Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koliberek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koliberek

  1. Witam Dziś mamy piatek. Piekny, słoneczny kolejny dzień lata. Za kilka godzin rozpocznie się weekend. Życzę udanych wakacji wszystkim. :) enfanterrilbe- fajnie, że wróciłeś. Może opowiesz gdzie to wojażowałeś? Na szwarach bywasz, mówisz? To może przed południem jeszcze na szuwarki zajrzysz? Tam zawsze ktoś siedzi. A cóż to za problemy z dziewczynami? Jakoś tak ostatnio młodzi ludzie nie umieja sobie poradzić z takimi prostymi wydawałoby się sprawami. No cóż, pewnie, że Ci pomożemy, tylko może napisz coś więcej o sobie lub o potencjalnej kandydatce. W jakim wieku miałaby być itp. Tutaj na forum jest troche fajnych dziewczyn, to nie widzę problemu, może któraś ppójdzie na to? Co wy na to zwodniczki? Tak w ogóle to myślę, że nie ma co szukać na siłę, bo co ma być to będzie. Przeczytaj mój wpis na str. 152 z 07.07. godz. 08:09. wodniku-szuwarku - jak mam Ci posłac fotki skoro Ty swoich nie posłałaś? Paula-pięknie Cui w różowym. raczku-witaj, ja nie narzekam na układy z rakiem. Zresztą mój gamoń jest raczkiem i bardzo Go kocham. Kropek-znam kawały o bacy, ale niektóre to już stareńkie, a wiesz co grozi za opowiadanie starych dowcipów...haha. Tak w ogóle to ja pół krwi góralka jestem, bo tato pochodzi z Nowego Targu. Ever-mam nadzieję, że zarówno zakupy jka i opuchliznę jakoś przeżyłaś. DZiewczyny czy wy wiecie, że można dostać w aptece kwaśną wodę w żelu? Polecam na opuchlizny. Łatwa w użyciu i dośc skuteczna. Pani w aptece mi dała na tą noge i już jest Ok. Aha, ma też właściwości łągodzące świąd, bo mnie po tych owadach bardzo swędziało i piekło. Gofra-ale się rozpisałaś kobieto...:) wodniczka z 29 lutego, hiszpania - Pozdrawiam wszystkich i idę poczatować na szuwarki. Kto ze mną? Buziaki.
  2. Zapomniałam wam napisać jedno fajne stwierdzenie mojej koleżanki, ale nie tej pesymistki-wodniczki tylko innej, powiedziałą cos takiego: \"to co komu przeznaczone leży rozłożone na drodze jak gówno i chociażbyś nie wiem jak to omijał, to w końcu i tak w to wdepniesz\" Dobre Nie? Wstawać Śpiochy!!!!! i wpływać do stawu na szuwarkach. Bobuuuuuuuuudka!!!!!
  3. Hej wodniki i inne stwory Fajnie się tutaj powpisywaliście, dawno sie tak nie usmiałam. No i oczywiście od razu pokochałam tych naszych joeee, dla ścisłości mówię obydwóch. Co do latorośli to posle zdjęcia wszystkim z mojej listy, bo ciągle komuś muszę dosyłać, jak ktoś dostanie drugi raz to sorry. Kiganko-dzięki za pocieszenie, może jednak temn mój gamoń nie będzie tym jednym z kilkunastu, a nawet gdyby to cóż. W zasadzie to nie jestem temu przeciwna, a jeszcze biorąc pod uwagę, że nie wiadomo jaka synowa może się trafić....:), to nie wiadomo co lepsze. Wczoraj byłam na spotkaniu z koleżankami z mojej przedostatniej pracy. Z niektórymi nie widziałam sie jż 6 lat. Było super, pośmiałyśmy się oczywiście \"nic się nie zmieniłam\" . Baca skończył 100 lat, jeden z reporterów przybyłych na uroczystość zadaje standardowe pytania o styl życia i tajemnicę długowieczności: Baco ale palić to chyba już nie palicie? -jak to nie, zajrzyj no do szuflady. Młokos zagląda a tam pełno paierosów. -Baco ale alkoholu to już nie pijecie.. - jak nie zaglądnij do barku. Facet patrzy a tam pełno alkoholu. - No dobrze baco, ale seksu to już nie używacie? -co??? -oburzony baca: - zaglądnij pod łóżko ten zaglada, a tam kosa. Zdziwiony mówi: -baco nie rozumiem, co ma kosa wspólnego z seksem. - Jak to co? Była tu po mnie , ta biało, kościsto, alem jej tak dogodził, że jak spierniczała to nawet kosy nie zabrała.... Jedna z moich koleżanek typowa pesymistka, podczas drogi powrotnej cały czas narzekała: a to, że obsługa kijowa, a to, że ta czy tamta to taka owaka. W końcu mówie jej: Ewka czy Tobie się tam chociaż jedna osoba podobała? Druga z moich koleżanek, która jechała z nami mało sie nie posikała ze śmiechu. Hm nie wiem dlaczego ta Ewa taka, bo niby też wodniczka. Jakaś wyrodzona czy co? Ale i tak bardzo ją lubię. No to pozdrawiam wszystkich. Buziaki. Ide na szuwarki i żeby mi tu żaden kropek ani inny joeee nie wmawiał, że nikogo nie było. PAPA
