a mnie się udało pokonać nałóg wyciskania pryszczy ;)
jak? to proste, zapuściłam sobie długie pazury u rąk i teraz, kiedy mam ochotę sobie coś wycisnąć, od razu przypominam sobie, jak to boli, gdy wyciskam, gdy mam długie pazury. po prostu perspektywa obolałej twarzy mnie przeraża ;)
życzę powodzenia w walce z nałogiem.