Mariella
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariella
-
Q,czemu mi nie wysyła??? No czemu??? Milkywayu,nikt Tobie nie dorowna.Bądz moją kolezanką na zawsze przez rok,plisssss..............;) Nawet nie będę pisała,co mi znów napisal......Ufff..... Zegnam Panie,do jutra.
-
Milky,swietny pomysł:) Tylko jak mają byc-złożone w szafie czy założone na odpowiednią częśc ciała?;) No,lubie tak go podpuscic....;) Uh,zeby tylko nie przeczytał....:):)
-
Q !! I nie wysłało mi...Nie mozna wyswietlic strony....Forum o podanym ID nie istenieje....To dopiero-nie istenieje:) Czy mylę się sadząc,ze wszystkie (lub prawie) jutro maja spotkanka? Oprócz S.,ktory ma spotkanko w poniedziałek?:) Mój były ma chyba jakis gorszy okres:) mailuje do mnie cały dzien na tematy zakazane,nie bacząc na konsekwencje...;) Na mnie oczywiscie nie robi to wrazenia:) Gdzie ta sroda...... ;)
-
Ktos ;);) dzis w mailu pytal mnie,co u Marielli słychac.Więc mówię,bo ubaw mam setny:) Własnie zamieniłam parę słów z byłym,który się od dwóch tygodni loguje w nowej pracy.Pisze mi,abym zdjela maila.Ja,ze zdjąc to mozna co najwyzej majtki...On, do-w-cipny...,to moze kiedys ci zdejmę....Boszszszszeeeeee........Mało nie umarłam ze smiechu przez katar;) Jak on to przeczyta to kaplica:)
-
Ola,czekam niecierpliwie,zajrze za jakąs godzinke do poczty:) Skarbuszku,nie chcą nas bo są głupie i czują się przy nas malutkie ze swymi rozumkami.Kazdy z nich wolałby miec kobietę,dla której priorytety to Kinder,Kuche,Kirsche (moze jest gdzies byk,alem nie germanistka).Jesli wyrasta poza przecietnosc to w nogi,bo jak taką zdradzac,zaraz bedzie wiedziała a jeszcze nie daj boże rozwodu zechce,bo sie nie boi....I mam tu na mysli nie tylko tych zajetych,rzecz jasna,tylko ujmuje problem całosciowo. Na szczęście istnieja jeszcze jednostki,które prócz dzyndzelka maja poczucie wartosci,inteligencje,a kobietę traktuja takze jako partnera do rozmowy (jak juz ją przelecą oczywiscie...;))
-
Ola,jezdem,a jakze....Dowcip mi się przypomniał....Corka do matki-mamo,jezdem w ciazy....Mama-dziecko,dwa tygodnie do matury a ty mówisz \"jezdem\"???:) Taki tam.....;)
-
Cześć JTW,czesc JIW,cześć Inki,Milky,miłosci moja!!!!! Ale dalam Ci czadu z pijarem....Przyznac jednak muszę,ze radzisz sobie znakomicie,jeszcze chwila a pomysle,ze przyczyniłam się do narodzin gwiazdy;) Coraz lepszaś,moja Pani,przed kunsztem Twym chylę mego czola. Howgh. Blue,TO ZNAK!!!! Powielasz się niczym ja!!!! To PRZEZNACZENIE,ABSOLUTNIE (ukłon dla serialowych zainteresowan Milkywaya) ;)
-
Piszę,a wysłac mi nie chce....Zeby az tak się pieprzyc to przesada....;) Inki,Twoja postawa unaoczniona w zdaniu końcowym jest godna nasladowania.Tak trzymaj.Jesli to ten...Itp...Nic dodac nic ujac.Oczywiscie,oczy inkowe miej szeroko otwarte na wypadek pojawienia się jakiegos spragnionego ciepła kawalira...;)Jak mi wysle to bedzie cud.Do jutra,miłe Panie.
-
Piszę,a wysłac mi nie chce....Zeby az tak się pieprzyc to przesada....;) Inki,Twoja postawa unaoczniona w zdaniu końcowym jest godna nasladowania.Tak trzymaj.Jesli to ten...Itp...Nic dodac nic ujac.Oczywiscie,oczy inkowe miej szeroko otwarte na wypadek pojawienia się jakiegos spragnionego ciepła kawalira...;)Jak mi wysle to bedzie cud.Do jutra,miłe Panie.