  4. Witam Dzisiaj u mnie pada od rana i ochłodziło się bardzo, ale mnie to nie przeszkadza, bo właśnie posadziłam żywopłot więc pieknie mi Go podleje. Nie mam kasy na płot, to nacięłąm gałążek z jakiegoś żywopłotu zapuszczonego w takim jednym miejscu i powsadzałam wokól swojej posiadłości za kilka lat płot będzie jak \"ta lala\" i nawet można bedzie Go w różne kształty formować, a co ? Tylko bramke jakąś to chyba będę musiała zrobić??? A może tylko wytnę łuk w tym żywopłocie? Zobaczymy. Na noge Pani w aptece dała mi kwaśną wodę w żelu i już jest troche lepiej, ale dzieki za porady. Benia- no super!! Czyli łacznośc zachowana. Socha - jak to czekasz na te fotki, już dawno powinny być u Ciebie, bo wysłałam wczoraj rano. Dobra wyślę dzis jeszcze raz i od razu do Evergreen poslę. Ten mój gamoń to nie taki znów gamoń jak go malują, bo w końcu dostał się do wszystkich trzech liceów, do których złożył podanie. Wczoraj skończył 16 lat. Był juz tydzień na mazurach na obozie rowerowo-kajakarskim z księdzem, a niedługo wyjeżdża w Beskidy na rekolekcje oazowe. On w ogóle ostatnio ma bliskie związki z kościołem. Z jedenej strony to dobrze, bo napewno lepiej że jest w takim towarzystwie niż np. jakimś podejrzanym, ale z drugiej to nie wiem czy będę szczęśliwa jak mi jedyne dziecko wybierze np. powołanie? Pożyjemy, zobaczymy. Na razie ma bliską koleżankę to chyba wszystko w normie. W ogóle to jak widac on jest raczek z tym, ze z takim polotem wodnikowo-artystyczno-duchowym: Gra na gitarze, śpiewa, pisze troche jakieś poezje. Apropos- ostatnim zadaniem w Gimnazjum z j. pol. (polonistka była jego wychowawczynią) doprowadził swoja Panią do łez. Na zadanie mieli napisac refleksje z wycieczki do Auschwitz, forma dowolna. No i mój \"gamoń\" napisał w formie miniaturek poetyckich przeplatanych jednym czy dwoma zdaniami myśli prozą, na zakończenie dołożył wiersz oczywiście wszystko związane z tematem. No i Pani sie popłakała jak on to przeczytał. Nie dziwię jej się, bo mnie też łzy napłynęły do oczu. O kurcze, ale dzis się rozpisałam o tej mojej latorośli. Dobra kończę ide wysłać fotki do sochy i do ever. Wszystkich ścisakm i pozdrawiam.
  5. Witam Uff, ale miałam ostatnio pracy dużo. No, ale na razie się odrobiłam więc klikam. U mnie pogoda ładna, ale za to przy pracach w ogrodzie pokasały mnie jakieś robale. Efekt? cała kostka w nodze opuchnieta, czerwona i boli jak diabli. Socha - mam na kompie sułużbowym 2 zdjęcia mojego gamonia to Ci zaraz poslę. Pozdrawiam wszystkich i uściski. PS. Witam nowe twarze.
  6. Witam wszystkich Poczytałam sobie, rzeczywiście ale tego sporo napisaliście. Widzę, że nie tylko wodniki się tutaj udzielały :) Ponieważ jak zwykle ostatnio mam mało czasu daję tylko znać, ze żyję. Wszystkim, Którzy mają wakację życzę udanego leniuchowania i słoneczka wesołego, a pozostałym \"miłej i mało uciążliwej pracy\". Paula, dziękuję za zdjęcia. Isa-ślicznie Ci w tej sukni, ale na łódce też super wyszłaś. Socha - super rodzinka z was. Rodzice śliczni, a dzieci oczywiście bardzo podobne. Te Twoje pociechy milusińskie, a powiem, że na tym zdjęciu z krową w tle wyglądają jak z filmu. Przypomniały mi się czasy kiedy mój gamoń był taki mały, ale czas leci...Teraz to juz facet 1,80 wzrostu, ale ciągle jest fajny. Benia-spotkanie??? to fajnie, musze Ci oddać talerzyk, bo o statnio przywiozłaś ciasto i został u mnie. Pozdrawiam wszytskich i ściskam
  7. Witam mam istne wariactwo w pracy i w ogóle bym nie przyszła, ale wpadłam, żeby evergreen życzenia złożyć. Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, ale przede wszystkim życze zdrowia Tobie i wszystkim Twoim bliskim, oby spotykały Cię tylko szczęśliwe dni. Jo- dziękuje za specjalne uściski. Pozdrawiam wszystkich PS. może jutro będzie luźniej to napiszę.
