Mariella

Mad,czy Ty myslisz ze ja tego nie robie?? Nie ma to jak drink przed snem;) Ale-nie codziennie,i dawki nie zwiekszam,wiec chyba jeszcze nie jest tak zle.....?A skutki póki co przyjemne-szybko zasypiam i o głupotach (lub głupach) nie mysle...;);) Ola,musisz sobie wybraz hasło zeby zabezpieczyc swój profil.Jest taki czerwony link chyba na stronie głównej-internautko,zabezpiecz swój nick czy jakos tak.

Mad-ja jeszcze wtedy nie piłam;) Ale dzis chetnie.....Zeby tylko było z kim bo nie ma....:(

KB,koniecznie.Czarne są ęteligętniejsze ;) Po przemysleniu mam cos do powiedzenia: nie zgadzam sie na rezygnacje z gawęd erotycznych.Amen.

Oczywiscie,nie przesrane tylko przestane...Połowa moich wpisów to poprawki:) Jazda bez trzymanki moze byc i z trzymanką....;);) Mimo ze Paniom głównie języki w głowie....;);)

Milky!! Wreszcie... Wulkanizacja polega na zalataniu dziury,która zrobiła się wczesniej;) Słowem-czuje sie jakbym nigdy nie przestała byc dziewica!!! I nie podoba mi się ten stan,oj,nie.... Dobra,przesrane bo nas przeniosą na forum erotyczne;) Najadłam się,pije wode mineralna.

Wlasnie przechodziłam obok oszklonego mebla,ale mam tyłeczek zgrabny,boze,Ci faceci jacys nienormalni...;););) Zaczyna mi odbijac w druga stronę:):) Zaraz bedzie dawka mojego poczucia humoru...;););) Tylko sniadanie zjem.

Taaaaak,ja pracuje jak jasna cholera,klawiatura moja;) Inki,przepraaaaaszaaaaaaaam.....Nie ma Milky,jestescie Wy i chwała Wam za to.Juz mi troche lepiej,przeleciałam (sic!) sie po miescie,pogoda cudowna,co tam jakies h....,trenerzy,współpracownicy,przyszli współpracownicy!! Najlepiej maja lesbijki.Przynajmniej je ktos rozumie.Nieraz juz się chciałam przerobic z orientacja,ale pewne części mojego młodego ciałka reaguja tylko na.......ekhm ekhm.....No. W wieku 87 lat,obym tylko dorwała jakiegos Picassa....Moze sobie zrekompensuję,ze teraz czuję sie jak po wulkanizacji?? Jesli wiecie co mam na mysli...;);););)

Taaaaak,ja pracuje jak jasna cholera,klawiatura moja;) Inki,przepraaaaaszaaaaaaaam.....Nie ma Milky,jestescie Wy i chwała Wam za to.Juz mi troche lepiej,przeleciałam (sic!) sie po miescie,pogoda cudowna,co tam jakies h....,trenerzy,współpracownicy,przyszli współpracownicy!! Najlepiej maja lesbijki.Przynajmniej je ktos rozumie.Nieraz juz się chciałam przerobic z orientacja,ale pewne części mojego młodego ciałka reaguja tylko na.......ekhm ekhm.....No. W wieku 87 lat,obym tylko dorwała jakiegos Picassa....Moze sobie zrekompensuję,ze teraz czuję sie jak po wulkanizacji?? Jesli wiecie co mam na mysli...;);););)

Organika,no,nareszcie ktos z terenów znanych mi...;) Skarbuszku,masz rację-wielkie gówno. A są warsztaty,które pozwolą wyrobic sobie umiejetnosc \"mienia\" wszystkiego w d.... w sytuacji,w której na jakims h... zaczyna nam bardzo zalezec? Które nauczą,jak znów i znow podniesc się po porazce i na nowo uwierzyc,ze miłosc istnieje a ten Jedyny czeka z utęsknieniem? Nie pogrązyc się w cynizmie,tumiwisizmie ? Nie zestarzec sie w wieku lat 27 do lat 87?.... A wszystko z powodu tych h.....?.. Gdzie jest Milky??????????????Tylko ona mnie uratuje.... Ola,trzym się.

