Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fisia**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fisia**

  1. heloł heloł buziaki kisiaki od Fisi i Fisiaczka Validosku trzymam kciukiiiii kochana i życze szybkiego bezbolesnego porodu. Agi tak wcześnie zrobili mi cięcie bo ONI trzymają sie terminu według ostatniej miesiączki (21.12.08) i ustalili,że cięcie przeprowadzą 2 tygodnie przed terminem.niestety nie wzieli pod uwage faktu ze na każdym USG termin był dwa tygodnie później czyli gdzieś na poczatek stycznia.więc dzidzius nie urodził sie w 38tc lecz w 36tc.SZKODA SŁÓW lece bo Bartuś wzywa
  2. melduje sie piźdźioszki cała i zdrowa aczkowliek pocerowana troszkę:D:D na początek miliony Buziaków serduszek i uścisków w Waszym kierunku za Gratulacje i słowa otuchy. nie wiem ile mi się uda napisac bo Mały Bartuś zaraz wstanie na jedzonko hiihi. kochane mam już wszystko za sobą. nie było łatwo.Mały urodził się z objawami wcześniactwa.był słabiutki no i były problemy z oddychaniem przez opicie się wód. dziewczyny przezyłam dramat bo wyciągneli mi dziecko i nawet nie pokazali.nikt nic nie wiedział.ojjj ksiązke by mozna było napisać powiem tylko tyle.TYLE STRACHU I ŁEZ WYLANYCH NIKOMU NIE ŻYCZĘ. na szczęscie jest już wszystko wporządeczku.Bartuś zdrowy elegancko przybiera na wadze.jest poprostu PRZEKOCHANY. nie wiedziałam ,że mam w sobie jeszcze tyle miłości. Kochane jak tylko nakarmię małego to zasiade na chwilke do kompa i podczyam Was bo zaległości mam spore. oj tyle bym Wam chciała napisac. buziaczki słodkie od Bartusia dla topikowych cioteczek
  3. jezdem jezdem Mam poprostu tyle roboty w domu przed tym szpitalem,że nie mam kiedy usiąść do pisania wczoraj na imprezie byłam.(barbary) dzisiaj koleżanka z mężem i dzieckiem przychodzi mnie odstresowac spakowana i gotowa jestem już.zostały mi tylko pazurki u nóżek zrobić.ale brzuchol mam tak duży ze kominacji przy tym bedzie duzo dzisiaj moge juz nie zajżec do was trzymajta za mnie kciukasy koug Ty wiesz,że będziesz pierwsza poinformowana:) czekaj na telefon lub eska buziaki
  4. wiedziałam ,że tak będzie jak sie naprodukowałan nad drugim postem to nagle ten pierwszy się znalazł ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
  5. cholewcia tyle się napisała i mi wcieło posta gdzieś dzień doberek gwiazdeczki moje Validosku Ty nam się tu nierozpadaj.poczekaj na mnie.razem bedzie nam raźniej rodzić co do pokoiku Maksa to teraz wiem gdzie jest NEMO:D:D:D to ulubiona bajka mojej córy.młoda by wycałowała te Twoje ściany hihi:D:D:D:D:D:D Cebulko dwa dni wcinałam grochówke więc smaka mam narazie zaspokojonego teraz czas na cos innego :D:D:D:D Banitka Mania najważniejsze ,że Szymonek głodny nie jest a czy poje z cyca czy z butli to już sie nie przejmuj.Może lepiej mu z butli jesć bo łatwiej smoka złapać i szybciej leci.Wielkie buziaki dla żarłoczka Roburku udanych zakupów i ciesz sie urządzaniem mieszkanka:D U mnie rodzinka sie rozchorowała.Małżoneczek ma chore gardzioło a młoda zaczeła pokasływać.Jeszcze tego brakowało zebym i ja sie rozłożyła.gardzioło mnie też zaczeło naparzać ale kupiłam sobie tabsy w aptece. Jakieś homeopatyczne .najważniejsze ,że po kilku tabsach gardzioło już nie boli. wstawiam wode na kawusie
