Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jedenaście pazurów

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. a czekoladowe, bo podczas @ mam chcicę na czekoladę :D
  2. :D Muszę wam powiedzieć, że zjadłabym coś słodkiego a tu jak na złość nic nie ma.
  3. Izka, tak. aga, jak najbardziej mam rację, weź się w garść. dbanie o siebie to przyjemność a nie katorga. :)
  4. To takie trochę dziecinne tłumaczenia. Jak byś chciała, to byś miała gdzieś baby w oknach. Skoro mieszkasz na wsi, to ja bym wybrała się na poszukiwanie cudownych miejsc do mojego fotoreportażu. Wieś jesienią jest piękna. Może malujesz? to stelaż w łapy i w plener :) Może lubisz czasem pomarzyć o niebieskich migdałach, to termos z ciepłą herbatą, kocyk i gdzieś w pole wyrusz :)
  5. a kąpiel w olejkach aromatycznych, kiedy ostatnio brałaś? kiedy ostatnio sama wyszłaś na spacer, nie myśląc o dziecku? kiedy ostatnio byłaś na basenie, sama? :)
  6. Jak mam parę godzin wolności, to wykorzystuję je na maksa! I obie jesteśmy zadowolone.
  7. No widzisz. Ona wbrew pozorom też chcę od Ciebie odpocząć.
  8. aga, musisz sobie zdać sprawę z tego, że to jest złe. Powinnaś ją odstawiać od siebie, nie mówię tu o okresie 3 miesięcy, ale parę godzin, bo później będziesz miała problemy. Jak nie Ty to Ona.
  9. zostawiam, bo z reguły nie mam wyjścia, ale nie jest tak źle :) Nie będę jej zmuszała na podróże z nami skoro nie chcę, ale telefoniczne porozumienie jest codziennie.
  10. tak jakoś mnie wczoraj naszło :) Taki właśnie minus rodzicielstwa, ale wydaję mi się, że da się pogodzić jakoś umilanie sobie życia z byciem odpowiedzialnym rodzicem. Moje dziecię uwielbia moją siostrę, więc nie mam żadnych wyrzutów sumienia jak ją podrzucę, zresztą ona potrafi u niej przesiedzieć jakieś 3 miesiące jak jestem na spedycji, więc to kwestia przyzwyczajenia.
  11. Nie utrzymuję kontaktu ani z rodzicami ani z babciami, ciociami, wujkami i nie narzekam. Jedyna osoba jaka została mi to siostra. Muszę przyznać, że nigdy nie miałam z nią takiego kontaktu jak teraz. Jak oboje z mężem wyjeżdżamy na spedycję naukową np. do Egiptu, to małą podrzucamy siostrze, albo zabieramy ją. Ostatnio nie chciała jechać.
×