agnes 23

mamba.... 10 to ja mam na pol godziny- godzine..... :O ale co tydzien. nie codziennie na szczescie. a co jeszcze Ci lekarz powiedzial? ze jak masz wiecej to co sie dzieje?? ja jak pisalam jestem w Anglii i Ci Angole to maja inne sposoby na wszystko. pojutrze mam wizyte u poloznej po ktorej wlasnie nie wiem czego sie spodziewac. co mi powie... na pewno napisze a nie pisalam tu wczesniej bo tak patrze na topik i na Wasze posty i mysle tak rodzinnie i glupio mi bylo tu trzy grosze wpychac no ale przeciez to tak ma byc ;) pozdrawiam i pewnie sie odezwe jeszce pare razy bo i tak siedze w domu caly czas :O

dziewczynki jak myslicie czy jak moja mamusia urodzila mnie dwa tyg przed terminem i moja siostre dwa tyg przed terminem i moja siostra swojego synka dwa tyg przed terminem to czy mnie taki sam los czeka?? jeszcze przez te tygodniowe slurcze to juz w ogole tak mysle. ehhh :)

hej dziewczynki jutro przylatuje moja tesciowa i czekam mnie wielkie sprzatanie domu ehhh jak ja nie lubie sprzatac.... gotowac to moge dla calego bloku ale sprzatac :O pozdrowionka

od chyba dwoch lat jakos przepis jest zmieniony ze dziecko od ojca i matki Polakow dostaje paszport polski tymczasowy na rok w konsulacie polskim w Londynie (pozniej trzeba z polskim aktem urodzenia wyrobic nowy. czyli w Pl trzeba dzidzie zarejestrowac nadac pesel zameldowanie). czyli obywatelstwo tez polskie. niektorzy z tego co wiem to sie wyklocaja o to ze angielski ale to nieprawda.

oczywiscie polskie jezeli rodzice sa Polakami. a jesli jedno Polak a drugi Anglik to nie wiem chyba podwojne ale to chyba jakis dluzszy proces z tego co slyszalam,a ze duzo slyszalam to juz nei wiem w co wierzyc. ja Polka ojciec dziecka tez Polak wiec bedzie nasza mala Poleczka na wyspach :)

wlasnie weszlam na strone http://www.babyboom.pl/ciaza.html i tam obliczyl mi super kalkulator temin porodu wg @ na 29 stycznia i ze niby jestem w 34 t i 4 dni a wg poczecia ktore bylo tydzien po ostatnim @ na 26 stycznia i ze 34 t i 7 dni. haha ciekawe jak ich magiczny kalkulator to liczy :) pozdrawiam goraco mialam isc spac ale mi sie nie chce...

ehhh dziewczyny te problemy z inernetem :O dopiero udalo mi sie go wlaczyc ponownie :) ja mam wg USG 9 lutego a wg @ 5 lutego :) buziaczki i dobrej nocki bede do Was zagladac bo przyjemnie jak ktos sie kims intersuje :):)

Karolinah oby wszystko bylo w porzadku :) ja to sie martwie co zrobie jak bede miala kolejny dzien skurczow... :O ale w czw mam wizyte u midwife to moze ona co poradzi. tylko co niby.... dobranoc dziewczynki

lula imie to ja juz od liceum chyba trzymalam :) moj juz sie przekonal ale chcial inne :) a jak Wy liczycie tygodnie bo ja mam 32 tydzien i drugi dzien i wiem ze niektorzy licza ze to jest jeszcze 32 a niektorzy ze 33. ja liczylam ze 33 ale teraz sama nie wiem jak mam liczyc...