  8. Witam Widzę, że dzielnie mnie zastepujecie w otwieraniu dnia. Paula-dlaczego ja nie dostałam zdjęć w różwej sukni? Isa-Twje też jak narazie do mnie ni dotarły. Habanrka, Evergreen, Kigana, Wodnik-szuwarek (przy okazji witaj), Alan POl, Gofra-ale się wczoraj pobawiliście stronkami :) Kigana-ja tez byłam w sobote na tym filmie i mogę powiedziec tylko tyle, że przepłakałam całe 3 godziny, bardzo mi się podobał. Recenzji nie napiszę po wysiadam z moim talentem przy nioektórych tutaj :) Co do rozmowy to poszło moim zdaniem dobrze, a co z tego wyjdzie zobaczymy. W każdym razie niezły trening jakby co. Haba - kto śmiał takie komenmtarze o Twoich ślicznych prostych i zgrabnych nóżkach :D Socha -dziękuję, ale aż tak strasznie to mi nie zależy. Oczywiście jeśli mnie przyjmą i zapłacą odpowiednio to Ok, ale noża na gardle nie mam więć spoko. Alan - własnie poslij swoje, bo zarazic sie nie chcę, choć maluszki bardzo lubię, ale cudze :) Wodniczka 3- w tym elblągu to przegięcie. A w szkole do której syn złożył dokumenty wszyscy zdali - 100 %, to tak dla optymizmu piszę. LO im. Konarskiego w Oświęcimiu. Myślę, że to świadczy o poziomie i kompetencji nauczycieli? Na pewno jest to wielki sukces, uwzgledniając ogólne wyniki tegorocznej matury. Asiu- może teraz ja nadlecę w ramach rewanżu na odkurzaczu i rozgonie te Chmurki? Wierz mi nie warto marnować życia na smutki. Jeszcez przyjdzie pora na płacz i łzy, w każdym razie nie chcę na zapas się martwic i Tobie to odradzam. Kto się martwi na zapas martwi sie dwa razy, a kto sie cieszy na zapas dwa razy się cieszy. Co wybierasz? Przecież my wodniki jesteśmy optymistami. A pieniążki rzecz nabyta, masz ochote to je trać, będą nowe. Co do domku, to nie biały, ale mały i w ładnym miejscu mam, więc jak chcesz posiedzieć, to wsiadaj w jakiś helikpter czy inny pociąg i przyjeżdżaj. POzdrawiam wszystkich. U mnie słoneczko świeci aż miło, a u syna na mazurach też. Buziaki
  9. Wpadłam tylko, żeby pomachać (wdzięcznie, a nie prostacko) i powiezdieć dobranoc. Kolorowych snów. Jutro napiszę resztę, bo już jest późno.
