Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mariella

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mariella

  1. Skarbuszku,wyraz to odpowiednia ikonką;) Hihi Marcelka,Ciebie tez pozdrawiam. Tak,miłosc wybacza wszystko,ale ja nie wiem czy to dobrze...
  2. A myslałam ze dzis będę pierwsza... Moi3,a Ty kto? Wspomniana Kochaterka,czy mzoe 25,czy mzoe jeszcze ktos inny?...Dzień zaczął się jednak przyjemnie-ktos szczęsliwy sie wypowiedział... Skarbuszku,ktoś słusznie Cię nazwał skarbnicą mądrości i spokoju.Dodam od siebie,ze delikatności i kobiecosci też....;) JIW,JTW,Organika,pozdrawiam Was cieplutko. Milky,Twój tekst o kochance do dupy a nie dupie do kochania mogłabym wyhaftowac sobie na makatce i powiesic nad lózkiem.Coz,kiedy makatek nie lubię;) Tez masz- Ola,chodz...;)
  3. Ola-pewnie ze miałam,mysle ze wszystkie tu piszące to znają.Wpada się w pewne schematy z biegiem czasu..Najbardziej zaskakujace jest to wlasnie,ze są tu kobiety w roznym wieku,nasi kochankowie są rózni,a reakcje identyczne...Niesłychane.I chyba raczej zasmucające..
  4. Ola- :):):):) A najlepsze jest to,ze znasz swoje reakcje,swoje schematy ale w niczym one nie pomagają,prawda?..Wiesz,co bedziesz czuła w srodę,ale to nie znaczy,ze sobie z tym lepiej poradzisz...Hihi... Mój \"były\" dzis pierwszy dzien w nowej pracy.Ciekawe kiedy się do mnie odezwie?? Daję mu czas do konca miesiąca;)
  5. Jestem,pamietam i czuwam...;) Ola,z jakiegos powodu Cię bardzo polubiłam...Ty wsród nas chyba najbadziej niewinna jestes,mam na mysli ze to co złe jeszcze przed Toba...(oby nie oczywiscie). I wiekowo chyba jestes mi bliska? Co? Milky piszże wreszcie bo z ciekawosci umre......!!!!!!
  6. Jestem,pamietam i czuwam...;) Ola,z jakiegos powodu Cię bardzo polubiłam...Ty wsród nas chyba najbadziej niewinna jestes,mam na mysli ze to co złe jeszcze przed Toba...(oby nie oczywiscie). I wiekowo chyba jestes mi bliska? Co? Milky piszże wreszcie bo z ciekawosci umre......!!!!!!
  7. Jestem,pamietam i czuwam...;) Ola,z jakiegos powodu Cię bardzo polubiłam...Ty wsród nas chyba najbadziej niewinna jestes,mam na mysli ze to co złe jeszcze przed Toba...(oby nie oczywiscie). I wiekowo chyba jestes mi bliska? Co? Milky piszże wreszcie bo z ciekawosci umre......!!!!!!
  8. Jestem,pamietam i czuwam...;) Ola,z jakiegos powodu Cię bardzo polubiłam...Ty wsród nas chyba najbadziej niewinna jestes,mam na mysli ze to co złe jeszcze przed Toba...(oby nie oczywiscie). I wiekowo chyba jestes mi bliska? Co? Milky piszże wreszcie bo z ciekawosci umre......!!!!!!
  9. Ja się dzis nie odzywam,zbyt dobry mam nastrój....;) Ale kocham was wszystkie. Milky,az tak zle??? Co on tam pi....li do tej słuchawki ze az tak Cie ruszyło???
