Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

peienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez peienka

  1. My ustalamy menu na tydzien przed. Tzn. menu to wlasciwie juz mamy tylko ewentualnie można wprowadzić drobne zmiany i ustalić ile sztuk jakiego rodzaju miesa itp.
  2. polzonka wystarczy ze sama skopiujesz i poprawisz listę :)
  3. Polzonka- 16.05.2009 Stysia 6 - 06.2009 Madzianietka - 6.06.2009 /Świdnica Śląska Teoria - 06.06.2009 Limonka - 06.06.2009 Sylwia86-86 - 13.06.2009 ZłotaRybka - 13.06.2009 Cait - 20.06.2009 Bajagaga - 27.06.2009 Ewuska86 (lucky me) - 27 .06. 2009 Peienka - 25.07.2009 / //// Ruda Śląska Krusyna - 04.08.2009 Sunflowerka - 08.08.2009 Sweet Cat - 08.08.2009 Blumisss - 8.08.2009 dagaa - 08.08.2009 / Bielsko-Biała MGwiazdka86 - 09.08.2009 / Katowice Katowiczankaa - 15.08.2009 / Katowice dziubas 29 - 15.08.2009 Czarna IwI - 22.08.2009 Ewa182 - 22.08.2009 Patula - 22.08.2009 fruttella - 29.08.2009 Eliana - 29.08.2009 / Kraków Mercury - 29.08.2009 Katowice Myszencja 23 - 05.09.2009 Ponga - 05.09.2009 Taka jedna kobitka - 12.09.2009/ Wodzisław Śl. anti - 19.09.2009 Bajbajka1986 - 03.10.2009 Fionaa21 - 10.10.2009 smerfetka23 - 17.10.2009 Katowice Wrotka85 - 17.10.2009 / Oława margaretka1510- 05.09.2009 Kalisz
  4. Madzianetka w tak młodym wieku dopadły Cie skutki uboczne??Jak długo stosowałaś tabsy??
  5. \"W ogóle jest ktoś jeszcze z naszych okolic? Oprócz katowiczanki bo tego się można od razu domyśleć \" Ja jestem z Rudy Śląskiej a wesele mamy w Czerwionce :) troszke daleko ale nic innego nas tak bardzo nie zachwyciło jak restauracja Biały Dom.
  6. Ja nie siedzę w pracy natomiast próbuję sie uczys do jutrzejszego kolokwium :/ i jakos nieszczególnie mi to wychodzi jak widać... A gdzie pracujecie dziewczyny??
  7. ja znalazłam jednego.wygląda super: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=8719&offset=15 Masa kajmakowa jest pyszna wiec niezle sie zapowiada.lecę wiec do kuchni bo z tego co wyczytałam najlepiej zrobic mazurka na trzy dni przed.
  8. Taka jedna kobitka masz racje co do sukni.mój wymarzony model kosztuje 4200zł wiec chcialam szyć ale wszyscy strasza ze nie wyjdzie taka piekna jak oryginał...:/
  9. A tak apropo krawcowych to ma ktoś z dziewczyn ze Śląska namiary na dobre krawcowe z okolic Katowic??Bo z tego co się dowiedziałam to trzeba sobie rezerwować terminy na szycie gdzieś z rok przed....
  10. Z tego co wiem to gorsety najlepiej leżą na małym biuście.Na dużym to jest tragedia...Tak doradzała kuzynce krawcowa no i po sobie widzę ze na moim rozm C/D gorset nie najlepiej wygląda....Jeśli chodzi o hormony..Wielkość piersi zależy tylko i wyłącznie od tkanki tłuszczowej.Dlatego właśnie nie ma reguły gdzie się u kogo rozłoży ten tłuszczyk po tabsach.
  11. Ja juz przeczytałam no i w sumie to chyba rozszerzenie tego o czym mowilam."niczego się tak kapłanowi nie pamięta, jak wpadek w sprawach związanych z pieniędzmi"Za to o tych mszach za dormo odprawionych nikt nie mowi.. Madzianetka-->przeglądałąm zdjęcia i myśle że cena jest adekwatna:)
  12. madzianetka--->myśle że w miare ok.a skad jesteś bo nie pamietam??jęsli Warszawa to bardzo tanio.i zależy tęz jakij jakosći to jest fotograf...
