Kiwi79

MINIU, bardzo mi przykro.Jak sie czują rodzice? To pierwsze dzeicko, wyczekane?

Dzis Dzień Babci. Jutro Dziadka:)) Me dzecie już szykuje laurki i lecimy po polłudniu do dziadkow. W pracy roboty full, a spać sie chce.

MNIU, co sie stało? EMILKO, gratulacje dla Olka:)

MINIU, Borys to niezły jest, skubany. Bawić sie juz tak klockami, cwaniak mały. Charakterny. Co do wózka, to ja bym jednak wolała cos bardziej obudowanego i na większych kołach, ale moze na żywo ten wózek nie wygląda źle, nie wiem. PINIU, mówisz, że Natalka nie chce w wózku siedzieć? Spodobło jej sie chodzenie:) U nas w sumie z Olg a problermu nie było, bo leniwa jest dosyć i w wózku lubiła jeżdxć. Tylko ze została z niego wygoniona po ukończeniu 2 lat, bo za duza juz była wagowo i zaczęłA PIECHTĄ ZASUWAĆ. Lena na razie jeżdzi spokojnie w wózeczku, zobaczymy jak dalej, ASIU, jak dzieci, juz zdrowe? Prześlij też swoje zdjecia,bardzo dawno swoich nei wysyłałaś, jak wyglądasz. U nas tatuś puchnie z dumy. Lena spokojna bestia, ale charakter się szykuje. Uparta, Jarek dumny, bo to po nim:D wszystko na spokojnie, ale konsekwentnie do celu. Ale dziś mam dzień, jezuuuu....

Wsyslałam Wam zdjecia. Roboty mam od zaj...a, za przeproszeniem.

ASIU, też wolałabym za tydziń robić, ale mąż pracuje:( Ślij zdjecia Dzieciaków, dawno nie słałaś.

ANIU, odstaw małego całkowicie od cycka. Z dnia na dzień. Innej rady nie widzę. Sposób drastyczny, ale podobno skuteczny.

Aha, kupiłam książkę "Rozwój psychiczny dziecka 0-10 lat". Podobno super. Mam nadzieję, że uda mi sie ją przeczytać w miarę szybko. Głównie pod kątem moje jstarszej kupiowałam, bo z Leną problemów na razie nie ma (tfu, tfu). MINIU, i co z wózkiem, rozglądałaś sie już?

MINIU, wyobrażam sobie, jak fajnie muszę wyglądać chłopcy, jak sie chrupkami nawalają:) Takie maluchy, a juz tajie zadziorne. U nas na razie Olga wszystkiego broni, bo Lena jej zje, porwie, obślini. Też mam fajnie. A Lena, jak wiadomo, wszystko do buzi ładuje. Zdjęcia dzis wyślę, wczoraj je dopiero obrobiłam, bo napstrykane było full. Jestem dumna z Olgi. Snmarkata taka, a naprawdę dobre ujęcia łapie. Napiszę w mailu , które są jej autorstwa. W pracy jestem dzis sama, kolega na zwolnieniu. Wariatkowo od rana, mam dosć. do tego dziewczyny mi kaszlą i chyba trzeba jutro do lekarza iść.

PINIU, Olga 4 lata 24 kończy, tylko dzis robimy imprezkę.Za życzenia bardzo dziękujemy:) Oby Wam pogoda dzis dopisala na nartach. u nax przygotowania do gościny. Lecę.

MINIU, idź Ty lepiej do sklepu i sama podźwigaj te wózki. Wg mnie 8kg to nie jest źle. Najlepiej sama zobacz, live. Widziałam wózki 6 kg (Brevi?) i nie wygladaja najciekawiej takie lekkie, strasznie tandetne, jakby sie za chwilę miały rozsypać.

PINIU, no, no, takie sąsiedztwo, nie pogadasz:p Byliśmy z Lena w poradni rehabilitacyjnej. Tak jak przypuszczaliśmy: rehabilitacja nie jest potrzebna:D Babka powiedziała, że lada dzień Lena zacznie raczkować. Nie chwalac się, lena była chyba jedynym dzieckiem które nie płakało podczas badania. Tylko się cały czas smiała. Wasze dzieci tez uwielbiają lustra? Lena tylko lustro zobaczy, juz sie gęba śmieje i mało z gaci nie wyskoczy:)

I jeszcze zdjęcie na nocniku z książką GITES:)

PINIU, w pięknej okolicy budujecie sobie domek. I ładnie się miejscowosć nazywa. Natalka slicznie wygląda. cudne jest to zdjęcie, gdzie siedzi sama przy choince, z prezentami.