  10. Witam wszystkich jednak nie mogę bez Was żyć (nałóg???) tym bardziej, ze chmury na moim niebie dość skutecznie rozgoniła Wodniczka 3, a do reszty sprawę załatwiło niedzielne spotkanie z Benią, Habanerką i Gązem. Dziekuję wszyscy jesteście wspaniali, a Asia to wprost tryska humorem i energią. Asiu ta Twoja miotła jest naprawde skuteczna. Musze się przyznać, ze wczoraj pisałam dwa razy ale się wkurzyłam bo mi te dwa posty zeżarło. Dziękuję habanerko za trzymanie kciuków. Myślę, że poszło mi Ok. Niewtajemniczonych informuj, że chodzi o rozmowę w sprawie pracy. Jest to biuro handlowe znanej na rynku firmy produkujacej smary i oleje przemysłowe. rozmowy prowadził dyr. ekonomiczny. Praca na stanowisku o ładnie brzmiącej nazwie specj. ds. finansowo-prawnych. Wymagania mieli duże, ale ciekawe czy pieniadze, które oferują tez są adekwatne do tego, bo w Polsce to różnie bywa. W każdym razie rekrutacja była jakby co najmniej o stołek Prezesa sprawa się rozchodziła. HAHA. Oprócz standardowych pytań typu: jaka jest Pani wada. Trzeba było wypowiedzić się na temat przykładowych sprawozdań finansowych \"pewnej firmy\". I tu był knif, bo sprawozdania miały błedy np. brak spójności pomiedzy rachunkiem wyników, a bilansem. Poza tym trzeba było utworzyc formułe w exelu do podanych założeń. Myślę że nieźle mi poszło, ale to jak powiedziano to był pierwszy etap rekrutacji i zobaczymy co dalej. Nie wiem czy moje oczekiwania finansowe się im spodobaja i w ogóle. Tak poza tym to nie mam noża na gardle, prace mam i nikt mnie nie wyrzuca, więc spokojnie. Po prostu na zasadzie a może akurat i w ramach treningu, żeby wiedziec jak te rozmowy wyglądają. Alan Pol- ja też chcę zdjęcia, ale jeśli nie masz czasu to haba napewno mi przyśle. Habanerka-masz moja zgode na przesłanie Alanowi zdjęć, poslij mu prezentację z poprzedniego spotkania. Zdjęcia z niedzieli dotarły do mnie tlko dlaczego nie ma na nich Gąza? cóż za niedopatrzenie. Gązo- było miło Cie spotkać, ależ Ty jesteś sympatyczny i zapatrzony w taka jedną... Ta Twoja miłść to wprost bije Ci z oczu. :) No fakt, Twoja tajemniczość trochę się roztajemniczyła :), ale przynajmniej jak Benia pisze towarzycho zgrane juz mamy. Paula Gratulacje- nie ważna nota, ważne że już masz chyba wakacje... Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Zdrówka Ci życzę. Isa - ja też chcę te zdjęcia. Dlaczego jeszcze nie dostałam? Kigana-bardzo mi smutno z powodu Twojego kolegi, ale napewno patrzy na Ciebie już z wysokości. Otzryj łzy, ona jest szczęsliwy, spogląda w oblicze swojego Boga, którego przecież tak umiłował, że życie swoje mu poświęcił. Nietoperku, mimo wszystko wpadnij na szuwarki to Ci Asia miotła rozgoni smutki. Mówię Ci ona jest skuteczna bardzo (tzn. miotła). Socha-kiedy Ty znajdziesz chwilkę dla nas? Ciągle gdzies gonisz, ale dobrze, ze chociaż machasz. Evergreen-pozdrowienia i smacznych truskawek. Uściski dla całego wodnikowego świata.
  11. Witam, przed nami słoneczny weekend, ale niestety u mnie na horyzoncie zaczynaja zbierać sie chmury. W związku z Tym musze Was prosić o zwolnienie z obowiązku otwierania topiku. Nie wiem na jak długo starczy mi optymizmu, a smutkami nie będę Was obciążać. Jeśli starczy sił i w przypływach humoru to raz po raz sie odezwię, a teraz prosze o zastepstwo. Podobno Gosia niedługo powróci, to napewno nie pozwoli umrzeć takiej fajnej stronce, a do tego czasu prosze wpisujcie się. Mam nadzieję, że uda mi się czytać Was i być na bieżąco. Z testu osobowości wyszło: na pierwszym miejscu honor i duma, nastepnie rodzina, miłość, kariera i pieniądze. W drugim odkryciu uśmiałam się bo wyszło, że jestem suką (dobrze, że nie wredną), partner spryciarzem, wróg-tchórzem, seks czarny??? :( życie jak w lecie. W trzecim odkryciu Uwaga przyjaciel sie sprawdził, a naprawde kocham.... habanerkę :) :) Tak Haba właśnie Tobie przydzieliłam czerwony. Paula- taka młoda a już nerki. Ty kochanie uważaj i w zimie noś \"ciepłe gacie\" jak powiada mój Pomarańczowy. Zdrowiej szybciutko, bo wakacje już... evergreen-nigdy nie miałam zdolności rysunkowych, a drugi teścik też miły. Książki tez pochłaniam, z tym że u mnie odbywa się to na zasadzie czytania co wpadnie w ręce. Ale Ty do tego świetnie potrafisz to zrecenzować. Długo martwiłam się gdy moja latorośl nie czytała, ale od jakichś 2 lat stan ten sie zmienił co mnie bardzo cieszy. Prawie co dzień widzę Go z książką w ręce. Z tym, że on dobiera sobie lekturę do zainteresowań. To napewno jest sensowne. Gofra-napewno kupię Oskara i Panią Różę, Małego Księcia mam na stanie. Z rsztą u mnie biblioteka dość pokaźna, tyle że na razie jeszcze w pudłach, bo brakło kasy na meble. Ale nic to, największy ubaw jak trzeba cos znaleźć, Fakt, że pudła opisane np. książki z półki pod oknem, ale na półkach pod oknem było pewnie z 500 egzmpl. no to w którym pudle jest dana pozycja? Na robienie szczegółowych zapisów przy przeprowadzce nie było czasu :) Co do ilości osób w kinie to jak byłam na \"Ławeczce\" to grali tylko dla mnie. Dosłownie byłam sama. Też smutne, tym bardziej, że myślę iż to wszystko prozaiczny powód- ogólny brak środków finansowych. Kigana na \"Karola...\" ide w sobotę. Dla mnie też ważne jest popłakanie. Życz ode mnie zdrowia Postrzeleńcowi. Benia- aleś sie rozpisała :D... Może zaczniesz nadrabiać i będziesz za mnie otwierać dzień?? Socha - gratulacje i przypinamy Ci jako kolejnej zwodniczce Pawie pióra. U nas z tych samych powodów przypadały tylko 3 nagrody książkowe na klasę. Na koniec dziękuje Wam wszystkim za obecność, za pisanie, za miłe chwile. Nie wymieniam, żeby kogoś nie pominąć. Ściskam wszystkie wodniki i wodniczki i inne sympatyczne znaki. Tych Którzy tu są, tych Którzy byli i tych Którzy przybędą - pozdrawiam serdecznie.
