steysi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez steysi
-
Genie -- A te plamienia długo trwały?Byly obfite?Yasminelle to Twoje pierwsze tabletki czy zmieniałaś z innych na te?
-
regiksa-- Ale brałas Yasminelle jako pierwsze tabletki,czy zmieniałaś z innych?Ile je bierzesz?W piątym miesiącu pojawiły się u Ciebie plamienia,a przez 4ry blistry nie było?Duże to były plamienia?Ile trwały?Konsultowałaś to z lekarzem?
-
mloda polozna -- Ale czytałam ,że plamienia mogą byc objawem nietrzymania cyklu.Nawet nie wiem,czy Ty gdzieś o tym nie pisałaś.Chyba tak.że to znaczy,że jest może za mała dawka hormonów.W ulotce gdzie teraz znalazłam strone Yasminelle w internecie pisze,że plamienia,krwawienia ale nie te w czasie 7 dniowej przerwy a w trakcie brania są normalne,występują.Nawet do kilku miesięcy brania.Ale należy udać się do lekarza,gdy się długo utrzymują albo gdy zaczną się po kilku miesiącach stosowania.
-
mloda polozna -- Mam jeszcze takie pytanie - czyli nietrzymanie cyklu przez tabletki nie oznacza tego,że one nie zabezpieczają,tak?I czy zdarza się często i możliwe jest to,że plamienia większe lub mniejsze a nawet krwawienia mogą się pojawić nie np przy pierwszym,drugim blistrze,a dopiero przy trzecim,czwartym,piątym?Bo wiem,że przez pierwsze 3 miesiące plamienia się bardzo często zdarzaja.Ale gdy nie ma ich przez pierwsze dwa blistry,a zaczynają się dopiero od 3ego,4ego,5ego to jest to powiedzmy \"normalne\" lub spotykane?Pewnie tak,choć częstsze sa te do 3 pierwszych blistrów.
-
alda11111-- U mnie sprawa wyglądała tak - poszłam na wizytę kontrolną do swojego lekarza po roku od ostatniej.Ona przy badaniu,a potem na usg dopochwowym stwierdziła,że mam torbiel ok.4,5 cm.Stwierdziła to pod koniec września tego roku,a od sierpnia tamtego roku brałam Yasmine.Pytam ją od czego może być ta torbiel,ona,że od hormonów może,a potem,że biorę w końcu Yasmine i nie powinnam mieć jej.Przepisała mi Gravistat 125 na wchłonięcie się torbieli.Wtedy na miesiąc bym musiała odstawić tabletki swoje.Ale ja poczytałam o torbieli sporo,że często się wchłania przed okresem i w jego trakcie.I postanowiłam nie brac Gravistatu licząc,ze może się wchłonie,zmniejszy.Po 2 tygodniach od tej wizyty poszłam do innego ginekologa w mieście w którym mieszkam.Poszłam specjalnie sprawdzić co się dzieje,czy jest tam torbiel nadal,czy się nie powiększa.Ta mnie zbadała,zrobiła usg dopochwowe i stwierdziła,że torbieli nie ma,jest tylko pęcherzyk.Więc sama nie wiem - czy się wchłonęła,zmniejszyła,czy tamta moja lekarka się pomyliła w ocenie jej wielkości albo to nie była torbiel.Tego teraz sama nie wiem.
-
mloda polozna-- Rozumiem,dziękuję za pomoc.Pocieszam się,że się organizm przyzwyczaja albo że są za słabe.Mimo,że nie miałam plamień przez 2 blistry,to właśnie może dopiero przy 3im się to pokazało.Możliwe,że dopiero teraz.Odnośnie ciąży,to nawet o tym nie chcę myślec,nie mam żadnych,ale to żądnych objawów,brałam tabletki regularnie,nie brałam antybiotyków,nie wymiotowałam.Ale jak wiadomo,nic nie daje 100% pewności.