malpeczka w czwartek mam wizyte u poloznej. i wtedy zobaczymy co mi powie. tylko ze ja siedze w tej Anglii gdzie wlasnie pewnie da mi paracetamol hehe ale jak co mam nospe. tylkko ze mnie to niepokoi troche. balam sie ze wczesniej urodze. jestem teraz w 32 tc i juz naprawde tak myslalam. ale to nic w czwartek pojde do poloznej i zobaczymy co mi powie. w szpitalu powiedzieli ze jak znow bede miala skurcze to mam do nich przyjechac. tylko ze kurcze zanim dojade to pewnie mi przejda... :O ehhh zobaczymy. mam nadzieje ze Wy dziewuszki dobrze przechodzicie ciaze bez problemow zadnych. ja to duphaston bralam na poczatku bo mialam ryzyko poronienia. ale to musialam leciec do Pl po tabletki bo bylam wtedy w 6 tc a tu maja gdzies ciaze do 3 miesiaca. i kazali mi tylko wziac pare dni wolnego. ale polecialam i mysle ze tabletki uratowaly moja Fasolke :) pozdrawiam dziewczynki i dziekuje za zainteresowanie

dzieki dziewczyny :) w czwartek mam spotkanie z polozna, najgorsze jest to ze ja siedze w Anglii i Ci lekarze to paracetamolem lecza ale mam swoja nospe jakby co. no i zobacze co mi powie... pozdrowionka :)

Sasania gdzie sie podziewasz?? to moj mail agu-nia@o2.pl wiec jak cos pisz na niego, wymienimy sie numerami i bedziemy miec przynajmniej kontakt jakis :) pozdrawiam

hej dziewczyny jestem tu zupelnie nowa, bo tak to siedze na topiku ciezarne w Anglii.... ale tak jak Wy termin mam na luty. chcialabym opisac Wam co sie ze mna dzieje i czy ktoras tez tak ma otoz: co tydzien mam skurcze takie jakby macica sie przygotowywala do porodu i one trwaja mi zwykle pol dnia czasami pare godzin i w pt mialam to samo ale trwalo to od 6 rano do 16 po poludniu. a dzien wczesniej mialam goraczke bo sie przeziebilam i wzielam paracetamol i na drugi dzien wlasnie od 6 a nawte pare minut wczesniej rzygalam jak kot tym paracetamolem masakra normalnie okropnosc. i nie moglam w ogole jesc ani pic. wymiotowalam tak ze 4 razy i koniec ale skurcze dalej mialam i nie mialam nawet sily wstac i cos w koncu zjesc albo wypic. i tak sie meczylam do godz 13 i w koncu pojechalam do szpitala i tam bylam o godzinie 14:15 i na oddzial mnie wpuscili o 15:15 jakos i czekalam w sali az ktos przyjdzie pol godziny i w koncu jak przyszla to dala mi kubek na siuski i po nastepnej pol godzinie po nie przyszla i podlaczyla mnie do KTG kiedy mi juz skurcze te bardzo mocne przeszly... caly czas mnie bolalo ale skurcze byly minimalne i pozniej przylezli do mnie i jeczeli ze z moczu wynika ze nie jadlam nic i nie pilam to mowie ze to przez ten paracetamol i ze wymiotowalam i nie moglam nic jesc i pic bo wymiotowalam. co chwile ktos inny do mnie przychodzil i albo mi ktorys raz z kolei cisnienie tetno i temp mierzyl albo pytali jalk sie czuje, i przerwy miedzy ich wizytami godzina! i ok 22 sie mnie zapytali dlaczego nic nie jadlam ani nie pilam no i znoq tlumacze. a wczesniej mi dali dwa litry wody zebym wypila bo musze mocz poprawic. ale nic to nie dlao i zostalam na noc pod dwiema kroplowkami. tzn jedna za druga. a wczesniej jeszcze znow KTG i kiedy nie mialam juz skurczow wykazalo ze niby mam i tez stwierdzili ze jednak mam zostac. ogolnie wszyscy baaaaaaardzo mili. lezalam na porodowce a o 6 rano przeniesli mnie na inny oddzial tam gdzie czekaja kobiety przed porodem albo po. i tam i tu mialam wlasna pojedyncza sale. i wode pilam i jadlam i w moczu mialam dalje cos tam czego nie powinnam miec cos na k... i w koncu za ktoryms razem jak sie najadlam juz i opilam to juz bylo oks i KTG tez i mnie wypuscili ale powiedzieli ze jak cos bedzie nie tak to mam znow leciec.... i tak sie u mnie zlozylo ze mialam skkurcze wymioty i temp. ale skurcze to norma a wymioty przez paracetamol i temp bo przeziebienie. ale juz sie oks czuje. i dobrze ze tam trafilam bo zbili mi temp szybko i dzidzia nie miala juz takiego tetna wysokiego. i nie wiem co myslec bo te skurcze mam co tydzien! i sie boje. bo prawidlowe skurcze Braxtona Hicksa sa rzadziej niz co godz a ja mam je zazwyczaj co 3 min. moze czasem czesciej a czasem .... i juz myslalam ze urodze przez te skurcze one byly tak silne..... ale juz ich nie mam oczywiscie i czekam do nast piatku jak je znow bede miec. to chyba nie powinno tak byc prawda?? tez ktoras ma takie skurcze (oczywiscie bez przygody w szpitalu) i takie silne? ja mam co tydzien i nie wiem czy jak je znow bede miec to czy mam leciec znow do szpitala? pozdrawiam goraco

