Mariella
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mariella
-
Cześć Ze tez ta zołza zona mego szefa musi zawsze z rana mnie odwiedzic...Uff....Co za babsztyl wstrętny...... Powiedzcie mi moje Panie,jak wlazłyscie w to wszystko? Co myslałyscie u samego poczatku? Ze poflirtujemy,powygłupiamy się, zawrocimy facetowi lekko w głowie i na tym koniec,a pozniej okazało się ze dopiero poczatek?... Ja się wpieprzyłam w mojego,bo....od dawna nie czułam juz niczego do nikogo,i chcialam zmiany,emocji,CZEGOŚ..Flirtu,zabawy...A zrobiło się powaznie.... Jak było z Wami?
-
Diane oczywiscie...Zmeczona juz jestem,cały dzien na kafe...;) Papa,do jutra.
-
Hehe:) Dne-35 ma większą dawke gestagenu;) Znaczy zenskiego hormonu...Działa antyandrogennie jako jedyny lek o działaniu antykoncepcyjnym....Co Ty Milky na to,zeby go odandrogeniło??? To jest pomysl;)
-
Durny mój komputer.Mnozyc mu się chce;)
-
Olaska,powiedziałabym,ze to zalezy od Ciebie,ale wiem jak to jest,jak sie spojrzy w te oczy (jaki ma kolor oczu?),poczuje zapach,ciepło ciała....Mimo zarzekania się..roznie bywa. Wymysliłam kiedys,ze tyle razy będę do niego wracac,ile bedzie chciał,ze nie będe walczyc skoro wiem,ze polegne,i ze ta metoda spowoduje,ze wreszcie poczuje przesyt,bo wiem,ze on mnie zrani znów,i znów.... Podziałało.
-
Milky,a niech Cie z tym numerem.....Mało sie nie zadławiłam czekoladą o smaku cappuccino którą utylizuję dzis namiętnie mimo postanowienia,ze przed zimą schudnę jaki kilogram....;)
-
Mad co Ty gadasz bo mimo zem inteligentna pono-nie jarze?????
-
Milky,ale to mięsko poprzednie to zero klasy...Chyba wyszło z załozenia,ze jak juz ma co dmuchac na boku to powinna to byc własnie ona,a nie ktos nieznajomy;) błe
-
Milky,se chyba jakies archiwum założe z Twoimi postami :):):) Za Vonneguta mam zamiar się zabrac w blizej nieokreslonej przyszłosci.Zapewne bedzie to \"Rzeznia...\" ;);) Choc poszukuje \"Harrisona Bergeron\" i nie mogę znalezc (sorki za ewentualny błąd). Hm.No cóz. Rzeczywiscie dobiegacz...A czy on do tego wczesniejszego mięska dobiegał w przerwach miedzy pracą drwala wykonywaną wspólnie z Tobą?..Mam na mysli-czy zdradzał podwójnie,czy potrójnie,czy.....?...
-
Milky,se chyba jakies archiwum założe z Twoimi postami :):):) Za Vonneguta mam zamiar się zabrac w blizej nieokreslonej przyszłosci.Zapewne bedzie to \"Rzeznia...\" ;);) Choc poszukuje \"Harrisona Bergeron\" i nie mogę znalezc (sorki za ewentualny błąd). Hm.No cóz. Rzeczywiscie dobiegacz...A czy on do tego wczesniejszego mięska dobiegał w przerwach miedzy pracą drwala wykonywaną wspólnie z Tobą?..Mam na mysli-czy zdradzał podwójnie,czy potrójnie,czy.....?...
-
Milkyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Milkyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
He...Wiele osób mnie pyta-o czym wy sobie piszecie? O czym jeszcze mozna?...Hmm....O tym,co sie u nas dzieje,w zyciu zawodowym,prywatnym nieco mniej chociaz tez...Wygłupiamy sie niekiedy on-line tak jak na tym forum..O tym,jak minął dzien,jakie plany na jutro...Czasem-co nas poruszyło,zbulwersowało....O wszystkim i niczym.Tematu niebepiecznego,czyli NAS nie poruszamy,a jesli juz to w kontekscie wyłacznie czasu przeszlego. Ja traktuje go jak kolegę,któremu moge wiele powiedziec i tego jestem pewna,wypaliło się we mnie to,co do niego czulam.To,ze mamy kontakt,jest wynikiem tylko i wyłącznie jego inicjatywy.Z mojej strony jest to na zasadzie-chcesz,mozemy sobie czasem smsowac,co mi zalezy,w koncu jest miło. Jednak nie jestem pewna,ze on tez nic do mnie nie czuje.Ale go nie pytam....
