Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

basia7771

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez basia7771

  1. basia7771

    Moja nerwica.....cd..

    mój gg 3480036 jestem od 8 do 16
  2. basia7771

    Moja nerwica.....cd..

    J naprzykład chętnie pomogę, ja już nie mam tych problemów i nie b ędę mieć:) jeszcze w zeszłym roku pisałam, codziennie i panicznie:) mogę podać gg jakby ktoś chciał pozdrawiam
  3. basia7771

    Moja nerwica...

    jakie inne forum?
  4. basia7771

    Moja nerwica...

    Samo czytanie książek owszem może pomóc, ale przede wszystkim trzeba tego chcieć i uwierzyć. ja próbowałam różnych sposobów, ksiązek, homeopatii, bioterapii i innych, ale najlpeiej i w 100% pomogł mi psycholog i tego własnie wam polecam. Bo trzeba pogadać, wypluć z siebie wszelkie problemy, myśli, które nas męczą, nauczyć się odbierać swoje lęki, wsłuchiwac się w siebie. Ja już mam spokój i wiem, zę do tego nie wrócę:) Pozdrawiam
  5. basia7771

    Moja nerwica...

    chieronimka, ja bym na twoim miejscu nie odstawiała tak nagle leków. Trzba stopniowo., może zadzwoń do lekarza jak nie masz czasu iść.
  6. basia7771

    Moja nerwica...

    ja brałam doxepin i dziękuję bardzo... nie wiedziałam jak się nazywam, nie potrafiłam prowadzić auta:) na szczęście tylko tydzień, bo mi inna lekarka powiedziała, ze to raz: starej generacji lek i teraz leczy się nimi uzależnienia, 2: za mocny. teraz są nowoczesne leki, po których normalnie funkcjonujesz, prowadzisz auto.
  7. basia7771

    Moja nerwica...

    generalnie i lekarzi psycholog mi odradzili zaglądanie na forum. Chodzi o to, ze można się nawzajem nakręcać, jak przeczytasz czyjeś objawy zaraz i ty je masz. tak samo z ulotkami na tabletkach, jak przeczytasz skutki uboczne to masz je bankowo. Powiedzieli mi też, ze na forum ( tylko się nie obraźcie) piszą osoby, które nie chcą się wyleczyć i żyją nerwicą i depresją. Ci co się wyleczyli nie myślą o tym i się tym nie zajmują. Pozdrawiam ps a te wcześniejsze wpisy do "baśki" to niby do mnie? bo ja tam tabletek żadnych nie jem
  8. basia7771

    Moja nerwica...

    generalnie powiedzieli mi, że lepiej nie mieć kontaktu z osobami cierpiącymi na różen problemy emocjonalne, bo to jest tylko nakręcanie się nawzajem i faktycznie tak było jak czytałam czyjeś objway zaraz wiedziałam, ze i ja to będę miała. Tak samo z ulotkami od tabletek, jak przeczytasz skutki uboczne to bankowo je masz:) Tak więc przestałam pisać i czytać o objawach i atakach, czasami czytam ale wiem już kogo:) Pozdrawiam A czy te wcześniejsze teksty apropos baśki to do mnie?? ja nie biorę żadnych lekarstw:))))
  9. basia7771

    Moja nerwica...

    A ja wam powiem, że mi również psycholog, nie \"mąż\" ( jak w tym przypadku) zabronił wchodzić na te forum i powiem, wam, ze ostatnio tylko czasami czytam, ale staram się nie pisać.
  10. basia7771

    Moja nerwica...

    wparcie duchowe? kościół? ....... nie wydaje mi się
  11. basia7771

    Moja nerwica...

    moge wam podesłać trochę muzy relaksacyjnej jak chcecie?:) Bardzo dobre na prejście stresu i skupianiu się na tym co zaraz się stanie jest układanie puzzli, własnie przy tajkiej muzyce
  12. basia7771

    Moja nerwica...

    A ja mam dzisiaj zły dzień, źle się rozpoczął i co chilę coś wyłazi...... nie nie nerwica, bo o niej juz zapomniałam, ale tak mnie korci, zeby komuś dzisiaj nawtykać, chyba się przejdę.
  13. basia7771

    Moja nerwica...

    hej Liduszka, co u Cie?;))))
  14. basia7771

    Moja nerwica...

    szramka_26 powiedz pani psycholog swojej nad czym chcesz pracować. O czym chcesz rozmawiać. Dziennik emocjonalny też robiła, od tego właśnie powinnaś była wcześniej zaczać, ale to nie znaczy że psycholog jes zła, może jasno nie określiłaś o co ci kaman:) ja zaczynałam od życiorysu , od prapra dziadków:) potem sama decydujesz o czym chcesz mówić, co pamiętasz, co cie bolało, o czym dalej pamiętasz i rozmyślasz.
  15. basia7771

    Moja nerwica...

    szramka, dobrze, ze sama zauważasz ten problem, najlepiej iść do psychologa.
  16. basia7771

    Moja nerwica...

    Marysia: drugi raz nie wchodzi się do tej samej rzeki, już drugi raz Cie to nie spotka, teraz już wiesz jak się zachować, co robić, więc się nie martw niepotrzebnie, że wrócisz do początku, bo nie wrócisz:)
  17. basia7771

    Moja nerwica...

    beelrgot http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3173201
  18. basia7771

    Moja nerwica...

    polecam Wam ćwiczenia relaksacyjne do ściągnięcia i słuchania http://drbach.pl/index.php/t/relaks
  19. basia7771

    Moja nerwica...

    nerwowa wiola to są rozmowy, żadne testy. Poprostu dochodzicie razem do tego o co Ci chodzi, przezywasz jeszcze raz to co kiedyś przezyłaś, wyładowujesz swoją złość, żal. Często się ryczy, ale po takiej wizycie jest strasznie lekko na duszy, a po kilku? bajka:) kAŻDY człowiek powinien czasami iść do psychologa:) ja teraz jak mam jakis zly dzien, jakiegos stresa,m cos mnie spotkalo, nie waham sie i umawiam z swoim psychologiem, raz na 5 miesięcy, ale sie przydaje:)
  20. basia7771

    Moja nerwica...

    nerwowa wiola, ja miałam takie bóle, aż szczypanie nawet i pieczenie skóry, przeszłam psychoterapie. Wszystkie emocje skrywane tłumione wychodzą poprzez ten własnie ból.
  21. basia7771

    Moja nerwica...

    kilka z was podobno mieszka nad morzem, szukam noclegu od 13 do 16.08 na helu...
  22. basia7771

    Moja nerwica...

    a co to jest kwas foliowy???:) brałam citalec, nie wiem co to:) bo nie czytałam instrukcji, żeby się nie wkręcać:)))
  23. basia7771

    Moja nerwica...

    mam pytanie, chcę zajść w ciążę, ale zastanawiam się czy jest jakiś czas jaki trzeba oddczekać po braniu antydepresanów. Dodam, ze to najnowszy, najsłabszy lek w malutkiej dawce, zakończyłam brać w marcu. może coś wiecie??
  24. basia7771

    Moja nerwica...

    tak piszą. Nie wiem, nie mam pojęcia skąd wiedzą. Ludzie już różne rzeczy piszą. Trudno nie ma jej, ale są książki i kasety z jej nagraniami.
×