dzieki anibas za odpowiedz :)

hej anibas postaraj sie zlozyc wniosek o Sure start bo tam jest pytanie czy masz juz Tax a jak nie masz to dalej jest pytanie czy spodziewasz sie Tax. wiec moze to wezma pod uwage. ale niestety dla mnie jest jeszcze za wczesnie zeby dokladnie Ci pomoc. ale z tego co ktoras z dziewczyn pisala to podobno na nic sie to zdaje ze sie spodziewasz. musisz to po prostu miec. ale mysle ze warto sprobowac :) a ja mam pytanie po jakim czasie od zlozenia dostalas akt urodzenia dzidzi z powrotem. bo kurcze ja po urodzeniu bede sie starac i o tax i o CHB i jeszcze miesiac po urodzeniu mam jechac do Londynu skladac o paszport i kurcze boje sie ze pomiesza mi wszystko czekanie na akt np jak wysle najpierw o Tax to nie bede miala na paszport, albo jak wysle o CHB to nie bede miala na Tax. jak to sobie rozplanowalas??

Witam Sasania bardzo milo ze Ci sie podoba :):):) jak sie umowimy kurde nie wiem czy damy rade przed swietami bo pewnie masz mnostwo spraw na glowie i jeszcze po rozlace z mezem to kazda chwile pewnie chcecie byc razem. ale jak cos to pisz na kafe. moja tesciowa bedzie juz od srody wiec pewnie tez bedziemy latac po sklepach. ale po piatku to sie boje na dwor wychodzic.... :O pozdrawiam i witam w Northampton :)

no i sie zmieniam karinella...........05.01......38...Southend.....córka. ........Kornelia leeds1977aga.....8/01.......36... Leeds............synuś......Daniel.... asiulek27........15/01......32.....Preston.........?.... Judytka/Szymon Kasia78...........20.01 ? .....29...Gosport.......?........?............... fasolka.............28/01.....17.....Belfast.........?.. ............?.......... Jennny........28/01.....27......Stratford on Avon........synek/Tristan agnes23............09.02......33.....Northampton.....cor cia.......Zuzia asiamaks..........14/02....15.......Londyn............?. ...................? Kagimka ...........15/02.....6.......Watford.......?......Julian/Ste fania juska27............26/02.....12......nottingham......... .....?............? mamunia2..........?....14......Wellingborough........... .......?............ Sasania.......27/02...28...Szczecin/Northampton...córecz ka.. ...Gabrysia Karolinah.....04.05.2008...18.......Londyn.............. ..?..............? Monika2......07.05.2008...19.......Coventry............. ?.... .........? Felicity001....9.05.2008...17.......Coventry............ ?.... ........? Maddalen83.....02.03.08....26....Łódź/Londyn......córecz ka...Julia Monika.stansted....17.06.08...9...stansted......?....... ............? Vika25..........4/02..........33........Peterborouhg.... .syn......Kacper Agata85 ....24.12.2007...39...Ząbkowice Śląskie (Grimsby) ... syn ... Joshua Nathaniel? Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk katelka25...07/04....3200g....WalthamAbbey....chłopak... .....Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos zeluchna.....26/04.......?........Hillingdon.......chło pak.........Kacper aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn......chłopa k.............Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka agata27.........../09.....?......Londyn.......dziewczyn ka.........Lania magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corci a.......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus.........Daw idek MONDZI25..02/11..3850..BANBURY...CÓRECZKA...OLEŃKA Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian? karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford.......coreczk a.....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... ..Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczk a.......Noemi

