![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/E_member_423926.png)
enyusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez enyusia
-
Lunia - co sie stało? pisz na @, bo ja prawie w ogóle kafe nie czytam i jestem nie w temacie :O
-
Aga - zobacz terminal :)
-
cześć laseczki - wróciłam dziś jak człowiek do domu :) cieszę się strasznie, że mam jeszcze net. nie wiem tylko czy własciciel zapomniał zgłosić jego odłączenie, czy tp tak zwleka. najważniejsze, że jest :) co słychac?
-
dede - po z tym dniem chłopaka to róznie bywa. Ale ja pamiętam, że zawsze w szkole obchodziliśmy 30 wrzesnia i dzis anwet w radio mówili. tak więc uznaję, że to dziś :D dobranoc, pchły na noc....
-
jestem matko, żebyściew wy wiedziały co się w Waie dzieje - jeden wielki korek. Rano jechaliśmy do Obi prawie 2 godziny a i tak nie dojechaliśmy :O Zła byłam jak nie iwem. Zachciało im się nawierzchnię zmieniac. Pojechaliśmy do mieszkanka i poszliśmy an lody - w Macu kolejka - staliśmy z pół godziny :O Ale na szczęście potem poszło juz lepiej - zadzwonilismy do sklepu i okazało się, że nasza lodówka przyszła - no to zarezerwowaliśmy. Pomalowałam sypialnię jeszcze 2 razy i pojechaliśmy po 19 po lodówkę. Okazało się, że cała droga do Wawy jest zapchana. Kupiliśmy lodówkę, wskoczyliśmy do ikei na jedzonko i tak połazić. kupiłam 3 kaktusiki i 3 malenkie metalowe doniczki - wiaderka. Dziś dzien chłopaka więc Miśkowi kwiatki kupiłam :p No i wracaliśmy okrężną drogą, żeby w korku 3 godziny nie stać. A jutro moi rodzice przyjada i mamy zamiar resztę paneli położyć. A w poniedziałek maja nam lodówkę przywieść, na szczęście transport jest razem z wniesieniem :) No i meble do kuchni tez w poniedziałek nam beda montowac :)
-
Aga - wypiłam kawkę, zjadłam śniadanko więc troche energi mam :) Mamy zamiar najpierw pojechać do Obi kupić plafon na przedpokój i obejrzeć inne lampy, bo musimy do sypialni i małego pokoju kupić. A sam fakt, że mogę zrobic coś innego niż malowanie, że moge sobie coś nowego kupić, od razu dodaje mi sił i poprawia humor :) A wczoraj wymalowałam sypialnię - na razie tylko raz, ale kolor jest zajebisty :) ide wieszac pranie i uciekamy miłego dnia życzę
-
fajnie się z wami gada, ale już zmykam. Misiek mój już spi - tak mecz go zainteresował :p wszelkie info na temat spotkania, terminów, godzin itp. poprosze na @ buziaki
-
mysza - w tym mieszkaniu i w tym zapyziałym mpiekarniku nie mam zamiaru nic robić. Wszystko mnie wkurza w tym mieszkaniu. jest totalny burdel, no ale musze ogarnąc skoro mam miec gościa :) Musimy wywieźć stad parę gratów. Ale przeciez jak sie przeprwadze to przyjedziecie mnie odwiedzić to wam wtedy coś upichce :)
-
niesia - ty mnie nie widziałas to nie zauwazysz różnicy mysza - nic nie upiekę. ja w kuchni to od miesiąca nic nie robiłam. nawet kanapek :O
-
a mąż mi dzis powiedział, że schudnieta jestem :) Na wadze to niezbyt widać, ale wszak mięśni mi przybywa na łapkach więc może tłuszczyk się trochę wytopił :p
-
ivka - a ty o której będziesz?