-
No:) Mozesz;) Cześć Cześć;););) Kilka słówek o sobie,prosimy:) Inki,ja jestem,czytam Ciebie caly czas.Ale lepsze są tu pocieszaczki ode mnie,to co się będę odzywac.Ciebie tez za siostrę mam....;)Jak wszystkie....:(
-
No:) Mozesz;) Cześć Cześć;););) Kilka słówek o sobie,prosimy:) Inki,ja jestem,czytam Ciebie caly czas.Ale lepsze są tu pocieszaczki ode mnie,to co się będę odzywac.Ciebie tez za siostrę mam....;)Jak wszystkie....:(
-
No:) Mozesz;) Cześć Cześć;););) Kilka słówek o sobie,prosimy:) Inki,ja jestem,czytam Ciebie caly czas.Ale lepsze są tu pocieszaczki ode mnie,to co się będę odzywac.Ciebie tez za siostrę mam....;)Jak wszystkie....:(
-
Ola,poszedł:) Skarbuszku,to było dobre-jakosc,a nie byle-jakosc....Ja z \"moim\" zonkosiem mialam byle-jakość totalną.Dobrze ze juz koniec.Brrr...
-
No,pospieszyłam się,było najpiew pocztę sprawdzic....Odpowiem za jakies pół godziny na wszystkie zadane przez Ciebie,moja siostro,pytania:)
-
I spiewają \"bój to był nasz ostatni,krwawy skończył się trud....\" :D:D:D:D:D:D Cześć Ola:) czyja to dzis kolej,zdaje się ze Twoja?.....:)
-
Witam wszystkie, Skarbuszku,mam pytanko,czy to Ty podawałas kiedys link do takiej pszczółki,która sobie fruwała i miała wszystko w d...?Jesli masz pod reką podaj,bo jestem straszny len,i boli mnie dzis gardło,i nie chce mi się szukac po stronach kafe....
-
Inki,no,mailujemy ostro;)Bym wiecej pisała,ale wrrrrrrr......;) Kafeteria mnie do sząłu doprowadza,nic mi wysłac nie chce,a jeszcze mnie głowa zaczna bolec....Papa
-
Ola,Twoja kolej na sprawdzenie...;) I pogoda sie zepsuła,a tak bylo pieknie...Pada u mnie....:( Kafeteria cos nie bardzo działa,zawsze koło południa się zaczyna psuc;(
-
Inki,masz rację,choc ja czytam czasami,chocby po to zeby się posmiac z przepowiedni,o których wiem,ze są niemozliwe do spełnienia,albo czasem z nadzwyczajnego zbiegu okolicznosci,kiedy to wlasnie tak się dzieje.... Ola,ZNÓW masz maila,normalnie chyba w nałóg wpadnę:)
-
Czesc kobietki Piekna dzis u mnie pogoda,cudowna po prostu...I nastrój jej tez odpowiada.Pewne sprawy z ostatnich dni poszły dobrze,pewni ludzie są cudowni,pewne wartosci dostrzegam na nowo...Ale enigmatycznie;) Inki,cieszę się,ze mnie pomyliłas z Marcelką w sprawie proroctwa o wąsatym brunecie:) Juz bardziej nie w moim typie taki nie moze byc...:) I co by z Ciebie za wrozka była?....:):) Zmijowata,pozdrawiam Cie serdecznie,czy to aluzja na moje mailowe milczenie?:) Zajrzyj na gg:) Ola,masz mail;)
-
Inki,ja tez juz nic nie rozumiem,kompletnie...Co się porobiło?? W jakim grudniu?? Z kim na zawsze??? Muszę sie z tym przespac. Kafe mnie wqrwia bo sie pieprzy non stop;) Do jutra,kobietki:)
-
Skarbuszku,jaka z Ciebie wspaniała kobieta jest,chciałabym kiedys dojsc do takiej formy,ale ja chyba nie jestem typem,który moze tak miec..Musiano by mnie na nowo urodzic....Ale wjezdzasz mi na ambicje,moze jutro zasune cos Kraszewskiego:)Lubie go:)
-
To ja,adwokat Milky.Uprzejmie informuję wszystkie zgromadzone,że Milky ma duzo pracy i pojawia się z rzadka tylko na privie:) Hehehe...Inku,moze naprawdę się tu uzewnetrznij,to Ci się lepiej zrobi,cos czuję ze cierpisz okrutnie a mało mowisz,moze z rozpaczy mowę Ci odjęło,rozumiem,ale jak wyrzucisz to z siebie to....sama wiesz,ze nie ma nic lepszego...Przejełam się Twoim zdaniem o chudnięciu,wiem jak to jest...Rok temu wychudłam na niezłego szczura...Czarne spodnie do dzis wiszą nowe w szafie...
-
Wsciekła,masz świętą rację....Najgorsze są te zmiany nastroju...Gora dół,gora dół...To wykancza..Nie ma smsa-dół,jest-euforia.Idiotyzm przeciez.Tak w ogóle-witam Cię w imieniu innych Wściekłych,zrozpaczonych (Inku,jak tam?...),smutnych,radosnych i wreszcie spokojnych ...
-
Czesc Ola,mail poszedł długi,oj,długi...;) Dojdzie do tego,ze bedziemy wykorzystywac forum do powiadamiania sie o mailach;);)