hej dziewczyny opisze Wam moja przygode z ptku na sob otoz: co tydzien mam skurcze takie jakby macica sie przygotowywala do porodu i one trwaja mi zwykle pol dnia czasami pare godzin i w pt mialam to samo ale trwalo to od 6 rano do 16 po poludniu. a dzien wczesniej mialam goraczke bo sie przeziebilam i wzielam paracetamol i na drugi dzien wlasnie od 6 a nawte pare minut wczesniej rzygalam jak kot tym paracetamolem masakra normalnie okropnosc. i nie moglam w ogole jesc ani pic. wymiotowalam tak ze 4 razy i koniec ale skurcze dalej mialam i nie mialam nawet sily wstac i cos w koncu zjesc albo wypic. i tak sie meczylam do godz 13 i w koncu pojechalam do szpitala i tam bylam o godzinie 14:15 i na oddzial mnie wpuscili o 15:15 jakos i czekalam w sali az ktos przyjdzie pol godziny i w koncu jak przyszla to dala mi kubek na siuski i po nastepnej pol godzinie po nie przyszla i podlaczyla mnie do KTG kiedy mi juz skurcze te bardzo mocne przeszly... caly czas mnie bolalo ale skurcze byly minimalne i pozniej przylezli do mnie i jeczeli ze z moczu wynika ze nie jadlam nic i nie pilam to mowie ze to przez ten paracetamol i ze wymiotowalam i nie moglam nic jesc i pic bo wymiotowalam. co chwile ktos inny do mnie przychodzil i albo mi ktorys raz z kolei cisnienie tetno i temp mierzyl albo pytali jalk sie czuje, i przerwy miedzy ich wizytami godzina! i ok 22 sie mnie zapytali dlaczego nic nie jadlam ani nie pilam no i znoq tlumacze. a wczesniej mi dali dwa litry wody zebym wypila bo musze mocz poprawic. ale nic to nie dlao i zostalam na noc pod dwiema kroplowkami. tzn jedna za druga. a wczesniej jeszcze znow KTG i kiedy nie mialam juz skurczow wykazalo ze niby mam i tez stwierdzili ze jednak mam zostac. ogolnie wszyscy baaaaaaardzo mili. lezalam na porodowce a o 6 rano przeniesli mnie na inny oddzial tam gdzie czekaja kobiety przed porodem albo po. i tam i tu mialam wlasna pojedyncza sale. i wode pilam i jadlam i w moczu mialam dalje cos tam czego nie powinnam miec cos na k... i w koncu za ktoryms razem jak sie najadlam juz i opilam to juz bylo oks i KTG tez i mnie wypuscili ale powiedzieli ze jak cos bedzie nie tak to mam znow leciec.... i tak sie u mnie zlozylo ze mialam skkurcze wymioty i temp. ale skurcze to norma a wymioty przez paracetamol i temp bo przeziebienie. ale juz sie oks czuje. i dobrze ze tam trafilam bo zbili mi temp szybko i dzidzia nie miala juz takiego tetna wysokiego. i nie wiem co myslec bo te skurcze mam co tydzien! i sie boje. bo prawidlowe skurcze Braxtona Hicksa sa rzadziej niz co godz a ja mam je zazwyczaj co 3 min. moze czasem czesciej a czasem .... i juz myslalam ze urodze przez te skurcze one byly tak silne..... ale juz ich nie mam oczywiscie i czekam do nast piatku jak je znow bede miec. to chyba nie powinno tak byc prawda?? pozdrawiam

witam dziewczynki :) Sasania a ja Ci nawet numeru tel nie podalam ale jeszcze bedzie czas :) jovka \"jajeczko dzidziowe\" swietnie zabrzmialo :);)

mysle ze sie zmiescisz. to jest bardzo duzo pieniedzy. wozki sa nawet tansze ale to juz w zaleznosci od tego jaki uwazasz za odpowiedni. ciuszki sa tanie. sa tez jesli Cie to interesuje uzywane ciuszki po baaaaaaaaaaaardzo niskich cenach. pieluszki zazwyczaj ok 40-50 szt za 5-8 f o ile jakies super orginalne ktore nie roznia sie od tych tanszych :) kosmetyki dla dzidzi tez sa taniutkie. wiec mysle ze sie zmiesciszz. ja jeszcze nie urodzialam ale siostra ma synka rocznego i tak porownuje do niej :) pozdrowionka

