kasiulaha

Nie znam tego zaraz posłucham

Podobała mi się też zawsze piosenka Wielka Miłość Krajewskiego i myślałam też o niej na pierwszy taniec

3lata temu zginął mój szwagier mając 32lata i zaraz później znalazłam tą piosenkę na you tube w takich filmikach upamiętniających zmarłych.Teraz jak tylko tego słucham to od razu wszystko wraca.Bardzo "głęboka" piosenka i właśnie kiedyś muzyka taka była.

Uwielbiam Do kołyski Dżemu ale płaczę bardzo często na niej.

Hej witam ponownie U nas pierwszą piosenką był utwór za jeden uśmiech twój Sumptuastic.Ale wiadomo już po weselu miałam inne pomysły.Słyszałam na jednym z wesel na którym byłam piękną piosenkę ale nie znam tytułu ani wykonawcy. Pizzę upiekłam z Olą.Jak zwykle nie chwaląc się wyszła bardzo dobra.Teraz mam oczywiście ochotę na coś słodkiego.:) W dzień namówiłam córcię i przespałyśmy się 2 h.Aż mi się lepiej zrobiło, jej też bo gorączkę miała, bidulka moja.

Dziękuję.Na wskutek urazu(stuknęła się w główkę) traci na kilka kilkanaście sekund przytomność-dziecko wygląda jak nieżywe.To jest straszne. Mojej siostry córeczka naście lat temu jak była mała też to miała dlatego wiedziałam co robić.

Jeżeli chodzi o moich teściów to mam o połowę lepiej bo mam tylko teściową.Kiedyś byłyśmy ze sobą bliżej ale kiedy zamieszkałam z nią pod jednym dachem wszystko się zmieniło.Nie należę do takich co boją się cokolwiek powiedzieć dlatego nie pozwoliłam sobie żeby teściowa mnie zdominowała.Mąż ma tylko mamą więc jest z nią blisko.Ja to szanuję.Ogólnie jest dobrą kobietą -super babcią ale jej dobroć jest czasem przesadna. Po porodzie leżałam na 1osobowej sali więc miałam więcej prywatności.Również niemiło wspominam te wizyty w szpitalu tym bardziej ,że mój poród mnie wymęczył strasznie nie spałam dwie noce byłam okropnie spuchnięta a gości miałam mnóstwo.Na szczęście córeczką jak ja odpoczywałam zajmował się mój M(który też nie spał jak ja) albo moja mama która też była przy porodzie. Coś jeszcze mam w głowie.W nocy po porodzie kiedy byłam już z córeczką sama w sali zakrztusiła się chyba śliną chciałam ją tak szybko ratować ,że zeskoczyłam szybko z łóżka i popękały mi szwy krew pociekła mi po nogach.Taka byłam wystraszona że nie czułam nawet bólu, chciałam tylko ratować moje maleństwo.

Idę się kąpać Dziewczynki i spać bo już mi się oczy zamykają a jeszcze makijaż trzeba zmyć :-o Jak ja tego nie lubię... A jeszcze miałam Wam napisać że przed porodem też się wybiorę do kosmetyczki na paznokcie ale i na hennę żeby nie musieć w szpitalu malować oka :-) Dobranoc

Asia licz się z negacją jeśli ktoś zobaczy u tak malutkiej kruszynki kolczyki.Ja tez wiem że im mniej ukrwiona małżowina tym mniej czuła ale cóż moja teściowa nie odzywała się do nas tydzień a ile musiałam się nawet od obcych nasłuchać że taka małą jak miałam serce. etc. I wtedy właśnie żałowałam i nawet raz chciałam jej je wyjąć i już nie włożyć.

No właśnie u nas tak było córcia nie miała włosów mając rok i każdy myślał że to chłopiec.Mąż się zdenerwował i zdecydował że zakładamy kolczyki.Później już nikt nie miał wątpliwości. Wendy daj spokój moja Ola ma 5 lat a mi czasami wydaje się że już jest nastolatką.Taki naszyjnik jej kup ,takie rajstopy tak takie nie ,ta spódniczka nie pasuje itp.Nie wiem co będzie za 10lat.

