basia7771

Ewka wysłałam ci mój numer gg na skrzynkę. Czasami nie docierają do mnie wiadomości, bo w pracy korzysta z czatowego gg i ono czasami mi pożera lub wywala wiadomości, ale zawsze wieczorem jestem :)

Madziarka daj spokój, przecież to nie był nikt z nas, :)

juz Ci podesłałam, odezwij sie:) coprawda od 8 do 16- tej jestem w pracy i czasami gg mi wywala wiadomosci, bo sciagam wtedy gg z czata ( po kryjomu;))

Posłałam Ci już:)

szkoda , ze tak późno:( cały czas jeszcze boję i wstydzę sie mówić. Dlatego ok. decyduje na leki i terapie w DDA. Będę jeszcze miała tyle spraw do obmyślenia w swoim życiu, ze już nie chcę się denerwować:) Leczenie medycyną naturalną zajęło mi coprawda tylko 2 miesiące ale kosztowało 1300zł i co i tak poszłam do psychiatry:) najlepsze, ze moja mama, zona alkoholika i teraz matka alkoholika ( mój brat tez pije), nie rozumie, czemu wysyłaja mnie na spotkania DDA i prycha na same te słowa. a jej przede wszystkim by sie to przydało, bo to ona nauczyła tego wstydu Dlatego trzymajcie za mnie kciuki:)

marga zdjęcie dotarło, dziękuję, wysłałam też swoje. Byłam u młodej pani doktór nie namawiała mnie na leki, ale również nie odradzała, wypisała receptę i mam się zastanowic. Wiem , ze są to te z tych najnowszych a nie doxepin jak mi wczesniej psychiatra przepisał ( żeby go posr...) którym leczy się lęki alkoholikom. W piatek idę na spotkanie DDA, bo już nie mogę od tego uciekać. A wszystkie moje problemy z emocjami to właśnie to, przez 20 lat wstydziłam się, ze pochodzę z rodziny gdzie ojciec jest alkoholikiem. I dopiero teraz to powiedziałam... Bużka:)

marga dałaś mi kiedyś gg, ale ni odpisałaś, a cholernie mnie ciekawi Twoja postawa, też tak chce!!!!!!! może jakoś się skontaktujemy,. pomożesz??

acha a fotka nie dotarła:)

cholerka tak właśnie się zastanawiam na elenium lub relanium jakby co. ale czy to pomoże, martwie się coraz bardziej czy brać lekarstwa czy próbować coś ze sobą zrobić. Juz mam dosyć. płakać się chce. Nie potrafie podjąć decyzji

marga a czy ty jesz jakieś leki, czy pracujesz w inny sposób nad sobą?

Marga do mnie też nie dotarło:(

madziarka mi tez wyslij, moje chyba dotarło?

hej beatea, dostalam zdjecie, dzieki:))) pozdrawiam serdecznie

liduszka nie trac nadziei:) ja jeszcze wczoraj sie zle czulam:). moj plan dotyczyc bedzie nie calejgo zycia ale napewno bedzie odgrywal w nim od tej pory wazna role. wypelniam nim swoje wolne chwile, bo wlasnie wtedy moje mysli zaczynaja na nowo przyjaznic sie z nerwica, a porqa te przyjazn zakonczyc. a wiec na poczatek walka z mysla, zaczynam planowo myslec pozytywnie. dzisiaj jak poczulam sie lekko poddenerwowana poszlam do kolezanki z pracy i sprowokowalam ja do zartow, smialysmy sie az o malo nie wpadlysmy pod biurka. od razu zrobilo sie lepiej. i tak postanowilam wprowadzac w zycie smiechoterapie miedzy innymi. buzka:)

hejka hejka. Robię sobie właśnie swój plan na życie;)))

dzisiaj jest dobrze. i niech tak zostanie:) a jak u Was? marga dzięki za nr gg, zapisałam:)

chej a ja już nie dostaję zdjęć od was??:( Dzisiaj mam umówioną wizytę u swojego psychiatry, ale nie pójdę, bo już 3 raz wciska mi tabletki po których leci mi krew z nosa i boję się bardziej niż bez nich. Idę do hipnoterapeuty, zeby mnie wyciszył, zwłaszcza ten lęk co od wczoraj mnie atakuje, taki dreszczyk niepokoju, nie spałam przez to. Mam plan po przeczytaniu postów z kilku dni, leczyc się bede chomeopatycznie i zapiszę się na terapie. Zobaczymy, najgorsze ze jak się czuję dobrze to mam bardzo pozytywne myśli, ale jak tylko poczułam ból w nerkach wszystko prysło i zaczęłam siać panikę wokół.... dajcie swoje gg muszę z kimś pogadać, bo jestem sama....

kierowniczka jesteś z wrocławia, daj mi namiar na psychoterapeutę, który Ciebie prowadzi, bo wnioskuję, ze jest dobry, pilssss:)

gadałam z psychiatra opiórkał mnie, ze odstawiłam leki i powiedział, ze bóle w oklicach nerek nie są bólami nerwicowymi i mam iść do lekarza. Ale ręce mam ścisnięte, jakby w zaciasnych rękawkach i dziwnie dolegliwości do tego.... zaraz sie popłaczę, a byóło tak dobrze

odpiszcie prosze bo nie wiem czy latac po lekarzach i prosto do psychiatry...

a ja mam od wczoraj ból w plecach w okolicy nerek do tego dochodzi, pieczenie rąk i jakby ich ściśnięcie. Zapisałam się do urologa, ale nie wiem czy to nerki czy to te nerwy. Miałyście kiedyś takie bóle, co przypominają np. ból nerek???

kierowniczko ja też jestem z wrocławia:) a jutro zmagam się z cmentarzem na osobowicach:) Pozdrawiam

Ja już posyłam Ci fotkę

dziękuję za zdjęcia:) Ja tam na nich nie widzę żadnej neriwcy!!!:) wszystkie uśmiechnięte i piękne:)) Pozdrawiam i życze miłego dnia:)

dziękuję za zdjęcia:) Ja tam na nich nie widzę żadnej neriwcy!!!:) wszystkie uśmiechnięte i piękne:)) Pozdrawiam i życze miłego dnia:)