No to ktora z Górnego,bo cos mi się zdawało,ze rozpoznaję region....Mad,to Ty moze? Studiowałam w Katowicach,mam sentyment;)

Mad-juz sie połapałam troche,które z [], a które bez:) raz nawias,raz nie...To zbyt skomplikowane jak na mój mały mózdzek kobiecy;)

Ola,myśl,nie przestawaj,słuchaj siebie....Jesli cos Ci mówi,ze jest nie tak,nie lekcewaz tego.Ale tez-ciesz się chwilą.Jak ból minie,wspomnienia zostaną mile.Zlego się nie pamieta,czego dowodem sama jestem,bo z byłym dobrze zyje w chwili obecnej,a co się przez niego naryczałam po nocach,tego nie wie nikt....

Skarbuszku i Góralko-

Ola,jako ze mam dzis nastroj nieciekawy,i mój zołądek pelen cynizmu,smutku,rezygnacji i beznadziei to zamaist Cie pocieszac powiem Ci co mysle: pod Twoimi wypowiedziami mogłabym się podpisac wszystkimi palcami.I to dowodzi tylko,ze te historie są niczym dzien swistaka-schemat,schemat,powtórka,powtórka....Zarowno jesli chodzi o wydarzenia,jak i o emocje,nasze oraz ich.Ludzie są rózni,a to jednakowe.Tez myslałam-mi sie to nie przytrafi,mi się uda,przeciez mówi,ze mnie kocha,ze całe zycie na mnie czekał,ze chce byc tylko ze mna.Takich słów nie rzuca się na wiatr. Otóz-rzuca się...Jestem pewna,ze czuł to wszystko,tylko ze jakos krótko...Dziwne,nie?Okazało się,ze zasiliłam statystyki.Nawet najwieksza miłosc nie chroni przed upadkiem. Oczywiscie,mozesz byc wyjatkiem.W moim otoczeniu jest kilka przypadków,kiedy to facet odszedł od zony i jest z \"drugą\".Ale czy to takie dobre?....Nie wiem...

Eeeee,wylaz z doła,latwo powiedziec....A moze ja lubie sie nad sobą uzalac?.......Co?.......Wyleze,wyleze....Jak przyjdzie czas. A to z językiem jak sie robi?:) Będę czesto uzywac;)

Ola,jestesmy wszystkie. Margi z ktorej części Górnego Śląska pochodzisz?? Mow mi tu zaraz!! :)

Nic nie ma!!! Widac moderator dopuszcza wyrazanie tylko pozytywnych emocji w postaci kwiatków niebieskich jak czyjes oczy........Qrwa.....

Ha!!!! Jest!!! To do dzieła teraz....

Ola-miałam to samo.Sygnały? W dupie mam sygnały,liczy sie tu i teraz przeciez,co tam,sprawdzimy czy da sie faceta wyhaczyc czy nie,prawda??Byle było ciekawie... Tylko pozniej (dokładnie rok temu) nie jadłam,nie spalam,jak zaczęło się robic nieciekawie...Nieromantycznie....Jak to mówicie? Puszczam,ciekawe czy bedzie...

Bym sie chętnie dołączyła do kolorowanek ale nie wiem jak sie maluje te kwiatuszki...Nawias,spacja czy bez spacji po nim? ....Ech...Chyba dolka załapie...

Do \"a ja sie...\" Powodzenia.Uzyj w razie czego wszystkich kobiecych sztuczek;) Cel uswięca srodki....:)

Mogłabym wziąć,co zrobic jednak,skoro wole prozę....;) A jakos dzis proza zycia mnie od rana dopadla...Nie ma to jak faceci + kobieca wyobraznia-wybuchowa mieszanka.Zwariowac mozna.Odzywa się-zle.Nie odzywa się-jeszcze gorzej...Qrwa.... Do \"ja sie szykuje\"-a dlaczego akurat o 12? W samo południe?;) Ciekawa jestem co u Olaski,czy ten jej zdolny ( do wszystkiego ) napisał znów jakiegos szowinistycznego maila?... No i tradycyjnie-co z Milky?...Bo ona to chyba ma z nas najciekawiej...;)

Dusze otwarte rzecz jasna.Przepraszam.

Po co się wygrzebywac z grzechu skoro taki przyjemny? ;) Grzeszmy,grzeszmy,póki mamy młode i chętne ciała....I dusze otarte.... Chetnie bym qrde pogrzeszyła,ino nie mam z kim...:(

Do \"a ja się szykuje\" Naszykuj się i pisz bo mam dzis luz w pracy i moge czytac ile dusza zapragnie wszyyystkie wypowiedzi....Czekam z utęsknieniem ;)