Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiwi79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiwi79

  1. Dziewczynki, dziekuję. Bardzo się cieszę z tej podwyżki, bo czekałam na nią 2(!) lata. Zasłużyłam na nią:p Asiu, potwory. Ojej, ja sie boję potworów. A samochody i klocki wchodzą u Marcina w grę? Do niedzieli już niedługo, króciutko. Dasz radę, zobaczysz. Aniu, zastrajkuj. Niech mąż sam zacznie gotować. Co to za wybrzydzanie;) Na pewno świetnie i pysznie gotujesz. Mój to moze ponarzekać, bo ja nie umiem gotować. U nas z seksem problemów nie ma (odpukać). Szczerze mowiąc nie wytrzymałabym abstynencji:) Nawet tydzien po porodzie już miałam chęć. Ale każdy inaczej to odczuwa. No to spadam dalej harować. Próbuję się nie przemęczać. Dzisakurat mało klientów, to mnie nikt nie denerwuje. Aha, my Sylwka spędzamy u znajomych, Olka u babci. Taka domówka na kilka par:)
  2. Dziewczynki, dostałam podwyżkę!!!! Hurra!!!!! W końcu sie doczekałam:) To lecę pracować dalej.
  3. Piniu, a z brzuszkiem to niestety tak jest, że przeszkadza. Ja na razie mam problemy z goleniem, ale potem dojdą ze spaniem, zakładaniem butów właśnie:(
  4. Piniu, dziękuję za pomiary. W domu spojrzę na wannę, jakby ta wnaienka wyglądała. A moja córka lalę Barbie rzuciła w kąt (prezent od św. Mikołaja). A taka piękna jest , w różowej sukni, z czarnymi włosami:( Jeździ za to Noddym wszędzie i majsterkuje przy rowerze. Wyciąga jakieś kable z szuflad (jak mąż zobaczy to ją prześwięci), mocuje do roweru i "uruchamia silnik", jak mówi. Ciąga przewrócony rower po całym mieszkaniu. Może mechanikiem zostanie?
  5. Cześć dziewczynki, ja dziś niestety pracowałam. I miałam taki zapie...ol, że nie miałam czasu nawet do Was napisać. Jutro i w najbliższych dniach będzie to samo w robocie, najgorszy okres. Święta spędziliśmy I dnia u rodziców, a II u teściów. Jedno wielkie żarcie, przytyłam oczywiście. Dziękuję Wam bardzo za zdjęcia. Asiu, Marcin bardzo do Ciebie podobny i duży jak na swój wiek. A kot ma niesamowite oczy. Niebieskie??? Takie na zdjęciu wyszły. Dobrze,że już ten krążek dotarł. Założą Ci i juz bedziesz mogła normalnie funkcjonować. A z seksem to krucho, al na pewno nie jest cakowicie zabroniony (tzn. inne formy) Piniu, ale Ty masz duży brzuszek, kochana. I taki okrąglutki. Tio tylko ja z takim malutkim chodzę? Dobrze, że przygoda ze szpitalem zakończyła się szczęśliwie. Jak to nie da się w ciąży wszsytkiego przewidzieć do końca, niestety. Aniu, to pewie się nabiegałaś przy rodzince. Ale dobrze, że wszystko się udało. Miniu, jak imprezka? Chciałam Wam wysłać zdjęcia Olguni, ale coś onet szwankuje i nie wysyła zdjęć w ogóle, chociaż załączam. Wyślę więc adres mailowy strony ze zdjęciami mojej córki, tam są zdjęcia ze świąt. Dziewczyny, ile kosztuje test obciążenia glukozą? Muszę to zrobić na dniach. Jutro mam nadzieję do lumpka skoczyć, moze jakie dziewusiowe ciuszki zakupię. Pa, pa!!!
