enyusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez enyusia
-
joovi - przeciez ty nie chciałas na razie miec bejbika. Już się od nas zaraziłas? :D Mój Misiek tez tak mówił - a teraz jestesmy coraz bliżej, chociaz nadal nie podjąl decyzji.
-
a zapomniałam wam napisac, ze dziś się dowiedziałam, ze jeden z naszych małych pacjentów ma porażenie połowiecze - na skutek zakazenia toksoplazmozą jego mamy jak był w ciązy. Normalnie az strach patrzec na to wszystko - czemu u nas się nie robi tych badan jako podstawowych? bez sensu
-
cześć laseczki co słychać? mi smutno bo Misiek jeszcze nie wrócił :( ale zaraz sobie piwko otworze i meczyk obejrzę :)
-
mała parka = pała marka :p
-
maja w jasle zamieniasz pierwsza literke z 1 wyrazu, czyli m z pierwsza z 2 czyli j no i wychodzi j-aja w m-asle :) jasne?
-
dziewczyny - tam sie przestawia litery np. jak macie \"Maja w Jaśle\" to wychodzi \"jaja w maśle\" zazwyczaj zamienia się pierwsze litery w wyrazach są tez takie pikantniejsze :) ja zmykam - do jutra
-
widziałyscie to kiedyś? http://polslowka.info/polslowka.html :) :) :)
-
zapomniałam, że to mm teraz jest - tak dawno nie oglądałam
-
no to możemy sobie ręce podać
-
cześć laseczki jestem w domku :) głodna jak wilk co tam słychac? bo ja jak zwykle czasu nie mam żeby poczytać :O
-
cześć moje kochane :) dziekuję wszystkim za super zdjęcia :) i czekam na resztę :) dziękuje tez za miłe słowa w moim kierunku :) oczywiście dopiero wrócilismy i jak zwykle sił na nic nie mamy, ale nie mogłam się oprzeć, żeby tu nie zajrzeć i poczty nie sciągnąć :) czigra - bardzo mi przykro, ze z nugatkiem ( nutellą :p ) tak wyszło :O trzymajcie się ciepło
-
ciesze się, ze już jestescie bezpieczne w domkach swoich :) Ja cała noc się kręciłam - sniłyscie mi sie - więc spędziłam z wami kolejne 8 godzin :p
-
jestem :) pożegnałam już ostatnie czarownice smutno sie zrobił tak fajnie było witac je na peronie a tak przykro żegnac dobrze, ze to tak naraty no i Misiek mój był na pożegnaniu ostatnich dziewczyn więc jakoś lepiej to zniosłam było tak zajebiscie, że nawet nie da się tego opisac na koniec zabralismy niesię i i v na mała przejażdżke po wawie - taka wycieczka w pigułce :) strasznie się cieszę, że nam się udało to spotkanie i zdecydowanie jestem za organizacją następnych :) dziekuję wszystkim dziewczynom, które tak się poświęciły i przejechały tyle kilometrów ale ja was lubię dupy moje kochane :D
-
wiecie co, ja nie idę nie chce mi sie, wolę zostac w domu i się troche ponudzić, posprzątać, obiad ugotować, może na jakies zakupy pojedziemy... akurat chciałybyście lecę jak na skrzydłach :D
-
hej hej ja już prawie gotowa jeszcze śniadanie musze zjesc. zoby mi % za szybko do głowy nie uderzyły :p doszłam do wniosku, że wknajpie pomyślą, że to wieczór panieński :) a tu same męzatki :p
-
guska - nie smutkuj dasz radę odpocznij sobie, nabierz sił a jutro wszystko dobrze pójdzie :) ja zmykam do Miśka coby jutro za mocno za mna nie tęsknił :p do zobaczenia przedupy :D
-
guśka - no to kciuki trzymac będziemy :) nie wiedziałam, że teraz jest tak, ze sie jednego dnia zdaje wszystko. ale się na jutro demonstarcje szykuja - ale nas ominą, a raczej my ich :)
-
jestesmy, mamy klucze :D jeszcze mają sporo do zrobienia ale jest szansa, ze do końca października uda nam sie już przeprowadzić. To znaczy my i tak się przeprowadzimy, ale chcielibyśmy żeby to było legalni :) haha - wygraliśmy małą paczkę chipsów :p guśka - czy ty bedziesz zdawała prawko? testy?
-
ja się zmywam - jadę na odbiór :) bedziemy miały co jutro opijac jak nam toastów zabraknie :p
-
o rany, ale chłop śliczniutki i furka ślicznie wygląda :)
-
furka - jedynie malutka w mikę się zamieniła, a wrzesniowa w zule - tak to reszta ma raczej podobne :)
-
mysza - no nie, ty nawet do fryzjera idziesz?
-
cześc furka :) jak tam pałka teściowej? :p co słychać, jak maluszek?
-
no zdążyłam przed przyjściem jasnie pani siwek - a ty tu takich scen nie urzadzaj wszak my teraz tak przejęte spotkaniem jutrzejszym jestesmy ale ja przeczytałam o twoim szkrabie i nawet się uśmiechnęłam sama do siebie na myśl o tym, że może mi niedługo też będzie dane poczuc takie ruchy :)
-
szkoda, ze niesia dzis do mnie nie przyjedzie. Miałabym przynajmniej mobilizację, żeby posprzątac, a tak to mi się nie chce w sumie za jakieś 2 godziny muszę wyjść, a nadal jestem w piżamie :O acha, wyskoczyły mi 2 syfy na czole i jeden na brodzie, a na dodatek skóra mi schodzi na lewym policzku - cieszycie się?