kasiulaha

Już sie obudził dobrze ,że zdążyłam zjeść śniadanie.Spał dokładnie 25minut.Fajnie

Zana a Ty co robisz z przepełnionymi piersiami po kilku godzinach pobytu na uczelni?

Pytanie do karmiących piersią.Jecie już Dziewczyny sałatę, paprykę,szczypior? Ja właśnie wcinam owsiankę na śniadanie. Iwett ja też cały czas podaję Małemu espumisan i zastanawiam się czy nie spróbować odstawić ale boję się ,ze problemy z kupą wrócą. Jutro pierwszy raz jadę na uczelnie na kilka godzin.Mój mąż już przeżywa jak to będzie z mlekiem,czy będzie chciał pić.W sobotę i w niedzielę też mam zajęcia.Chyba wezmę ze sobą laktator i na przerwie będę ściągać

Dziewczyny a gdzie jest napisane ,że mamy pisać tylko o dzieciach,przepraszam.To jest nasz temat na którym pisałyśmy o wszystkim , co dotyczy nas,więc nikomu nic do tego o czym tu piszemy. Co do artykułu właśnie to przeżywałam i przeżywam a teraz czeka mnie powtórka. Znowu lulam kluska. Asia te rureczki mają (jeśli dobrze pamiętam)dziurkę w środku a termometr nie.Idę robić leniwe- jak tylko Mały pozwoli mi się odłożyć

A i dzięki za rady odnośnie kombinezonu kupię 74 jednoczęściowy

Uciekam bo klusek się budzi wpadnę później poczytać mam nadzieję ,że będzie co :-) Do napisania.pa pa

My z mężem cieszymy się moimi piersiami teraz puki karmię i mam co w stanik włożyć jak skończyłam karmić córkę to miałam piersi wyssane jak Ty to napisałaś i nosiłam miseczkę A a teraz mam C więc różnica jest. Cześć Smyczku.

Mój miał 57cm i 3550 wagi to mój na prawdę szybko przybiera.Przegonił Twojego Olka. 4900 to dużo sama rodziłaś.(nie pamiętam już tyle nas tu było)

Napisałam ,że karmię właśnie drugie dziecko i niestety piersi nie wyglądają już tak jak wtedy gdy miałam 20lat.Możesz spróbować kremów ujędrniających do biustu.Niestety coś za coś

właśnie odpowiadałam jak mi wcięło posta

Zana a ile Olek ma długości i ile waży ,że ciągle 62nosi?.Na zdjęciach na malutkiego nie wyglądał.Mój waży7600 i mierzy ok.65cm

A kiedy podajesz Małej mm?Mój jak dostanie mieszankę jak gdzieś wychodzę to na drugi dzień obowiązkowo musimy "wydusić" kupkę bo jest twarda.Podaję bebilon ale chciałabym zmienić tylko nie wiem na jakie.

Helmena raz nie pomoże ja w ciąży stosowałam ten nieszczęsny sposób i pomagał.Łyżeczka soli na szkl wody.Herbata z miodem i z cytryną.

Szukam właśnie kombinezonu dla Pawełka i nie wiem nawet jaki rozmiar 68 czy już 74??Niby ubranka nosi już i na 74, ale nie wiem jak to jest z kombinezonami.Kupowałyście jednoczęściowe czy dwu?? Pax wracaj i pisz jak tam z ciążą nawet jeśli jest urojona to chętnie poczytam(nie obrażaj się to żart odnośnie pomarańczek) Dziewczyny odzywajcie się i olewajcie nawet jeśli wśród nas jest dwulicowa koleżanka.Jeszcze niedawno nasz topik był ciągle na pierwszej stronie tematów a teraz spada gdzieś daleko. nawet nie ma z kim porozmawiać....

Helmena można, bo nawet dzieciom to można i tradycyjne domowe sposoby.

U mnie właśnie mija rok jak zaszłam w ciążę.

Hej jestem i ja lulam właśnie mojego pączuszka. Zana miałam na myśli ,że na tacierzyńskim coś zmajstrujecie z nudów :-) Też bym chciała żeby mój M mógł pójść chociaż na dwa dni urlopu.Niedziela jest stanowczo za krótka.:-( Wendy przypomnij ile wynosiło żelazo i hemoglobina u Jasia.My zaczniemy leczyć niedokrwistość jak skończymy leczyć infekcję i bakterie w nosku.Właśnie boję się żelaza z powodu zaparć.Mój Mały i tak ma z tym problemy, cały czas bierze espumisan. Kofi ja sama "odgazowuję" Pawełka i wtedy robi kupkę.Codziennie rano marudzi jak Twoja Kornelia ok 5-6 ,że chce zrobić kupę.Masuję mu brzuch nóżkami.Nie wiem jak Ci to opisać ale generalnie przyciskam nóżkami brzuch i rozchylam delikatnie pośladki tak by bączki łatwo wychodziły wtedy on się napręża i takie bąki idą ,że ho ho a na koniec kupka.Prawie codziennie muszę Mu tak pomóc.Gripe water jest na gazy u maluszków z kolką.Możesz spróbować też tych rureczek o których pisała Miarka na allegro są(ja ich nie stosowałam ale czytałam o nich jak szukałam rozwiązania problemu z kupą u nas. Mam też znajomą która ma koleżankę pediatrę dziewczyna w naszym wieku niedawno sama urodziła i odgazowuje swoją córkę wkładając jej kawałeczek słomki do napojów.Ja tak nie robiłam ale to działa ponoć tak jak te rureczki.