-
mloda polozna-- A z lekarzem to jest u mnie tak,że mieszkam w Krakowie,pochodzę z innego miasta,gdzie mam swojego lekarza.Jadę do siebie na swięta,ale wracam zaraz w pierwszy dzien świąt,także o sowim lekarzu mogę zapomnieć.A tu w Krakowie byłam u lekarza z 2 miesiące temu,żeby sprawdzić,czy mi się torbiel wchłonęła.Ale trafiłam na babkę,która nie zajmuje się antykoncepcją,a tylko metodami naturalnymi (jak na złość).I takto czeka mnie tu szukanie znowu jakiegos lekarza.O ile mi minie to plamienie,bo na teraz nie wiem jak to dalej z nim będzie.A czy torbiel która by się pojawiła znowu miałaby wpływ na wystąpienie plamienia?U oststniego lekarza byłam tu w Krakowie ok.2 miesiace temu i wyszło na badaniu,że nie ma torbieli.Pisałam Ci maila o tym kiedyś.
-
mloda polozna -- I jeszcze niepokoi mnie dziwny ból w dole brzucha,taki jak przed okresem lub w jego trakcie.Nie jest to plamienie \"bez niczego\",ale ten ból.Ja to się boję,że coś jest nie tak i może odblokowało mi się jajeczkowanie i stad ten ból?Bo przy owulacji zdarza się ból i często plamienia.Albo to ból po prostu przy tym plamieniu.Na razie jest to plamienie,nie wiem co będzie dziś później i jutro.
-
mloda polozna-- teraz jem śniadania i ok 17tej też coś jem.także nie raz na dzień.A co wg Ciebie może mieć wpływ na to?Właśnie z lekarzem to nie za bardzo,bo święta.I krwawienie z ostawienia by mi wypadło na święta,a ostatnie było takie jak kiedyś gdy nie brałam tabletek-potworny ból,bardzo obfite,długie.Takie było po drugim blistrze,po pierwszym nie.Nie wiem czemu po drugim taka tragedia.I chciałam zmienić na Yasmine z powrotem nie robiąc przerwy 7 dniowej na krwawienie,żeby nie cierpieć w święta.Choć tego nie wie nikt,czy byłoby takie tragiczne i bolesne,ale wolę nie ryzykować.Czy mogę sama zmienić na Yasmine,skoro wcześniej je brałam i było ok?Czy zmieniając z Yasminelle na Yasmine mogę nie robić 7 dniowej przerwy a od razu po skończeniu Yasminelle brać Yasmine?
-
teraz popatrzyłam na inne fora i piszą inne dziewczyny,że plamienia mogą występowac przez 3 miesiące brania.Ale ja przez pierwszy i drugi blister nie miałam.Wyczytałam jeszcze,że to może znaczyć,że to za mała dawka hormonów i nie trzymają cyklu.Ale to nietrzymanie i plamienia nie mają nic wspólnego z tym,że nie jest się zabezpieczonym przed ciążą.Tak jest?
-
Dodam,że się odchudzam,mało jem.Ale tak też robiłam przy pierwszym,drugim blistrze Yasminelle i plamień nie było.Nazywam to plamieniem,bo nie wiem co będzie za godzine,trzy.W dole brzuch dziwny ból,jak przed okresem lub w jego trakcie.Od 3 dni ćwiczę też w domu fat burning,ćwiczenia spalajęce tłuszcz,wysiłek trwa 50 minut,bo tyle trwa płyta,a ćwiczę do niej.Ale nie sądzę,że wysiłek od 3 dni ma wpływ na nagłe plamienie.I ten dziwny ból brzucha jakby przedokresowy,okresowy.