  13. My mamy menu ustalone odgórnie przez restauracje ale oczywiscie mozna modyfikować.tak wygląda: OBIAD: Rosół z makaronem, kluski śląskie: białe i czarne, ziemniaki, Sałatka z kapusty czerwonej, surówki: z białej kapusty, z fasolki szparagowej, z selera, z marchwi. Mięsa 2,5 szt. na osobę: rolada wołowa, wieprzowa z pieczarkami, kurczak, indyk, biała pieczeń z owocami, biała pieczeń z warzywami, kotlet de vollaile, kapturek. Kompot z brzoskwiń i ananasu. DESER: Do wyboru: kopa, owoce w galarecie, Lody wielosmakowe z owocami, Ciasto własne lub na zamówienie, Kawa, herbata w ilości nieograniczonej. ZIMNA PŁYTA: Wędliny: szynka konserwowa, polędwica: sopocka, myśliwska, drobiowa, salami, pieczeń grecka, salceson drobiowy, sosy do zimnych mięs: orzechowy, ziołowy, tatar, tymbaliki z kurczaka, ozorek, szynka w galarecie, galantyna, karp w galarecie, pstrąg w galarecie, sałatki: sałatka z tuńczyka, sałatka z kurczakiem i ananasem sałatka z wędlin i kukurydzą, sałatka śledziowa, sałatka jarzynowa, rolmopsy śledziowe, kulki rybne, śledź w oleju, śledź w śmietanie, śledź po węgiersku, śledź po japońsku, marynaty, półmisek serów, łosoś, jaja z kawiorem, pieczywo-3 rodzaje, masło Między zimną płytą a kolacją: barszcz z krokietem lub frankfuterki na gorąco KOLACJA: 1.5 mięsa na osobę: kotlet z pieczarkami, eskalopki, don juan, szaszłyk z drobiu, kotlet po generalsku, żeberka duszone, bukiet jarzyn gotowanych, kapusta zasmażana, pekińska, frytki, dufinki, ryż. II KOLACJA : bogracz, gulasz, leczo, barszcz z krokietem.
  14. raz na zawsze---> równie dobrze facet moze sobie mysleć że po miesiacu znajomosci musi sie szybko oswiadczac i zaraz potem brac slub bo inaczej dziewczyna mu zginie w wypadku. bez sensu.My na przykład już w pierszych dniach znajomości nawet zanim zaczelismy byc ze sobą bylismy pewnie ze jestesmy sobie przeznaczeni.i juz w pierszym miesiacu znajomosci rozmawialismy o ślubie i wspolnej przyszlosci bo wiedzielismy ze nikogo innego juz nie bedzie.Czy wg tego rozumowania powinnismy juz wtedy sie pobrac zeby przypadkiem ktores z nas nie umarło przed ślubem??Jak ktoś ma umrzeć to i tak umrze.Twój mąż tek mogł umrzeć na miesiac przed ślubem.a miesiac po zaręczynach.przeznaczenia nie zmienisz.a co jeśli mój narzeczony ma zginać np za pół roku??wezmiemy ślub za trzy miesiace a za kolejne trzy zostane wdowa.i co to zmienia??
  15. No więc Widzę, że niestety nasz po prostu złe doświadczenia. Moj proposzcz wspaniale wszystko organizuje w całej parafii. no i w moim życiu niewiele spotkałam takich księży materialistów.Zazwyczaj są to raczej ubodzy i przemili księża z powołania.Ale u mojej babci tez jest taki który ma super limuzynę i własnego szofera.Zależy na jakiego ktoś ma pecha czy szczescie trafić.A tak nawiasem mówiąc to czy chciałabyś żeby to kościelny miał Ci udzielić ślubu??W końcu to ksiądz przygotowuje kazanie i odprawia przez 40 minut mszę.to on chodził przez 5 lat do seminarium żeby móc udzielać ślubów.Kościelny tylko zapala świeczki, przygotowuje wino i wodę oraz przekłada strony w Ewangeliarzu czy w Mszale.
  16. Jeśli zaś chodzi o podróż poślubną to chcialibyśmy gdzieś w ciepłe klimaty troszke się wygrzać i popływać w pieknym czystym i ciepłym morzu.Ale chciałabym też zobaczyć jakieś znane miejsca,troche zabytków.dlatego myślałam, że może Włochy.Narzeczony woli Hiszpanie.Ale może się okazać że wesele pochłonie wszystkie pieniadze i nigdzie nie pojedziemy :( :/
  17. Co do menu.Będzie tradycyjny rosół i śląska rolada z kluskami. będą de vollaile, jakieś kotleciki z zapiekanymi warzywami, roladki z pieczarkami,pieczenie itp.Będzie barszcz z krokietem.Ale żadnego bigosu i golonki.Moja restauracja jest raczej elegancka i nie wyobrazam sobie takich aż nadto tradycyjnych potraw.To ma być uroczyste przyjęcie.No ale jeśli ktoś ma przyjęcie na styl wiejski to czemu nie..Ja nie bedę serwować samych wyszukanych, wykwintnych potaw bo bo moja rodzina to nie jakieś burżuje.Na kolacje będzie pewnie pstrąg lub łosoś, w nocy krokiecik i pozniej strogonoff .
