koliberek

Hej, hej to ja jeszcze zyję, ale po spotkaniu z tymi jka ich szuwcia nazwała-świrami, to mało co mnie nie zamknieto w takim specjalnym miejscu, gdzie dają żółte papiery :) Ewcia mondra??? O rany-wszyscy byli mondrzy nie ma co. Dobrze, ze mnie babcie mieli ze sobą co to samym wyglądem zaświadczała, że Ci ludzie nie są całkiem nienormalni :) i tylko z powodu mojej becności nie mówiono o nas w wiadomosciach :D Szuwcio już od momentu wyjazdu okazywała zawzięcie fakt, ze klor włosów nie ma na daremno, poczynając od SMS-ow w środku nocy słanych do Haby typu (cytat z pamięci :) ) \" o Boshe jechałam do przodu, a teraz jadę do tyłu, chyba wracam do Lublina :( \" W Krakowie cały czas trzeba ją było pilnować, żeby się nie zgubiła i nie została obiektem zainteresowania \"smutnych panów\" w mundurkach :) Lutek - ode mnie też wszystkiego najlepszego Wpisó rano dokonali Ci co się jeszcez nie położyli spać :D Wodniczka lutowa 2- to gdzie Ty znikłaś na tak długo? Ostatni temat to zlot szuwarkó w Krakowie jak się pewnie zorientowałaś. Wracając do zlotu to poza niezaprzeczalnym urokiem Krakowa całemu spotkaniu uroku dodawała Haba, która dwoiła się i troiła, zeby spotkanie było udane i żeby wszyscy byli zadowoleni :) Dziękujemy Habanerko nasza kochana :) NO ja Ci sie dziwię wiesz-to Ty nie chcesz tej szuwci adoptować ?? A przeciez ona taka fajna i mondra ;) Mam nadzieję, że wszyscy szczęśliwie dojechali do domków, a zwłaszcza szuwcia :) Szuwarku-daj znać, że żyjesz i że masz obie nerki :) Pełną dokumentacje posiada Haba, ale polak obiecał tym razem zrobic prezentację. No, ja nie wiem w tych ukłądach kiedy my sie tego doczekamy, biorąc pod uwagę, że studenci robią wszystko tuż przed egzaminem. To chyba trzeba juz ogłosić termin egzaminu (czyt. nasteonego zjazdu) i to dośc szybki :D NA tym kończe i przychylam się do głosu Haby - niech żałują wszyscy którzy nie byli :D Pozdrawiam całe wodnicze bractwo

Benia - szkoda :( nic nie zapowiada, ze będzie u mnie bal :( , ale róznie może sie zdarzyć. jakby co to damy znac i dojedziesz po pracy :) raczej nastawiamy się tym, razem na demolke u Haby :P Benia - mój mąz i z Toba dałby rady :) a Ty nie badź taka skromna, bo jesteś naprawde wartosciową osobą Kigana- cóż czasami rodzice sa gorsi od dzieci . :P Tez takich znam. Hm, wiesz mam rodzine w okolicach Poznania i na 1 listopada tam bedę. Napisz na e-mail gdzie dokładnie mieszkasz? Moze uda sie spotkać...:) Pozdrawiam Trzymajcie się i miłej pracy :) A reszta na Kraków :D

Szuwi nie panikuj ty masz normalnie reisefiber :) spoko jakby co to my Cię cała ekipa z Krakowa pojedziemy szukać :) A Benia milczy :( i nie wiadomo jka jedzie do tego Kraka ??? Benia odezwij się !!!! :D Alan my tutaj zjazdem żyjemy :) ale wiesz coś dziwnego w tym Twoim poście jest: nigdy nie pisałeś o nieporozumieniach a tu nagle zaraz rozstanie??? Czy to nie nazbyt pochopna decyzja? Przeciez macie maleńkie dziecko? Fakt, że dzisiaj nie jest łatwo, brak finansów rodzi konflikty, ale chyba nie tylko to się w życiu liczy. Pieniądze raz są, a raz nie ma. Grunt to nie poddawac się i nie siedzieć w miejscu bezczynnie i narzekać, tylko brac się z życiem za bary. Trzeba działać :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko sie ułoży pomyslnie jednak. życze powodzenia, trzymaj się :)