-
Milky,farba sie nie liczy ;) Ja mam czarne.I koniec:) Nie widze się blond,a nawet w bląd ;) A na innych mi się podoba....No cóz,nie kazda moze. Olaska,ja znam te klimaty.Udawanie przed samym sobą i takie tam.Wiem,ze nie przestaniesz się stresowac,ale .... nie stresuj się;) On i tak wróci,i tak,nie masz juz na to wpływu. Zobaczysz co dalej.Ale taki mail z jego strony to chyba tez o czyms swiadczy...No no....Niebezpiecznie sie moze zrobic...
-
Olaska,Ty sie kobieto nie przejmuj sprawami,które jeszcze nie istnieja.Pozyjesz,zobaczysz.Moze nic nie poczujesz? A moze skoro sie tak boisz,to znaczy,ze jeszcze cos czujesz,tylko sie nie chcesz przyznac?...Co?...zANALizuj to i napisz Marielci :)
-
Milky Ty nie mozesz byc blondynką ;););)
-
Skarbuszek - :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
-
Ja dla mojego przerobiłam się z karty na abonament,bo karta przestala sie opłacac:) Skoro juz i tak kupowalam po kilka kart miesiecznie na sume ponad 150 zł,to abonament sie kalkulowal,bo smsy były tansze a kwota rachunku i tak ta sama....;)Teraz znów mi sie nie opłaca,a umowa zostala.Jeszcze do lipca.Alem głupia....Milky,napisz .....Juz Ty wiesz co....;)
-
Skarbuszku,ja Ci powiem... Ponad 400 kazdego miesiąca,w pracy bylismy razem...Nieraz z pokoju do pokoju szły...Smieszne co:) zachwycało mnie to wtedy:) Albo on na tlenie pisał do mnie w pracy \"przyjdz do mnie,nikogo nie ma teraz,bedziemy sie całowac\"....Ech,co to za czasy złote były.....
-
Milky thank You;) Ja lece na niebieskie oczy.To jakas skaza.Potencjalny ma....;) Były miał....Pierwsza miłosc miał.....;););) Uhhhhhh.....Na samą mysl......Czy jestem zboczona?:)
-
Skarbuszku,ja stosowalam tą samą technikę,dokładnie,tylko ze w plusie.Sms przychodził,a ja mysle-moze on w miedzyczasie?.... Czy to normalne mimo wszystko?;) Pozdrawiam Klub i do jutra.:)
-
Inki-ja to samo,miałam,mam i miec będę niezaleznie od tego,ilu ich jeszcze się zmieni u mojego boku....;) Myslałam nieraz,ze to chore sie tak podniecac durnym telefonem,ale skoro wiekszosc ma rację....;)
-
Mad-kiedy tylko zechcesz;) I nie mysl przynajmniej o tym,ze \"ja głupia,nie trzeba było pisac\".Nie dręcz sie czyms,co i tak nieuniknione.I tak wiesz,ze w koncu napiszesz,więc.... A jesli naprawde chcesz nie pisac to pomysl o rachunku za telefon:) rzeczywistosc otrzezwia.Pzdr.
-
Mad-rozumiem Cię.Powaznie. Jak cholera.Jestem niby taka w zyciu twarda,ale jak o chłopa chodzi,to cos mieknę..I zapominam o dumie-na co komu ona w miłosci?... Milky-mówiłam Ci,kto jest ten Twój były;)
-
Hihi Były-zonaty dostał prace w Warszawie;) Moze sie znów koło niego pokręcę z powodow materialnych?...jeszcze sie z tych powodów nigdy koło nikogo nie kręciłam;)Zartuję oczywiscie.Było minęło,niech zonke se sciagnie i niech się zrą w stolicy nastepnych pare lat..... Czym się różni poczatek XX wieku od poczatku XXI wieku? Tym,ze na poczatku XX wieku zeby zobaczyc posladki,trzeba było zdjąć majtki,a na pocztku XXI wieku zeby zobaczyc majtki,trzeba rozchylic posladki... :):):):) Mam stringi dzis i zadnych antygwałtek,tylko ponczoszki;) JIW- gdzies Ty jest?........