dziubassek

moj kalendarz mi mowi,ze powinnam byc Emanuela :O dobrze,ze mama dala takie jakie mam uffffffff

Fisia ja LARYSA?? RYSA-RYSIA-RYSZARDA hahahaha niech bedzie ,ze jestem Rysia ;)

ha! Kosta-Kostka-Kosti-Kostex hehehe i tak bez konca mozna wymieniac.... u mnie szarota na dworze i ma byc wietrzycho...

Fisia fajna macie furke,:D

Harbatka kto cie zdradza???

WIOL nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy!!! ucik w gardle, w klatce piersiowej, nerwobole w okolicach serca to wszystko stres znam to jak modlitwe:O ale mozesz przeciez pujsc do lekarza rodzinnego moze cos ci da na uspokojenie, wyciszenie a zreszta odstresowac sie mozesz TU z nami:)

wozek

WIOLA30 widze,ze szarpiesz sobie nerwy tak jak ja:O tez niestety musze korzystac z hydroksyzyny w stresowych momentazr bo nie daje rady... z tym to napewno musisz isc do psychologa lub psychiatry to zaden wstyd! nie zdajesz sobie sprawy ilu mlodych ludzi tam chodzi z problemami. Harbatka super wuzeczek ,taki funkcjonalny:)

puki co pozbylam sie roboty na jakas godzinke, teraz pączus z herbatka owocowa:P chce ktos paczka z toffi? tak, najgorszy kryzys za mna ale nie wiem na jak dlugo :O

a moze byc moherowy beret? :P:P:P

hehe ale smiesznie a jak takie cos spłodzic? Dafi Wszystkiego Naj Naj Naj lepsiejszego !!!!!!!!!

witajcie, mam pytanie! jak to jest jak jestem na umowie na czas okreslony do konca roku 2008 a zaszla bym teraz w ciaze? dostala bym macierzynski a co z wychowawczym?

witajta! Gooosha mysle,ze jednak trzeba dac facetowi czas na oswojenie sie z mysla,ze chcemy posiadac potomstwo i tak chyba zrobie jak ty co jakis czas napomkne a mnoze przyjdzie dzien,ze sam bedzie chcial\"zaszalec\" ? :D Fisia a dziwisz sie,ze twoja coreczka jest taka ciekawska swiata:P hehe trzeba bylo wytlumaczyc ,ze chlop ma siurka a dziewczynka buleczke;) dzis mi troche lepiej... staram sie mysle pozytywnie, dzieki wam łatwiej bylo mi poruszyc temat staran z mezem. Fisia a jak jest Madzia po hebrajsku:P

o rany ale nabazgrałam,ze nikt sie nie kapnie:O

Validos nie badz taka i woeidz co s8ie tanie jak zaszla bym z ddeczko szybcej niz grudzien? wie ktos? please :)

B_eata 22 ja tez zaczelam lek poruszac te tematy macierzynskie(jak do tej pory byly w mojej glowie) zaplanowalam sobie sama a przeciez do dzidzi trzeba dwojga chcacych, wiec nic na sile.. doszlismy do wniosku,ze najpierw drobne remonty i w ten czas cos odlozymy a pod koniec roku zabierzemy sie do roboty:) chwilowo mnie zadawala ta mysl ale jak mi sie znudzi to zaczne znowu sie niecierpliwic... czy ktoras wie co bedzie jak zajde np w listopadzie, w grudniu podpisza ze na umowe a powiem im po nowym roku?albo dalej? (przeciez mogam niewiedziec w dniu podpisania)

Titek dobrze wiedziec,ze nie tylko ja jestem jak rozzłszczone dziecko jak czegos nie dostane :P ale ja nie chce miec dzidzi teraz! przeciez najpierw staranka(nie zawsze udaje3 sie za 1 razem)mozna policzyc kilka miesiecy... potem 9 m-cy jak wszystko bedze k i dopiero dzidzi jest na swiecie a to kupa czasu ze 2 lata zejdzie:P

dzieki Titek za rady... ta decyzj to moje\"byc albo nie byc\" jednoczesnie wazne ale i nie mge tak hop siup tyle,ze niecierliwa jestem jak cholera:O jak mowi maz\"w goracej wodzie kapana\" ze slubem bylo mi spieszno i mial ciagle jakies ale bo warunki,kasa itp pospieszylam go i co? jest dobrze nie tak jak on myslal panikuje na zapas!!! napewno jest w strachu bo aie boi nieznanego! moj plan jest ogadac z nim i ustalic co i kiedy w koncu to nasze zycie i zaden dyrektor mnie nie powstrzyma:P

hehehe cebulka no cs ty, nie wariuj;) w biuscie niestety mam malo

Cebulka xs to moj rozmiarek hehhe bierz wory na plecy i w droge hehe:P ja juz po obiedzie[poszlam na latwizne i zjadlam pizze) :p

no to KLOPS moje czekanie nadal trwa... a sluchajci jeszcze cos wykombinowalam! ;) jakbym zaszla w ciaze np. w listopadzie a oni w grudniu przedluzyli by mi umowe na czas nieokreslony to jak sie dowiedza pozniej bedzie koko jumbo w robocie?

a jednak wychowawczy juz nie przysługuje:( w kodeksie wyczytalam ,ze pracownikom zatrudnionym conajmniej 6m-cy przysluguje wychowawczy ale nie bylo napisane czy dotyczy wszystkich kobiet czy tylko tych an czas nieokreslony:( no to klops jednak dzidzi musi poczekac do konca roku... tylko czy dasm sobie pscyhicznie rade kiedy ten instynkt jest taki natretny:O

Ania Harbatka Yenny dziekuje,ze jestescie postaram sie zrobic tak jak mowicie najwazniejsze ustalic jak to ma wygladac(jak on sobie to wyobraza)

Yenny wiem... ale ja jestem taka niecierpliwa a miesiace ciagna sie tak dlugo:O czemu to tyle trwa:( pogadam z nim ale w jakims odpowiednim momencie bo znowu powie,ze truje mu doope ale tez tak moze byc ,ze przyjdzie czas konca umowy a oni podziekuja mi i co w tedy? wszystko jest takie skomplikowane:(

Yenny mam 22 lata, maz ma 23lata jestesmy ze soba 5 lat i pewni swoich uczuc oboje mamy prace(co prawda nie an stale) jako tako odkladamy kase mieszkamy z dziadkiem ale on w ogole sie nie wtraca do niczego nasze plany to wymienic okna i wyremontowac lazienke ale zanim to sie stanie jeszze trzeba odlozyc a i na dziecko mezowi sie chce odkladac to ja w nieskonczonosc bede czekala:( probowalam zagadac ale on sie tylko wkurza i mowi,ze koniec tematu czesto przy klotniach mowi\"zachowujesz sie jak dziecko a chcesz byc matka?\" to boli:(