hej miłego dnia wszystkim Nie mam czasu na rozpisywanie się, ale specjalnie dla Pauli piszę, zeby nie mówiła żę sie z obowiązków nie wywiązuję :) Dziewczyny wczoraj miałam szczęśliwy dzień i mam nadzieję, ze ta dobra passa jeszcez trochę potrwa. Dostałam podwyżkę, na dodatek dostałam dobre wieści w sprawie zdrowia kogos bardzo mi bliskiego :) a było już naprawde źle :( Niektóre z Was pewnie się domyślą :) Benia :D Habanerka :D JO :D Gosia :D Paula: D - jest dobrze i zapowiedzi sa pomyślne. Dziekuję Wam za wsparcie . No to w Kraku będę bez obciążeń :) Już wczoraj z habą się podzieliłam nowinami i zKrakowa wracamy na czworakach- tak ustaliłyśmy :) Do pełni szczęścia brakło tylko trafnej w totolotka, posłałam ale miałam tylko 2 celne :( Nie przejmuje się, jka jest zdrowie top reszta nie ważna- zarobi sie :) Pozdrawiam wszystkich :) PS. Kigana-więcej szczególów z życia dzieci proszę:) Co oni wymyślili??? o mogą byc ciekawe anegdoty, a Ty w taki zawoalowany sposób piszesz :)

Hej, no i widać jak się staram, zeby spokojnie do Kraka pojechać, nawet nie mam czasu dnia zacząć. Oj dobrze, że Haba mnie wyręczyła :) Apropos Wrocławia, to jak pisze haba nie warto bic piany, ale to dowód na to, ze nawet my wodniki mimo, że takie tolerancyjne nie jesteśmy wolne od wad :P wadek? :P No i jak łatwo rodzi sie plotka :D Tylko jeszcez słówko do Beni :) Kochana, a co Ty się tyle naprzepraszałaś ? Daj spokój. Braki w wyształceniu??? HAHAH to chyba moje, że nie zaskoczyłam o co biega? A milczenie po wpisie Gofry to zupełny przypadek, niektórym się nie chce pisać, a niektórzy zapracowani. Poza tym Gofra wyjaśniła i nie było co komentować :) No i trochę więcej wiary w siebie i podniesienia własnej wartości. Oj Ty byś musiała pomieszkac troche z moim męzem ten to by Ci pomógł uwierzyc w siebie :) Teraz to czasami przypominasz mi mnie kiedy miałam kilkanaście lat mniej. :D Qurcze i w tym momencie mycha mi się zacieła i nie wiem czy uda mi się wysłąc ten post. :P Beania ja Cie w Kraku dowartościuję :) Apropos jak jedziesz? tzn. O której i czym. Acha no i te zdjęcia wreszcie poślij :D Gązo- kochanie sprzataj, remontuj itp. a my Ci błedy wytkniemy. Buziaki Habcia no i co z tym totkiem ? Bo może nie musimy miec kasy do Krakowa, będziesz stawiać ???? Pozdrówka dla wszystkich.

Hejka Specjalnie dla Pauli chciałam otworzyc dzień, ale Ever mnie ubiegła :) Paula . Dziewczyny - Benia, Gofra, Kigana- no to świetnie że się dobrze bawiłyście :) Benia-super, ze będziesz w Kraku tylko z ta ignorancją to nie wiem co miałaś na myśli :P pomimo, żem już nie blondeee :) A jakie mam kolorki to zobaczycie na własne oczy, tylko bez głupich min, bo pani fryzjerka poeksperymentowała sobie na mojej główce (za moją entuzjastyczną aprobatą) i jestem jakaś taka trochę papuzia :D Mam nadzieję, ze o Wrocławianinie opowiesz...:) Szuwciu, ale sie cieszę, ze bedziesz - no i ten pastisz piosenki fajnie Ci wyszedł :) a jaki piękny głos masz :D no i oczywiście jestes jak zwykle zbyt skromna :P Jakby co to slij mi SOS mna komórkę, wyruszę na poszukiwanie :) Gofra - gratulacje dla Córy, ale zdolniacha :D Ever- oj Ty, a bez SZuwci to bys nie pojechała....:) Trzymamy kciuki za Ciebie. Wszystkich pozdrawiam serdecznie