  6. dzień doberek Validosku Ty nam się tu nie rozpadaj jeszcze albo przynajmniej poczekaj na mnie.razem raźniej nam bedzie rodzić:D:D:D:D:D co do pokoiku Maksa to teraz wiemy gdzie jest nemo:D:D:D oj moja młoda pewnie by z tego pokoiku nie wychodziła bo to jej ulubiona bajka Banitka Mania nie stresuj się.Najważniejsze ,że Szymonek najedzony.a czy z butli czy z cyca to już mało ważne wielkie Buziaczki dla Szymcia Roburku udanych zakupów i ciesz sie urządzaniem mieszkanka Cebulko ja dwa dni własnie wcinałam grochówe wiec smaka mam już zaspokojonego mnie sie rodzinka rochorowała.małżonek ma problemy z gardziołem a młoda zaczyna pokasływać.kto sie nimi zaopiekuje jak pójde leżec? buuuuuuuuuuu:) wstawiam wode na kaweee
  7. dzień dobry piźdżioszki kochane Agi napisz jak Ci sie podoba w nowej pracy. Koug ale zaszalałas z postami.Jeżeli chodzi o zdjęcia brzucholów to mam nadzieje ,ze pstrykne jeszcze jakiąś fote zanim pójde rodzić Wiolu u nas sparawa auta stoi w martwym punkcie a co do ciotki Twojej to mam nadzieję ,ze nie wyskoczy z hasłem \"oddać kase\".zaproponuj cioci w ramach wdzięcznosc tańszy zakup suuuper kamerki:D:D:D:D:D:D roburku chorowitku nasz kochany napewno sie uporasz ze wszystkim .I z dolegliwościami i z mieszkankiem Cebulciu Ty to masz dobrze.nie musisz latac tylko wszyscy przychodza do Ciebie:D:D a moze poród domowy tez bedzie cio????hihi Tituś jak chcesz to zapytam mojej sasiadki jak to jest z w Twoim przypadku.Kobitka jest księgową w duzym zakładzie to powinna wiedzieć Ide robić kaffe i sie zabrać do jakieś roboty.
  8. Wiola jedną ekspertyze mamy za soba a pan powiedział ze musimy mieć dwie.Auto stoi rozebrane.w serwisie czekaja na decyzje ubezpieczyciela a do nich jak dzwonimy to jeden na drugiego zgania i kłamią jak z nut.wogóle nas zbywają i nawet darcie mordy nie pomaga
  9. Wiola Ty mi nawet nie mów o aucie bo moje już 3 tydzień stoi w serwisie i nic nie robią bo firma w której ubezpieczylismy auto robi problemy.szlag by trafił i ten serwis i tego ubezpieczyciela.ze wszystkim robią problemy a mój chłop wykupił u nich najlepsze ubezpieczenie i co z tego mamy? banda złodziei i tyle. a co do jazdy powoli to i tu nie ma regóły bo nam facet w doope wjechał jak staliśmy w........... korku hihihihi Validosku Ty kochana sie wstrzymaj z tymi bólami ,żeby Maks już zamieszkał na nowym mieszkanku Malwinka współczuje Ci tego prasowania .Ja nie nawidze tego robić ale na szczescie z ciuszkami dla małego uporałam sie w dwa dni.a że jestem \"kobieta magnez\" to żelkazko dwa razy przykleiło sie do mnie.Moja tesciowa już kracze ze NAPEWNO dziecko sie z bliznami urodzi.Głupia pinda.Dobrze,że bezmózgowie nie jest dziedziczne bo by po babci mogły wnuki odziedziczyć Ania mnie nawet lekarka powiedziała ze lepiej witaminy przyjmować w formie jedzenia niż w tabsach.