  18. A na śląsku też dzisiaj słoneczko świeci tylko troszkę chłodnawo. Wrotko nie narzekaj że za ślub trzeba zapłacić.Jeśli bierzesz ślub konkordatowy to pamietaj, że to ksiądz bedzie jeżdził z Waszymi papierami po ślubie więc też trzeba zapłacić tak samo jak się płaci w USC. Te pieniążki nie idą tylko do kieszeni księdza. To są pieniądze dla Twojej parafii.Z nich kupuje się wszelkie potrzebne rzeczy dla parafii, opłaca prąd (a przecież nie mało się go używa podczas każdej mszy), zimą ogrzewanie.Oprócz tego utrzymanie dla księży na plebanii czyli jedzenie, woda, gosposia. Do ich prywatnej kieszeni spada tylko pensja którą dostają z kurii (chyba z kurii albo innej instytucji ale napewno nie z naszych ofiar) .Poza tym trzeba wydać wypłatę dla kościelnego, organisty i jakieś kieszonkowe dla ministrantów bo przecież chłopcy mogli by w tym czasie kopać piłke w sobotnie popołudnia.Jeśli proboszcz jest uczciwy to dba o swoją parafię i tak jak u nas księża mają piękne szaty liturgiczne w dużej ilości i odpowiednie na każdy okres roku liturgicznego.Podobnie ministranci. Ja się miło zaskoczyłam ceną w naszej parafii.300zł za ślub, organistę, kościelnego i przepiękny, nowy i megadługi czerwony dywan(ktoś go też musi rozwijać,odkurzać i prać prawda?). Oczywiście zdarzają się jakieś nadużycia i oszustwa w tej kwestii ale to są wyjątki o których się mówi zawsze najgłośniej a nie dostrzega się tych najczęstrzych normanych zachowań. Ksiądz nie ma prawa odmówić udzielenia ślubu jeśli nie ma oczywistych przeciwskazań. Jeśli ktoś skrajnie biedny chce się pobrać to normalny ksiądz nie odmówi.Ale przecież skoro stać nas na drogie restauracje, zespoły za (minimum)tysiąc złotych albo drogą suknie czy kwiaty to dlaczego nie mamy zapłacić za sam ślub te 300 czy 500zł??
  19. teoria--> z tego co wiem to z klasy maturalnej powinno wystarczyć pod warunkiem ze macie go oboje.pozdr
  20. Witam wszystkie nowe dziewczyny:):) Katowiczanka-my też dostalismy wino:) przynajmniej troszke sie za bilety zwrociło hehe. a zespołów nie przesłuchiwalismy bo juz mamy zaklepany.głównie zależało nam zeby sobie upatrzyć jakiegoś kamerzyste.No i przypadł nam jeden do gustu choć cena troszke odstrasza.Może bedziecie miały ochote zobaczyć sobie jego filmiki i wyrazic swoje zdanie?? http://www.deepblack.pl/index.php?k=333 Za tego typu dwa teledyski o roznych charakterach oraz godzinny (do 1,5godz)film z przygotowan,samej uroczystości, pleneru i wesela bez kiczowatych wstawek liczą sobie 2400zł.Myślicie że sa warci tych pieniedzy?? Co do sukienek t jeszcze bardziej sie zalamalam...jak dla mnie same szmaty...w 70 procentach tiule i to bez zadnego wykonczenia.Inne materiały też pozastawiały wiele do zyczenia...jedynie firmy demetrios,cosmobella i cymbeline pokazały produkty dobrej jakosci.jednak spodobały mi sie tylko dwa modele tej ostatniej firmy i nic poza tym na całe mnóstwo sukien które tam widzialam.Troche mnie to podłamało choć wiedzialam ze bedzie ciezko poniewaz mam raczej oryginalny gust. a moze raczej bardziej klasyczny który ma sie nijak do obecnej mody ślubnej...
  21. A więc uzupełniam: Stysia 9. 05.2009 Teoria 06.06.2009 ZłotaRybka 13.06.2009 Ewuska86 27 .06. 2009 Peienka 25.07.2009 Sunflowerka 08.08.2009 Sweet Cat 08.08.2009 Czarna IwI 22.08.2009 Patula 22.08.2009 :)
  22. Mnie przeoczyłaś:( a ja tu przecież od początku... 25.07.2009
  23. My też się wybieramy do spodka na targi :)
×