  6. Cześć kochane, jak Wasze żołądki???? Ja właśnei przed chwilą wstałam. Zaraz zbieramy sie do moich rodziców na obiad i małe posiedzenie:) Wczoraj nasza Olga prawie oszalała, jak zobaczyła prezenty. Nie wiedziała za co się chwycić. Najlepsza była akcja z podkładaniem prezentów pod choinkę. Jarek stał z małą woknie i wypartywali Mikołaja, a w tym czasie wszyscy wypakowywali prezenty z szafek i adowali pod choinkę. To u moich rodziców.Potem jeszcze Wiglia u teściów. Tam jest inny zwyczaj i prezenty pod choinką juz były. Trzeba było Olguni powiedzieć, że Mikołaj juz był wcześniej. Miałam iść na pasterkę, ale u teściow zasiedzieliśmy sie do 23. Olka poszła spać o 1 w nocy (!), z nadmiaru wrażeń niedało jej się położyć szybciej. Ale szczęśliwa bardzo, spała z większością prezentów w łóżku:) Mężowi koszulka i spodenki sie spodobały. Od niego dostałam wodę perf.5th Avenue i kamerę internetową. Poduszki od rodziców pasują na kanapę idealnie, bardz mi sie podbają. Teściowa też trafiła z krememm pod oczy. Dostałam też zaparzarkę do kawy, może mężowi sie przyda:p To był fajny dzień. Jakwieczorem weszłam na wagę, to myślałam że odlecę. Szok, 2 kg wiecej. Mam nadzieję, że to jedzenie ważyło.. Piniu, czekam nap omiary wanienki. Miniu, dobrej zabawy dzisiaj!!! Asiu, Aniu, co u Was? Pa, pa, uciekam:)
  7. Cześć kochane, jak tam przed Wigilią? Pewnie zagonione wszystkie. Pinia to chyba już ruszyła z domu:) My dopiero na 17 idziemy do moich rodziców, a na 20 do teściów. I jeszcze wieczorem pasterka. Wczoraj siedziałam do 3 w nocy i wysyłałam życzenia. Miniu, w końcu nie kazdy musi obchodzić Święta, co nie? Piniu, dziękuję za śliczna karteczkę z zyczeniami:) Dobra, uciekam. Jeszce raz wesołych świat, dziewczątka!!!
  8. Cześć kochane, jest po 1 w nocy, a ja dopiero mogłam zasiąść do kompa. Niedawno skonczyliśmy pakować prezenty. Jeste tego tak dużo, że nie wiem, jak uda nam sie to przemycić, żeby Gunia nie widziała. mąż ma to jutro jakoś wynieść do bagażnika. Za chwilę jeszce będę pisać karki mailowe do znajomych. Oj, nie wiem, czy do 2 się wyrobię, ale chociaż mam nadzieję pospać dłużej. Aniu, Dzidzia fest. Wyczytałam z Twoich zdjęć, że wielkością odpowiada 25tc. A moze zapłodnienie nastąpiło szybciej, co? Choinka fajowa, a o bombki się nie martw, w przyszłym roku dokupisz:) Czekamy na zdjęcia Twojego brzusia. Mój to pewnie mikron w porównaniu z Twoim i Pini. Asi nie widziałam dawno, to nie wiem jaki duzy. Piniu, manicure i pedicure pierwsza klasa. To chyba żelowe tak? To teraz jesteś piękna jak malowanie na jutrzejsze wigilie. Wanienka bardzo ładna. Na zdjęciu wygląda na dużą, żen ie wiem, czy mi sie do wanny by zmieściła (szerokość). Możesz podac jej wymiary i ile kosztowała? Dno wiadomo, że wykłada się ręcznikiem, ale przynajmniej on sie nie będzie ślizgał. Aha, pościel piękna, uwielbiam ciemnoczerwony kolor. Komoda też fajna, też mi się podobają jasne mebelki w pokoju dziecięcym. Asiu, to możesz teraz rządzić:) Do piatku mało czasu, wytrzymasz. Co do szyjki, to mysle, że szew nie ma wpływu na jej późniejszą wydolność. Ja miałam szyjkę w pierwszej ciąży od początku niewydolną, a przecież nie było nigdy nic z nia wcześniej robione. A w drugiej ciąży na razie (odpukać) z szyjką wszystko ok. Za to mam problemy z łożyskiem. CC naprawdę nie trzeba się bać. Ja akurat jestem zwolenniczką cc po moim porodzie, ale rozumiem, że jeśli Ty bez problemu urodziłaś naturalnie, to teraz też byś tak chciała. I tego Ci życzę:) Miniu, to obie mamy małe brzuchy:) Powiem Ci, że mój juz zaczął mi przeszkadzać przy goleniu wiadomo czego. Kurcze, niedługo jak malpa zacznę chodzić:p Fajnie, że imopreza sie udała. Ciekawe, jak Sylwester minie bez alkoholu? Chyba mąż kupi mi piwo bezalkoholowe, by chociaż ten smak poczuć. A jak Twoja choinka??? A tak poza tym, dziekuję za życzenia świateczne. Wam i Waszym mężom i dziaciaczkom (tym narodzonym i tym jeszcze w brzuszkach) życzę spokojnych i rodzinnych Śwąt oraz hojnego Mikołaja. Moja Olga już mało z siebie nie wyjdzie, tak bardzo się nie może doczekać prezentów. Mam nadzieję, że jej się spodobają. Uciekam, dobranoc