Zana może coś zmajstrujecie ;-) Marta sugerujesz,że to ja zmieniłam hasło?Próbowałam je odzyskać ale się nie dało.

Wchodzę jak zwykle wieczorem i widzę ,że chyba nie ma po co , wszystkie się wykruszają.Sama zostanę z Kofi.Ja tez nie mam nikogo z forum na facebooku.Też uważam ,że pomarańczka wpadła pisząc ,że zdjęcia domu Pax są na picassie.Tak czy inaczej ktoś usunął mój album.Jakim prawem??? -pytam.Kto to zrobił???

Przestańcie Dziewczyny im właśnie o to chodzi nie mają nic swojego więc są zazdrosne ,że my mamy.Ignorować je i już!!! Teraz to każda z nas będzie "patrzyła z rezerwą " na inną.Każda będzie potencjalnym judaszem.Niech sobie piszą co chcą nawet jeśli to jedna z nas.

Pierwszą córkę karmiłam tylko piersią 6msc i nikt nie kazał mi podawać glutenu.Wszystko pozmieniało się przez te 6lat.Wszystkiego muszę uczyć się na nowo jakbym miała pierwsze dziecko.

Dziewczyny ja też jestem i nigdzie się nie wybieram.Mnie ciężko będzie wykurzyć :-) Co do karmienia to karmię tylko piersią i chciałabym wprowadzić nowe posiłki jak Mały skończy 5msc.Tylko nie wiem jak to będzie jak będziemy wprowadzać mm , gdy będę na zajęciach.Skonsultuję się z pediatrą.

Hej Dziewczyny Wiem ,że wpisy pomarańczek są wkurzające i obrażają niektóre z Was ale tylko totalna olewka sprawi ,że dadzą sobie spokój. A swoją drogą to nikogo z nas nie obchodzi życie prywatne każdej z nas jednym uchem wpuszczamy,drugim wypuszczamy.I nawet jeśli Pax jest bajkopisarką to co??Nikt z nas Nią ślubu nie będzie brał więc może pisać co chce.Wydaje mi się też ,że pomarańczka która pisze ,że jest jedną z nas to może chciałaby ,żeby tak było a pisze tak byśmy podejrzewały jedna drugą i tym samym chce rozwalić nasz topik. Dodałam zdjęcie robione wczoraj. Ja mam mnóstwo kocyków więc nie muszę kupować.s też ładna pogoda U nas też ładna pogoda na spacerki.Dzisiaj byliśmy 2 godz Q7 tak znowu miałam zapalenie ale szybko zareagowałam i udało się je zwalczyć. Mój Paweł też mnie szczypie za cycki.

Hej Dziewczyny Wiem ,że wpisy pomarańczek są wkurzające i obrażają niektóre z Was ale tylko totalna olewka sprawi ,że dadzą sobie spokój. A swoją drogą to nikogo z nas nie obchodzi życie prywatne każdej z nas jednym uchem wpuszczamy,drugim wypuszczamy.I nawet jeśli Pax jest bajkopisarką to co??Nikt z nas Nią ślubu nie będzie brał więc może pisać co chce.Wydaje mi się też ,że pomarańczka która pisze ,że jest jedną z nas to może chciałaby ,żeby tak było a pisze tak byśmy podejrzewały jedna drugą i tym samym chce rozwalić nasz topik. Dodałam zdjęcie robione wczoraj. Ja mam mnóstwo kocyków więc nie muszę kupować.s też ładna pogoda U nas też ładna pogoda na spacerki.Dzisiaj byliśmy 2 godz Q7 tak znowu miałam zapalenie ale szybko zareagowałam i udało się je zwalczyć. Mój Paweł też mnie szczypie za cycki.

Hej przeczytałam co tutaj się dzieje i normalnie śmiać mi się chce.Żeby dorosłe kobiety tak się zachowywały.Wszędzie tak gdzie jest dużo kobiet na raz są jakieś kłótnie intrygi.Mnie to nie bawi dlatego nawet nie bawię się w doszukiwanie winnych. A może ja też jestem w kręgu podejrzanych??:-) Idę spać Dobranoc. Milej niedzieli.My jutro na chrzciny idziemy, tak więc zajrzę dopiero wieczorem