  10. dzień dobry piźdźioszki śpioszki Jak po weekendzie????? u mnie wczoraj było obolało.Już myślałam ,że sie coś zacznie.czułam jakby mi ktoś sznurek do szyjki przywiązał i szarpał za niego.Wszystko było oki jak leżałam ale jak już wstałam i zaczełam chodzić to się nasilało.Na szczęście dzisiaj czuje się oki. Malwinka nie ma co sie katować z tym jedzeniem.co nowa gazetka czy broszurka dla cięzarnych to nowe przykazania.Najlepiej jeśc wszystko bo cholewcia nie wiadomo co zaszkodzi a co pomoże:D:D Tituś kochana wracaj do Polski.jak tu jest tak jest ale da się przeżyć:D:D:D:D:D:D Koug dzięki Ci kochana za rade w sprawie skurczy łydek.Na szczęscie ustały. ide robić jakąś kawe bo usne zaraz a mam trochę roboty w domu PS>dziewczyny za równy tydzień ide do szpitala.Jezusie troszku się boje
  11. ahaaaa zapomniałam się Wam pochwalic ze w nocy miałam takie skurcze łydki ,że darłam się do poduszki zeby nie pobudzić rodzinki.
  12. Witoooojcie babeczki własnie wróciłam z przedszkolnej imprezki Andrzejkowej ale było fajoooowooooo. Mała Fisia wywróźyła sobie,że będzie lekarzem jak dorośnie:D:D:D:D:D było lanie wosku,wcinanie ciasteczek z wróźbami i inne zabawy.super naprawde Koug aż się doczekac nie mogę jak sąsiadce pokaze \"zaje**ty\"wózek dla jej dzieci:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D validosku Ty masz kochana koncepje .super bedzie wygladał Maksa pokoik Kurde no jak ten czas szybko leci.za pare miesiecy ja będę wspominac jak wzdychałam nad swoim testem Tituś Tobie też zleci raz dwa ciąza a wierz mi ,ze jak wparujemy z naszymi bomblami do Ciebie na porodówe to bedzie sie działo ojjj bedzie Cebulko pochwal sie postępami budowy domku.czekam na fotoski Malwinka ja do zgagi sie już zdazyłam przyzwyczaić i chyba bez niej bym sie czuła dziwnie :D:D:D:D:D ide wpierdniczyc jakis łobiod
  13. helołłłłłłł Maniu a to Ci niespodzianka Kochana wielkie GRATULACJEEEE.dużo busiaczków dla Ciebie i Szymonka.rób zdjecia kochana i przesyłaj topikowym cioteczkom:D:D co do kolezanki to nie musiałam jej zapraszac bo sama przylazła.krwi mi napsuła jak jasna cholera.oczywiście w dalszym ciagu najwiekszy problem to wózek .kochane ta laska to typ dziewuchy gdzie wszystko jej w zyciu łatwo przychodziło i która myśli ,że od zycia jej sie wszystko nalezy.oczywiscie za ciaże bliźniacza wini męza.a i oczywiscie co to bedzie jak sie okaże ze dwóch chłopaków bedzie.o fujjj jak ona te jaja bedzie myła.wrrrrrrrrrrrrrrrrr trzymajcie mnie bo nie wytrzymam dziubassku bardzo porsze nie obrazaj siebie i nie porównuj się do mojej kolezanki .Ona myśli ,że życie to wielki koncert zyczeń.Jej nie dogodzisz.Jedno wiem.jej nie współczuje.współczuje tym dzieciom głupiej matki i tyle. dziewczyny ja dzisiaj mam żarłoka takiego ze szok.nie wiem czym się zaspokoić.przed chwilką zjadłam duszoną cebule a teraz pociskam mandarynki bleeeeeeeeeeeee
