kasiulaha

hahaha mama mnie nazywała "Kajtek bez majtek" jak byłam mała. Chyba wyjdzie u nas ten Żyraf tak nam się spodobał.:-DNo nie mogę ,jak tak można dziecko skrzywdzić.

A dla dziewczynki tak fajnie wybierać jest tyle ładnych niekoniecznie wymyślnych imion.Ja osobiście chciałam nazwać może pospolicie ale normalnie gdybym miała dziewczynkę.Zastanawia mnie fakt dlaczego teraz nie nazywa się dziewczynek tak jak nas te 20parę lat temu.Kasia Ania Marta Magda.Gdybym ja nie miała na imię Kasia to nazwałabym tak moją córcię. Moje typy dla dziewczynki to Basia, Ania, Laura

Wczoraj nawet Pani wychowawczyni mojej córki kazała mi przekazać ,że Kubusie są niegrzeczni.Żebym się jeszcze zastanowiła.Ale problem w tym ,że to nie ja zdecydowałam i chyba jak się urodzi to coś na szybko wymyślimy.Oby mąż nie zrobił mi na złość i zapisał tak jak chce córcia.

Jagoda ja mam ten sam problem z imieniem moja córcia właśnie z przedszkola przyniosła ,ze chce Kubusia i walczę z nią teraz.Mi też się nie podoba nic tak żebym chciała i już.Cały czas sądziłam że będę wybierać imię dla dziewczynki.

Hej Ja już po śniadaniu więc się melduję. Wczoraj miałam wizytę u lekarza.Wszystko jest niby ok.Maluszek rośnie ale ja również.Na wadze u lekarza jest +8kg czyli już ważę 60. Miarka Ty masz zdj. buzi ja też chciałam a jedyne co pokazał maluszek i mam fotkę to jego genitalia.Lekarz się śmiał ,że to na dowód dla męża,żeby był pewny.Mam popsuty skaner tak bym wkleiła fotkę :) Wczoraj u mnie z wymiarów główki wyszło 23w 5d. Lekarz kazał mi brać satural jedną saszetkę dziennie.Pamiętam ,że w pierwszej ciąży tez to brałam.Wy też to pijecie?

Ja też mam dzisiaj wizytę u lekarza o 16 i teściowa przychodzi do mnie pilnować córci muszę posprzątać mieszkanie żeby później nie było gadania :-p Dziewczyny jeśli chodzi o hemoroidy to miałam bardzo duże po porodzie od parcia.Pomogły mi wtedy czopki i maść posterisan

Cześć Dziewczyny nie było mnie cały weekend z racji ostatnich egzaminów na uczelni. Na szczęście już koniec i z czystym sumieniem sobie siedzę teraz przed komputerem i klikam.

o nie coś mi wyskoczyło że hasło jest blędne i skasowało tekst

I ja się melduję z rana. Tylko się przywitam i uciekam do nauki niestety.Jak ja Wam zazdroszczę ,ze Wy już sesje macie za sobą. Miarko a Ty brałaś pod uwagę wózek BREVI.Nie pamiętam czy pisałaś o nim wcześniej.Wczoraj zwróciłam na niego uwagę.Taki w stylu mamby i 4 runnera. Ja już po śniadaniu. Dzisiaj mam do odebrania wyniki moich badań w tym glukozy ale nie mam czym po nie pojechać do szpitala bo sprzedaliśmy samochód dwa dni temu.Jestem tak uzależniona od samochodu ,że już mnie skręca,że go nie mam. A ja nawet nie wiedziałam ,że ostatki były jak się w domu siedzi to się nic nie wiem często nie wiem który dzisiaj mamy.A z resztą za stara już jestem chyba na imprezowanie bo nie chce mi się nigdzie wychodzić.

Ja mam trochę maleńkich i cienkich rozstępów ale to pamiątka po pierwszej ciąży.Powiem szczerze ,ze wcześnie się zrobiły.U mnie pierwszy pojawił się 2 tygodnie przed porodem.Teraz nic nowego nie widać.ie chcę ,żle wróżyć ale jak pojawiły się teraz dwa to mogą pojawić się i inne do końca jeszcze brzuszek urośnie sporo.Ale może też być tak ,że już się nie zrobią.I tego Ci życzę.

Ja dziewczyny uciekam coś na obiad wykombinuję.Nic wczoraj nie wyjęłam z zamrażarki i nie wiem teraz co zrobić.Na kolację zrobię placki ziemniaczane.Jęczę ,że wyglądam jak pączek w maśle a jeszcze takie kolacje sobie serwuję zamiast marchewkę w garść. Czy Wasze maluchy wchodzą Wam pod żebra? Niby taki mały jeszcze a już mi pokazuje co potrafi.Muszę siadać wygięta bo rozpycha się pod żebrami.

Jagoda ja też uważam ,że wynik jest ok.

