_Kwiatek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _Kwiatek
-
sippel - jakiego psa masz ze sie obawiasz czy zime w budzie przezyje? mojemu juz rosnie dluzsza siersc na zime :)
-
sippel - witka tobie i wszystkim, szczerze mowiac glupio mi troche sie witac z ludzmi ktorych nie widzialem na oczy...
-
Kwiatek popracowal, zdrzemnal sie i jest troche spokojniejszy. A z ciekawosci zapytam ty sippelsweg gdzie w Niemczech przebywalas?
-
Poddenerwowany jestem. rąsia na zgodę? ;)
-
OK, sorry, ja niezbyt milo napisalem.
-
Gosiaczkowa, ok to juz sie wiecej nie odzywam
-
bez urazy oczywiscie
-
Gosiaczkowa, to nie wiesz co na forum piszesz? :o
-
tylko nie kochany :o
-
Gosiaczkowa, spoko, juz strawione ;). a ruszenie sie do pracy naprawde dobrze by ci zrobilo, czlowiek gnuśnieje jak nie ma konkretnego zajecia malenstwo, ja sniadanko dzis o 7.30 i dozeralem jeszcze w pracy. niedlugo trzeba bedzie Niemcow obudzic do roboty...
-
chcesz Gosiaczkowa to ci pare zdan po hiszpansku podrzuce zobaczymy jak sie naumialas ;)
-
ej, a wy tak nie macie ze sie plany zmieniaja? :P malenstwo, kto rano wstaje, ten rano je sniadanie ;) Gosiaczkowa, szukaj se roboty to nie bedziesz gnic w domu
-
dobra ide na obiad a ty porzadkuj komputer. tylko nie skasuj systemu ;)
-
a sorry!!! faktycznie tak bylo ale "sie rozeszlo", wybacz. ale trafilas w sumie ostatnio myslalem o badmintonie ale tez sie nie moge jakos zebrac-stoi toto w kacie w pokoju a i moje kolana niestety ciagle w stanie mowiacym zeby lepiej nie grac...
-
nie, nie pojde tam bo on nic nie chce a jej to w sumie w ogole nie znam
-
Gosiaczkowa, nie, zadna para mloda, nie uznaje zadnych takich \"zbiorowych celow\". scyzoryk bylby dla niego bo z tego co widzialem nie ma a dla niej roza i tyle. ale w sumie sie skonczy pewnie na gadaniu... PS nic nie jarze jeszcze...
-
kurde myslalem ze mu kupie taki scyzoryk wielofunkcyjny z otwieraczem itd. ale jak sie go pytalem co mu kupic to gadal ze nie chce nic wiec pewnie nie pojde na ta szopke :P
-
Gosiaczkowa, hehe ty to wybredna jestes :P kolega mnie na wesele nie zapraszal bo mu powiedzialem ze nie przyjde bo nie lubie wesel i do tego nikogo oprocz niego praktycznie nie znam. ten slub troche mnie gnebi bo w sumie moglbym pojsc ale cos bym mu kupil a nie chce mi sie chodzic za tym :P a co ja ci obiecywalem - przypomnij, bo wieki temu to bylo :D
-
Gosiaczkowa, mnie sie tez nie chce isc na slub kolegi :D. teraz to jedz polskie owoce bo dobre i w duzych ilosciach sa dostepne sippelsweg - rozumiem
-
Gosiaczkowa, cholera wie gdzie sie przeniosly, ale mysle ze z kupnem kwiatka sobie poradzisz. a ja sie na prezent nie nadaje zdecydowanie :P
-
sipp, a czemu ci taki pseudonim dali Niemcy? ordnung oczywiscie muss sein, z tym sie zgadzam, trza tutaj zaszczepiac
-
sippelsweg - (a cos to znaczy?) - chybabys nie chciala tam jechac, ja tam dla przyjemnosci nie jade
-
Gosiaczkowa, 1.Kwiatek jest juz dobrze wyrosniety i dalej nie rosnie :P kwiaciarki jeszcze w czerwcu byly ale chyba przez remonty sie przeniosly?? 2.zamienianie w szczury??? 3.seriali nie ogladam
-
Gosiaczkowa, do 1. klimat troche sie polepszyl bo jedna sprawa rozwiazana ale wisza nade mna kolejne aczkolwiek na razie je odsuwam bo nie takie pilne do 2. hehe, czyzby sie tam jakis mezczyzna pojawil? :P do 3. kto to jest Barisznikow?? wiem kto to Putin, Miedwiediew, Sołżenicyn bo zmarł ale ten Barisznikow?? do 4. to gut
-
Hej, ja bylem w... nerwach najogolniej rzecz mowiac bo ciagle problemy do tego narastajace to i sie probuje je rozwiazac... wczoraj sie chwilowo rozchmurzylem i udzielilem na kafe :D dzis znowuz denerwujaca praca, znowu musze do Niemiec jechac, moze ty bys pojechala, chyba znasz dobrze niemiecki z tego co pamietam z twoich wpisow ;)