  14. dzień dobry psioszki -piźdźioszki trzeci raz piszę tego posta.Komp mi muli cosik Malwinka u mnie wena kulinarna sie zakończyła więc licze na kawałek Twojej zapiekaneczki Tituś rodzinka happy na całegoJeszcze tylko pozytywny test siostry i rodzinka w komplecie Koug ja liczę na Twoje zdolnosci hafciarskie i mam nadzieje ze nie zabraknie Cie przy zszywaniu mojego brzuchola Agi ja łykam terdyferon nie gryze(bleeeeeeeeeeeeeeeeee) mam nadzieje ze po porodzie wszystko wróci do normy.podejżewam ,że gdybym jeszcze z 9 miesięcy miała pochodzic w ciązy byłabym bez zębów i włosów :D:D:D:D dziewczyny musze się troszke pozalic Wam.ja to jestem zła kolezanka. Wczoraj pzyszła do mnie koleżanko-sasiadka z drugiego blokuLaska jest w 9tc.3 miesiace sie starali o dziecko więc trzy miesiace wysłuchiwałam jej rozgoryczenia i nazekania typu ze pewnie jej mąz jest bezpłodny itp.wkońcu im sie udało:D.poczatek był kiepski bo wylądowała w szpitalu z zagrożeniem poronienia.niby wszystko oki ale ona wczoraj przybiegła do mnie z płaczem az mówic nie mogła.wiedziała ze ma wizyte u gina więc sie zaraz wytraszyłam ze coś jest nie tak.Dziewczyny ona płakała ze jest załamana bo wyszła jej ciąza bliźniacza.i nie o to chodzi jak ona z dziecmi sobie da rade tylko najbardziej płakała z tego powodu ze gdzie ona kupi zaje**ty wózek dla dwójki itp. a iwecie co ja zrobiłam??? wygoniłam ją.Najpierw jej nawtykałam,ze powinna dziękować Bogu,że zaszła i ,że wszystko jest wporządku.że maciezyństwo nie polega na strojeniu i kupowaniu dziecku \"zaje**tych\"rzeczy.i ,ze jak decydowaje się na dziecko to trzeba wziąśc pod uwage wszystkie możliwości od chorób po ilośc. to tak po skrócie Wam tylko opisałam dziewczyny co ja miałam zrobić? usiąsc i płakać z nią?????????? przecież bliźniaki to nie powód do załamywania sie.znam tą dziewczyne na tyle dobrze ze wiem ze jak się na nia nie wydre to mi wlezei na łeb mój chłop oczywiscie z mordą na mnie ze jestem nie delikatna i nie koleżenska i jak mogłam ją tak potraktować dzisiaj przełame się i zaprosze ją na kawe.albo sie dogadamy albi nie
  15. czołem piźdźioszki zupke mleczną zapodaje Validosku teraz się muszę wyrobić w domku ,żeby moje \"dzieci\" miały wszystko jak pójde do szpitalka spadam do sklepu.kupić komu co????
