Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Winogronka8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Winogronka8

  1. lemonkowa 3maj sie dzielnie!!! idrill oby tak dalej :)
  2. pogoda ciezka sytuacja :( moze na Sylwka uda mu sie przyjechac:) w sumie ja tez do mojego mialam jechac na Swieta,ale cale szczescie ze jednak on tutaj przyjedzie:) Kaczorynka:D buziaki dziewczyny!
  3. Kocica ona na miano Twojej przyjaciolki nie zasluguje...moglabym nawet rzec ze predzej na miano rywalki?! stokrotka fajnie sie masz:) Kaczorynka zobaczysz jak te dni szybko zleca :D a co u naszej gosiaj slychac??:) Zaniedbalam sie ostatnio w pisaniu tutaj bo w weekend mielismy \"malutki\" kryzys:(Czepial sie mnie o byle pierdole,odwracal kota ogonem itp W sobote byl u swojego brata i byla szansa zeby na gg pogadac (nie gadalismy od miesiaca),ale ja sie wypielam na niego i stwierdzilam ze nie mam ochoty psuc sobie humoru i poszlam na impreze hehe:).Wczoraj wieczorem zadzwonil,powiedzielismy co nam lezy na serduszku (bez kłotni:D ) i znowu jest OK!!!!:D byle do Świąt!!!! udanego poniedzialku wszystkim
  4. Winogronka8

    Z rozmiaru 48 na 42

    rozmiar48 ale doje**** kaji lol :D a swoja droga to dobrze Ci idzie z dietka:) wypatrzylam nawet Twoj topic na dieta.pl :P pozdrawiam
  5. Stokrotka to bardzo smutne:( teraz bedziesz musiala byc dla niego wsparciem:) pogoda odezwal sie juz? Ty sie nic nie martw bo Angelma racje:)moj tez jak pojechal to dal znac ze juz jest a potem cisza :D od czasu do czasu cos napisal a potem karte holenderska kupil :) Angel a co tam u Ciebie?:P U mnie sprawa sie wyjasnila :) przyjezdza na Swieta i juz tutaj zostaje :D nie pozwole juz mu wiecej wyjechac oj nie :P buziaki Slonka
  6. idrill bardzo dobrze Cie kojarze :( chociaz zadko sie tu udzielalam ale jestem z Wami od poczatku...trzymajcie sie cieplutko!!!! i nie dajcie sie kompulsom!!!
  7. a ja jestem na mojego wkurzona!!! mialam do niego jechac na 3 tyg i chyba nie wypali bo on chce tutaj do Polski wpasc bo dostanie urlop2 tyg ;] a co potem? do czerwca widziec sie nie bedziemy?! :o wiem,ze nieuklada mu sie tam za dobrze,dlatego chce go namowic zeby zostal po Swietach na stale i tutaj poszukal pracy,w czerwcu koncze szkole wiec mozemy juz razem wyjechac a nie ciagle w pojedynke!!! nic mnie juz nie cieszy :o
  8. witam Was dziewuszki:) jak tam samopoczucie?:) pogoda z tego co piszesz to mamy wiele wspolnego :) blisko siebie mieszkamy,prawie ten sam wiek no i moj chlop w Holandii siedzi od wrzesnia :) jade do niego cos kolo 15 grudnia na 3 tyg :) przyzwyczaisz sie szybciej niz sie tego spodziewasz,przynajmniej tak bylo w moim przypadku ;) buziaki dla Was
  9. Winogronka8

    NA DOBRY POCZĄTEK 500-600 KCAL !!

