Kiwi79

ANIu, to Mikuś ma dobry apetyt. Lena by w życiu całego słoika nie zjadła. Chyba niedługo zacznę kupować te większe słoiczki 190g i dawać po połowie tego większego. PINIu, jak duża Natalka. I taka dzielna. Co do spania Leny to w wakacje faktycznie miala okres, że spała 13h bez budzenia. Teraz śpi po 15h w nocy przeciętnie, ale z dwiema przerwami na mleko, ok. 5 rano i 7.30-8. Wypija, palec do buzi i śpi dalej do 11-12, a dziś obudzila sie przed 13. MINIU, no w koncu Borys dał Ci pospać. Jak sie udały porządki? Chyba w czwartek pójdę z Leną do lekarza. Olga tym zapaleniem oskrzeli, co miala miesiąc t6emu pozarażała troche osób z rodzinki. Mąż kaszle, teściowa ma aktualnie zapalenie oskrzeli i 40 stopni gorączki, Lena ma mokry koszel. A i sama lga nie do konca zdrowa, dalej kaszle, daję jej Flavamed, chyab omaga. Lena nie ma temperatury, jest pogodna, ale wolę to wyleczyć, bo mączy mi sie dziecię tym kaszlem. do tego mamy szczepienie 6 listopada, ciekawe, czy zaszczepią. Jutro z Olgą jadę na badanie słuchu. Denerwuję sie, bo naprawdę niedosłyszy, zwłaszcza na lewe ucho.

Hop, hop, jest tu kto? Moja Lenka własnie sie z nocy wybudza:) Pospało sobie dziś dziecię.

Po ponad 4godzinnym przeszukiwaniu sieci w celach informacyjnych, zamówiłam wózek na allegro. Baby Design Tiny Red. 314 zl z wysyłką, waga 7kg. Ten z pierwszego linka, co podawałam. Modlę się, zeby tym razem wszystko było ok:) Wózek kupiony, idę spać.

Ale mi Olga dała dzis. gazu. Ja juz nie wiem, co jest:( Lena grzeczna, choć cos nie chciała w wózku siedzieć w drodze powrotnejMoże bło jej zagorąco czy co? Na rękach za to chętnie szła:) Kupiłam sobie fajnego kota do mieszkania, drewnianego, rękodzieło, 80cm wysoki. Fajny. Jeszcze marzą mi sie mniejsze koty na komodę postawić. PINIU, to pewnie chwilowa niedyspozycja była. Dobrze, ze już minęło. ANIU, Mikuś już w zimowym kombinezonie? Może być, że mu niewygodnie, jak Lence. Lena też nie cche kaszki, niestety.A jak z obiadkami, sama gotujesz, ile mniej wiecej zjada na raz? MINIU, tylko patrzeć jak naszym dzieciakom będą szły zęby. Chyba na razie tylko Mikołaj ANI ma ząbka, a może już dwa? U Leny cisza, ślini się, ale jeszcze ząbka nie widać. Dziękuje dziewczyny za pomoc z wózkiem. PINIU, jak móisz, ze ciężki to chyba sobie daruję. Znowu ten tiny ma dosć niskie siedzenie 43 cm Znów jestem w punkcie wyjścia, a czas nagli. Za dwa tyg. do roboty przecież:(:(:( Udało nam sie sprzedać fotelik na allegro.

Linki źle wchodzą. Dam z allegro: http://www.allegro.pl/item460290376_wozek_spacerowy_tiny_2008_7_kg_baby_design.html http://www.allegro.pl/item458951335_zimowa_spacerowka_sprint_2008_folia_oslona.html

I dupa jasia. Nie będę miała Primi Sogni Ciak Red. Nie ma go też w3 kolejnym sklepie. Trzbea pomyśleć o czyms innym, chyba Sprincie Baby Design. Albo Tiny. PINIU, a Sprint to bardzo ciężki, bo w opisie 8.5 kg napisali, ze wazy. Bo ja już nie wiem. Ty masz Travel, a on waży 8.8kg (tak napisali na stronie producenta), a mówisz, że dużo lżejszy od Sprinta. Który lepszy dziewczyny, doradźcie. http://www.babydesign.pl/babydesign.php czy http://www.babydesign.pl/babydesign.php ASIU, to prawda, Olga nie wygląda na ciapę. Zresztą imię swietnie do niej pasuje. Tylko czekają nas ciężkie przejścia jej buntów. Dobrze, że Lena spokojniejsza. Mam nadzieję, że sie nie będą biły.