-
mysza - czy ty o mnie mówisz? o ile pamiętam to miałam jeansy 3/4 i jakiś zwykły sweterek - golfik. nic specjalnego. Od tamtej pory nic sobie nie kupiłam :( Chyba muszę zrobić przeszper w szafie
-
mysza - jakby nie to malowanie to bym przyjechała :)
-
mysza - dzięki ci za twoją wiarę w moją osobę :D no jak bym mogła cięzarówkę zostawić samą w stolicy. Wszak miałam nadzieję, że będę mogła juz was przyjąć w nowym miwszkanku, ale niestety nie tym razem. No ale w starym tez się miejsce znajdzie :) Naciesze się niśką i będe mogła wam ją oddac w sobote i zając się tymi, których jeszcze nie dreczyłam swoim towarzystwem :p
-
mysza - popieram spanie bez majtek :p a apropo gościnnosci, to ja jestem bardzo gościnna :D :D :D
-
iv - chyba to ten. Patrzyłam ale tego mojego nie ma na allegro.
-
dede - ja mam philipsbeauty satinelle super sensitive, taki jasno różowy z nakładka masującą. Mam go już jakieś 4 lata i bardzo zadowolona jestem. Moja siostra ma ten z lodem, ale mówiła że taki sobie.
-
cześć dziewczynki co tu dziś słychac? ja nie miałam już siły i wrócilismy trochę wczesniej. Salon już prawie skończony, przedpokój jeszcze raz do pomalowania i cała sypialnia. Myślę, ze uda mi sie do niedzieli wyrobić :) Ale nadal nie wiadomo kiedy będziemy mogli się przeprowadzić :(
-
hanka - to chyba było bardzo późno :p a tak w ogóle to Miśkowi szykuje się znów wyjazd na sobotę, ale to tak dopiero za miesiąc ja już się zmywam, bo mi autobus ucieknie
-
hanka - wybacz, ale jakoś nie pamiętałam o tej sliwce :p mika - chodzi ci o ten co miał być jasniutki? to była gorączka złota z duluxa. Jakiś czas temu facet nam wymalował próbke tego koloru i był super. A jak wczoraj pomalowałam to sie okazał o wiele ciemniejszy. te farby sa dziwne, bo jak się maluje to sa jasne,a jak wyschną to ciemnieja :O
-
a ja właczyłam z samego rana kompa, żeby sobie płyte do pracy nagrac i oczywiście musiałam do was zajrzeć :) hanulka - jaki kolor do salonu kupujecie?
-
jestem, mówię dobrywieczór i znikam. Wymalowałam dziś cały salon, dwa razy, tylko kolor mi nie wyszedł taki jak powinien, miał być jaśniutki, a wyszedl za ciemny i nie wiem czy mi się z szafkami nie pogryzie :O zmęczona jestem strasznie trzymajcie się ciepło buziaki
-
niesia - ja bym powiedziała, że to wszystko się strasznie wlecze :O już miesiąc tam jesteśmy i ciągle dużo do końca zostaje. Jeszcze co najmniej 2-3 tygodnie się zejdzie. A i tak nie wiadomo czy to już bedzie koniec :O uciekam już bo ten katar mnie wykańcza do jutra
-
aga - do ciebie na wp tez wysłała :) a ja pierwszy raz od kiedy po wakacjach jest mjm ogladam :)
-
cześć laseczki ale się fatalnie czuję - mam kaszel, katar mi się znosa leje i kicham po 10 razy pod rząd. dziś wróciłam wczesniej bo siły już nie miałam. Ale troche pomalowałam. Mam plan, żeby do końca tygodnia już wszystko wymalować, w niedzielę położyć panele chociaz w salonie i może jednak na poniedziałek umówić stolarza z meblami. nie wiem tylko, czy jak już się urzadzimy to bedziemy mogli sie przeprowadzić na stałe. Ale i tak nie zdazymy do soboty więc za październik będziemy musieli zapłacic :O odebrałam dzis moje magiczne sciereczki :) szkoda tylko, ż eto nie jakaś bluzeczka albo sweterek :O nati - slicznie wyglądałas :) jaka ty chudziutka jesteś :D