Witam wszystkich
Jestem młodą mama 10 miesiecznego Mateuszka i jestem w 10 tygodniu ciązy. Na dzien dzisiejszy jestem jeszcze w Polsce, ale mój mąz jest w Angli i pracuje juz ponad niesiąc.Chciałabym do niego jechac, i tam urodzic drugie dziecko.Tylko boje sie ze nie bedzie go stac zeby nas tam utrzymac.Narazie zarabia niecałe 200 funt tygodniowo wiec nie zaduzo , biorac pod uwage ze bedzie musiał wynajac mieszkanie jak chce nas sciagnac, bo narazie to mieszka u rodziny i tylko dokłada sie do opłat.
Bardzo prosze jesli któras z was wie czy przysługiwały by nam jakies zasiłki ,i ile???Wiem ze napewno cos sie nalezy ale co i jakie papiery trzeba załatwic to nie wiem.Ile daja na dziecko jak sie tam urodzi-becikowe? i potem co miesiac ile? I czy naleza sie jeszcze jakies dodatki? Czy mozemy sie starac o mieszkanie komunalne i kiedy?Jak jes tam z porodem w szpitalu? opieka jest bezpłatna? I Czy mąz moze mnie i dziecko wziasc do siebie na ubezpieczenie czy musimu sobie z dzieckiem wykupic osobno????
Jest to dla mnie bardzo wazne, bo che byc blisko meza i powanie mysle o wylocia tam po nowym roku.Bardzo prosze o jakies informacje.
Ponizej podaje nu GG 6749235 MOZECIE PISAC
Z góry dziekuje za kazda informacje!