Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulaha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulaha

  1. Nawet nie wiedziałam że już nie chcesz kupić mamby nowej.Mój wczorajszy też był fioletowy.:(. No to życzę powodzenia w licytacji.
  2. Miarka a jaki wózek licytujesz?My wczoraj licytowaliśmy też i niestety nie wygraliśmy ale byłam zła.Już mi przeszło trochę może nie był nam pisany, ale szkoda. A moja mama zapowiedziała że wnusiowi da 1000 na wózek więc jesteśmy o trochę do przodu z gotówką.
  3. Cześć.Wróciłam właśnie z miasta spacerkiem ale zajmuje mi to już więcej czasu niż jeszcze dwa tyg temu. Dobrze ,że u Little jak na tą chwilę wszystko ok.Właśnie chciałam pytac czy wszystkie wody odeszły ale już wszystko wiem. Mi właśnie przez to ,że mam sporo wód też grozi pęknięcie pęcherza.Dlatego mam zakaz dźwigania, seksu.Do wizyty i usg 4d zostało 6dni.Jakoś przeżyłam ten tydzień.Chyba tylko dzięki mojemu kochanemu mężowi i córeczce która nie daje mi się smucić. Ostatnio i ja źle się czułam psychicznie. Poszłam dzisiaj do męża umył i wymodelował mi włosy później do kosmetyczki na hennę i od razu lepiej się poczułam.Tak więc polecam takie zabiegi na poprawę nastroju. Ja jeszcze nie prałam ubranek maleństwa zrobię to w maju, żeby wyschły na dworze i pachniały świeżością przed samym porodem.A będę prała w 40 stopniach na trybie bawełna.Jak prałam kiedyś Oli rzeczy w wyższej temp.To oczywiście te niektóre gorszych firm porozciągały się trochę pod szyjką.Nowe rzeczy trzeba tylko tak jakby odświeżyć więc nie wymagają wysokiej temp.
  4. Cześć.Wróciłam właśnie z miasta spacerkiem ale zajmuje mi to już więcej czasu niż jeszcze dwa tyg temu. Dobrze ,że u Little jak na tą chwilę wszystko ok.Właśnie chciałam pytac czy wszystkie wody odeszły ale już wszystko wiem. Mi właśnie przez to ,że mam sporo wód też grozi pęknięcie pęcherza.Dlatego mam zakaz dźwigania, seksu.Do wizyty i usg 4d zostało 6dni.Jakoś przeżyłam ten tydzień.Chyba tylko dzięki mojemu kochanemu mężowi i córeczce która nie daje mi się smucić. Ostatnio i ja źle się czułam psychicznie. Poszłam dzisiaj do męża umył i wymodelował mi włosy później do kosmetyczki na hennę i od razu lepiej się poczułam.Tak więc polecam takie zabiegi na poprawę nastroju. Ja jeszcze nie prałam ubranek maleństwa zrobię to w maju, żeby wyschły na dworze i pachniały świeżością przed samym porodem.A będę prała w 40 stopniach na trybie bawełna.Jak prałam kiedyś Oli rzeczy w wyższej temp.To oczywiście te niektóre gorszych firm porozciągały się trochę pod szyjką.Nowe rzeczy trzeba tylko tak jakby odświeżyć więc nie wymagają wysokiej temp.
  5. Cześć.Wróciłam właśnie z miasta spacerkiem ale zajmuje mi to już więcej czasu niż jeszcze dwa tyg temu. Dobrze ,że u Little jak na tą chwilę wszystko ok.Właśnie chciałam pytać czy wszystkie wody odeszły ale już wszystko wiem. Mi właśnie przez to ,że mam sporo wód też grozi pęknięcie pęcherza.Dlatego mam zakaz dźwigania, seksu.Do wizyty i usg 4d zostało 6dni.Jakoś przeżyłam ten tydzień.Chyba tylko dzięki mojemu kochanemu mężowi i córeczce, która nie daje mi się smucić. Ostatnio i ja źle się czułam psychicznie. Poszłam dzisiaj do męża umył i wymodelował mi włosy później do kosmetyczki na hennę i od razu lepiej się poczułam.Tak więc polecam takie zabiegi na poprawę nastroju. Ja jeszcze nie prałam ubranek maleństwa zrobię to w maju, żeby wyschły na dworze i pachniały świeżością przed samym porodem.A będę prała w 40 stopniach na trybie bawełna.Jak prałam kiedyś Oli rzeczy w wyższej temp.To oczywiście te niektóre gorszych firm porozciągały się trochę pod szyjką.Nowe rzeczy trzeba tylko tak jakby odświeżyć więc nie wymagają wysokiej temp.
  6. Jak leżałam teraz w szpitalu to dziewczyna urodziła właśnie wcześniaka ważył dokładnie 2kg.Nawet widziałam to maleństwo.Ja też dostawałam teraz zastrzyki na rozwiniecie się płuc maleństwa.
  7. Cześć Dziewczyny włączam nasz temat i nie wierzę w to co czytam Little trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
  8. Widziałyście Dziewczyny ,że u kwietniówek dziewczyna poszła na cesarkę i dziecko umarło a wcześniej wszystko niby było ok.Straszne....
  9. Cześć Dziewczyny. Dziękuje wam za miłe słowa otuchy. W rodzinie nie mieliśmy żadnych wad wrodzonych czy chorób. Wizytę mamy 17kwietnia.Profesora tego polecił nam mój gin. Wizyta kosztuje 300zł.A usg w szpitalu robiło mi trzech lekarzy. Właśnie niedawno bo po godz 7 urodziła bratowa mojego męża.Termin miała 31marca i od połowy ciąży miała skróconą szyjkę i bardzo nisko główkę, chodzić nie mogła lekarze mówili ,że urodzi wcześniej a tu proszę. Miłego dnia życzę. U mnie dzisiaj na obiad polędwiczki w sosie.Sałata z pomidorami do tego.