  9. Cześć dziewczynki, ja jak zwykle po nocy piszę:) wysłałam Wam przed chwilą zdjecia brzuszka, usg, pierwszej różowej bluzeczki dla córci oraz choinki. Razem powinny być 3 maile, w każdym po 2 zdjęcia. Dzis był dość sympatyczny dzień. Wybraliśmy sie cała rodziną na obiad do knajpy, a Olga była przegrzeczna, tak na nią działa św. Mikołaj. Wieczorem ubraliśmy choinkę. Gunia dzielnie pomagała, tzn. mąż wykładał bombki z pudełka, Gunia przynosiła mi, a ja zakładałam na choinkę. Pełna współpraca:) Mieliśmy ubierać w niedzielę, ale mąż pracuje, to trzeba było dzisiaj. Od razu światecznie w domu się zrobiło. Piniu, to naprawdę super wczoraj dzień spędziłaś. Nie omieszkałam oczywiście wspomnieć o takim prezencie swojemu mężowi, a on zapytał, czy też bym chciała taki prezent. No tak, ale ja bym wolala, żeby on sam wpadł na taki pomysł, a mało który facet ma takie kreatywne pomysły. Czekamy na zdjęcia!!! I brzuszka też! Ta niebieską wanienkę jednak kupujesz? Ja własnie szukam niebieskiej, bo mi kolorem do łazienki pasuje:p To jak możesz, poproszę zdjęcia wanienki też. Miniu, brzuszek już ładnie zaokrąglony i niedługo będziesz miała prawdziwą piłeczkę. Jak się sprawuje nowy fotel? Widze, że nawet identyczne poduszki na sofę udało Wam sie dobrać. Aniu, jak kręgosłup? I jak choinka? Pewnie pięknie pachnie. Podeslij fotki, i brzusia też. Co do cesarki to sie nie ma czego bać. Zresztą, jeszcze jest za wcześnie i do porodu moze się wiele zmienić. Może akurat bedziesz rodzić naturalnie? Ja nastawiam sie na cc, mam nadzieję, że wypali. Asiu, pociesze Cię, że u mnie w pierwszej ciży też szyjka się skracała i rozwierała do tego. Lekarz proponowal szew albo pessar. Wybrałam szew i nie żałuję, czułam jakiś większy komfprt psychiczny wedząc, że jestem zaszyta. Słyszałam też opinie, że pessar czasem wypada. No nie wiem, najlepiej słuchac lekarza chyba. Asiu, a Twoje fotki brzusia? Uciekam, jutro sama z córka. Pójdziemy sobie na jakis spacerek. Może da mi sie w końcu kapcie kupić, bo stare zaczęły mi sie rozpadać. Pa!
  10. Aniu, najwazniejsze, że dzidzia jest zdrowa. A za meisiąc juz na pewno pokaże co mam między nóżkami. Twoje dzieciątko wazy podobnei jak mjej koleżanki w 23tc, ona spodziewa sie chłopca, ale przecież równie dobrze moze byc dorodna dziewucha:) Moja córcia to drobniutka, na to wychodzi, bo mi sie termin przesunął na 26.04. Nie smuć się. Już niedługo wszystko będziesz wiedzieć. A jak nie możesz wytrzymać, to po prostu zapisz sie gdzieś na usg wczesniej. A, ja też mamm łożysko na tylnej ścianie. Asiu, to rzeczywiście jakoś pechowo Ci się kończy rok. Kolejny musi być lepszy, nie ma wyjścia. Lekarz nie proponował Ci założeniaa szwa okrężnego tylko od razu pessar?Nie martw sie na zapas, dużo odpoczywaj i głowa do góry. Będzie dobrze, zobaczysz! Miniu, dziękuję za sprawdzenie wymiarów. Ja wiem, ze u mnei prawidłowe, ale nie mogę uwierzyć,że aż takie rozbieżności mogą być. 400 a 700 w tym samym tc, to duża różnica. Fajnie, że bratowa w ciąży. Twój synek będzie miał towarzystwo do zabawy jak się patrzy. Piniu,jak wizyta??? Chwal sie efektami:) Ja jestem zrypana. Piątek to zawse sprzatanie. Ale jutro za to mąż resztę sprząta, no i ubieramy choinkę:) A moje dzieko jeszce nie śpi, czyta sobie książeczki w łóżeczku. Usnęła mi po południu i teraz nocny marek. Uciekam, dobrej nocki!