Monika ja zostaje na swieta tutaj i w ogole w ogole ich nie czuje. zreszta w Pl tez nie czulam od paru lat. to juz nie to samo co kiedys. kiedys pelno sniegu bylo, ludzie bardziej rodzinni byli (przynajmniej w mojej rodzinie) a teraz to wszystko takie :O nie ma sniegu nie ma atmosfery tylko lampki na miescie i w sklepach, moja rodzina w polowie sklocona, nikomu sie nie chce zyczen skladac i tak jakos smutno... teraz bede w Anglii na swieta, przylatuje tesciowa i tak bedzim siedziec ja Darek tesciowa i wszyscy znajomi co do Pl nie poleca na swieta. wiec beda nietypowe w tym roku :) co do CHB to wpisz na google i poczytaj na stronach tu cos jest: http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/17735/Child-Benefit http://www.gadatka.com/articles/Formalnosci/Child-Benefit-Zasilek-na-Dziecko/ http://www.cooltura.co.uk/index.php?id=1188296545 i tam jest cos o tym HO ze jak pracujesz to musisz miec, ale moze dlatego Ci odmowili bo wlasnie nie zmienilas tego. to szybko wyslij na zmiane i znow sie staraj. na pewno dostaniesz :)

witam kobitki :):):) ladny dzien dzisiaj :) Sasania usciski dla Was i tez pewnie bym sie wzruszala na kazda mysl o wspomnieniu z lotniska :) Agnieszka ja bralam duphaston i z ulotki czytalam ze on ma duze zastosowania juz nie pamietam jakie kurcze. ale wiem ze na podtrzymanie na pewno i jak poprzednia ciaza byla zagrozona lub poroniona to tez i cos kurcze chyba z okresem zwiazane bylo tez. jak nie masz ulotki to na necie poszukaj. ale nie martw sie na pewno nie jest szkodliwy dla dzidzi :) luteina to niestety nie wiem. pozdrowionka dla wszystkich. jak mnie moja kopie oszalala chyba. czasem to mam wrazenie ze mi brzuch rozerwie bo mam ja w poprzek i jak rozciagnie nozki i raczki to mam ekstra ksztaltny brzuch :O :) super uczucie. jak ja sie tym podniecam..... i wolam zawsze Darka to ten oczywiscie no fajnie ale bede sie bardziej podniecal jak juz mnie na zywo kopnie... ehh faceci... niech zaluja ze nie zaznaja tego uczucia. Sasania czekam i tak z zyciem do Northampton poki pogoda jest ;)

kasienka ja niestety nie znam ale moze jak Mada pisze o Londynie to moze na necie cos znajdziesz. dane adres cokolwiek... powodzenia w szukaniu i pamietaj dbaj o siebie i fasolke

sorki dziewczynki ze tak z grubej rury od razu kazdy przypadek do mojego porownuje. ale kurde jak bede drugi raz w ciazy i bedzie mnie bolec to bez wahania pakuje sie i lece do Pl. kurde pare przypadkow znam ze bole byly i plamienia i poronienie. nie chce nie potrzebnie straszyc bo kazda ma onny organizm. mnie uspokajaly dziewczyny ze wlasnie wszystko sie przygotowuje i dlatego boli. ale jak juz bylam blada jak sciana to pobieglam do lekarza (tez mnie macala zolza, pewnie nie wierzyla ze to ciaza, bo potwierdzeniem byl tylko test i spozniajacy sie okres) i na drugi dzien USG i tam myslalam ze sie rozplacze jak mi powiedzieli ze moge stracic moje malenstwo ktore mialo zaledwie 6mm. ale to moje moje moje.... nie przemeczajcie sie dbajcie o siebie i uwazajcie bardzo bardzo bardzo bedzie dobrze

kasienka przeczytaj moj post wyzej... ja mialam podobnie :O