_Kwiatek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _Kwiatek
-
setunia --> no wlasnie nie wiem... fajnie ze sylwka masz w Łodzi, o ile pamietam to czasami w Łodzi bywasz. w jakims lokalu bedziesz?
-
faktycznie, tak mi sie wlasnie wydawalo :) ale to bylo z moja byla, teraz tam kontaktu nie mam...
-
do K. niestety daleko mam ;).... w Ustce bylem z 2 lata temu...
-
czesc Asia, baw sie dobrze wieczorem :)
-
reno skad Ty inwencję do tego bierzesz chłopie? moze na jakies praktyki sie do ciebie zapisze ;)
-
wlasnie mowie ze czego innego szukamy...
-
Asia, spoko ja do Ciebie nie mam urazy juz, zgoda jest :D
-
a lata po tematach, lata... ale forum złe wybiera, hehe :D
-
nie no spoko Asia, ale moja intencja nie bylo dokopanie ci, zeby bylo jasne. naprawde myslalem ze klamiesz z tymi imieninami i cie za to przeprosilem...
-
aaaa, rozumiem.... to ja tu wtrącać się nie będę... i powodzenia życzę...
-
ty reno nieglupi facet jestes...
-
reno co to znaczy lustrzanka? bo laik w temacie jestem :D
-
nie Ty jedna sie tak zasugerowalas :D ja w pracy się nudzę i zagaduję niekiedy interesujących ludzi na kafeterii ;) a Ty co porabiasz?
-
reno ona sie boi dac telefonu a ja chce jeszcze pogadac telefonicznie, jest tak jak mikołajjj napisal nie bede sie umawiac tylko z internetu nie uslyszawszy przedtem w telefonie ze drugiej stronie tez zalezy na spotkaniu...
-
dobra to sie nie odzywam juz reno...
-
ej fakt, wole byc szczery nawet troche za bardzo.. a i tak sporo swoich przemyslen nie ujawniam... ale po tym pytaniu o telefon to sie juz naprawde zniechecilem... Asia jest młoda i może sobie wybrzydzać jeszcze sporo czasu, czy facet taki czy siaki, Morfeusz czy Kwiatek a moze inny Sratek... i jeszcze pisze ze mnie nie zna... tyle ze soba przegadalismy i to ja wiecej o sobie powiedzialem... mysle ze ona czuje ze do konca jej nie odpowiadam i stad sie boi dac telefonu...
-
żona, trudno, chęci musza byc z obu stron zeby cos bylo...
-
czego niby nie skonczylem? to trzeba bylo sie wiecej nie odzywac do mnie jak nie chcialas i po sprawie...
-
heheh, czy ja mowilem ze z laski chce sie spotkac? źle to odbieracie szanowne panie. napisalem czemu mialbym sie nie spotkac i tyle...
-
dobra ej, nie kłóćmy sie bo do niczego to nie doprowadzi... tylko ubaw bedziemy widowni dostarczac...
-
Biedna Joasiu Ty wołaj na pomoc Żonę, anielicę i moderatorki najlepiej bo sama sie nie potrafisz obronic :P
-
ciekawe jakie szanowanie jakich twoich uczuc kobieto skoro ty nawet nie nazwiesz naszych rozmow flirtem :P
-
Żona, masz troche racji.. szczerze powiem ze Asia mi do konca nie odpowiada, zreszta juz iles razy pisalem i widac bylo moje watpliwosci... ale w sumie w weekend i tak nic nie robie to spotkac sie bym mogl moze, co mi zalezy, jak ona w Lodzi bedzie. i tyle.
-
Asia, dla mnie temat w zasadzie zamkniety... jest tu Morfeusz z ktorym wczesniej gadalas, prosze z nim flirtuj.