Cześć Graża :) Haba-gdzie ten pokój??? ja tam zaraz wpadne i rozgonie towarzystwo na 4 wiatry, jakby co to jeszcze jo poproszę coby z miotła przyleciała i pomogła :)

Cześć Paula-jestem zapracowana, ale nie tylko :( Mam straszna migrenę. Ciesze sie, że przynajmniej Ty przyjedziesz. No nic, może mi przejdzie ta głowa. Pozdrawiam

Hejka Kiganka- możesz nie sprawdzać poczty, bo mi wróciła z adnotacją, że błąd. Nie wiem dlaczego, czy ja mam dobry Twój adres? Mam nadzieję, że jednak nie będziecie odrabiać akurat wtedy, ale różnie to bywa. Benia-cholero ! a p co Ty do tego Wrocka pędzisz co? Czyżby Cię jakiś Wrocławianin zbałamucił? :P kviateq-chciałabym, żęby i mniepo zebraniu w szkole jeszcze na ciucha starczyło :) Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia :D

kviateq szuwarek zapomniałą napisać że obowiążują te same nicki co tutaj. No to wpływaj do tego stawu. Czekamy.

Witajcie Kiganko- no nie doszedł. Ja również wczoraj posłałam Ci maila :) No jeśli nie możesz przyjechać wczesniej do mnie, to w takim razie spotkamy się w Krakowie. :) Gofra-wiekowym ? Nie żartuj, ja jestem jeszcez młoda, a w takim razie Ty też :D U mnie śliwki po 2,50, ale jakies takie bezpłciowe, do sliwek nie podobne tzn. w smaku, bo na wygląd to i owszem. Człowiek się skusi, a potem jak się skosztuje to ....rozczarowanie :P joeee- strzelec? Hm, chyba lubie strzelców. Co prawda nie znam żadnego \"męskiego\" strzelca, ale jedna moja przyjaciólka jest strzelcem, tylko że ona nie jest nieśmiała. Tak w ogóle to witamy w stawku ale ponieważ tu tłoczno to uważaj ze strzelbą :P No i przybywaj na zjazd :D Sarkana- zmieniaj, zmieniaj....tylko zauważ, ze my tutaj do wielkiego zjazdu się szykujemy - KRAKÓW 24. IX.2005 Pozdrawiam wszystkich

Habcia poslij, może chociaż Tobie się uda :D Nie żebym jakaś pechowa była, ale po prostu zapomniałam posłać :) kviateq-poszukaj nas na szuwarkach, tam gadamy na żywca :P

kviateq - przepraszam za poprzedni bład w nicku Pisz, co myslisz, nie musisz sie zastanawiać :) Oj jak ja Cie doskonale rozumiem, tez nie nadaje się do siedzenia w domu ;) Tyle, że ja w zasadzie zawsze pracowałam, nawet jak dziecko było małe. Teraz to nawet cierpir momentami na nadmiar pracy. Ja 12 - witaj fakt przeczytanie wszystkiego zajęłoby Ci chyba z pół roku :) Kigana- co z Tobą odezwij się !!!! Pozdrawiam wszystkich i miłego popłudnia życzę.

aaa zapomniałam powitać kwiteq -witaj witaj w naszym stawku, rozgość się :D Jeszcze jedno Benia- a nawet gdybyśmy były tylko 3 (co chyba nam nie grozi :P), to czyż nie miło będzie połazić po starych romantycznych uliczkach? Wypić kawę w Michalikowej Jamie, pooddychać troche atmosferą np. \"Młodej Polski\" ? Pomedytować patrząc na 4 żywioły Wyspiańskiego u Franciszkanów ? Ja na taki wypad nawet sama mogłabym jechać :) a z Habą i Tobą to już musowo :) Jeśli towarzystwa dotzryma nam jeszcze kilka osób to juz będzie super :D

Witajcie :) U mnie żadnej burzy, tylko troche postraszyło. Lutek- Ty to masz wenę twórczą, kobieto. Kiganka-nadal nic od Ciebie nie mam. Gofra wpisałam Ci sie na tę listę urodzinowo-imieninową, dzieki. Benia-jaki słomiany zapał :) Nic nie wygasło :D Po prostu nie wszyscy moga byc w jednym miejscu i jednym czasie, ale sądzę, ze i tak kilka nas sie zjedzie :) Poza tym na pewno będzie kilku przystojnych i młodych wodników (i nie tylko) :D Nie ma co się smucić Benia. Czas sie zabawić :P Pozdrawiam gorąco wszystkich i czekam na dalsze informacje w sprawie obecności na zjeździe.