  10. No to pisz,Skarbusiu,pisz...Jak nie tu to gdzie?? O dołach,górach...;) Hihhi..
  11. Qrde co was dzis tak wzięło??? Główne optymistki tego forum,Skarbuszek i Milky w takim dole??? Nie poznaje was...Skarbuszku,to drzyj się jak masz ochote,grunt to byc soba w kazdej sytuacji;)Ale pozniej wróccie do siebie,plissss......:(
  12. Mad-dzieki;) Organika-nic na sile.Poczekaj az się wypali,nie zmuszaj sie do konczenia skoro i tak wiesz,ze to nie koniec,do znudzenia będę to powtarzac.Postawę masz znakomita.Tak trzymac.
  13. Organika,tak,to ja:) Jak zaczynalam ogłaszac o tym swiatu to czekałam na slowa potepienia,na stukanie się w łeb,na specyficzne spojrzenia...Nic z tych rzeczy.Wszyscy rozumieli.Nawt ktos bardzo \"praworządny\" i wierny swemu męzwoi powiedział \"masz swoj rozum,wiesz co robisz,ja wiem,ze nic głupiego nie zrobisz\". Ach,jaka to była pochwała dla mego charakteru...;) Rodzice.....Ze w zyciu jest roznie,ze lepiej sie rozejsc niz marnowac zycie na kłótniach,ze zaakceptuja kazdy mój wybór. Szok totalny. A później się - jak wspomniałam - rypło.Juz chyba wszyscy zapomnieli... Gdyby miał dziecko,nie wlazlabym w to,bo mala niewinna istota nie zasługuje na stres tego rodzaju.Wtedy czułabym sie odpowiedzialna.Za zone sie nie czułam,dziecko uwazam jest wartoscią nadrzędną....Nade wszystko.Choc sama go nie mam-tak mysle.
  14. Skarbuszku czy Ty to wszystko na pamięć znasz?..I w razie potrzeby piszesz?:) Milky,cos mi sie własnie tak zdawało ze Ty chwilowo zatraciłas ostrosc spojrzenia i sama sobie starasz się troche nakłamac.Ma to swoje zalety i spelnia wiele terapeutycznych funkcji.:) Jak Ci przejdzie to wiesz....;)
  15. Wlasnie mialam pisac,ze samo wejscie w taki układ jest juz zdeptaniem czegos,wejsciem w cudze zycie.A ktora z nas zapanowała nad tym momentem \"wchodzenia\"? Co? Zadna.Ja jak sie juz wpieprzylam,to przyjęlam postawę,ze zrobie wiele,aby się udalo.Nigdy jednak nie zaangazowałabym się,gdyby on miał dziecko,i gdyby jego zona była swieta (nie była,tez kogos miala..)...Czy to są pazury?.. Uznałam,ze wiele do zdeptania juz nie ma.A pozniej,ze walczyc tez nie ma o co.Juz nie ma... Poza tym,kazda sobie wybiera sentencje odpowiednią do aktualnej sytuacji.....Pewnie wszystkie mamy racje. Milky-to ze miłosc sie konczy,nie znaczy ze jej nie było....Dzis tak wlasnie mysle.Mam juz swoje lata,ale to jemu pierwszemu wlasnie rok temu powiedziałam,ze kocham.I tak wtedy czulam.
  16. Ola,ja powiedziałam bo juz nie miałam sil trzymac tego w ukryciu,to dotyczy rodziców,,pmyslałam,ze lepiej ich uprzedzic niz nagle wyskoczyc z hasłem\"mamo,jutro zamieszkuje z zonatym facetem bo go kocham\":) Niepotrzebnie mowiłam,i tak sie rypło;) A kolezanki wiedzialy od samego poczatku,kto,jak nie przjaciółka miał mnie wspierac?? No kto?? Moze z ta przyjaznią Ola cos nie tak?..czujesz ze Cie potepi?....Oj,to niedobrze..Ja nigdy nie miałam takich obiekcji. Milky,te filozofie nie są w twoim stylu;) Milosc,poki trwa,domaga sie spelnienia i nie sadze,zeby stalo to w sprzecznosci ze sw.Pawlem;) Ja,gdybym nadal \"czuła\"i wierzyła w sens,walczylabym jak lew.
