Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulaha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulaha

  1. Co tu dzisiaj taka cisza Dziewczyny?? Już śpicie chyba nie spacerujecie o tej porze. Ja jutro mam zjazd więc po południu się odezwę.Jakby co to Aneta ma nowe hasło do Picasy. Idę już spać bo jutro muszę przed 6 spać. Dobrej i przespanej nocy życzę.
  2. Helmena nie przejmuj się ja też nie mam jeszcze wybranego wózka,łóżeczka itp. Picasa już działa wkleiłam nawet zdjęcie :) Ja też bym uprała w rękach tapicerkę.Ja to w ogóle bardzo dużo rzeczy moich i córki piorę ręcznie .
  3. Dziewczyny zweryfikowałam nasze konto ale chcieli nowe hasło więc podałam nowe.mój mail slawekfryz@vp.pl na maila prześlę hasło.
  4. A ja swojego proszę już chyba miesiąc żeby ściął mi włosy i ciągle nie ma dla mnie czasu. Wiecie jak to jest "szewc bez butów chodzi"
  5. Dziewczyny czy Wy też macie problem z picasą?Chciałam wkleić zdjęcie i chcą weryfikacji konta? Pamiętam ,że wcześniej tez już coś takiego miało miejsce czy ktoś potrafi to odkręcić?
  6. Dzień dobry Krew w nosie to normalna sprawa też tak do niedawna miałam. Welon -też nie miałam welonu.Po pierwsze nie widział mi się u mnie na głowie.Po drugie Ślub kościelny braliśmy już jak nasza córeczka była na świecie.Nawet Ksiądz mówił mi że kobiety w ciąży i już "dzieciate" nie powinny mieć welonu. Smyczku nie wiem kiedy planujesz ślub ale Miarka ma trochę racji.Zależy to wszystko też oczywiście od tego czy włosy są podatne na skręt.Faktycznie takie delikatne fale szybko się prostują przy wilgoci i ruchu jaki towarzyszy nam na weselu. Ale z doświadczenia powiem Wam ,że teraz właśnie częściej odchodzi się już od takich tradycyjnych upięć.Dziewczyny często chcą naturalne fryzury ślubne.Jak wspominałam Wam kiedyś mąż jest fryzjerem więc wiem co mówię ;-) A ja zaraz idę z córcią do lekarza na kontrolę więc chociaż na chwilę wyjdę z domu.Słońca jeszcze nie ma u mnie, ale może puki się wyszykuję a to będzie za jakąś godzinę to się pojawi.
  7. Ja też od razu wyjęłam sztywny wkład z rożka.Owijałam córeczkę w taki kokon jak dzieci są zaplatane w szpitalu.Z tym wkładem był luz nawet jak ciasno zapinałam rożek.Teraz tez będę używać na samym początku tylko muszę wymienić model na bardziej chłopięcy.Nie będę też kupowała drogiego i wymyślnego bo używać będę go krótko.Mąż nie chciał tego używać mówił ,że bardziej czuje dziecko i czuje się pewniej jak trzyma na rękach samego maluszka.Tak więc jak ktoś z rodziny będzie chciał potrzymać maluszka to będę wkładała go w rożek.
  8. A miałam jeszcze o coś zapytać.Czy Wy zamierzacie dokupować takie miękkie gondolki nosidełka do tej sztywnej gondoli? Zastanawiałam się ostatnio nad tym bo ja mieszkam na 3 piętrze i chyba nie wniosę takiej ciężkiej gondoli na górę a samego maleństwa z kocykiem, więc przydałaby mi się chyba taka mała miękka gondolka z rączkami do przenoszenia.A jak Wy będziecie robić. A jeśli chodzi o kupowanie ubranek to powiem Wam szczerze ,że nie wiem co mam kupić bo córeczka urodziła się późną jesienią więc wiedziałam że trzeba ciepłe ubranka a teraz nie mam pojęcia.Chyba na bieżąco będę kupować co będzie trzeba.Mam sporo body i pajacyków i to chyba na początek wystarczy.Nawet ostatnio kupiłam maleńkie chłopięce skarpetki nike takie śmieszne i już rozglądam się za adidaskami do kompletu na jesień.
  9. Gizulo mam tak samo aż sie z domu nie chce wychodzić.A tu niedługo trzeba będzie się pokazać na dworze w całej okazałości bez chowania się po kurtkami.A ja już byłam na dworze w balerinkach mam dosyć już męczenia nóg w kozakach.
  10. Dzień dobry Na początku odpowiem pomarańczce.Ok 4 roku życia rozpoczyna się proces resorbcji korzeni, więc tak czy siak w wieku jakim jest synek Pax może już tych korzeni nie mieć. Córka koleżanki 4 latka wybiła sobie też zęba ,Pani stomatolog powiedziała jej ,że korzeni mleczaki nie mają, może chodziło jej że już w tym wieku ,stąd wyszło to co napisałam. Dokształciłam się już.:)Ale nie skorzystałam z twojego linku. Witaj helmeno.
  11. Właśnie spojrzałam na stopkę i zauważyłam że synek ma 5lat jak moja córcia więc ząb będzie niedługo
  12. Pax zęby mleczne nie mają korzeni.Wyrośnie nowy ząb za jakieś 2-3 lata (nie wiem ile lat ma synek)
  13. Samantha dobre wieści, oby tak dalej. Ja również dołączam do fan clubu kopca kreta.Uwielbiam banany.:) Pax współczuję czasami mamy taki dzień ,że marzymy żeby się skończył.Dobrze ,że synek nosem nie walnął bo to by dopiero bolało.
  14. Hehe Ja się nie darłam i szczerze to zastanawia mnie kiedy tam się drzeć.A słyszałam nie raz jak dziewczyny rodząc zamiast przeć krzyczały strasznie tracąc energię przy tym.Faktycznie raz krzyknęłam, ale jak położna mnie badała w czasie skurczu-okropny ból.
  15. Niech mąż wyskoczy po kawałek domowego ciasta albo niech zrobi murzynka.Szybkie i tanie.
  16. Powiem Ci szczerze Groszku że taki ucisk na dole i nie tyle ból co dyskomfort odczuwa się przy skróconej szyjce lub jak dziecko jest bardzo nisko. Ja teraz jestem mądrzejsza o te ciążowe dolegliwości i na niektóre bóle itp patrzę już inaczej.Gdyby to była moja pierwsza ciąża już pewnie ze 2 razy leżałabym w szpitalu.
  17. Groszku wiem co przeżywasz bo w pierwszej ciąży też miałam skurcze ale zaczęły się u mnie ok 30tc i od tego czasu leżałam 3 razy w szpitalu ze skurczami.Bałam się ruszać ,żeby się nie zaczęło znowu. A bierzesz no-spę.Mi kazali brać 2xdziennie zapobiegawczo. Ja mam wizytę za tyg i też powiem lekarzowi ,ze znowu zaczęłam je odczuwać.Nie pamiętam czy masz już dziecko ale niektóre kobiety skurcze przepowiadające odczuwają dość dokuczliwie i mylą je ze skurczami tymi "złymi" A KTG jest fajne nie wiem czy już miałaś.
  18. No i znowu odezwało się moje gardło od wczoraj mnie drapie i mam chrypkę. Kurtka już mi się nie dopina i wyszłam na dwór kilka razy z rozsuniętym suwakiem i może t przez to.
  19. A co do leżaczka bujaczka to miałam dla córci i teraz też na pewno kupimy.Przydał mi się i to bardzo.Patrzyłam na allegro, używany można kupić nawet za 50-100zł
×