hahah i strone rozpoczęłam. Ide dziś pograć w totolotka.:D :D :D

Kiganka - oczywiście, zapraszam. Szczególy ustalimy, może być w mailu. Do mnie na razie wybiera się Jakaja z tego co pisze to będzie w sobote ok. 10-tej. :) :) :)

Cześć Witam w poniedziałek. Doszłam już troche do siebie i niestety trzeba brac się do pracy ostro. Ever-gratulacje za upolowanie tego wampirka. Siekierką Go upolowałaś? Lutek-Twoje wypowiedzi na temat samojezdów są rozbrajajace. Czy Ty przypadkiem gdzies w kabarecie ni dorabiasz? POwiem Ci w sekrecie wielkim, że całkiem \"przez przypadek\" mój samojezd chcąc chyba zadościuczynić pozwolił sie kierowcy też lekko przytrzeć (mężowi) :) Kigana i jak popadało u Was, dzieci jako barometr się sprawdziły? Wodnik z 6 lutego - hej, roozgość się u nas :) No to teraz garśc wrażeń z weekendu: W sobote jak juz wspomniałam byłam na 18-stce, atrakcja wieczoru było lanie po pupie o 24-ej jubilata 18 razy. Każdy z gości musiał mu przyłożyć pasem. Najbardziej oszczędzali Go Ci którzy swoje 18-stki mają jeszcze przed sobą :) No cóż liczą na to, że on ich też oszczędzi. Przyjęcie nie było zbyt huczne, raczej w rodzinnym gronie, ale było barzdo sympatycznie. Wczoraj bylismy jeszcze proszeni na kolację-wiadomo trezba było pomóc podojadać te smakołyki z soboty. Przy tej okazji obejrzałam program na TVN - taniec z gwiazdami. Czy ktos z Was widział? Nie miałam okazji ogladać poprzdniej edycji, a nawet w ogóle nie wiezdiałam, że taki program jest, ale wczoraj bardzo mi się podobało. Hania Śleszyńska była rewelacyjna, a Kasia Cichopek i Patrycja Markowska, no po prostu pięknie wyglądały. Pozdrawiam wszystkie wodniki i miłego tygodnia życzę. Tym niezdecydowanym w kwestii zjazdu radzę szybko się decydować, bo naprawde szykuje się fajna imprezka. :) Gofra- to m.in. do Ciebie :D

Jakaja wybacz-no nietomna jestem jeszcze :) Oczywiście, że Cię ugoszczę. Przyjeżdzaj. Daj na siebie jakies namiary, bo nie mam Twojego e-maila. Mój jest pod nickiem jakby co. Pozdrawiam i uściski

Witam no chyba wodniki rzeczywiście zabalowały :) w każdym razie ja od rana leczę kaca.... po wczorajszej 18-ce mojego kuzyna, więc wybaczcie ale nie mam weny twórczej. Powiem tylko że mam już nieogranicziny dostęp do netu...neostrada... No to na razie tyle, PAPA Pozdrawiam wszystkich

Haba- no troche mnie uspokoiłaś, fakt, ze auto jak auto, najwyżej sie wyklepie. Tylko dlaczego ja czuje się jak ostatnia oferma? Paula- no cóż, ja mam doświadczenie, wykształcenie i na tym koniec. Lat -za dużo a i języków nie znam bo to nie ta epoka, a na rozyjski to nawet nikt nie patrzy :)