  16. dobry wieczór gwiazdeczki donoszę,że dnia 8 grudnia z samego rańca mam się wstawić do szpitala gdzie będę miała cc.jak dobrze pójdzie to mały Bartuś już 9 grudnia bedzie u mamusi na rączkach a nie w brzuszku.:D:D ogólnie wszystko wporządku aczkolwiek ginka powiedziała,żebym spakowała się już wcześniej bo mogę nie wytrzymać do 8.grudnia. mały Fisiek nie ma najmniejszego zamiaru się przekoziołkować i dalej napiera tyłeczkiem do wyjścia.jestem dziewczyny troszkę spokojniejsza bo mam już skierowanie w rękach. oczywiście w dalszym ciągu mam brać terdyferon fol. dziwnie się czuje jak znam już date.troszkę panikuję ale cieszę się,że mikołajki spędzę jeszcze z rodzinką w domu(przy dobrych wiatrach) Tituśiu gratulejszyn wielkiego titusia:D:D:Dteraz jak jesteś na zwolnieniu to częsciej do nas będziesz zaglądać i z twoimi postami raz dwa dobijemy tysięcznej stronki:D:D:D Ania ja też dawałam małej Fisi smoczka z tego samego powodu a później pozbyłyśmy się go w genialny sposób.nacinając krawędzie silikonu.wtedy smoczuś szczypie w języczek i dziecko już nie chce ssać.katorgą jednak był u nas nocnik bo młoda potrafiła po półgodzinnej \"posiadówce\" zejśc i zlać się obok:) Wiola przykro mi z powodu smierci sąsiada.My w kwietniu pożegnaliśmy naszego sąsiadowego dziadka i wiem jaka to strata. co do kamerki to niestety oszustów nie brakuje a teraz bliżej świąt będzie ich coraz więcej.Ja nie mam zaufania do tego typu\"handlarzy\" więc dziękuję im juz zanim cokolwiek powiedzą. co dalej planujecie zrobic z tym zakupem????? Agi to już plany na Sylwestra masz:D:D:D:Di problem z kreacją z głowy a mała jak dorośnie będzie miała podwójnie co świętować a tak przy okazji mam do Ciebie pytanko.czy to możliwe ze po tardyferonie ciemnieją mi zęby???????bo widzę zmiane dużą i nie wiem czy z czasem to zejdzie dziubassek ty cholernico kochen kirczak .po to jesteśmy tutaj ,żeby sie wypłakiwac i wyżalać.zapomniałaś????????????? Roburku bidulko Ty nasza współczuje Ci tych wszystkich dolegliwości.mam nadzieję ze z chwilą urodzenia maleństwa wszystkie te dolegliwości znikną na dobre Malwinka śpij ile wlezie.za mnie też pośpij bo ja nie mogę Demilunia Ty mi tu konkurencji nie rób bardzo Cię proszę:D:D:D:D:D:D mam nadzieję ze Emilka Kougowa da się przekupić cuksami:D:D Cebulko koniec wczasowania sie w szpitalu. cieszę się ,ze wkońcu Cie z tamtąd wygonili i nie waz nam sie tam wracac.dopiero na poród Validosku wielkie cmokasy dla Maksia i niech czeka grzecznie na kolege Bartosława Bartoliniego kończe bo robie konkurencje postom Titusia PS.chłop mi sie rozchorował:D:D:D
  17. pobudka Piźdźioszki sukces. Tylko dwa razy w nocy wstawałam.resztę grzecznie przespałam :D:D:D:D:D Dziubuś udzielaj się ,żebyśmy wiedziały ,że wszystko wporządku u Ciebie malwina widzę ,że nie tylko ja mam już nerwówke.:D:D musimy się trzymać dzielnie Tituś pore na jedzenie to Ty masz hihihi.jedz,jedz kochana.Niech mały Titusiek nam rosnie Validosku cmokasy dla Maksa Cebulko dużo zdrówka i wracaj do domciu szybciuśko wholsshe witamy.zaczernij nick i napisz cos nam o sobie brak pomysłu na śniadanie.pewnie znowu sie skończy ze zjem bułe z serem i popije kakao
