_Kwiatek

nieciekawie. rozgladam sie za praca bo mi sie obecna konczy a u Ciebie widze kwitnąco

why marudo??

mania, tach. Ty to masz wejscie :D

Gosiaczkowa - masz + u mnie za dobre serducho z tym Hiszpanem-grajkiem

sippel - to bylo pozytywne tym razem. ale dzis mu maila poslalem, hehe :) Gosiaczkowa - najpierw wyluzuj, naucz sie czerpac radosci z malych rzeczy :)

ale nas wczoraj szef pochwalil - \"ihr seid ja Klasse\" :D

sippel - spoko, wczoraj pies nie pil, ja tylko umoczylem usta w martini. btw, widzialyscie u majewskiego nowy telefon komorkowy prezydenta? i mape Poleuropy? :D

sippel - wczoraj psu sprawdzalem oczy i wyszlo ze normalnie wieczorem ma duze zrenice. czyli upity przedwczoraj nie byl :P

hej wszytskim. bialo-czarna - wez prace zmien. ja juz rozgladam sie od jakiegos czasu bo mi sie robota konczy sippel - ja disco tez lubie :)

mhm, dobrze robisz. ja sie staram czyms zajac a w sumie czas ze sie do niczego czulem minal (snilo mi sie nawet raz ze umieram i sie obudzilem, brrrr) kurna, chmury z NIemiec przyplynely :) znaczy sie szef nawrzucal nam robotki no ale na jutro bedzie jak znalazl. ciekawe czy sie ta firma odezwie co wyslalem papiery-juz sobie mysle jak wtedy przekonac szefa zeby mnie puscil :)

w sumie to ci powiem ze to co ci sie podoba zalezy od twojego nastroju. ja widze ze ogolny nastroj mam niebardzo bo mnie ciagnie do ciezszych klimatow

ok, to sie ciesze. bo twn moj wpis konstruktywna krytyka nie byl

malo taktownie wyszedlem :(

hej sippel, nie chcialem cie urazic. jak cos to przepraszam, tak mi sie palnęło

bez urazy :)

taka tez lubie. lata 80-90, ale starsze to raczej nie. ale to wczorajsze co lecialo bylo wciagajace ums ums lalala to dla wiesniakow i wiesniar dobre :P

kurde fajny kawalek lecial wczoraj w esce wieczorem, taki trance'owy :)

powiedzmy ze problemy chwilowo rozwiazane, na horyzoncie chmur chwilowo nie widac to i sie rozluźnic moge ;)

:D

sippel - meine Güte!! to twoja stopka pasuje do ciebie jak ulał :D

no :D na szczescie pies jest maly, wazy 10kg ale zeby bylo fair to ja pije z butelki a on z nakretki :D

psa oczywiscie :P

sippel - :D tak zrob a zalatwisz go szybko co do picia - staram sie kontrolowac dawki i sobie i psu ;) ale nastepnym razem jak popijemy to bedziemy grac w pilke - wtedy sprawdze refleks i koordynacje ruchow ;)

sippel - ja wczoraj martini pilem z psem :D jak zwykle smiechu z matka mielismy co niemiara bo pies najpierw jak poczuje alkohol to odskakuje jak oparzony i awanturuje sie na calego ale jak go ponamawiam to zaczyna pic :) po czym tak sie rozkreca ze do butelki sie dobiera :) i chyba wczoraj przesadzilem bo na koniec pies dostal jakichs takich duzych źrenic :D chociaz chodzil prosto jeszcze :P szkoda ze kamery nie mamy to by sie nagralo te cyrki

sippel - jakis mitoman znaczy sie :D