Mariella
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariella
-
Inus:):):) To chyba oczywiste ze wszystkie was,brunetki,blondynki...;);) Ja specjalnie o Milky nie wspomniałam bo juz nieledwie jej fanklub założe:) A co bedzie,jesli ona sobie pomysli,ze mi zalezy????:):):):) Widzisz,jeszcze zdązyłam.....:) Teraz to juz naprawde papapa i specjalnie dla Ciebie Inko -
-
Ola,kto szuka,ten znajdzie,kto czeka,ten się doczeka:) Zaraz wychodze do domu i jak zwykle od kilku dni będę myslec-co tez one tam wypisują beze mnie...;) To juz nałóg. Ola,zdradz mi proszę,ile masz lat:) Moze blizniaczką sie okazesz...;) Pozdrawiam,zwłaszcza Skarbuszka,Organikę i JTW.No i Ciebie,Siostrulo;) Do jutra.
-
Olusiu i inne czekajace na smsy i maile,podaje wam link:):):) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1135621
-
No,sory,jakos tak to odebrałam,ze taką mysl podsuwasz po słowach,ze ona da sobie rade.Dałaby,gdyby musiała,pewnie ze tak.Ok,rozumiem Cie. I dla odmiany w pelni popieram chęc niezaleznosci.Mam to samo...Nigdy nie poszłabym na łaskę faceta,chocbym wiedziała ze mnie kocha do szalenstwa.To nie metoda.Miłosc,jak wiadomo,ewoluuje w trudach dnia codziennego i wtedy mozna czase usłyszec od niego (jesli cham),ze gdyby nie on,to pod mostem bys była...Trzymam za Ciebie kciuki.
-
JTJZ,a dlaczego jeszzce rok musisz wytrzymac? Teskniąca,do zdania JTJZ sie nie przychyle nigdy w zyciu.TAK to sie juz nie robi.Nie zostawia sie malenstwa ktore dopiero co znalazło sie na tym \"najlepszym\" ze swiatow,nie wie nic o nim i nawet nie ma pojecia,ze juz zostało opuszczone...Miłosc nawet najwieksza tego nie usprawiedliwia.Moze tłumaczy,ale nie usprawiedliwia.Mozna zostawic matke,zone,kobiete,ale dziecko??Krew ze swojej krwi?? To juz zwyrodnienie....Wiem,ze to mocne słowa ale tak czuję.Moze dlatego,ze bardzo bym chciała kiedys miec swoje dzieci....Organika,mam racje?
-
Milky!!!!!!!!!!!!!!!!! Skarbie Ty mój jedyny!!!!!!!!!! Mało się kanapka nie zadławiłam,w której była kiełbasa,szczęsciem w plasterkach....;);) Masz na powitanie: Więcej nie chce mi sie stukac........;)
-
Organika,to własnie miałam na mysli,dziecko jest swiete...Mnie rodzice nigdy nie zostawili,ale wiem jak cierpialudzie,których rodzice im to zrobili...Nie przyczyniłabym się do tego.Byc moze jestem niekonsekwentna mając gdzies zone.Ale juz taka jestem:) Tęskniaca,jak on Tobie nie mowi jakim cudem się dziecko trafiło??? A pytałas??? Chyba nalezy Ci sie pare słów wyjasnienia?? Widze,ze tych sq....wielu chodzi po swiecie...Uh........ Milky chyba urlop wzięła albo jest na pogrzebie swojego,któremu wykałaczka weszła do oka....;)
-
Tęskniąca-w 8 miesiącu????? QJM,jak mowi Milky...Ja bym wiała...Jak juz mówiłam,zona zoną,ale dziecko....Ale to moje zdanie.Nie oznacza to,ze nie wiem,ze kochasz i cierpisz..