Już po imprezce. akle starsza dała czadu. Normalnie jakbym opis czterolatka w książce czytała: ucieka, nie słucha się, wszystko na przekór, głupio sie śmieje, krzyczy, histeryzuje, wyje. Normalnie kongo. Podobno ja byłam taka nieznośna w dzieciństwie. Za to moja, przynajmniej na razie, oaza spokoju (czyt. Lenka) była nadzwyczaj dziś grzeczna. Co do spania, to u Leni wygląda to tak: budzi się ok. 5 w nocy (a czasem i przesypia dłuzej) na mleko, potem od razu zasypia, pobudka o 7.30 na mleko, śpi dalej do ok. 11-12. Potem mleko. Ok. 13 pół słoiczka obiadku + woda. Potem spacer, na którym śpi 1-1.5h. Po sapcerze ok. 15.30-16 mleko. 17 deserek + woda. Potem z pół godziny drzemki. 18 mleko. 20 mleko na dobranoc i kimono:) To wyszło mi ok.6 razy dziennie mleko plus dwa posiłki po pół słoiczka. Tyle, ze mleka wypija tak 150ml, czasem i nie. I duzo śpi na dobę. Oby juz tak jej zostało. PINIU, może faktycznie Natalce idą ząbki, może kolejny skok rozwojowy, a może jest głodna???? Bo Lena to 4h by nie wytrzymała. A próbowałaś dać jej butlę jak płacze? Jak chętnie zje, to jesteśmy w domu. MINIU, zdjęcia superowe. I fajnie tak mieć w domu pianino, sama bym chętnie pobrzdąkała. Borys z Frankiem (jeśli dobrze pamiętam imie synka Twojej siostry) w ogóle niepodobni. Skóra Boryska wygląda już lepiej. smarujesz dalej? Dywan w kotyśliczny. Zapominałam napisać, że wczoraj kupiłam sobie plaszczyk na zimę w Croppie. Taki sportowy, mnóstwo przeszyć, kolor czekoladowy, długi do kolan, dopasowany. Fajny, podboa mi się. Jeszce golfy w Reservedzie mierzylam, ale jakieś takie za kuse były. A choruje ostatnio na kolor soczytej zieleni i poluję na golf w takim kolorze. Wysłałam Wam zdjecia z dzisiejszego dnia.

ANIU, DZIEKUJE ZA ZYCZENIA:) ale fajniy pomysl z grillem. u nas leje:(

PINIU, fajny prezencik. Moj maz do wody niestety nie wchdzi. A podobno kiedys mial nawet karte plywacka. Tak przynajmniej twierdzi:)

MINIU, to jakas sciema z tymi bebiko 2. sklad maja identyczny. twoj wybor, czy dasz juz 2 czy pocekasz jeszcze miesiac. ja bebiko 2 dalal po 4 miesiacu.

MINIU, odkad wprowadziłam obiadki i desreki to kupki są raz rzadsze, raz bardziej twarde, ale ciemniejsze niz jak była na samym mleku. Ja bym Borysowi dała od razu 2, bez stopniowania. W smaku są chyba identyczne. Przynajmniej ja nie wyczuwam różnicy.

Cześć kochane, ja też przemęczona, ale u mnie to Olga nie śpi w nocy:( MINIU, ja od razu wskoczyłam z Bebiko 1 na Bebiko 2, bez żadnego mieszania, po 4 miesiącu Wczoraj byłam w Carrefourze i bebiko juz dostosowało mlejka do najnowszych zaleceń. Czyli początkowe maja teraz do 6 miesiąca, a Bebiko 2 po ukończeniu 6 miesięcy. Co ciekawe, sparwdzałam skład starego Bebiko 2 (po 4 miesicu) i nowego (po 6 miesiącu) i jest identyczny, wszystkie ilości składnikow odżywczych i witamin takie same. Więc o co tu chodzi? ASIU, męża zaprzęgaj, a co. Facet jak nie robi przy dziecku, to sobie nie zdaje sprawy, jak to jest. Tak, dzis imprezka urodzinowa.

Zamówiłasm wózek Primi Sogni Ciak Red w innym sklepie. Zobaczymy, czy bedzie dostępny, bo na poprzednim sklepei sie przejechałam. Wystawiają na sprzedaż to, czego nie mają. Dziś byłam na full zakupach, bo jutro przychodzą goście. Przy okazji zakupiłam fajny dwupak body Disneya z Kubusiem Puchatkiem za 19.90. W Carrefourze są. MINIU, 7 kawa:p Daje ten Borysek gazu. PINIU, jak basen? Dzis mieliśmy sądny dzień z Pierworodną. Tak niegrzeczna to dawno nie była:(