Gizula Na picasie nie ma twojego zdjęcia?? Pewnie jesteś też drobną babką tylko z małą stopą i wielkim biustem. :)Ja mam teraz C z miseczki A

Gizula rozmiar buta masz 34??? Ja mam 36 i wszyscy mówią że malutka mam stopę.

Ja mam 92 ale przed ciążą byłam dość drobna. Mam już ok 8kg na plusie.Idę tą samą wagą co w pierwszej ciąży i pewnie dojdę znowu do 16. W pierwszej ciąży prowadziłam kalendarz (dostałam od lekarza)Co się działo w każdym tygodniu ciąży i teraz też piszę na bieżąco i porównuję.Fajna sprawa.Za kilka lat będę czytała i popłynął mi łzy ,że już tego nie ma....

Miarko ja tak samo mam mąż ma mniejszy ruch miesiąc przed Świętami tak zawsze było a po świętach już coś będziemy kupować.U mnie też jest sporo za prąd ale nie tyle co ostatnio bo było 540zł jedna rata, kolejne po 300

Gizula ja mam taki sam brzuch jak Ty i Oczekująca patrząc na brzuszek oczekującej.mnie nic nie boli tak ,żeby bolało. Miałam Wam jeszcze powiedzieć ,że siedziałam na poczekalni i czytałam gazetę.Akurat trafiłam na artykuł o dziewczynie która urodziła martwe dziecko bo lekarze zbagatelizowali jej dolegliwości.Lekarz ma już postawione zarzuty.Poryczałam się, jestem wrażliwa ale odkąd mam sama dziecko i drugie w drodze to nie mogę patrzeć i czytać o takich rzeczach bo zaraz ryczę.ehh Nie pisałam Wam tez jeszcze ,ze mój synek jeśli w poniedziałek potwierdzi się że jest synkiem będzie miał na imię tak jak nazwała go nasza córcia czyli KUBUŚ.(Jakub)Chciała żeby był Oluś, bo ona jest Ola więc wolę już Kubusia.

Już wróciłam. Dałam radę musiałam podzielić to na dwa razy, z zamkniętymi oczami.Trochę niedobrze mi było później ale wytrzymałam.Faktycznie wkropiłam sobie troszkę soku z cytryny i było lepsze niż bez-jeśli można w ogóle powiedzieć,że to jest dobre. Mąż się śmiał ,że nie było takie mocno słodkie skoro jak już mogłam jeść to zjadłam drożdżówkę z serem:) Nawet umoczył usta by sprawdzić jak to smakuje. Evey pisz jak było u Ciebie. Ja też tak jak Pax szukam pościeli beżowej.Znalazłam coś takiego na razie i wklejam do zakładki wszystko to co wydaje mi się interesujące. http://allegro.pl/posci-3-el-haft-owieczka-mis-100x135ochraniacz-i2108117166.html Nie szukałam dużo bo jeszcze i tak nie kupuję.

Dzień dobry Dzisiaj ja jestem pierwsza. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala na glukozę.Musimy tak rano jechać bo ja o 8 już jestem głodna.Wezmę ze sobą cytrynę ale nie wiem czy u nas pozwolą. Miłego dnia później się odezwę

Witam ponownie. Widzę ,że znowu na temat zgagi piszecie.A ja w pierwszej ciąży na zgagę brałam właśnie Rennie i lekarz kazał mi to brać.Teraz w aptece pytałam o tabletki na zgagę i też mi Pani dała Rennie.Gaviscon też mam ale nie lubię tego rzuć.Skład mają podobny. Ja właśnie teraz też mam zgagę ale już jestem do niej przyzwyczajona.Tabletkę biorę tylko wtedy gdy jest już na prawdę ,źle i "ulewa" mi się- to jest dopiero okropne.Dzisiejsza zgaga jest za karę, bo na kolację zjedliśmy pizzę.:)

Groszku faktycznie mogli zrobić cięcie ale powiem Ci ,że moja ważyła 3150 i też miała krwiaka na główce z rączką przy buzi się urodziła. Może wyszli z założenia że da sobie radę.

To się będzie działo Emisia dzisiaj u Ciebie skoro mąż taki wygłodniały uuuu....

Do kogo ?:)

Dzięki to już bardziej mi się podoba.Wkleiłam zdjęcie mojego brzucha jak byście chciały zobaczyć.Robiłam sama samowyzwalaczem dlatego takie trochę dziwne.

Jakiś czas temu jak tylko zaszłam w ciążę w aptece za punkty dostałam prezent pozytywkę canpol do wózka http://allegro.pl/canpol-karuzela-do-lozeczka-mleczna-kraina-i2112546165.html Zastanawiam się czy nie sprzedać jej i kupić jakąś inną z żywszymi kolorami czy zostawić ją sobie.Gra bardzo ładnie delikatnie. Mąż mówi żeby zostawić skoro za darmo.