  12. Evergreen-fajny test, ale co mi wyszło to masakra jak mówi mój syn. No najgorzej to z tym słuchanie, bo o uszach w ogóle zapomniałam. Co do ogona no to średnio długi. Usmiałam się. Pozdrawiam. A książke Oskar i Pani Róża musze dopaśc i przeczytać, czuję, że to akurat cos dla mnie w obecnej sytuacji. No ale czy Ty nie powinnas pisać recenzji literatury do pism? Zastanów sie nad tym. Mnie bardzo się podobały Twoje opisy książek. Dziekuję.
  13. Evergreen-fajny test, ale co mi wyszło to masakra jak mówi mój syn. No najgorzej to z tym słuchanie, bo o uszach w ogóle zapomniałam. Co do ogona no to średnio długi. Usmiałam się. Pozdrawiam. A książke Oskar i Pani Róża musze dopaśc i przeczytać, czuję, że to akurat cos dla mnie w obecnej sytuacji. No ale czy Ty nie powinnas pisać recenzji literatury do pism? Zastanów sie nad tym. Mnie bardzo się podobały Twoje opisy książek. Dziekuję.
  14. Witam i o zdrówko pytam. Przypominam, że dziśiaj jest DZień Ojca i ztej okazji wszystkim tatom, tatulkom i tatuśkom serdeczne życzenia . Nie zapomnijcie!!! Isa-no to się wybawiłaś, mam nadzieję, ze kaca tez już zdązyłaś wyleczyć. To u Was na weselach sa jakies przemówienia? Napisz cos więcej o tym. Wodniczka 3- Ty ciągle na falach? Mam nadzieję, że wszystko ułoży sie po Twojej myśli. W każdym razie tego Ci życzę. :) Gązo specjalnie dla Ciebie sex horoskop: Raki są bardzo czułe i wrażliwe z natury - często najbardziej na własnym punkcie. Rzadko same zdecydują się na zrobienie pierwszego kroku. Ich metodą na nawiązanie romansu jest postawa małego kotka: jaki jestem biedny, bezradny, delikatny i zagubiony. Przeważnie większość osób daje się nabrać i... romans gotowy. Raki są pełne uczuć i emocji. Muszą więc mieć kogoś, kogo nimi obdarzą. Seksowne Raczyce o dużym biuście na pewno znajdą wielu adoratorów. A Panowie Raki jako czuli i wrażliwi mężczyźni szybko zyskają zaufanie i miłość niejednej kobiety. Raki nie zadowolą się szybkim flirtem. Pragną stałego związku i zapewnień o wiecznej miłości. Dlatego nie od razu decydują się na rozbieraną randkę. Muszą nabrać zaufania do partnera i poczuć się przy nich bezpiecznie. Niejednokrotnie wymaga to długiego czekania... Kobiety Raki lubią mężczyzn opiekuńczych i romantycznych, którzy powinni jednak mieć stabilną sytuację materialną - własne mieszkanie i wysokie stanowisko mile widziane. Pan Rak pożąda kobiety podobnej do swojej matki - żeby o niego zadbała, była nadopiekuńcza i od czasu do czasu skrzyczała za jakieś przewinienie. Aby zdobyć Raka trzeba zapewniać go o stałości uczuć i poważnych zamiarach. Czułe listy, drogie prezenty i kolacje we dwoje robią swoje. Raki mają romantyczną duszę, na randkę należy więc je zabierać podczas pełni Księżyca i recytować wiersze, niekoniecznie własne, ale - co ważne - z pamięci. Raki lubią, żeby ktoś się nimi nieustannie zajmował. Same też nakarmią i otoczą opieką, ale dopiero po oszacowaniu, że im się to opłaca. Żadnych emocji nie oddadzą za darmo. Fantazje erotyczne Raków są bardzo słodkie i romantyczne. Marzą, aby znaleźć się z ukochanym lub ukochaną nad morzem. Zapach i dotyk piasku bardzo je podniecają. Jeśli ktoś chce zrobić przyjemność Rakowi, powinien zabrać go na wycieczkę nad morze lub przynajmniej zaproponować randkę na basenie. Kiedy