a tak po prawdzie

to, co mam do powiedzenie prymitywna kobieto, mówię pod swoim własnym nikiem, stać mnie na to! nie boję się tego! uprzejmie proszę pomarańcze, aby dały spokój to tylko nakręca, całkiem niepotrzebnie przyszedł czas na mnie w końcu i cieszę się, może inni dzięki temu będą mieli spokój jest sobota, dzień na odpoczynek i tylko to się liczy miłego dnia!

prymitywizmu *

Komiczne jaki masz w tym cel? bo na 100% nie troskę o moje dziecko co wiesz o moim życiu? co wiesz o ambicjach mojego dziecka myślisz, że są moje? że za mało w życiu osiągnęłam, aby realizować się poprzez nią? a może zadrościsz, że młodzi luczie teraz od młodych lat wiedzą, czego chcą, nie tak, jak starsze pokolenie, któemy wszystko równo wisiało? szczerze - chciałabym, aby moja córka była mniej inteligentna i głupsza, gdyż nie jestem w stanie przy moim stanie zdrowia dogonić jej i pomóc tak, jak tego oczekuje jesteś podły piszesz coś żeby, zranić mnie to nie boli, gdyż wiem, jakie relacje łączą mnie z córką i z mężem - aha kiedyś mi napisałeś, że mój związek jest zimny, masz rację to, że nie piszę na forum, że obciągam mu co noc, świadczy przeciwko mnie żałuję, że Cię poznałam, bo co do prymitywizmu innych osób, jakoś mnie nie zdziwił do dziś niezależnie od wszystkiego uważałam, że masz klasę pomyliłam się nie wiem ile jeszcze pożyję, bo jest ze mną gorzej ostatnio ale wiem jedno, że cieszę się, że się na Tobie poznałam przynajmniej na koniec i nie niszcz topiku Szukania masz rację, wszystko wiesz - król kafe i królowa kafe a swoją drogą Kucharz nie ma jaj, tak powiedziałeś,nic dziwnego, że kobiety Go bronią a Ty masz? mój mąż NIGDY nie pozwoliłby sobie na ujadanie kobiety w jego imieniu to ON broni kobietę, siebie - broni sam na koniec prośba z mej strony odczep się wreszcie ode mnie! nie piszę do Ciebie, więc się do mnie nie odzywaj i trzymaj swoją gwardię przyboczną z dala ode mnie! gdyż bezmyślnego okrucieństwa i prymitywzimu nie trawię!

Szukanie przepraszam, że wczoraj się wcięłam w Twoją rozmowę i wyskoczyłam ni z gruchy, ni z pietruchy :O ostatnio żyję w takim tempie i te nieprzespane noce, że ... zakręcona mama się ze mnie zrobiła żyję i oddycham dla córki, zapominając, że jestem jeszcze ja, mąż i ...inni bardzo przepraszam i Ciebie i Twojego Wirtualnego Gościa mam nadzieję, że nieobecność dziś, to oznaka głębokiego i regenerującego snu

to, że ja nie sypiam to normalka w końcu stara mućka ze mnie ;) ale to, że moja córka dopiero teraz idzie się kąpać, a przed chwilą skończyłyśmy naukę, normalne nie jest :( nikt jej nie zmusza do takiego wysiłku myślę, że ambicja to przekleństwo :O jedyne pocieszenie to to, że rano się wyśpi, miała dość ciężkie zatrucie pokarmowe, więc nie pozwolę jej iść jutro/dziś do szkoły czy pocieszające jest, że jej kumpel z klasy, też jeszcze o tej porze nie śpi? [gadała z nim na NK] chyba jednak nie ... świat stanął na głowie dzieci pracują ciężko, aby do czegoś dojść czasami ciężej, niż rodzice a odpowiedź grona pedagogicznego na protest rodziców, że wymagania są ponad siły, jest prosta - nikt nie trzyma pańskiego dziecka tutaj na siłę, trzeba było wybrać inną szkołę, taką która ma mniejsze wymagania AMEN

Szukanie szczerze? nie pocieszyłeś mnie! nie cieszy mnie to, że ktoś inny cierpi na bezsenność bardzo mi przykro, że Tobie także ona dokucza co jakiś czas mi się to zdarza, nawet brałam udział w badaniach dotyczących braku snu miewam okresy bezsennności, co kilka lat, trwające 2-3 miesiące - tzn w dzień np dosypiam 1-2 godziny, ale płytkim snem, z którego byle głupstwo stawia mnie z powrotem na nogi nie obniżają one mojej sprawności psychicznej, ale fizyczną tak - np nie jestem zdolna, aby prowadzić samochód, etc spokojnej nocy dziś Ci życzę i pozostałym forumowiczom również

nie zmrużyłam oka :( nienawidzę go!!! (Morfeusza) dziś ważny dzień, bardzo ważny w życiu mojego dziecka a ja? zamiast wspierać, sama będę wspierała powieki, coby nie opadły a tak w ogóle - Dzień Dobry Wszystkim