hej oj jakos dziś nie jestem w sosie mimo, że piatek. Czy mnie zawzse musi się cos przytrafiać? I to nie są same pzryjemne rzeczy, wręcz przeciwnie. Może ja jakaś fujara jestem? Wczoraj wiezcorem wyjeżdżałam samochodem i miałam zderzenie ze słupem, który stoi vis a vis mojego wyjazdu. Zderzak mam wgnieciony i nic by może nie było w tym dziwnego, bo w końcu każdemu może sie coś takiego zdarzyć, gdyby nie fakt, że w czerwcu rozbiłam auto. No to sami powiedzcie czy to nie za wiele. Nie wiem czy będę miała odwagę jeszcze usiąść za kierownicą :( Na dodatek to samie takie głupie przypadki. Normalnie jeżdżę po miastach w różnych warunkach nieraz barzdo trudnych i nic takiego się nie zdarza, a przy głupim wyjeżdżaniu z domu uderzam w słup :) Benia-jak już się nauczę interpretować sny to Ci napiszę, co chciałą podpowiezdieć Twoja podświadomość. Apropos snów oczywiście po tym zdarzeniu śniło mi się cała noc jazda samochodem i rozbijanie, tyle, ze tym razem kierowcą była moja Ciocia i samochód był jej. Ever-ja też jestem pogryziona. Prócz sennika kupiłam poradnik \"Co wiedziały nasze babcie\" tam radzą pokąsane miejsca przetrezć plasterkiem cebuli. Pozdrawiam was wszystkich i życze miłego dnia. Mam nadzieję, zę nikomu z Was nie przytrafi się nic dziwnego tak jak mi.

Witaj miła i zostan z nami. Zacznij od zmiany kolorku i koniecznie napisz coś o sobie. Kigana-chyba by trzeba tabelke uzupełnić, bo coś nam tych wodników przybyło. Poza tym proponuje zrobic jeszcze jedną tabelke dla sympatyków czyt. cichych wielbicieli, wodników :) Tam np. może znaleźć się postrzeleniec i inni z szuwarków np. poczwar. Co TY na to?

Hejka Polak, a Ty co etat dostałeś na otwieranie stron :) Paula - sennik mam w domu sprawdze co oznaczają Twoje sny i napiszę ci jutro. Jakaja- to gdzie masz sie kierowac zależy wyłacznie od Ciebie. Sprawy mają się tak, ze jak dziewczyny przyjeżdżają z tego wielkiego świata (czyt. z daleka) np. o 5 rano to co by robiły w Karkowie, muszą tez odpocząć. Więc umowa jest że przyjeżdżają do mnie lub do haby. Mnie łatwiej odebrać kogoś z dworca w Bielsku (a najlepiej w Pszczynie, bo każdy pociąg do Bielska od strony Katowic jedzie przez Pszczynę), a z kolei haba ma blisko do Katowic i okolice np. Sosnowiec. Z tym, ze do habci już sporo osób jedzie (więcej połączen tam jest ) i teraz to lepiej jak ktoś może, zeby przyjechał do mnie. Szczególy do omówienia. Do Krakowa ruszymy już ode mnie i od haby razem. Hm, jest jeszcez propozycja, że nie pojedziemy do Kraka tylko u mnie robimy parapetówę, ale to pewnie okaże się w ostatniej chwili. Kigana- Ty się nie namyślaj tylko przyjeżdżaj, a staż to może odłóż na przyszły rok? Może poczekaj, aż sytuacja w polityce się ustabilizuje. Tyle, że u nas to jak będziesz na to czekać, możesz nigdy tego dyplomowanego nie zrobić. Co do miejsca zjazdu-to tak naprawdę zawsze ktos będzie miał daleko. Następnym razem zrobimy gdzie indziej. Pozdrowienia i uściski

Hejka dzis szybciutko, bo o 9-tej jade na międzynarodowe targi Górnictwa, energetyki i Metalurgii. Tail-no pewnie, że żadna róznica. tych parapetówek od lutego już troche sie nazbierało, moge w koncu zrobic jeszcze 123-ią :D Szuwarek-co mi tam, moge i za Pannę Młodą wystąpić, Ale sądzę, że szef jakby się dobrze bawił to i to malutkie kłamstewko by Ci wybaczył :) polak- a jak Ty miałes byc zaproszony skoro ja o tym tez nie wiedziałam ??? Teraz wiem to was zapraszam na tą parapetówkę :) Ever-kobieto ja akurat wczoraj czytałam, że nie powinno się burzyc naturalnego rytmu snu, bo to szkodzi zdrowiu, a Ty się po nocach włóczysz :) Hm kupiłam sobie Wilki sennik i tam takie rózne rzeczy opisują o Śnie i śnieniu. Może dojde do wprawy w interpretacji snów??? Ever -zapisz co ci się śniło. Pozdrowienia dla wszystkich.