Krwawa_Orlica

bede musiala wspiac sie na wyzny swojej wyobrazni, zeby poczuc ten wspanialy smak na jezyku :D A teraz ide wszamac calkiem realnie calkiem rzeczywiste pierogi :D

Ale zalezy ile Volt (czy tam Watt... nawsze myle napiecie z natezeniem :P ) A ja znam tylko jedna Pania Prezes... I Vice :P

Nie wiem z czego masz kurteczke i buty... L... z lamy :) B... z byka...? :P I nie znam sie na anatomii na tyle by wiedziec do jakiego kanalu wpuscilas swoje kosci :P

Mowie przecie, ze sie nie zlamalam... Kosc cala... Ale bylo podejrzenie... Stluklam sie tylko, kolano stluklam ;) Aaaaa... no sory!!! Czaszke tez mi przeswietlali!!! Bo tez bylo podejrzenie pekniecia :P Ale tez mam mocna ;)

A ja tez kiedys poszlam sprawdzic czy mam pluca... Ale wlasciwie to ja ich nie widzialam... W kazdym razie ponoc mam... I kosc kiedys tez ogladalam jedna... bo bylo podejrzenie, ze z jednej zrobily sie dwie... ale mocne kosci mam :D Osteoporoza mnie jeszcze nie dopadla :)

Jak to jest z wyobraznia...?? Nie... Ty chyba nie myslalas... Nie... no... nie mow, ze mialas choc cien nadziei, ze to przeczytam... :P Phi... oczywiscie, ze wiem gdzie poszlas... Do tego zadna wyobraznia nie potrzebna ;)

:O nie przesadzasz... 2 definicje encyklopedyczno-slownikowe na strone?? Wystarczylaby jedna :P

Ja nie wiem czy to tak dziala... Moja wyobraznia nie jest az tak bujna :P

Jak trzeba to sie czuje mlodziezowo, jak trzeba to sie wybieam na tamten swiat... Elastyczna jestem... A jesli chodzi o \"laski\" to radykalna :D A po co mi net w trumnie...? :P

z dwoma ostatnimi sie nie zgadzam!!! A nawet jesli... to... tam jest napisane przecie, ze \"mlodziezowe\"... No nie wiem jak Ty... ale ja sie juz mlodzieza nie uwazam... Blizej do grobu mam niz do mlodziezy :P

Tanczaca---> A wyjacnic Ci co to jest \"laska\"...? :P

Jajca to przede wszystkim mysc trzeba... a nie malowac ;) No wlasnie tez nie wiem o co chodzi z tym puszczaniem w krzakach...?? Co puszczac?

Lo matko!!! Dobrze, ze wczoraj jak na grzeczna dziewczynke przystalo poszlam spac o przyzwoitej porze... Bo tu rozbieranie bylo... :P No wlasnie Tanczaca: Jaki Ford...??? Ale i tak szkoda, ze nie BMW :P I oczywiscie wiem, ze maszynka jest takiego samego koloru jak kolgerka... kawowego... [z poblazliwym przymruzeniem oka przytakuje Tanczacej, chociaz i tak wie swoje...]

A Wy co...?? Spicie? :P

flow---> Ty obiboku :P A ja lubie robic... ale nie mam maszynki, walka, stolnicy, maki, sera i ziemniakow... Raczej kiepskie widoki na pierogi :D

No to wtopilam... Pogrzebalam mozliwosc zezarcia darmowego ryzu... :P Tanczaca sie obrazila na smierc, na zycie... Ja coprawda juz nie pamietam o co... no ale w koncu skleroza nie boli... I co ja zjem dzis na obiad, heh :P Nic to... najwyzej schudne... :P Bedzie latwiej latac ;) Czmycham do domku!!! Wiec sie zegnam, bo w domu jestem chwilowo niezsieciowana...

Wiedzialam!!! To Cie pokaralo!!! I rozpadla Ci sie maszynka!! Ha!! Oliwa sprawiedliwa!! :D

Ty to z premedytacja robisz!!! A ja myslalam, ze tak niechcacy Ci wychodzi!!! Ty!!! NIEDOBRA!! :P

Ano widzisz... nie pamietam :P Ale... swoja droga ciekawe co w niej krecilas, ze sie rozpadla... Przecie to metalowe jest... mocne winno byc :P

Mniam, mniam... Nie mow mi... :P Glodna jestem :P To Ty maszynki nie mialas?? Jak mozna nie miec maszynki?? O_O :P (autoironia ;) )

Lo matko!!! fuj!!! Ja nie mowie, ze niepotrzebnie!!! Tylko, ze ja jestem za leniwa by czytac :P

Tanczaca---> Nawet nie snij, ze bede czytac te wypociny :P Ale wklejaj te madrosci tu, wklejaj... zeby bylo, ze taki mondry topik mamy :P Od samego czytania mozna skosnosci oczu dostac... Jakiego osiolka...? Co mi sie ma konczyc?

Kiedy ja lubie ten Tescowy!! Jadam i mi smakuje... Co za paraboiled...??? Juz sama nazwa mi sie nie komponuje!!! Za taki za 3 zl to sie nie skladam!!! Ryz za 3 zl... to rozboj w bialy dzien!!!

no czasem kobita tez musi pogrzebac... ;) Oj tam... w Tesco ryz jest za 1,59zl... Zloze sie z Toba... to wyjdzie po niecale 80gr na lebka!! :P

moze Tanczaca przeczysci lufe... :P Moze jest wlasnie w trakcie, bo wcialo Ja ;)