Szukanie mój drogi, tzn nie mój, ale ... do niczego nie wracam, tak mi się napisało :) nie piszę przemyślanych, wielokrotnie przeanalizowanych tekstów piszę pod wpływem chwili to, co mi akurat w danym momencie przychodzi do głowy traktuję to forum, jako formę zastępczą rozmów i ...wyluzuj please! wszystko jest dobrze, przeszłam swoje waterloo ostatnio, pisząc kieruję się własnym przeżywaniem, chyba że temat topiku lub sytuacja wymaga wczuwania się w przeżywanie innych ufff elaborat się zrobił, a miało być lekko i przyjemnie :D spokojnej nocy znikam do rodzinki w potrzebie - mąż zreanimowany po przypalonej kolacji ;), córcia w stresie przed nadchodzącym tygodniem, zwierzaki w stresie przed nocą a ja? ja jeszcze się trzymam

:) Wszyscy miewamy swoje Waterloo :P pozdrawiam Was

ja nie zaprzeczę, choć niektórym mężczyznom także niczego nie brakuje ;) nie mam tv jestem pod tym względem odcięta od atrakcji, jakie daje ta forma komunikacji ze światem i ...jakoś mi nie jest żal i niczego nie brakuje Dobranoc :)

Komiczne, znasz słowo umiar? bo wątpię pomimo wszystko staram się nie zmieniać zdania na Twój temat, w końcu 'znamy' się tylko tutaj ... moja sympatia do Ciebie walczy z rozumem i tym, co czytam nie rozumiem Cię, naprawdę nie wiem, po co to robisz i nie chcę nawet tego zgłębiać, ani to smaczne, ani fajne, ani zabawne, ani śmieszne ... kurcze, jeżeli Ci się nudzi, to mam jeszcze kuchnię i łazienkę do spakowania może wysiłek fizyczny odbarczy Cię w jakiś sposób? a może to nie Ty Komik? bo to nie możesz być Ty a na pewno nie Ty pisałeś do mnie @@ to wszystko ... PS Szukanie kiedy wrócę na Kafe (o ile wrócę) może ...będzie jeszcze gdzieś azyl, gdzie będzie po prostu normalnie mam taką nadzieję spokojnej nocy

Nefrytowa napisz, proszę choć nie wiem, kiedy przeczytam ...:(

kurwa, co za bagno :( Kafe sięgnęło dna \"babska\" Komicznego przy poście pomarańczowej kretynki to wręcz pieszczota Brzydalu, ja wiem, jakim trzeba być, aby coś takiego napisać ale nie chciałbyś tej mojej wiedzy za nic w świecie dwa razy w życiu obcowałam z takimi \"ludźmi\" w bliższych relacjach i wielokrotnie w pracy ... naprawdę chce mi się ryczeć myślałam, że na kafe odpocznę, a tu jeszcze gorzej, niż w piekle ...:(

Komiś - ostatni post - ja nieczego nie łykam - a na pewno nie od Kucharza ;) polubiłam go narnormalniej w świecie, takiego, jaki jest! trudne do zrozumienia? nie zamierzam z nim spać, wychodzić za niego za mąż, itd jest moim wirtualnym kolegą, znajomym, z którym czasami piszę więcej, czasami mniej mam tu dorabiać ideologię jakąś? szukać skaz na osobowości? niewiarygodności? tylko po co? nie kumam! papa!

phi! też się mogę zrobić nieprzyjemna, wcale nie gorzej ... uważam, że każdy ma to, na co zasługuje :P i z szacunku, jakim darzę wszystkich ludzi, nie rozwinę tej myśli dalej ... a poza tym głowa mnie boli, jak cholera a co do osobowości na kafe, to myślę, że wielu ludzi piszących tutaj w bezpośredniej konfrontacji okazałoby się zupełnie innymi, niż to, jakimi się wydają pisząc i nie wiem, skąd teraz nagonka na Kucharza doprawdy nie wiem! ale ja w ogóle ostatnio mało wiem :P chodzę z głową w chmurach, a nie w klozecie ...