  11. Przed chweią gadałam z koleżanką, ktora jak i ja jest w 23tc. Jej synek waży 700g, a moja córcia 415 g. Zmartwiłam się trochę, czy moja nie waży za mało.
  12. Miniu, barszczyk z uszkami. Mniam, mniam:)) Mam to szczęście, że córką zajmują się babcie (na zmianę) i druga dzidzia automatycznie dołączy pod ich kuratelę. Do żłobka dziecka bym nie oddała. Mam nadzieję, że starsza pójdzie od września do przedszkola (jak sie dostanie). A Ty Miniu, jak z pracą po macierzyńskim, masz opiekę dla małego? Aniu, na którą masz wizytę???? Pewnie sie denerwujesz, co? Zobaczysz, że wszystko jest dobrze:) Piniu, dziś też Twój dzień. Tak,tak, Minia ma dobry pomysł. Poprosimy zdjęcia Twoje i męża z reakcją na boskie widoki:p A ja pracuję sobie. z przerwą na wypad na rynek po rajstopki dla Guni:)
  13. Aniu kochana, trzymaj się. Na pewno jutro poznasz juz płeć dzidzi. Fajnie, gdybyś miała zdjęcie z usg z rozpoznaniem płci, to byśmy porównały. Masz rację, jak masz tyle do pracy dojeżdżać za marne pieniądze, to lepije z dzieckiem siedzieć w domciu. Jakoś dacie radę z jednej pensji. A nie masz szansy na zasiłek wychowawczy? My, niestety, mamy za wysoki dochód, a z jednej pensji od biedy byśmy wyżyli (choć skromnie), ale ja nie wytrzymałabym z dzieciakami w domu non stop. Ach, nie jestem chyba matką-polką.Z tym malowaniem i ubieraniem to racja. Ja po porodzie to nawet sie nie malowałam przez parę miesięcy.Pracę mam fajną, biurową 8-16, ale do biura przyłażą klienci, a to bywa czasem stresujące.Praca z klientem to najgorsze co moze byc. Nawet nie podejrzewałam, jakie wynalazki po świecie chodzą. Jedni z fochem, inni wściekli, inni śmierdzący, cuda. Piniu, to cieszę się, że tym razem pogadanka była ciekawa. a co z Twoim brzuchem sie dzieje? Miniu, śpisz już? Asiu, nic się nie odzywasz. Wszystko w porządku? Ucieka, pa!
  14. Miniu, fajne przewijaki znalazłam. http://www.allegro.pl/item282464766_przewijak_70x50_na_lozeczko_120_60_i_140_70.html http://www.allegro.pl/item285589610_przewijak_na_lozeczko_nadstawka_full_kolorow.html Ten pierwszy nawet bardziej mi sie podoba, bo ma zaokrąglenie przy główce.
  15. Minu, dzidzo słodki. I wyraźne usg. Potwierdziła chłopca? Kiedy masz połówkowe? Mebelki bardzo fajne. wstawiacie je ood razu do pokoju małego czy do do Waszego? To razem masz dwie komódki, tak? Ja wczoraj przebralam ciuchy Olguni i te za małe, a w dobrym stanie włozyłam do reklamówki i do szafy. Jeszcze u mamy mam mnóstwo ciuszków, muszę to przebrac i też przywieźć do siebie. Sporo mam tych ubranek. Ale teraz juz nie będziemy zostawiać i sobie zagracać, bo następnego dziecka w najblizszym czasie nie planujemy:) Co do pracy, to czasem wymiękam, ale nie wiem, czy bym mogla nie pracować. Z dzieckiem czasem ciężko jest tak 24h na dobę. Kochane, proponuję kolejną wysylkę przez wszystkie dziewczynki brzuszków ciążowych. Co Wy na to? Aha, Miniu, ja przewijaka nie miałam, przewijalismy na pralce, bo było najwygodniej. Ale teraz zakupię przewijak, bo słyszałam, że to przydatna rzecz.