EMILKO, kurczę, to rzeczywiscie tragedia. co muszą czuć rodziny tych odsób co zginęły:( PINIA i MINI, nie bić się tylko:D Co do nocnika to moim zdaniem 6 muiesięcy to za wcześnie, ale nie będę nikogo krytykować. Kazdy robi jak chce, jeśli ma do tego przekonanie. Moja Olga późno wyszła z pieluch, bo miała ponad 2 lata. kolejny rok zajęła jej nauka sikania do kibelka bez podsikiwania. Boje z kupką trwaja do dziś, choć ostatni tydzień ładnie do kibelka robiła, to sie cieszę. Ja mysę, że duze znaczenie maja tu geny. tak jak mi urolog powiedział, że jak jedno z rodziców długo sie moczy, to jest aż 60% szans że dziecko odziedziczy. Ja tak długo lałam, prawie do 6 roku życia, a mój brat ekspresem wyszedł z pieluch. Tak myślę, że Lena szybko wyjdzie zp ieluch, bo pieluszki po nocy nie ma nawalonej, tak jak kiedys Olga.Każdemu dziecku w różnym tempie dojrzewa układ moczowy. PINIA, ja też myślę, że Nataka ma jeszcze czas. Dzieci w różnym tempie sie rozwijają. Nie widać, zeby Natalce cos dolegało. na pewno niedługo sama siądzie. Widze po swoich córkach: Olga rozwijała sie szybko,w wieku 8 miesięcy stała w łóżeczku, w wieku 10miesiecy zaczęła chodzić. A Lenka to mały żółw, myslę, że pójdzie najwcześniej około roczku. Lenka jeszcze sama nie siedzi, ale z podparciami juz ładnie. Poza tym zaczęła \"czytać\" ksiazki Olgi. Każdą ładuje do buzui i Olga boi sie, ze jej wszystkie zje. Co do wózka, to mąż radzi poszukać w innym sklepie. Ale coś czuję, że już nie będzie. W bobomarket jeszce 2 dni temu był, a dzis juz nie ma. Najwyżej wezmę Baby Design Sprint za 400 zł, 8.5 kg. bo nic lepszego już nie znajdę. Moja Pierworodna zawzięcie uczy się angielskiego w przedszkolu. Wygląda na to, że ma słuch lingwistyczny, bo bezbłędnie powtarza i szybko zapamiętuje nowe słowa . Cieszę się.

Nie, no nie. Ja mam jakiegos pecha. Zamówilam wózek, a babka ze sklepu przysała mi maila, że niestety, że ma już tego koloru w hurtowni, jedynie granatowy. Noż, kur... To co ja mam teraz kupić?

ASIU, śliczna różyczka. To Lila też do nizutkich nie nalezy. No ,ale ma po kim:) A u mnie tylko mąż wysoki, a dziewczyny w tatę sie wdały ze wzrostem:D Wczoraj zamówiłam drugie ocieplane spodenki dla Leni, na 80cm. Jeszcze śpiochy by mi sie przydały. W ogóle nie używam przy Lence pajacyków, tylko body ze śpiochami do spania.

Jaki rozmiar nosza już Wasze dzieci? Lena idzie jak burza, będzie taka wysoka jak Olga. Matko:p

ASIU< dziękuję Ja jestem przciwniczką chodzików, wolę kojec, o co z mamą sie kłóce, bo mama uważa, że dziecko może w łóżeczku siedzieć. A ja wolę, zeby łóżeczko służyło tylko do spania,a na dzień dzidzia miała swoje miejsce i żebym nie musiała jej po mieszkaniu ganiać.

ANIU, takie coś znalazłam. Tyle że z 2001 roku, więc jak idziesz za nowym schematem, to nie wiem. Ale z żółtkiem to sie chyab nic nie zmieniło, tylko gluten wcześniej każą dawać. http://www.zdrowieiuroda.polsat.com.pl/index.php?aid=25455&_tc=305BED7737D6403CA6F96E75FEB712E1

Zamówiłam w końcu Primi Sogni ciak Red. http://www.wozkifoteliki.pl/primi-sogni-ciak-p-543.html Amen.

Czy któraś z Was będzie kupować kojec??? Myślę o takim: http://www.allegro.pl/item452954146_kojec_brevi_royal_111x78_cm_wysylka_gratis.html

ANIU, super wiadomość. To moze Mikołaj miał tylko podrażnioną skorę? MINIU, a właśnie, jak buzia Borysa???? PINIU, gratuluję zakupu. Najważniesjze, że Ntatalce sie wózeczek podoba i rzeczywiscie leciutki. Ja chyab wezmę Primi Sogni Ciak czerwono-szary. waży 6.4 kg. Spojrzę sobie jeszcze na Twój Travel, konkretnie na wymiary. Tylko te składanie nogą mi nie pasuje. Dzieci dzis grzeczne. Z allegro przyszły ubranka dla leni, m. in. sliczniutkie dźinsy HMa podszyte bawełną. Już na 80cm jej kupuję. Rośnie ta moja żyrafka. Byłam też z kumpelą na Starówce na pizzy i lodach, i kwasie chlebowym, bo Karmi sie skonczyło. Swie pijaczki im sie trafiły: jedna w ciąży (kumpelka)a druga kierowca tzn. ja.

My niedawno wsaoiśmy. Lea jak zwykle do 12 spała, z dwiema przerwami na jedzenie. a ja odwiozłam rano Olkę i dalje spać do 12. Dzis do teściów i wychodne z kumpelką:p

PINIU, ale fajny ten domek. Aż sie rozmarzyłam:) Mi sie marzy mieszkankio dwupoziomowe:D

ANIU, fajnie że już jestes. Ślij zdjecia Mikusiowych ząbków.