-
Ola,pozytywne myslenie w tym wypadku to brak myslenia.Zajmij sie czyms,pracą najlepiej,poczytaj dowcipy jak masz luz,napisz do kolezanki zamiast do niego,jak to któras wczoraj chyba robiła...I pomysl,ze on na pewno chce napisac,tylko z jakiegos prozaicznego powodu nie moze.To naprawde tak jest,oni tez maja prace,jakies codzienne problemy,jakies zajecia,ale to nie znaczy ze nie jestes gdzies tam głęboko w jego myslach nieustannie....Ja jak juz mam mętlik w głowie to mysle,ze ostatecznie gdyby chciał to by skonczył ze mną i finał,a nie specjalnie dręczył ciszą.Oni az tak nie są skomplikowani zeby stosowac tak wyrafinowane totury:) Tęskniąca,czy Tobie ktos powiedział ze jestes suka? Albo dał do zrozumienia? Jak to odebrałas?...Uwazam,ze kto jest bez gzrechu,niech pierwszy rzuci kamieniem....I chyba to w mojej postawie przebija,bo nikt nie rzucał,i nie rzuca... Urlopowiczka-odwinie,odwinie.A moze jaki numerek wywinie...;) JTW-bedzie dobrze.Zobaczysz.Póki co-melisa od Milky,albo Valused ode mnie.Na przeczekanie:)
-
JTJZ - zatkało mnie...Nie chcesz go zdradzac z męzem...Hmmmm...Idealistka z Ciebie,to wspaniale (z punktu widzenia kochanka).Niestey zadnej rady dac Ci nie moge....Oddaje głos starszym:)
-
Urlopowiczka,gdzie cicho?? W sarkofagu?:) Banany+jogurt+kanapka. Acha+spodnie:) Na razie czyste.....;)
-
Skarbuszku,się mało nie poryczałam nad tym wierszem,a na koncu ze - rok? Jedno jest pewne,nasz kafeteryjny swiat bez Ciebie nie byłby tym,czym jest.Szacuneczek :) Inki,chcę jakos skomentowac Twoje słowa ale komentarz zbędny...Mam na mysli-oto cała kobieta,ilez znaczen moze miec jedno słowo...Sama jak nieraz zaczne rozmyslac,co on mial na mysli to mi moja czarna rozczochrana peka .....(głowa,coby Milky się nie pomyliła):) Kasiulka,Ty dobra jestes-mam ochote z nim To zrobc:) Dobre dobre...Tez miałam ochote....Jak go widziałam w czarnej rozczochranej pojawiało się tylko jedno......;) Hihihi.....
-
Inku :) Odniosłam wrazenie ze u Ciebie w miarę ok,to co będę pocieszac pocieszoną?:) Ciekawe gdzie Milky....Cos na kształt tęsknoty czuję.....:):):)
-
Ola,wiemy,wiemy...Zwłaszcza to-zeby sobie nie pomyslał...;) Oni najczęściej wcale sobie nie \"mysla\".Z kolei jak sie nie odzywamy,to myslą,ze nam nie zalezy.Itp,itd.... Jednak proponuję czekac;)
-
Ola i Organika,wszystkie to mają.Tlumacze sobie nieraz jak chłop krowie na granicy-jest tak i tak,bo na to wskazuje logika,i nie zadnych argumentow swiadczących o czym przeciwnym...I co z tego,ze sobie tak tłumacze?:) Ale zawsze to lepiej sie robi,jak się poczyta kiedy ktos inny pocieszy. Ola,z tą sroda mzoe to była samospełniajaca się przepowiednia,co?:) Hihihi.... Napisze,napisze.Wszyscy napiszą. A jak nie to my napiszemy:)
-
Urlopowiczka-nie mysl o problemach,ktore jeszzce nie istnieją;) Jak masz zostac mumia to zostaniesz, a moze w miedzyczasie on Cię odwinie z tych wszystkich bandazy?...;) Mówiłam JTW,ze napisze i co? Napisal?? Mówie wam,słuchajcie mnie...Byle z duuuużą dozą krytyki ;) Hihihi
-
Jesli mam rację bedzie to oznaczało,ze tak jak chyba Organika juz mówiła,chcial Ci tylko dopiec,i pozałowal w chwili,kiedy to zrobił.To sensowna teoria. Nadal trzymam kciuki (w chwilach gdy nie pisze):) Melduj po wszystkim jak było.
