

_Kwiatek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _Kwiatek
-
Hej Asia, łoboże ja Ciebie tez polubilem, przeciez bym z toba nie rozmawial :)
-
Asia, nie zastanowilas sie dlaczego wsrod swoicch znajomych nie znalazlas dla siebie chlopaka?
-
pytalem zeby sie wywiedziec skad tak za mocno jak na moj gust sie zaangazowalas w ta internetowa znajomosc ze mna...
-
aha wiem - faktycznie za bardzo ufasz ludziom, masz za maly dystans do nich, swiadczy o tym twoje zaangazowanie w pomaganie innym i to ze duzo znajomych masz. ludzie cię lubią, tak jest?
-
Asia, masz kogos bliskiego w realu z kim gadasz? przyjaciółkę, kogos z rodziny?
-
kurna kto wpisuje te pomaranczki? pod tym sie kryja czesto bardzo cenne informacje. powiem wam ze rozmowa na publicznym forum swietnie obnaza ukryte intencje i zamiary czlowieka...
-
no jestem. tak, ale to ty sobie tak zinterpretowalas, ja natomiast napisalem wprost dlaczego duza roznica wieku mi przeszkadza..
-
ki diabeł? nie moge zalozyc tematu, moze ty sprobuj-taki blad mam: Nastapił bł±d podczas wykonywania zadania. Table storage engine for \'forum_temat_head\' doesn\'t have this option
-
na uczuciowym...
-
masz czas pogadac? to zaloze temat, nie bedziemy tu bruździć Asi
-
niezapominajka, jestes?
-
kurna i nie mam w naturze zmienianie kobiet co 2 tygodnie!!! bylem naprawde w zwiazku dotad z tylko jedną kobietą 4,5 roku i nie potoczyło sie to dalej bo nie mielismy gdzie zamieszkac miedzy innymi no i tez nie rozumielismy sie za dobrze
-
jezuuuu Asia, ty ciagle o tej swojej niedojrzalosci piszesz, przeciez ja tego nie napisalem, naprawde i wcale tak nie mysle. na twoj temat nie wchodzilem wcale z nudów, naprawde chce miec kobiete i akurat wyszlo ze na kafeterii dalas swoj watek. potem mi sie z toba fajnie rozmawialo, ale swoje watpliwosci mialem caly czas a ty na nie nie odpowiadalas, dlatego sie zniechecilem
-
ide na obiad, bede za pol godziny. narazie
-
odległość?
-
przeciez swoje watpliwosci pisalem kilkakrotnie, NIC na nie nie napisalas...
-
no szansy Ci nie daję ale po prawdzie to nie napisałaś nic, co by rozwiało moje wątpliwości, więc jak?
-
OK, Asia, w porządku, może faktycznie jestem przewrażliwiony.
-
jenifer, nie zrozumial, bo Kwiatek to dzieciak przeciez.. Asia, a w czym ja cie traktuje jak niedojrzalego dzieciaka?
-
Córeczka pyta mamę: - Mamusiu co robi bocian, który przyniósł dziecko? Mama po chwili zastanowienia: - Odwraca się na drugi bok i śpi.
-
to przepraszam...
-
dobra, spoko :) ja tez mam troche doswiadczen za soba... ja tez mam wiele twarzy, jak kazdy facet.. ale ja np. wiem jakie pragnienia maja kobiety, czyli ty ;)
-
Hehe Asia, na kolanach błagać cie o wybaczenie nie będę, wybacz :P
-
Hehe, Asia, ty też nie jesteś wolna od nadinterpretacji :) gdzie ja napisalem ze uznaje cie za dzieciaka,hehe? ja wiem ze przezycia ksztaltuja ludzi i pod wzgledem doswiadczen mozesz miec ich wiecej niz ja...
-
Anielica, mysle ze nie przeszkadzasz... wpadnij jak bedziesz, polubilem cie za to ze napisalas ze psujemy Asi wątek..