  18. czołem piźdźioszki kochane widzę ze jakies problemy z necikiem macie u mnie po staremu.Mały Baruś kopie mnie coraz bardziej i coraz boleśniej.Miednica i wszystko w środku mnie napieprza równo.cięzko mi spać w nocy wiec budzę się co godzinkę.zaczynają mi puchnąc dłonie i stopy.ledwo sie mieszczę w buty zimowe troszkę mamy problemów zubezpieczalnią autka ale to za dużo opisywania i nie chce Wam też głowy zawracać. we wtorek mój ślubny ma wolne i jedziemy do ginka razem.dostane już skierowanie do szpitala.zaczynam panikować coraz bardziej ale jest mi już tak ciezko ,że jestem wstanie zgodzic sie na wszystko.byle Mały Fisiek był już na rączkach a nie w brzuszku. życze udanej niedzieli.pędzę robić obiadek.odezwe sie jutro z rańca buziaki
  19. a kuku piźdźioszki kochane Cebulciu przykto mi z powodu śmierci teścia:( Ty kochana trzymaj sie i zaciskaj nóźki ,żby mała jeszcze nie wyszła Agi ja też biore ten terdyferon fol i wyniki mi sie poprawiły na szczęscie.Daj znać jak Twoje badania wyszły Validosku czy zostało Ci z wczoraj fasolki jeszcze???? Titek Ty mi szoruj na zwolnienie raz dwa.Niech ja tylko sie dowiem ,że zapindalasz ponad siły to Cie własnorecznie ukatrupie:D:D:D smigam zjesc sniadapki jakies
  20. Agitalku sto lat smutaski moje nie smutać mi się tutaj.takie dni nastały.mnie też cosik nie wesoło ale staram się cieszyć faktem,że za niedługo Bartus już bedzie z nami oj jak ja sie doczekac nie mogę
  21. Agi gratuluje nowej pracy i życze Ci jak najkorzystniejszej umowy i zadowolenia z tego co będziesz robić Wiola odpuszczę sobie zakup nowej kurtałki.Jakoś te trzy tygodnie się przemęczę Kochane wszystko już mam przyszykowane na narodziny małego.zostało mi jeszcze tylko spakować walizki i czekać na wyznaczony termin.we wtorek za tydzień idę do ginka więc będe znać juz termin najadam się cytrusami bo mam chcice.Póżniej mi nie bedzie wolno:(:(
  22. dzień doberek gwiazdeczki u mnie za oknem mroźno brrrrrrrrrrrrrr a ja dziewczyny nie mieszcze się w kurtałke zimową:(:( Demi jak ten czas szybko leci.Dopiero się Julianek urodził a już siedzieć mu sie zachciewa.:D:D co do piżamparty to zapytaj Wikusi czy ciocia Fisia też może przyjśc:D:D:D:D Tituś niech sie dzieci uczą kuwować a ciooo tamm Ania Tobie się spać chce a ja spac nie mogę. Dafi wielkie buziolki dla Karolcia wstawiam wode na gorącą herbacinke.która się piszę???????????
  23. Ja pierdziole TITUŚ Qrfaaaa jego maćWKOŃCUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU moje modły zostały wysłuchane GRATULUJE KOCHANA
  24. Malwinka jakby tak wierzyć w sny to ja bym już miała drużyne piłkarską z rezerwowymi włacznie :D:D:D:D:D:D:D:D.ja mam takie głupkowate sny ,że aż wstyd opisywać aż strach zaglądac w sennik.Najczęsciej sni mi sie ,ze urodziłam a nikt nawet nie wiedział ,że w ciązy jestem :D:D:D:D:D
  25. dzień doberek Piźdźioszki Dziubassek GARTULUJE jąderek następnym razem uda się córa. ja podobnie jak demiluna całą ciąze byłam przekonana,że będę miała syna i nawet jak mnie już cieli na stole to mówiłam ,że będzie cycor a tu proszę bardzo............mała Fisia. margerita co się stało z Twoim nickiem???? dlaczego jesteś pomarańczowa???jeżeli to faktycznie Ty to wskakuj na swój stary nick i odzywaj się wczoraj byłam na zakupach i zakupiłam już wszystko co mi było potrzebne.włacznie z moją wyprawką do szpitala.Już nic mi nie brakuje.teraz mogę się już spakować do szpitala i czekać.zaczęłam już też prać i prasować ciuszki i rzeczy dla młodego.wszystko naszykowałam do ubrania łóżeczka zeby mój chłop się później nie produkował ja pierdnicze ale to już bliskoooo mojej małej Fisi śni sie ze Bartuś jest już z nami
×