-
JTW,nie,to nie zarty!!! Nie wsciekaj się i jesli to w ogóle mozliwe to ustaw sie jak najbardziej pozytywnie!! Mysle,ze czekał na Twoj jakikowliek pozytywny sms tak samo,jak Ty na to,ze odwoła swoje zobojetnienie...A jak napisałas ze przepraszasz to mu się niebo otworzyło. Sprobuj przyjac taką opcję. I spokój,spokój....Trzymam kciuki.
-
Skarbuszku,ze na koniu to pewne...Siwym,karym?....Co?....;););) Ciekawe gdzie Milky,zaraz by jakos podsumowała te insynuacje;)
-
JTW,bedzie dobrze,cokolwiek to znaczy...Opadną emocje,oboje przemyslicie,on moze zrozumie...Porozmawiacie jeszcze.Nie warto rozstawac się w złosci.Odezwie się,zobaczysz.Inaczej nie bylby kochankiem;)
-
Skarbuszku,jak się Ty pojawisz to zaraz jakos inaczej na tym topiku...:)Spokojniej jakby....A jak u Ciebie z nastrojem?Pisał cos Twój jeszcze prócz tych 18 smsów?...Podziwiam Cię...Ja bym odpisała juz co najmniej 16 razy;)
-
Znów ktos mnie ubiegł:( Tym razem nowa w naszym gronie...Witam z rana. Kasiulka-rok temu w czerwcu zadawałam sobie to samo pytanie-wchodzic czy nie?Wiele razy...I zdecydowałam sie wchodzic,mimo ze spodziewac sie mozna bylo cierpienia,ale tez radosci..Zeby kiedys nie załowac,ze nie weszlam.I nie załuję,ze weszłam,mimo ze cierpienie było i to wielkie. JTW- ]kwiat] Powiem Ci,co ja zrobiłam po moich bluzgach.Zamilkłam ze wstydu i milczalam przez 6 tygodni,zastanawiając sie,jak mogłam.Pozniej ON sie odezwał pierwszy i wtedy przeprosiłam,i natychmiast poczułam sie lepiej,nawet bardzo dobrze...Wele razy juz to mówiłam i powiem znów-jestesmy dzis na kolezenskiej stopie,a w dodatku dzieli nas odległosc.Jest ok,lubie go.LUBIE,nic wiecej. Potencjalny jest cudowny;);) Jaka ja głupia-wczoraj mnie wqrwił,dzis - jest cudowny...Ola bedzie wiedziala o co chodzi,jak napisze,ze wqrwił mnie nieswiadomie tylko i wyłacznie tym,ze nie odzywał się za czesto,za to jesli juz,to.....;) Milky-nie kupiłam,policzylam ze mam ok 6 par spodni w domu,spódnic nieco wiecej..Juz mi szaf brakuje...Co Ty kurde z tym zdjęciem??:):):)
-
Milky,przepraszam najmocniej:) Hihi Tak,Ty masz jaja w odroznieniu od niektórych facetów.... tak se mysle o tych twoich spodniach i mam ochote kupic sobie czarne,dzis widzialam,ale bez takich zaszewek;) Muszę się z tym przespac. Jak widzicie,mozna nie myslec o NICH,w zamian mozna o spodniach Milkyway\'a:)
-
Milky,przepraszam najmocniej:) Hihi Tak,Ty masz jaja w odroznieniu od niektórych facetów.... tak se mysle o tych twoich spodniach i mam ochote kupic sobie czarne,dzis widzialam,ale bez takich zaszewek;) Muszę się z tym przespac. Jak widzicie,mozna nie myslec o NICH,w zamian mozna o spodniach Milkyway\'a:)
-
Niektore się kastruje zeby siedziłay grzecznie w domu i nie chodziły na kotki.Tylko ze wtedy to juz jakby nie te same koty......:( Uh.....Propozycja nie do odrzucenia...Milky,czy Ty czasem nie jestes facetem?;)