Rak oswoi się już i zaufa partnerowi, wpuści go do swojej sypialni. Wymagać jednak będzie specjalnego nastroju i podkreślenia ważności chwili. Czułe słówka szeptane do ucha rozpalą jego zmysły. Raki są bardzo wrażliwe na dotyk partnera. Do nieskończoności potrafią przeciągać grę wstępną. Tak naprawdę robią to ze strachu, co będzie potem... Po upojnej nocy Raki potrzebują czułości i zapewnień, że to już nie koniec znajomości. Należy wykazać się dużą delikatnością i wyczuć, kiedy wreszcie można zasnąć. O porzuceniu bladym świtem nie ma mowy. Wpadną w histerię i popłoch. Nie należy ich wtedy zostawiać. Najlepsi partnerzy dla Raków to namiętny Skorpion i urokliwe Ryby. Jako znaki wodne zagłębią się w głębokiej toni uczuć i emocji. Będą to związki bardzo intensywne i ciekawe dla obu stron. Nieraz zdarza się Rakom gonić za surowym Koziorożcem. Nie jest to jednak dobrana para na całe życie, a i w łóżku słabo dadzą sobie radę. No cóż...o tym, że rak z wodnikiem pasuje nic nie ma, ale co tam od każdej reguły są wyjątki :) :) :) ALe tak ogólnie to całkiem, całkiem ten raczek... Evergreen-mam nadzieję, że te przygotowania nie wykończą Cię całkowicie? SZkoda, że nie możesz wpaść do nas, ale może innym razem się uda??? Habanerko-nic się nie martw dziewczyno, my z Benia podłądujemy Ci w niedzielę baterie...:) Kigana-o to odpocznij wreszcie.., a w szuwarach byliśmy, ja odpłynełam coś koło 23-ej, ale reszta została jeszcze, czyżbyś ich już nie złapała? Nie możliwe, bo gofra widzę posiedziała dość długo. Gofra-no to córcia tak raczej standardowo, znaczy jest OK. U mnie niski księżyc był przedwczoraj, możę wczoraj też, ale nie widziałam. No to jak mówi evergreen \"mykam\" do pracki. PAPA i pozdrowionka dla wszystkich.
  15. Witam wszystkich U mnie też lato nadeszło. Miałam zamiar nawet iśc szukać w nocy kwaitu paproci, ale skończyło sie na ogladaniu wielkiej kuli zachodzącego słońca. A rano po ogrodzie zające mi buszowały i fajnie. Co prawda poobgryzały co nieco, ale niech tam...Za widok zajączka skikajacego o 5-tej rano oddam te kilka kwiatków czy jakąś sałatę. Habanerka, nie wyrzuciło Cię tylko poprzedni wpis jest na stronie 131, zaczęłaś stronkę. Wczoraj gadałam na szuwarach z Benią i impreza w Pszczynie jest już ugadana. DO WSZYSTKICH- zapraszamy do Pszczyny w niedzielę. Zjeżdzajcie się kto może. Benia-wiesz że mi się śniłaś? Pewnie od tego nocnego gadania...:) enfanterrilbe- na temat związków z rakami trudno mi sie wypowiedzieć, ale wiem, że udany związek z wagą jest możliwy. Zaś co do seksu...Hm...jak do tej pory to chyba baran...:) :D Wakacje???- a co to jest? U mnie na razie przygotowania polegają na wyprawianiu \"pijawki\" - alez mi sie to określenie podoba. Paula-właśnie wczoraj zastanawiałyśmy się z habą co z Tobą. Mam nadzieję, że nic Ci takiego nie dolaega, a to zwolnienie to jakies takie strategiczne raczej...Pozdrowienia. Alan- poczytałam o Tobie, bo trochę sie w tym stawie rozminęliśmy. No jak Ci tam na tej obczyźnie? Powodzenia i zdrówka dla Nadki i całej Twojej rodziny. Zaglądaj chociaż dać znak że zyjesz. Kigana, - no to czekamy na te epistoły od Ciebie, a teraz wypisuj te świadectwa i inne, tylko nie pisz tam złych stopni??? OK? :) siedemnastka lutowa- no cóż ..hm...:) Twój post nasunął mi jakies takie letnio-romansowe myśli. Czyżby też Ci czegoś brakowało? Evergreen-no to gratulacje i widzę, że wakacje pełną parą u Ciebie. Udanych wakacji i słoneczka!!!! a jakby Cię poniosło gdzieś w nasze strony (góry np. ) to daj znać, zorganizujemy u nas imprezkę. Buziaki dla wszystkich, a tym zapracowanym przypominam, że: \"Środa minie tydzień zginie\", byle do weekendu :) :) PAPA pozdrowinka