  10. Na pierwszym usg jakie mi robili w szpitalu pokazywali sobie coś na monitorze(ja miałam głowę poza zasięgiem)powiedzieli ,że jest podejrzenie wielowodzia i zaczęli oglądać główkę.Wyczytałam sama ,że wielowodzie może być spowodowane wadami wrodzonymi płodu np. wodogłowiem.Gdyby lekarz był całkowicie spokojny nie kazałby zrobić usg 4D by wykluczyć nieprawidłowości. Będąc w ciąży z córcią z wodami było wszystko ok i nie było różnic w pomiarach.Główkę ma większą nóżki za krótkie do :swojego wieku"Staram się być dobrej myśli ale same wiecie ,że ciężko się wyzbyć złych myśli.Z tą główką mnie trochę uspokoiłyście.
  11. Witajcie Dzisiaj odebrałam wypis. Większość wymiarów odpowiada wiekowi ciąży natomiast główka jest ok 2tyg. większa. Ilość wód powiększona z podejrzeniem wielowodzia. Przepłakany dzień dzisiaj miałam. Nie wiem jak ja psychicznie wytrzymam te dwa tygodnie a później dzień wizyty u tego profesora. Przepraszam ,że nie odniosę się do Waszych wpisów ale nie jestem w stanie. Odechciało mi się jakichkolwiek zakupów. Przy wyjściu dostałam jeszcze wskazówki:dużo odpoczywać ,nie dźwigać i nie współżyć. Posłuchałam sobie jak dziewczyny rodziły i zazdrościłam im że już mają swoje zdrowe maleństwa przy sobie. W ciągu tych 5 dni schudłam w szpitalu prawie 2kg
  12. Fizycznie czuję się już lepiej ale psychicznie niekoniecznie. Musimy zrobić za dwa tygodnie usg 4D bo mam zwiększona ilość wód i maleństwo ma trochę większą główkę od reszty.Strasznie się denerwuję a do tej wizyty jeszcze 2 tygodnie.Mam leżeć i odpoczywać ze względu na tą szyjkę miękką. Jeśli chodzi o skurcze to w szpitalu było ok kroplówki i leżenie pomogło.Zobaczymy jak będzie w domu. Zaraz przeczytam co u Ciebie się działo ,że też wylądowałaś w szpitalu.
  13. Cześć Dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala.Jak się ogarnę to poczytam co się u Was dzieje.
  14. Cześć Dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala.Jak się ogarnę to poczytam co się u Was dzieje.
  15. Cześć Dziewczyny właśnie wróciłam ze szpitala.Jak się ogarnę to poczytam co się u Was dzieje.
  16. Hej Dziewczyny w końcu wróciłam.Jak się ogarnę to poczytam co się u Was dzieje.
  17. Z lepszych wiadomości to tylko tyle ,że byliśmy w poniedziałek w Lublinie w mega sklepie dziecięcym i pooglądaliśmy wózki łóżeczka pościele i materace.Wybraliśmy nasze typy i wiem teraz czego szukać na allegro(przypominam ,że jeszcze nic nie kupowaliśmy) Kofi witam Cię i ja na forum. Pisałyście o tym jak czujecie albo nie swoje maluchy.Ja mojego czuję bardzo często nawet jak stoję chodzę nie wiem dlaczego wód jest dużo, ale jest bardziej ruchliwy od córci jak była w brzuchu.Oby nie był rozrabiaką,
  18. Witam Dziewczyny nie było mnie kilka dni.Przeleciałam szybko to co pisałyście ale nie dałam rady od deski do deski przeczytać i przeanalizować.Córka mi się znowu rozchorowała do poniedziałku ma zostać w domu a ja właśnie dzisiaj przed godz. 7 miałam się stawić do szpitala.Posiedzę z nią cały dzień bo nie mamy z kim jej zostawić dlatego jutro pójdę. Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Maleństwo waży ok 1400 termin wyszedł z usg na 13-15 czerwca -mój mały przekręcił się pośladkowo -szyjka długa ale miękka -powiedziałam lekarzowi o wieczornych skurczach i właśnie dlatego i z powodu tej szyjki idę do poniedziałku-wtorku do szpitala. -dadzą mi kroplówki rozkurczowe i lek na rozwinięcie się płucek dziecka (tak na wszelki wypadek)Lekarz stwierdził ,że woli dmuchać na zimne po moich wcześniejszych przejściach.
  19. Już zrobiony. Emisia nie ma co narzekać na prawdę jeszcze nie jest tak źle zobaczysz co będzie w 8-czy 9 msc.Ja już raz przeżyłam ciążę i to co się dzieje teraz to jest bajka.Jeszcze przejdziemy rozchodzenie się bioder bezsenność bóle przedporodowe i inne typowe dla końca ciąży dolegliwości. Trzeba się cieszyć tym co mamy:)Mi wcale nie śpieszy się do 38tc
  20. Sprawdzam i ja http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/e9736ab7d3.png
  21. Marta faktycznie pstryknij sama jak ja wyzwalaczem albo jak dziewczyny telefonem.
  22. Wendy nasze brzuchy są podobne jeśli chodzi o kształt i wielkość. Dziewczyny róbcie aktualizację i wklejajcie nowe zdjęcia.
×