kiarah

Z reguly maseczki robi sie 1-2 razy w tygodniu. Jesli masz bardzo zanieczyszczona i tlusta cere, sprobuj 2 razy w tygodniu. Dzis rano obudzilam sie z lekko zaczerwienionym okiem. Mysle,ze to przez olejek rycynowy i to jednak prawda,ze moze podrazanic. Dlatego trzeba uwazac i nakladac malo, tak, zeby nie \"scieklo\" do oka. Tak mi sie wydaje :-)

Tusia: dziekuje, chyba zdecyduje sie na ten krem :-) Ilona: kilka komentarzy wczesniej pisalam,ze tez uzywalam Garniera, bylam bardzo zadowolona, ale zuzylam juz dwie tubki i teraz chce czegos innego, bo moja skora sie przyzwyczaja i uodparnia. Ale Garnier byl dla mnie naprawde dobry i niewykluczone, ze do niego wroce. Zobacze teraz jednak jak bedzie krem, ktory polecila mi Tusia. Ale dziekuje, ze chcialas mi pomoc :-) Ja Tobie niestety nie pomoge, bo nie uzywalam kosmetykow, o ktorych piszesz. A ten blyszczyk z Collection to jaki jest? Uwielbiam takie bajery i moze byc nawet zaryzykowala wyprobowanie, bo pewnie nie ejst drogi. Ech...mialam juz nie wydawac kasy na takie rzeczy :P BG: Ten uzywam Facefinity, tyle, ze w kompakcie. jestem zachwycona. Uwazasz, ze odcien 06 Golden jest jasny? Uzywam wlasnie tego odcienia i uwazam, ze jest dosc ciemny :-) Tak w ogole to kupilam sobie ostatnio tusz Max Factor 2000 Calorie, ktory polecalo kilka dziewczyn. Musze z przykroscia stwierdzic, ze jest to najgorszy produkt tej firmy jaki mialam :( Moze trafilam na jakis zly egzemplarz, moze nie pasuje mi indywidualnie. moze tez musze nauczyc sie nim malowac, bo czasem kometyk trzeba \"rozpracowac\" ;) Ale jak na razie jestem niezadowolona. Tusz po prostu nie robi nic z moimi rzesami. Co prawda nie rozmazuje sie zbytnio i nie kruszy, ale nie daje zadnego fajnego efektu. Coz, potwierdza sie teza, ze kazdna z nas jest inna i to,co dla jednej jest rewelacja dla innej bedzie bublem :(

Dziekuje Tusia :-) A czy ten krem nie \"roluje sie\" przy nakladaniu make-up\'u? Bo to czesta wada takich kosmetykow.

Nie odpowie mi nikt na pytanie o krem matujacy... prosze, jesli ktos zna cos dobrego, to niech sie odezwie... :-)

Wiem,ze ten temat juz sie wielokrotnie przewijal przez to forum, ale nie chce mi sie czytac tego wszystkiego, no i moze ktos bedzie znal jeszcze cos fajnego, wiec zadan to pytanie po raz kolejny: DOBRY KREM MATUJACY. W tej chwili mam krem Synergie Czysta Skora, jestem zadowolona, ale juz mi sie konczy, a ja lubie zmieniac kremy :-) Potrzebuje czegos mocno matujacego na dlugo, zeby nadawal sie pod makijaz i byl dobry do cery tradzikowej. Czytalam tu kiedys o jakims takim kremie jakiejs polskiej firmy, juz nie pamietam. Chetnie bym wlasnie cos polskiego wyprobowala. jesli ktoras moze cos polecic lub odradzic, to bede wdziecza :-) Jakis czas temu kupilam krem do rak Cztery Pory Roku. Mialam kiedys krem z tej firmy, taki w blekitnej tubce i byl bardzo dobrry. Teraz kupilam Krem Do Rak Glicerynowy, w rozowej tubce, z takim fioletowym obrazkiem na przedzie. Krem w sumie nie jest zly,ale niesamowicie smierdzi!!! Kiedy posmaruje nim rece smierdzi w calym domu :( Przestrzegam wszystkie dziewczyny przed tym kremem.