  16. Witam wszystkich u mnie słoneczny ranek. Widzę, ze wczoraj wszystkim humorki dopisywały i super... Postrzeleniec - nie wysłałam totka, ale jak myślisz może do środy zadziała? Może mi się uda wysłać na srodę. Gązo -dzięki za pozdrowienia i wiesz co? jak też chcę Twoja fotkę...włąściwie jestem sama zdziwiona dlaczego jeszcze jej nie mam. Gosia- tez pozdrawiam i dzięki za fotki. Habanerka- fakt mam sporo pracy, a od dziś znowu sama zostaję w domu to i obowiązków więcej. Do tego moja latorośl wyjeżdzą na mazury i jak zwykle mam ma pzałatwiać jej sprawy (przjęcie do liceum). Mimo wszystko 26-go wieczorem chyba uda mi sie spotkać z Wami, jeśli dojdzie wszystko do skutku. Oczywiście nocleg masz u mnie..., jakby co to Benia też. Słyszysz Benia??? Żeby później nie było, że nie zapraszałam. Oficjalnie przy świadkach Cię zapraszam. Kigana- jak to własnie jest, że niektórzy nauczyciele traktują dzieci jak wrogów, których należy niszczyć? To apropos tej miszki i Twojej wypowiedzi o katechetce. Socha - nie wiem dlaczego nie możesz otworzyć prezentacji, możę jeszcze raz Ci posłać? Dobra poślę Ci na zapas. Pozdrowienia słoneczne dla wszystkich i całuski truskawkowo-czereśniowe. PS. Wczoraj upiekłam ciasto z truskawkami, ale wszystko zostało w przeciagu popołudnia zjedzone. Zakalec nie wyszedł, tak że nie musiałam posyłać żadnego gołebia...
  17. Tym razem wreszcie mnie udało sie zacząć stronkę. Super. Może w takim razie też powinnam zagrać w lotto??? Buziaki
  18. Witam wszystkich Znowu rozpoczynamy tydzień pracy. Mam nadzieję, że wszyscy wypoczęli przez weekend. Kigana- gratulacje i słonecznych wakacji Ci życzę Jak widać czerwone majtki nie były konieczne :) Silva i Weronica-witajcie w naszej bajce tzn. w stawie. Piszcie częściej, a w szczególności napiszcie coś o sobie, żeby do tabelki Kigany dane wpisać. Weronica-też jestem z 3 lutego i wcale nie jestem już taka młoda (oczywiście wiekiem, bo duchowo to my wodniki się nie starzejemy jak zapewne wiesz). Tabelka Kigany, w której są dane jest na stronie 114 to poczytaj. W ogóle jak przeczytasz co tu piszemy, to lepiej nas poznasz, ale fakt, że do przeczytania tych 130 stron trezba troche czasu. Powodzenia. Socha, do której prezentacji się nie umiesz dobrać? Do tej ze zlotu? Czy coś Ci nie działa? Benia-takie decyzje zawsze są trudne, ale niestety nikt za nas ich nie podejmie. Niemniej jednak warto porządnie się zastanowić i oszacować plusy i minusy. Enfanterrilbe- widać, że w tygodniu jesteś zapracowany, ale co u Ciebie z sobotą? Mam nadzieję, że doła już się pozbyłeś. Evergreen-gratulacje, a teraz życzę miłego odpoczynku i nie myśl o nauce aż do października. Te porady na pozbycie się kochanka/i - świetne. Gązo-pozdrowienia . To chyba normalne, że wolisz oglądać, ale czytanie uszlachetnia :) Pozdrawiam wszystkie wodniki i niektóre raki czy inne jeśli tu zajrzą. Miłego dnia.