-
do mlodej poloznej i wszystkich którzy mi pomogą,doradzą. Ja mam taki problem.Brałam 14 miesięcy Yasmine.Nie miałam nigdy w trakcie ich brania plamień,zawsze krwawienie występowało w czasie 7 dniowej przerwy.Od października zmieniałam Yasmine na Yasminelle.Przez pierwszy,drugi blister było ok.Teraz biorę trzeci blister,dziś wezmę 13 tabletkę.I od godziny bolał mnie dziwnie brzuch jak przed okresem.Teraz patrze,a tu krew,taka brązowa,jakby mocniejsze plamienie.Nie wiem co się dzieje.Skąd to?Nie wiem,czy to się dalej nie przekształci w krwawienie.Co może być tego przyczyną nagle tak?Przez dwa pierwsze blistry nie było tego,mimo,że zmieniałam z Yasmine.Tabletki brałam co dzień,regularnie,nie wymiotowałam.Czyżby nagle jakieś plamienie dopiero przy trzecim blistrze?Tabletki mi nie trzymają cyklu?Czy to może oznaczać że mnie nie zabezpieczały i może być ryzyko ciąży?Boję się bardzo.Nie wiem co się dzieje.Mam je brać dalej?Tak mam zamiar zrobić.Gorzej jak to się przekształci dziś później w krwawienie.I tak mam dalej brać?Co może być tego przyczyną?Może to plamienie dlatego,że jest mniej więcej połowa cyklu?Gorzej,bo nie wiem teraz co się dzieje w organiźmie,może panikuję niepotzrebnie.Ale też chciałam zmieniać na Yasmine z powrotem,bo po tych brzuch mi puchnie,ostatnie krwawienie to tragedia - ból,obfite.Tak nie miałam przy Yasmine.Teraz nie wiem co robić i czy zmieniać na Yasmine.Doradźcie.
-
effinka-- Opierniczasz :-) kobitkę o lenistwo.Może ona nie chce schudnąć,ma dobrą wagę,a tylko pyta o to czy schudnie bo te pare kilo mniej by ją ucieszyło.My wiemy ile to znaczy schudnąć dietą,potem,bólem,wyrzeczenaimi,ruchem,bieganiem w śniegu,mrozie,prawda?Ale jaka potem satysfakcja...Niestety zrzucenie wagi,pozbycie się tłuszczyku kosztuje.I trochę trwa.Wiemy po sobie.Wytrwałość,zawzięcie,nie rezygnowanie.
-
qarolcia-- Nic się nie stanie.Możesz nie robić 7 dniowej przerwy i brać następny blister po skończonym wcześniejszym.Ja tak robiłam,gdy np miałam sesje na studiach lub gdzieś wyjeżdżałam.Jesteś nadal zabezpieczona i nie masz wtedy krwawienia z odstawienia.Po 42óch tabletkach branych pod rząd robisz 7 dni przerwy,wtedy masz krawienie z odstawienia i w te dni też jesteś zabezpieczona.
-
/tuśka/ --- Możesz po ostatniej tebletce Harmonetu zrobić 7 dni przerwy i od 8ego dnia brać już Yasminelle,albo po ostatniej Harmonetu nie robić 7 dni przerwy i zaraz brać Yasminelle.Tak i tak jest dobrze,nie ma to różnicy.Wybór należy do Ciebie.
-
javannka-- Co do spirali to są tzw dla nieródek - kobiet,dziewczyn,które jeszcze nie rodziły.I gdy się ją usunie,można normalnie zajść w ciążę.Miałam na studiach koleżankę,która miała spiralę założoną,wytworzyła jej się torbiel na jajniku i przez to zaszła w ciążę.Inna pani zaszła w ciążę mając spiralę,bo ginekolog źle jej ją założyła.W ramach tego zaproponowała jej prowadzenie ciąży za darmo.A ta pani nie chciała mieć więcej dzieci,bo miała już dwójkę.
-
Patyssska -- Nie prostinol,ale postinor,małe sprostowanie.On w organiźmie nie \"trwa\" 2 miesiące.Po nim jest zachwianie hormonów,gospodarka hormonalna fiksuje,bo hormonów jest dużo w nim.On powoduje krwawienie,plamienia.Więc nie masz się co bać.Minęły aż 2 miesiące.Ale jak boisz się kochac do końca od tego blistra,to poczekaj aż go weźmiesz do końca,potem 7 dni przerwy,następny blister i od tej 2,3 tabletki możesz się kochać już.Nie musisz czekać aż do końca 2iego blistra.Organizm zdąży sie przestawić,przyzwyczaić.