    jadlam cos kolo 1000 kcal,nawet mialam male wpadki w postaci zjedzenia czegos slodkiego lub tlustego,ale nie za czesto:) cwiczylam ABSy,6 Weidera i czasami Pilates:) staralam sie nie jesc nic po 17 :) Waga tak szybko mi zleciala poniewaz przez jakies 2 miechy zarlam (inaczej tego nie da sie opisac;) ) dziennie cos kolo 4-5 tys kcal na dzien :o teraz tylko utrzymac juz na stale wage i bedzie OK :) pozdrawiam Was bardzo cieplutko :)
  10. Kocica ja tez kiedys bylam aparatka:D nie ma co :D fajna bizuteria na zabkach :P Za miesiac o tej porze bede juz z nim :) niby sie ciesze,ale mam dziwne obawy i watpliwosci...mam nadzieje ze samo sie ulozy :) pozdrawiam
  11. czesc slonka!!!:) jak tam zyjecie??ja ostatnio bylam zajeta bo mialam gosci znad morza i dopiero dzisiaj pojechali :)jeszcze 5 tyg i zobacze sie z moim chlopakiem;)
  12. 21 teraz widzisz jaki jest naprawde:( a jakby nie wyjechal myslisz ze byloby miedzy Wami dobrze? moj kochany R przed chwila zadzwonil:) kupil sobie holenderska karte i teraz bedzie czesciej to mnie wydzwanial:D Juz postanowione-jade do niego do Holandii cos kolo 15 grudnia:):) potem razem na tydzien na Swieta do jego rodziny do Niemiec i znowu na Sylwka do Holandii:) to bedzie az 3 tyg razem!!!kurcze,ale sie ciesze:):):) dziewczyny a co tam u Was?? pozdrawiam cieplutko
  13. jejku jak Tu sie smutno zrobilo:( dziewczyny glowa do sufitu:) jeszcze sloneczko dla Was zaswieci
  14. hej Sloneczka dlaczego nic nie piszecie?co tam porabiacie? Ja w w sobote bylam na imprezie i troszke smutno mi bylo bo tam prawie same paryWczoraj dostalam od niego smsa ze jak wytrzymamy te 9 miesiecy to juz nigdy na tak dlugo nie zostawi mnie i ze to byl jego blad ten wyjazd,bo mogl inaczej te wszystkie sprawy pozalatwiac...zaproponowal mi zebym przyjechala wczesniej do niego tak tydzien przed Swietami;)troszke zamieszania bedzie bo najpierw do niego do Holandii potem na Swieta do jego rodziny do Niemiec a na Sylwka znowu do Holandii pozyjemy zobaczymy:) Kocica jak tam sprawy sie maja?? buziaki robaczki
  15. hej Sloneczka dlaczego nic nie piszecie?:(co tam porabiacie? Ja w w sobote bylam na imprezie i troszke smutno mi bylo bo tam prawie same pary:(Wczoraj dostalam od niego smsa ze jak wytrzymamy te 9 miesiecy to juz nigdy na tak dlugo nie zostawi mnie i ze to byl jego blad ten wyjazd,bo mogl inaczej te wszystkie sprawy pozalatwiac...zaproponowal mi zebym przyjechala wczesniej do niego:) tak tydzien przed Swietami;)troszke zamieszania bedzie bo najpierw do niego do Holandii potem na Swieta do jego rodziny do Niemiec a na Sylwka znowu do Holandii:D pozyjemy zobaczymy:) buziaki kochane
  16. czesc zlotka!:) co tam u Was slychac?moze jakies zmiany?:) buziaki
  17. gosiaj i jak tam? Ja z moim tez przed chwila na gg gadalam:)przez przeszlo 2 lata jak jestesmy ze soba nie uslyszalam od niego tylu milych rzeczy,czulosci i wogole jak przez ten miesiac co go nie ma:P Sam swtierdzil,ze dopiero jak wyjechal to zmadrzal i wie co moze stracic:) chyba na dobre wyjdzie nam obu ten jego wyjazd:D a co tam u Was teskniace kobietki?
  18. oj gosiaj:( musi Ci byc naprawde ciezko:(kurcze az do czerwca? a nie ma zadnej szansy zeby sie spotkac wczesniej? cos mi sie zdaje ze mu bardzo na Tobie zalezy;) A u mnie jakos leci:)Wczoraj wyszlam z kumpelami na piwo,napisalam mu o tym w smsie a On zaraz odp ze sie martwi,zebym uwazala na siebie bo tam musi byc duzo przystojniakow ktorzy tylko czekaja na jakas samotna dziewczyne zeby ja pocieszyc:P dzisiaj w smsach znowu drazyl ten temat ze nie chce mnie stracic i czy dam rade bez niego wytrzymac itp...Prawde mowiac chyba role sie odwrocily:(Przed wyjazdem myslalam ze to ja bede umierac z tesknoty a on o mnie zapomni...a ja?chyba przyzwyczailam sie do jego nieobecnosci:( Boze jakas znieczulona jestem! nie potrafie wyobrazic sobie tego jak w swieta do niego przyjade:(niby sie ciesze,ale jednoczesnie czegos sie obawiam,tylko kurcze czego?:( 21 co tam u Ciebie?? sciskam Was mocno
  19. Winogronka8

    czy on/ ona wróciła?

    tak,wrocilam po niecalym miesiacu :)
  20. Angel mialam podobna sytuacje co Ty;)bylam z kolega na imprezie,potem na drugi dzien zaprosil mnie na piwo;) JA to wszytko mojemu opowiedzialam a ten sie wsciekl ze tamten koles mnie jemu odbije i ze szukam najwidoczniej pocieszyciela itp Jednak nie oplaca sie mowic facetom calej prawdy;)
  21. hej Stokrotka:) u mnie wyglada to mniej wiecej tak: 3 tyg juz tam siedzi,na Swieta wogole nie wraca...ja do niego lece:)a dokladnie do Niemiec bo ma brata i chce tam przyjechac:)Do Polski nie zamierza wogole wracac,w czerwcu mam do niego dojechac (skoncze juz wtedy szkole).Troche sie tym wszystkim zalamuje bo jak czytam na innym topicu, ze przez takie rozstania zwiazki sie rozpadaja to odechciewa mi sie wszystkiego :o Stokrotka a Twoj juz dlugo tam siedzi? pozdrawiam
  22. dziewczyny trzymam za Was kciuki! ja mna poczatku mialam ogromna sile zeby schudnac ponad 20kg,niestety wpadlam w ane,potem leczenie u psychiatry i psychologa zebym zaczela normalnie jesc...w wakacje rzucilam sie na jedzenie,wpiepszalam przez 2 miesiace i przytylo mi sie okolo 10kg,od niedzieli licze kcal bo zamierzam wazyc 50kg(teraz 164cm wzrostu i 55kg wagi) pozdrawiam Was cieplutko!niepoddawajcie sie!!
  23. Fairytale wpadaj tu jak najczesciej!:) gosiaj nie masz latwo:( i co zamierzasz dalej robic?waczlyc o te milosc czy zaczac wszystko od poczatku,ale bez niego?:( kopytko a utrzymujecie staly kontakt?kiedy wraca? to ja dwudziestolatka: tak bardzo mi przkykro:(moge tylko sobie wyobrazic jak sie czujesz...:(odezwiesz sie do niego pierwsza czy czekasz na jego krok?? U mnie zycie jakos leci,jestesmy ze soba w stalym(smsowym) kontakcie,co wieczor pisze ze teskni i kocha...oby jak najdluzej... sciskam Was mocno kochane
×