  19. No tak, Kigana otworzyła dziś, a ja nawet nie zauważyłam, ale to wszystko przez tą pracę. Pisałam na raty niestety i jak zaczynałam o 6-tej to byłam pierwsza, ale jak udało się skończyć, to niestety Kigana mnie wyprzedziła. Buziaki
  20. Teraz ja sie pochwalę, że moje dziecię dostało 85 pkt na 100 z testu gimnazjalnego. W zwiazku z tym dzisiaj ja jestem dumna. Na dodatek ma ponoć mieć świadectwo z paskiem, a więc droga do liceum stoi dla niego otworem. Nie wiem tylko jak on to zrobił, że z części ścisłej ma lepszy wynik niż z humanistycznej, a cały czas twierdził, że ścisła mu nie poszła. Na dodatek ja wiem, że on jest humanistą i klase w liceum też wybrał humanistyczną. No ciekawe??? Może nasze wodniczki-nauczycielki się wypowiedzą? Może ja jeszcze nie rozpoznałam uzdolnień mojego 16-letniego raczka? Dziś czeka Go jeszcze egzamin z grania. No i w zasadzie to ma wakacje. No to tyle chwalenia się. Nietoperku-prezentacje posłałam i mam nadzieję, że dojdzie. Buziaczki dla wszystkich . Papapa
  21. Witam i od razu przepraszam za moja wczorajszą nieobecność. Niestety od 5.45 w pracy chcieli mnie zajechać, ale jak widac nie dałam się i mam nadzieję, ze dziś już bedzie trochę luźniej. Evergreen za to otwarła za mnie topik więc jest OK i dziękuje evergreen za zastępstwo. Muszę przyznać, że taka wróciłam wykończona wczoraj i jeszcze ta burzoawa pogoda, że przespałam popołudnie. Nareszcie udało mi się troche odpocząć. Dzisiaj za to juz czwartek i do weekendu tuż, tuż. Wodniczka 3- pozdrawiam i mam nadzieję, ze prezentacja dotarła. Pisz częściej bo masz do tego talent dziewczyno. U nas też sporo młodych ludzi wyjeżdża, no cóz tam mają pewnie lepsze możliwości. Wczoraj czytałam ofertę w prasie, że w anglii jest praca dla nauczycieli. Może kogoś to interesuje, to służe informacją. Gosia -pozdrawiam Cię i dziękuje za e-mail. Isa-ale masz fajnie, też poszłabym na jakiś ubaw. Udanej imprezy życzę. Socha-no nareszcie dotarłaś. Oczywiście na zdjęciu w samochodzie jestem ja, ale do Ciebie chyba prezentacja nie dotarła? Tam były opisy. Osobniki męskie były bardzo miłe i na tym pozwól, że zakończe wyjaśnienia. No może dodam tylko, że to byli znajomi z szuwarów. Kiganka- no w sobote to koniecznie napisz jak Ci poszło. Dzieki za adres e-mail. Nie wiem czy masz prezentację. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a w szczególności wodniczkę3, gdyż ona poczuła się pomijana. Kochana jak tak bedziesz pisać, to bądź spokojna każdy Cię zauważy. Buziaki i miłego dnia.
  22. Witam melduję, że u mnie tez słońce. Tylko dlaczego ja mam wciąż tyle pracy?? Buuu Gdzie wakacje? Pozdrawiam wszystkich i z braku czasu nie rozpisuję się. Buziaki
  23. Witam Widzę, że weekend upłynął wam na leniuchowaniu (przynajmniej niektórym), mnie też. Enfanterrilbe- dobrze że się odzywasz chociaż szkoda, że tak mało. My też chciałybyśmy jakąs twoja fotkę. Evergreen-Tobie napewno uda sie zdać, bo przeciez ciągle sie uczysz, jesteś chyba jedynym wyjątkiem wśród tych leniwych studentów :) Co do mamy to wiedziałam, że się pogodzisz. Po prostu inne rozwiązanie nie wchodziło w grę. Kigana gratulacje, a w sobotę oczywiście będziemy z Tobą, tylko nie zapomnij czerwonych majtek. Cześć Marelka, mam nadzieję, że bedziesz tu zaglądać. Pozdrawiam wszystkich i zaczynamy.....tydzień pracy...
  24. Witam no nareszcie, jeszcez tylko 7 godzin i weekend. Tylko co z ta pogodą? Chyba zadzwonie do przyjaciela i poproszę Go o załączenie machiny od pogody. Pracował kiedys nad takim urządzeniem (jest specjalistą od wymyslania nowych technologii), na którym wybiera sie odpowiednie miasto i żadaną pogodę. Mam nadzieję, że to dopracował i posle do mnie troche słońca. Kigana dzięki za e-maile, zwłaszcza ten ze spokojem duszy podobał mi się. Benia-Ty nie dostałaś??? To już naprawdę nie wiem co habanerka wyczynia. Zaraz Ci poślę. Buziaczki dla wszystkich. Papa.
  25. dziewczyny nie wiem dlaczego nie dostałyście prezentacji. Habanerka powiedziała mi dzisiaj, ze posłała wszystkim. Ok moze mnie uda sie posłać. Pozdrawiam
×