-
Patyssska -- To może nie warto czekać do końca opakowania,żeby się kochać \"do końca\"?Skoro pojawiła się krew,to można to uznać za okres,ale słabszy.
-
mloda polozna -- Ja chciałam sobie oczyścić organzim ze złogów z wielu lat.Oczyszcza się ze szkodliwych substancji,zżera martwe tkanki,itd.Poczytałam dużo o tym.Im gorsze efekty i objawy - bóle głowy,zimno,senność,itd,tym więcej w organiźmie było złych substancji.Ale od jutra jem albo jeszcze jutro ostatni trzeci dzień nie jedzenia i koniec.Muszę mieć siłę,za 3 tygodnie,nawet 2 i pół bronię pracy magisterskiej i muszę mieć siłę na naukę, \"chłonny\" mózg.Sama piszesz,że masz dobrą wagę,a co jakiś czas robisz głodówki 2 dniowe.A co ile je robisz?
-
mloda polozna--- Nie,o problemach z trzustką nic mi nie wiadomo.Ale tamte dziewczyny pisały,że miały głodówkę 10 dni,14.Kilka z nich robi sobie głodówke na 7,8 dni raz na 3 miesiące i oprócz tego 3 dniową raz w miesiącu.Czytałam na jakimś forum medycznym,gdzie pisał lekarz (w kilku miejscach to samo wyczytałam),że najgorsze są pierwsze 3 dni,potem już nie czuję sie głodu,jest się pełnym energii,itd.Ale to moze nie ryzykuję z tak długą głodówką.Chodzi mi o tabletki.Boję się,że jak od poniedziałku zacznę brac nowy blister,a nie będę nadal jeśc,to może mi inaczej wątroba pracować i moze być coć nie tak z wchłanianiem tabletek.Bo ktoś pisał,żeby przy głodówce odstawić tabletki anty.Ale czy to prawda?Każdy pisze co wie,co słyszał,a opinii w tym temacie jak i innych wiele (przykład zmiana moich tabletek - co lekarz to inna opinia,czy z przerwą czy bez - sama mi doradzałaś w tej kwestii).
-
mloda polozna -- Mam do Ciebie pytanie.Pisałaś,że robiłaś sobie głodówkę 2 dniową.Ja kilka dni temu cztałam o głodówkach i też postanowiłam ją u siebie zastosować.Znam jej działanie,czytałam jak zachowuje się podczas jej organizm,co usuwa,itd.Weszłam na forum gdzie dziewczyny robiły głodówki 10,14 dniowe ale tyle to ja nie chcę.Chcę oczyścić organizm.Ale tu jest problem- mianowicie dlatego,że biorę Yasminelle.A teraz gdzieś przeczytałam w jakimś artykule w necie,że trzeba przy głodówce odstawić tabletki antykoncepcyjne.Czy to prawda?To ważne pytanie.U mnie sprawa wygląda tak,że w niedzielę brałam ostatnią tabletke.Od poniedziałku mam przerwę.Krwawienie dostałam w nocy z wtorku na środę.Piję tylko wodę,piłam też zwoje zioła,zieloną herbatę,ale czytałam teraz,że tego pić też nie należy.Więc zaczynam pić tylko wodę,swoje tabletki na odchudzanie na ten czas też odstawiłam zupełnie.A więc głodówkę mam od wczoraj,od rana.Do kiedy ją mogę stosować,zależy też ile wytrzymam.Ale boję się o skuteczność tabletek,bo wiadomo,że przy głodówce organizm inaczej działa,wątroba też,a ona \"mieli\" tabletki.Następny blister zaczynam od poniedziałku.I nie wiem do kiedy mogę głodówkę stosowac- do jutra,soboty.Bo boję się,ze