  16. Miniu, to naprawdę miałas farta z transportem. I tyle zakupów udało Ci sie zrobić:) Jak dzisiejsze usg??? A ja w pracy, zaraz zacznę kartki świąteczne wypisywac, ostatnią partię musze dziswysłać.
  17. Dziewczątka kochane, jestem wykończona, padam ze zmeczenia. Dziękuję Wam za miłe słowa, jesteście kochane. Jeszcze nie mogę uwierzyć w córeczkę. Wycieczka do 3miasta sie udała. Byliśmy we Wrzeszczu w Galerii Bałtyckiej.Kupiłam dla Olguni w końcu spodnie dresowe (czerwone), do tego w HMie śliczną czerwoną bluzkę i do kompletu bluzę na zamek z serii Hello Kitty (to ma być od teściowej pod choinkę, bo ona nie wie, co kupić). A dla mlodszej córeńki zakupiłam pierwszą różową bluzeczkę z kotkiem w 5-10-15. na wszelki wypadek jeszcze nie odrywam metek. Wzięłam 74, ale patrzę teraz, że duża jakaś ta rozmiarówka. Naj esień dopiero będzie dobra. Udało nam sie też kupić albumy do zdjęć dla naszych braci. Zaliczyliśmy też Sphinksa i pyszną shoarmę z serem. Mniam:) A juz u nas poszłam wieczorem na zakupy dio Carrefoura i porobiłam wszystkie brakujące zakupy prezentowe i jedzeniowe. Słowem: mam juz wszystkie prezenty i ozdoby choinkowe. Jutro wybieram się do fryzjera włosy podciąć. Mam nadzieję, że akurat będzie miejsce, bo się nie zapisywałam. Aniu, piątek juz niedługo. coś mi przeczucie i kształt Twojego brzuszka mówią, że tez masz dziewczynkę:) Miniu, to się Borys rozbestwił. Żywy chłopczyk Ci sie szykuje. Fajnie, że siostra też będzie mieć malucha, będą się chłopacy razem bawić. Borys to juz pewne imię, mąż się zgodził? Piniu, daj znać, jak tam wyniki. I nie denerwuj sie na zapas. Czekamy na fotki od fryzjera. To 21.12, tak? Asiu, hop, hop??? Jutro szykuje sie ciężki dzień w robocie, zresztą okolice świat i po Nowym Roku to wariatkowo. Jakoś to trzeba przeżyć. Myślę, kiedy tu iść wyniki porobic. Mam do zrobienia morfo-, mocz i obciążenie glukoza. Wizytę mi zapisał na 07.01, mało czasu przez świeta. Dobra, spadam. Do jutra!!!