Hej Jagoda strasznie mi przykro i współczuję Ci w czasie kiedy wszyscy powinni się cieszyć takie zmartwienia. Pax dobrze że u Ciebie wszystko ok. Moja córeczka miała 1,5 roku jak jej przekłuliśmy uszy mąż bardziej zdecydował u nas ja powiem szczerze żałowałam przez jakiś czas, że tak wcześnie ale cieszyła się że je miała i tak jest do tej pory kupujemy jej złote kolczyki pozwalamy by sama wybierała.

Tyle że nawet na allegro nie ma żadnej fajnej spódnicy w rozmiarze 36 większe są oczywiście.

W pierwszej ciąży też rozcinałam ale teraz już poszłam po rozum do głowy i kupiłam typowo ciążowe.Jeśli chodzi o rozmiar to trzeba kupić taki jak przed ciążą.Ja mam 2.Teraz kupię jeszcze ze dwie pary cieńszych na wiosnę-święta. i jakąś spódniczkę albo sukienkę.

Ja też mam od dawna cały czas katar zalegający w nosie jak wydmucham to jest czasem więcej krwi niż wydzieliny.Zastanawiałam się nawet czy nie pójść z tym do lekarza jakiegoś bo to już zrobiło się uporczywe.

Miarko a jednak na mambę się zdecydowałaś?W tym sklepie niedaleko Ciebie?

Cześć Brzuchatki :) Do Plimki.Mi mąż na samym początku ciąży kupił rajstopy ciążowe i są fajne.Podciąga się je wyżej na brzuch.Mam dwie pary bo lubię chodzić w spódnicach.

Lecę się wykąpać i spać.Do jutra.

Ja przed ciążą też mogłam pistacje jeść garściami a teraz mnie odrzuciło jak od chipsów. Właśnie teraz mnie też pobolewał brzuch. W pierwszej ciąży w 8 mies skróciła mi się szyjka, ale bólu nie czułam powiedziałabym ,że bardziej dyskomfort

Nefiii ja wczoraj na wizycie pytałam o te bóle w dole brzucha jak na miesiączkę.Lekarz powiedział że na tym etapie mogą one jeszcze występować.Nie powodują skracania się szyjki. Właśnie lays cebulkowe poszły aż się zdziwiłam że mi smakowały.Ale nic za darmo już mam zgagę.

A co tu taka cisza?? Wszystkie M jak miłość oglądają? :)

Witam kolejną Kasię na forum.A właśnie tak myślałam ,że u nas nie ma żadnych bliźniąt.Gratuluję. A w sprawie tego USG 3D zobaczcie same http://www.luxmedonline.pl/index.php?mod=res_sp5a&bad=1419 Poszukam jeszcze gdzieś indziej. Pax odpoczywaj i trzymaj się.Ja też czasami się zapominam i dźwignę moją córcię dla mnie ona jest jeszcze taka mała choć ma 5 lat. Właśnie zjedliśmy z mężem paczkę chipsów.Odkąd jestem w ciąży to nie miałam ochoty wcześniej na nie.Przed ciążą byłam straszną "chipsiarą" Marta mówiłam że będzie synek.Super, to będziemy mieć parki

Czytałam właśnie ,że Wy pijecie wysoko mineralizowaną a ja piję nisko czyli Żywiec.

Wiecie co, chcieliśmy z mężem zapisać się na USG 4D a tam w opisie jest informacja ,że wskazanie do badania to okres między 20a24tc Jeśli u mnie jest już 24 to za późno.Myślałam że później też można.Szkoda...

Pewnie będzie chłopczyk.Ale Marysia też ładnie tak klasycznie.Duża Marysia i Maria mała Marysia i Majka.

Dziewczyny a co do spania to mam ten sam problem a to dopiero początek.W nocy źle śpię budzę się bez powodu przed 7.W pierwszej ciąży tak się zaczęły moje problemy z bezsennością.Mąż szedł spać a ja siedziałam do 1-2 w nocy czytałam książki, gazety(nie miałam wtedy jeszcze internetu-pewnie byłoby łatwiej). Zamiast teraz się porządnie wyspać ,żeby nadrobić te nieprzespane noce już z maleństwem to jak na złość nie możemy spać.