to duzo by sie ode mnie nie dowiedziala :D Jestem bardzo tajemnicza podczas rozmowy telefonicznej... wprowadzam odpowiednia atmosfere, napiecie... ;) dropsy moga byc... Byle nie z B :D Z B tylko DR :P
-
nie mam poczty glosowej... i nikt do mnie nie wydzwania... dzieki Bogu!!! No poza Tanczaca :P
-
Tanczaca---> Wiem, wiem :) Doczytalam gdzie trzeba :D Ale buzi buzi, tas tas nie bylo na pozegnanie... :O flow---> A Ty wiesz...?? Bo mnie to nurtuje! :P
-
oho... cos wycieli... bo mnie cofnelo ;)
-
fasolka ponoc powoduje nieciekawe efekty uboczne... ;)
-
fasolki...?? po bretonsku?? Czy suchej w sklepie...??? To zrob se nalesnikow lepiej...
-
CF daleko do gnata, a mi daleko do sroki :D Ale lubie patrzec w te piekne slipia :D A kurz niech sie gromadzi... Jak bedzie wiecej to sprzatne, moze... a nie bede sie rozdrabniac... :P
-
lukarena ---> Heh... ja w ogole dzieci nie mam... a czasem czasu wolnego w ogole nie mam :( I czuje, ze zyje w biegu... Wiec ilosc dzieci raczej nie jest wyznacznikiem... Poza tym chyba kazdy robi ile moze... A gloszenie - takie do jakiego jestesmy przyzwyczajeni przez SJ to jedno, a rozmowa o Bogu i pochodnych pzy okazji niezobowiazujacej konwersacji (nawet tu i teraz) to inna sprawa... :)
-
zaczarowana, oczanowana, zafascynowana, omamiona, omotana i w ogole :D Tylko latam wokol tego slada w wywalonym jezorem i tak ciezko zgasic swiatlo wieczorem... :P
-
o konsumpcji czekolady mowilam... :O A ja mam do czego wzdychac :D Do sladu po Tanczacej zostawionego na scianie :D
-
Jakich zwrotow...??? Tanczaca wyrwala z kontekstu... To byla cala dyskusja na temat czekolady. I nie widze w tym nic nieprzyzwoitego... :P
-
lukarena ---> Nie ma nic wazniejszego niz gloszenie...??? A rodzina, praca, obowiazki codzienne, czy tez modlitwa??
-
flow---> Przeciez i tak sie przedostanie do krwii... Nie slyszalas o odzywianiu miedzykomorkowym...?? Przez blone... i takie tam... :P I co Ty sie tak LP przejmujesz...? :D Tanczaca---> A co ma wspolnego alkomat z cnota? O_O
-
No wlasnie... ja tez juz kiedys o tym pisalam... Jak to jest wsrod SJ... Ja rozumiem, ze nie uznajecie Papieza za zwierzchnika (zreszta tylko kosciol rzymsko katolicki...), ze Go nie wielbicie... ale czy to bylo niemilo widziane, ze komus sie przykro zrobilo rok temu?? Czy nie mozna kochac czlowieka i czerpac z Jego nauk, pomimo, ze jest innego wyznania?
-
Nedzna podroba to wszystko co mnie udaje :P Tylko ja jestem oryginalna... :D flow---> A to dobra sprawa jest... Tez bym chciala... Sprawdzalabym kiedy juz moge, a kiedy jeszcze nie i za ile... :D
-
poison ---> czuj sie oficjalnie wmachana :D
-
flow---> Tego nie wie nikt... :O Szef moze wpasc w kazdej chwili... ale ma dluga droge do mnie... Zdaze pochowac kafe i inne ;) Tanczaca---> Mole to pol biedy. Powiedz mi co zrobic z opierzonymi za oknem...? :O
-
to na gorze na pomaranczowo to nie ja... chcialam tylko nieskromnie zauwazyc... :P Jakas nedzna podroba :P
-
Tanczaca---> Co Ty wsadzilas go galaretki??? Sweterkow nie umiem dziergac... W sweterki zaopatruje mnie ciocia i ja sama na www.allego.pl :P szef nie wraca!! Jupiiiiiiiiiiii [skacze pod sufit i wymachuje grabami]
-
Witam o poranku!!! A jak... :( dziergam od rana, nawet nie mialam czasu nic napisac... siedze na kompie szefa, zerszta razem z szefem... Teraz wzial i wyszedl :P Dla jednych bombelki to tylko wersja, dla innych podstawowy przepis... Tak jak np placki ziemniaczane... dla niektorych placki z cukrem ( :O ) to podstawowy przepis... Tanczaca---> Juz Ty dobrze wiesz, ze o co jak o co... ale o telefony to ja sie nigdy nie prosze :P
-
Lo matko!!! Jak Wy nic nie rozumiecie... Trzeba drukowanymi no... Bombelki= oranzadka... Tylko, ze teraz sa niestety za bardzo gazowane oranzadki i ciacho sie psuje :( Ale tak powinno byc :P
-
brakuje bombelkow!! juz mowilam Tanczacej... :D Ponoc to jest istota tego ciacha :D
-
To ja sie na wszelki wypadek pozegnam, zeby potem Tanczaca nie wydzwaniala caly wieczor :P Bo kto wie... moze dzis tez podejme meska decyzje :D Narazie dziergam :O
-
Poza tym w tym przepisie brakuje jednej bardzo waznej (najwazniejszej) adnotacji/skladnika... ;) Jest niedorobiony ten przepis :P
-
Tanczaca---> Nie zamierzam robic... :O Nawet piekarnika nie mam :( Fajna niespodzianka... slodka :) Czekolada to bardzo fajna niespodzianka :D