stosując ją np do poniedziałku (gdy zacznę brać tabletki) lub wtorku wątroba nie będzie odpowiednio trawić,rozkładać tabletek.Więc może lapiej głodówka do jutra,soboty,ten dzień,dwa zacząć jeść,żeby wątroba sie \"przestawiła\",zaczęła normalnie pracować i brać tbletki nie marwiąc się,że nie wchłoną się.Dlatego głodówkę zaczęłam w przerwie brania tabletek,bo w trakcie sie bałam,że wątroba inaczej pracuje i skuteczność tabletek może być zerowa lub ograniczona.Co mi radzisz?Skończyć głodówkę jutro lub w sobote i przygotować organizm (wątrobę) ten dzień,dwa jedząc?Bo zaczynam branie nowego blistra od ponmiedziałku wieczora jak zawsze,a boję się dalej nic nie jeść, bo nie wiem jak to wpłynie na tabletki,skoro zacznę brać głodując dalej.A wątroba pracuje inaczej.Odpisz i doradź mi,bo ważniejsza dla mnie skuteczność tabletek i ich działanie niż oczyszczenie.
-
Patyssska -- Często dziewczyny na forach innych pytały czy jest wszystko ok,bo brały tabletkę w pierwszy dzien okresu,a potem on zanikł w ogóle na drugi dzien brania albo pozostało plamienie.Albo gdy zaczynały brac tabletki czekały na pierwszy dzien okresu,a dostały tylko plamienie i nie wiedzaiły,czy maja wziąść pierwszą tabletkę.Przyjmuje się,że należy wziąść pierwszą tabletkę,gdy pojawi się krew na bieliźnie.Nawet jak jest to większe plamienie.Niektóre dziewczyny wkładały sobie \"tam\" palec i jak było coś mniej lub bardziej czerwonego to wtedy brały.Ale trzeba czekać na krew na bieliźnie czy jest jej mniej czy więcej.Wtedy można wziaść pierwszą tabletkę.Ty tak miałaś?
-
effinka -- Ach spryciulo :-),czyli panie w jednym wieku.Fajnie.
-
effinka-- Jak piszesz,że w tym samym wieku,to nie pamiętam,może gdzieś ileś stron do tyłu napisałam coś o wieku.Nie pamiętam bynajmniej.
-
effinka-- Ale i tak nie wiem ile masz lat.Kobitko,spokojnie,nic nerwami nie przyspieszysz.Masz drugi dzień odstawienia dopiero.Ja gdy brałam Yasmine dostawałam na 3,4 dzień.Raz tak,raz tak.Jak nie dostałam 3ego,to nie panikowałam.Wiedziałam,że dostanę później.Teraz gdy biorę Yasminelle po zmianie z Yasmine jest troche inaczej.Skończyłam w niedzielę 2go blister Yasminelle.W tamtym miesiącu dostałam krwawienie z 2iego na 3ci dzień (pewnie jakoś w nocy lub nad ranem wcześnie),bo 2iego dnia o 24tej było czysto,a 3ego dnia przed 6tą rano już bylo coś.Teraz też dostałam tak jak w tamtym miesiącu o dziwo-też jakoś w nocy lub nad ranem wczesnym.Wczoraj nic nawet o 1ej w nocy,czysto,a dziś o 6tej już miałam (wprawdzie nie na bieliźnie,bo śpię w koszulce nocnej,ale jak dotknęłam się tam to miałam już to na palcach).I tez z 2 na 3ci dzień,bo w tą niedzielę brałam ostatnią.Jak w zegarku.A przy Yasmine miałam na 3,4 dzień i to w ciągu dnia,po południu,pod wieczór,do południa,ale nigdy jakoś w nocy lub bardzo wcześnie rano.Nie wariuj.Czekaj,to 2gi dzien odstawienia,a nie 5,6,7.