  18. NICK______IMIE__________WIEK______TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ asia-k--------Asia--------------23----------25---- ---- 114--06.04.08---79,6--82,6kg+3kg >>> C Pinia----------Paulinka--------24-----------24----- -- 119--11.04.08---47--53kg +6kg >>>C Kiwi79--------Kasia------------28-----------23---- ----127--23.04.08---54--56,5kg +2,5kg >>> C AnnaM--------Ania-------------27-----------22.----- --134--26.04.08---56--58,6kg +2,,6kg >>> ? mini55--------Agnieszka------26-----------18-------- 162--24.05.08---46-- 47kg +1kg >>> S morgan00----Karolina---------26-----------??---------? ?? --13.05.08---60--63kg +3kg
  19. NICK______IMIE__________WIEK______TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ######################################################## Uaktualniam ## asia-k--------Asia--------------23----------25---- ---- 114--06.04.08---79,6--82,6kg+3kg >>> C Pinia----------Paulinka--------24-----------24----- -- 119--11.04.08---47--53kg +6kg >>>C Kiwi79--------Kasia------------28-----------23---- ----127--23.04.08---54--56,5kg +2,5kg >>> C AnnaM--------Ania-------------27-----------22.----- --134--26.04.08---56--58,6kg +2,,6kg >>> ? mini55--------Agnieszka------26-----------18-------- 162--24.05.08---46-- 47kg +1kg >>> S morgan00----Karolina---------26-----------??---------? ?? --13.05.08---60--63kg +3kg
  20. Kochane, już po!!!! Nasza CÓRECZKA jest zdrowa i waży już 415 g!!!!! Ale jestem happy. Tak sie bałam. Nie mogę uwierzyc, ze córcia. Porównałam specjalnie zdjęcia usg mojej pierworodnej (tzn. tego wiadomego miesca) i są takie same. Zresztą, ostatnio koleżanka pokazywała usg chłopczyka i było zupełnie inaczej widać.Wiadomo, że na 100% będzie po porodzie, ale ja wierzę, że lekarz sie nie myli. Co do łożyska to nadal jest nisko usadowione, ale lekarz powiedział, że na razie to moze tak być. Piniu, gratuluję męża. taki prezent, ho, ho. Musi Cię bardzo mocno kochać:) Masz juz pomysł na fryzurę u fryzjera? Choinka przepiękna, masz kobietko talent. Śliczna! Co do łóżeczka, to najwazniejsze że Tobie sie podoba. A te nosidełko to może być jako fotelik do samochodu? Natalia, bardzo ładnie, podoba mi się Miniu, specjalnie dla Ciebie zmierzyłam łóżeczko mojej Olguni. Ma standardowe wymiary (firma Drewex) i mierzy: szer. 65 cm długość 124 cm. Jakie masz wrażenia jak się synuś rusza? Fajne uczucie, co nie? Aniu, to rzeczywiście możesz czuć się zmęczona. Okienko to jutro w mig przelecisz. Pewnie już sie nie możesz doczekać piątku? Oj, jestem bardzo ciekawa, kto u Ciebie w brzuszku siedzi. Asiu, co u Ciebie? U mnie karnisz w dużym pokoju powieszony. Teraz pozostaje jeszcze zakupić firanki, ale to juz po świętach. Przed porodem jeszcze tyle rzeczy do zrobienia (nie mówię tu o wyprawce, bo duzo rzeczy mamy po pierworodne)j, ale trzeba mieszkanie pomału wyposażać. A jutro wypad do Gdańska. Jedziemy sobie do Wrzeszcza do Gaklerii Bałtyckiej (jakaś nowa, największa w Gdańsku), bo jeszcze tam nie byliśmy. I obowiązkowo zaliczymy Sphinksa na shoarmę z serem:) Mam andzieję, że uda mi sie kupic spodenki dresowe dla Guni, bo od dłuższego czasu jakichś fajnych szukam. No, uciekam. Pa, pa, do jutra wieczorka!!!
  21. Aniu, odpocznij trochę:) Na pewno wszsytko błyszczy na glanc. Jezu, jak ja sie denerwuję. Cały żołądek mnie z nerwów boli. Mysle cały czas, czy zdrowe jest.
  22. Miniu, mam na 17.30 i się boję:( A męża zawlekłam za chabety, bo do porodu trzeba jeszcze trochę rzeczy w mieszkaniu porobić. Przy niemowlaku bedzie trudno. A jutro Gdańsk City, o ile dziś wszystko bedzie w porządku na usg. Do później!
  23. Cześć dziewczynki, Asiu, jak samopoczucie? Już lepiej? Piniu, czekamy na zdjęcie choinki:) Daj też znać, jak wyniki na posiew moczu. ale na pewno sa super. Aniu, boję sie strasznie jutrzejszego usg. Panika normalnie. co do włosów to jestem zadowolona z farby. Faktycznie bez amoniaku, bo nic nie smierdziało. Kolor granatowa czerń. Wyglądam jak wrona:) Miniu, ja w swojej sklerozie ogolnej zapomniałam pogratulowac Ci pierwszych ruchów. GRATULACJE!!!! Szybciutko wyczułaś. Spadam. Jutro ciężki dzień. Praca, potem lekarz. W między czasie mażz taą będą wieszać karnisz w duzym pokoju, ale do świąt juz nie zdążę kupić firaek. Przynajmniej karnisz będzie wisiał. Pa!
×