PINIU, aż mi trudno uwierzyć, ze Natalka już tak zasuwa. Skubana mała. Lenka to na razie pełza,próbuje klękać, obraca siena wszsytkie strony, ale do chodzenia jej jeszcze daleko. Poluję na te Misiowe jogurciki, ale ich jeszcze nie znalazłam. chętnie dałabym Lence, ciekawe czy by jadła. Ile kosztują? U nas ostatnio Lenia nocki przesypia. Fajnie. Co do słodyczy, to Lena je tylko deserki. Glutenu jeszce nie wprowadziłam, ale w lutym już zacznę. Monte, czekoladę to ok. 2 lat bym dała, danonka po roku. Może dziwna jestem. U mnie wielka fanką Monte jest Olga, uwielbia je. Na Danonki miała szał w wieku 2-3 lat, potem się przejadła i teraz danonków nie rusza. Wczoraj mój tata dał Lenie trochę rosołku, ale jej smakował. I troszkę budyniu zjadła. ANIU, ja mam w domu herbatkę Hippa owocową i ona chyba nie zawiera cukru. Musze looknąć. Fajna jest, lena ją lubi. Te z daję dużo wody. Soków w ogóle. MINIu, mierzyłam Lenę,. tylko strasznie wariowała. wyszło mi ok. 74 cm. Waga 8.5 kg (z nią się ważyłam). Szczupła jest dosyć, ale nie chudzinka.

EMILKO, a Olek nie za mały na monte i czekoladę?

EMILKO, moja Lena też nie raczkuje, jeno pełza. Mysle, ze nie masz sie czym martwić. Sporo dzieci zaczyna chodzić po roku.

PINIU, nie mogę otworzyć tych filmikow. EMILKO, http://www.hipp.pl/index.php?id=180 nei wyrabiam sie dzis

Kurcze, jak to mierzyć? chyab spróbuję. I zważę sie z Leną, bo ostatnio niezły klocek sie z niej zrobił. Ja u swojej Olgi podejrzewam własnie biegunkę pędraków...

MINIU, a może biegunka pędraków?

MINIU, sama mierzysz Boryska czy w przychodni? Bo moja od 2 miesiecy nie była mierzona i ważona.

Lena opdkryla nową zabawę. Mąż ja ubrał do snu w body i śpiochy, ja przychodzę po jakimś czasie do pokoju do pokoju, a Lenka z gołymi nogami fika w łóżku. Ściagnęła sobie śpiochy. Małpiszon mały:)

MINIu, ale coś Ci powiedzieli, jak może być przyczyna biegunki???? A jak Borys przybiera na wadze, prawiidłowo? Co do wymiarów Leny, to nie wiem, ile teraz ma wzrostu, ale większość ubran ma na 86. 74 nic na nia nie wchodzi już, jeszcze niektóre 80 założy. Długa się robi, jak Olga. A Olga to aktualnie ubrania na 128 nosi (7-8 lat). Mam nadzieje, że do max. 175 cm dojdzie. Oby. Dzisiejsza nocka fajnie. Lena przespala calutką bez budzenia. zjadła mleczko przed 8 i dalej w kimono. Myślę, ze to jednak od ząbka było.

ANIU, jak mama smacznie gotuje, to synek z apetytem zjada:)) Lenia dzis odsypiała w dzień. Raz ciagiem 3godziny, potem godzinę, w samochodzie jeszzxcze pół godziny. Zobaczymy, jak dzisiejsza nocka. PINIU, zdjęcia z wesela super. Bardzo ładnie wygladacie i widać, że stanowicie zgraną parę. jak impreza sie udała? Padnieta jestem. Coś pusto u nas...

Ciężka noc za nami. Lena obudziła sie w nocy i 2h plakała. nie chciała zasnać w łóżeczku, wózku. W kojcu jakoś usnęła dopiero.Nie wiem, co jej mogło być. Może zęby? Ale to bardzo nietypowe dla niej zacghowanie. A propos zębów: mamy piaty ząbek, gorną lewa dwójkę:) W pracy dziś z niczym sie nie mogę wyrobić:( Where are you?