  17. A \"mój\" nigdy nie powiedział,ze nienawidzi ani ze jestem mu obojetna.W ogóle to miał taki tekst (jakis tydzien temu rozmawialismy o tym)-wtedy zakochalem sie w tobie i to byla prawda,ale teraz jest jak jest. Co \"jest jak jest\",nie dało sie nigdy wyciągnać.Ze musi zostac z zona,ze chce z nia zostac,ze juz sie odkochal?Ze boi sie zmian,ryzyka bycia ze mną? Głowa boli od myslenia.
  18. Milky,moglas sobie darowac tego anioła....Uwielbiam Jasnorzewską:) Tak w ogóle to co u Ciebie?Ostatnio tylko teoretyzujesz,a zero konkretów:) Jak \"ON\"? Jak się zachowuje? jakie ma krawaty?;) I co TY na to wszystko?... Inki,moze jakies szczególiki?....
  19. Inki,gdybym ja Ci powiedziała,jakie u mnie słowa padały...Ile razy dowiedział się,ze ja go nienawidze,ze mam go dosc,ze nie chce patrzec na niego,ze uwazam ze jest slabeuszem pod butem zonki,a w lipcu dokładnie....cos tak okropnego,ze nigdy sobie tego nie wybacze,mimo ze on mi wybaczyl...I po tym wszystkim zawsze on odzywał sie pierwszy,nieraz z pretensjami,wyrzutami,ale nigdy tak,jak ja do niego..Jednak tyle było zla miedzy nami,ze uczucie nie mogło przetrwac...Choc....nasze stosunki teraz nie sa jednoznaczne.gdyby mnie znienawidził tak,jak powinien,nie szukalby kontaktu. Staram sie tego nie analizowac,szukam czegos innego.Byc moze znajdę.A on...niech sobie zyje gdzies daleko...Beze mnie.
  20. Ja z kolei z moim potrafiłam sie przez smsy ostro pozrec,ale tak,ze w realu nie byłoby gorzej:) Pozniej się potrafilam z nim miło pogodzic. Równoczesnie zdawalam sobie cały czas sprawę,ze to jakies chore:) Ale skoro dzieliła nas odległosc...Cóz było robic...;) Ja tez chyba ranny ptaszek,z przymusu,bo w pracy...:(
  21. Milky,lotnosc Twego umysłu zwala mnie z nóg;) Ale juz sie zamkne bo topik przeksztalci sie w forum pochwalne na rzecz wsciekłych milkywayów;) Ola,nie martw sie,w poniedzialek bedziemy czytac na wyscigi:) A moze wszystkie pójdą na spotkanie z kochankami i zadna sie nie wpisze?;)
  22. Milky,wiesz,ze ja to miałam na mysli i pisząc tak oglednie oczekiwałam Twojej reakcji,słowem,chciałam Cię sprowokowac no i udało się!!! Ola,jednak mimo wysiłków wciaż nie jestesmy w polecanych przez redakcje:( Za duzo głupot piszemy chyba,kto inny by to czytał prócz ....nas????? Hihihihi
  23. No,dzis to wybitnie suniemy do przodu:)Jak tak w weekend bedzie to cały poniedzialek ZNÓW nic nie będę robic;)
  24. taki wysmazyłam elaborat o winku i nie pusciło....Wrrrrrr.... Organika-kontakt ze mną moze byc,ale nie chce namiarow podawac na forum bo wiesz.I tak juz sie zastanawiam czy mnie kto znajomy nie rpzozna;) Mieszkam na Opolszczyznie.
  25. taki wysmazyłam elaborat o winku i nie pusciło....Wrrrrrr.... Organika-kontakt ze mną moze byc,ale nie chce namiarow podawac na forum bo wiesz.I tak juz sie zastanawiam czy mnie kto znajomy nie rpzozna;) Mieszkam na Opolszczyznie.
×